"Drzewko nagrodowe" i negatywny system głosów ważonych
- Angus Kaufman
- Posty: 848
- Rejestracja: 21 mar 2012, 17:54
- Numer GG: 60315947
- NIM: 390155
- Lokalizacja: Skytja / Domena Kr
- Kontakt:
"Drzewko nagrodowe" i negatywny system głosów ważonych
To tak na marginesie przemyśleń z testu politycznego.
Mamy tu obywateli, szlachtę i arystokrację, a więc wszystkie "trzy stany", o jakich pisał pan Fryderyk. Jednocześnie mamy własne "drzewko nagrodowe", po którym można się wspinać jakieś 3-4 lata, albo i dłużej, patrząc na niektórych. A potem i tak ban od króla i szuwar w sedesie. Zanim więc wdrapiemy się na sam szczyt, hydraulika już odmawia posłuszeństwa, namiot wymięty, a konfitury nie cieszą, bo zębów nie ma. Bateria słaba, czasu nie ma, robić się nie chce, a jak przychodzi do debatowania, to wszędzie same trudności, wątpliwości, obiekcje, jakieś "tak", jakieś "nie", "to już było i się nie sprawdziło", "i co nam to da", "a po co". A potem i tak przyjmuje się rozwiązania, które premiują starszyznę. Jakby starzy mogli, to by uchwalili nawet prawo pierwszej nocy.
Tak jest chyba wszędzie, gdzie miałem okazję ostatnio zajrzeć. To mnie chyba najbardziej zniechęciło, gdy po raz pierwszy pojawiłem się w mikro trzy lata temu. Młodzi nie mają takich dylematów (i w ogóle żadnych). Dlatego trzeba ich wypychać do pierwszego rzędu na każdej niedopracowanej akademii, rzucając na żer zaflegmionym starcom, którzy biją brawa na widowni i przyznają plusiki za odsłonięte ramiączko stanika. (Ok, wiem, jaja sobie robię i degraduję się w oczach Poważnego Audytorium, ale komunikat jest chyba oczywisty).
Do KD przybywa coraz więcej nowych osób. Polityka staje na nogi. Komitet Centralny podejmuje działania naprawczo-zaczepno-obronne. Jak to zawczasu rozwiązać tutaj, by uniknąć powstania w przyszłości "układu, który nie wie, że jest układem"? Przyszedł mi na gorąco pomysł wprowadzenia systemu głosów ważonych na zasadzie negatywnej. Im wyższe miejsce w hierarchii, tym mniejsza liczba przysługujących głosów. A zatem wszyscy do wicehrabiego mieliby, powiedzmy, po 3 głosy, od hrabiego do markiza po 2, a diukowie, książęta, arycksiażęta i królowie seniorzy po 1.
Chciałbym to opatentować jako system Kaufmana. I jakaś tantiemka po każdych wyborach.
Mamy tu obywateli, szlachtę i arystokrację, a więc wszystkie "trzy stany", o jakich pisał pan Fryderyk. Jednocześnie mamy własne "drzewko nagrodowe", po którym można się wspinać jakieś 3-4 lata, albo i dłużej, patrząc na niektórych. A potem i tak ban od króla i szuwar w sedesie. Zanim więc wdrapiemy się na sam szczyt, hydraulika już odmawia posłuszeństwa, namiot wymięty, a konfitury nie cieszą, bo zębów nie ma. Bateria słaba, czasu nie ma, robić się nie chce, a jak przychodzi do debatowania, to wszędzie same trudności, wątpliwości, obiekcje, jakieś "tak", jakieś "nie", "to już było i się nie sprawdziło", "i co nam to da", "a po co". A potem i tak przyjmuje się rozwiązania, które premiują starszyznę. Jakby starzy mogli, to by uchwalili nawet prawo pierwszej nocy.
Tak jest chyba wszędzie, gdzie miałem okazję ostatnio zajrzeć. To mnie chyba najbardziej zniechęciło, gdy po raz pierwszy pojawiłem się w mikro trzy lata temu. Młodzi nie mają takich dylematów (i w ogóle żadnych). Dlatego trzeba ich wypychać do pierwszego rzędu na każdej niedopracowanej akademii, rzucając na żer zaflegmionym starcom, którzy biją brawa na widowni i przyznają plusiki za odsłonięte ramiączko stanika. (Ok, wiem, jaja sobie robię i degraduję się w oczach Poważnego Audytorium, ale komunikat jest chyba oczywisty).
Do KD przybywa coraz więcej nowych osób. Polityka staje na nogi. Komitet Centralny podejmuje działania naprawczo-zaczepno-obronne. Jak to zawczasu rozwiązać tutaj, by uniknąć powstania w przyszłości "układu, który nie wie, że jest układem"? Przyszedł mi na gorąco pomysł wprowadzenia systemu głosów ważonych na zasadzie negatywnej. Im wyższe miejsce w hierarchii, tym mniejsza liczba przysługujących głosów. A zatem wszyscy do wicehrabiego mieliby, powiedzmy, po 3 głosy, od hrabiego do markiza po 2, a diukowie, książęta, arycksiażęta i królowie seniorzy po 1.
Chciałbym to opatentować jako system Kaufmana. I jakaś tantiemka po każdych wyborach.
(-) Angus Kaufman / renegat / pornoprankster / zwykły cwel / cichy tytan pracy
- RomanoPorfavor
- Posty: 3638
- Rejestracja: 21 lut 2013, 16:31
- NIM:
- Kontakt:
Re: "Drzewko nagrodowe" i negatywny system głosów ważonych
Bardzo wandny pomysł!
/-/ ppłk bryg. kontr. Benedictus Juan Maximiliano Romano de Malagretta y Pigafieta da Cano del Porfavor
vel Prezerwatyw Tradycja Radziecki (MW) vel Mubarak Zprzcz (ŚKW)
vel Prezerwatyw Tradycja Radziecki (MW) vel Mubarak Zprzcz (ŚKW)
- Daniel von Witt
- Posty: 13223
- Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
- Numer GG: 41404078
- NIM: 877416
- Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
- Kontakt:
Re: "Drzewko nagrodowe" i negatywny system głosów ważonych
To są pojęcia funkcjonujące na różnych płaszczyznach. Mamy obywateli, osoby z prawem stałego pobytu i nierezydentów. Osobno: mamy osoby utytułowane i osoby nieutytułowane. Warstwy te przenikają się, ale nie występują w jednym ciągu.Angus Kaufman pisze:Mamy tu obywateli, szlachtę i arystokrację, a więc wszystkie "trzy stany", o jakich pisał pan Fryderyk.
Ostatnia fala nowicjuszy trafiających do Królestwa wchodzi do państwa z obowiązującym stanem wyjątkowym, w którym w pełny sposób politycznie zrealizować się od razu nie może, przez co rozumiem aspirowanie o obejmowanie w procedurze demokratycznej urzędów centralnych: od parlamentu po rząd. Mówię o parlamentaryzmie, który to większa część starszyzny chciała zlikwidować, chciała zlikwidować również demokrację. Tylko i wyłącznie z własnej wygody. To się jednak nie stanie, gdyż JKM Edward usilnie stara się przywrócić normalność, w której odnajdą się szczególnie nowicjusze. Mogą oni jednak już dziś organizować się oddolnie, tworzyć ruchy społeczne, stowarzyszenia, partie polityczne - wszystko to jest dozwolone. Winą starszyzny jest to, że ugrzęzła w stanie wyjątkowym, ale zapewniam - Król to w końcu przetnie.Angus Kaufman pisze:jak przychodzi do debatowania, to wszędzie same trudności, wątpliwości, obiekcje, jakieś "tak", jakieś "nie", "to już było i się nie sprawdziło", "i co nam to da", "a po co". A potem i tak przyjmuje się rozwiązania, które premiują starszyznę. Jakby starzy mogli, to by uchwalili nawet prawo pierwszej nocy.
(...)
Do KD przybywa coraz więcej nowych osób. Polityka staje na nogi. Komitet Centralny podejmuje działania naprawczo-zaczepno-obronne.
Taki układ się nie tworzy. Nikt nie jest przyspawany do żadnego stanowiska państwowego, do strefy wpływów. Osby pozostające obecnie w Parlamencie Królewskim z wielką chęcią zwolniliby swoje posady innym, młodszym i energiczniejszym, gdyż sami już dziś mają sporo na głowie tu i ówdzie. No i są starzy :)Angus Kaufman pisze:Jak to zawczasu rozwiązać tutaj, by uniknąć powstania w przyszłości "układu, który nie wie, że jest układem"?
System degresywny - ciekawy, aczkolwiek premiowałby bardzo bardzo krnąbrnych szlachciców, których Król karząc odebraniem tytułu w rzeczywistości by nagradzał, a nie karząc by nie zwiększać praw delikwenta godził się z pluciem sobie w twarz.Angus Kaufman pisze:Przyszedł mi na gorąco pomysł wprowadzenia systemu głosów ważonych na zasadzie negatywnej. Im wyższe miejsce w hierarchii, tym mniejsza liczba przysługujących głosów. A zatem wszyscy do wicehrabiego mieliby, powiedzmy, po 3 głosy, od hrabiego do markiza po 2, a diukowie, książęta, arycksiażęta i królowie seniorzy po 1.
(-) Daniel diuk von Witt
Re: "Drzewko nagrodowe" i negatywny system głosów ważonych
Ale to też daje ciekawe postrzeganie nobilitacji jako pewnego rodzaju kary. Książęta jako nieprzyzwoici członkowie społeczności, ma to pewien urok.
Mat Max von Salvepol
Daniel von Witt pisze: ↑13 sty 2019, 02:15 Liczy się adrenalinka xD i na tym może już poprzrstane, chociaż głowa pełna jest myśli tym, co tu poruszone zostało nie mówiąc już nawet o tym, co zakryte.
- Torkan Ingawaar
- Posty: 1647
- Rejestracja: 1 gru 2014, 19:01
- NIM: 156339
- Lokalizacja: Sangajokk
- Kontakt:
Re: "Drzewko nagrodowe" i negatywny system głosów ważonych
Czy zgodnie z przedstawioną propozycją nowy Król zaraz po koronacji byłby gilotynowany?
(–) Torkan Ingawaar (ᑐᕐᑳᓐ ᐃᖓᕚᕐ)
Re: "Drzewko nagrodowe" i negatywny system głosów ważonych
Przede wszystkim odbieranie tytułów nie powinno mieć w cywilizowanych mikronacjach miejsca (chyba że automatycznie po pewnym czasie nieaktywności), a szczególnie nie powinno zależeć od łaski czy niełaski monarchy. Bo to się kończy zawsze tym że tytuły są odbierane tylko za działalność w opozycji do opcji faworyzowanej przez monarchę / za to że coś monarsze się nie spodobało / za to że ktoś nadepnął monarsze na odcisk personalnie. Więc system degresywny ładnie by takiemu czemuś zapobiegał, i dobrze.Daniel von Witt pisze: System degresywny - ciekawy, aczkolwiek premiowałby bardzo bardzo krnąbrnych szlachciców, których Król karząc odebraniem tytułu w rzeczywistości by nagradzał, a nie karząc by nie zwiększać praw delikwenta godził się z pluciem sobie w twarz.
- Pavel Svoboda
- król-senior
- Posty: 1139
- Rejestracja: 13 wrz 2010, 15:02
- Numer GG: 1935862
- NIM: 509280
- Kontakt:
Re: "Drzewko nagrodowe" i negatywny system głosów ważonych
Bardzo mi się ten pomysł podoba. Promuje dysrupcję.Angus Kaufman pisze:Przyszedł mi na gorąco pomysł wprowadzenia systemu głosów ważonych na zasadzie negatywnej. Im wyższe miejsce w hierarchii, tym mniejsza liczba przysługujących głosów. A zatem wszyscy do wicehrabiego mieliby, powiedzmy, po 3 głosy, od hrabiego do markiza po 2, a diukowie, książęta, arycksiażęta i królowie seniorzy po 1.
Patrząc na przykład pierwszy z brzegu, tytuły nie są zazwyczaj odbierane za chęć działania. Wręcz przeciwnie. Włożenie do ręki tak ukaranemu większej możliwości wpływania na kraj byłoby ironiczne i pięknie wymowne. Przy czym oczywiście, jeśli ofiara razem z tytułem traci możliwość wypowiadania się na forum, nie będzie też miała możliwości wykorzystania zwiększonej wagi swego głosu :)Daniel von Witt pisze:System degresywny - ciekawy, aczkolwiek premiowałby bardzo bardzo krnąbrnych szlachciców, których Król karząc odebraniem tytułu w rzeczywistości by nagradzał, a nie karząc by nie zwiększać praw delikwenta godził się z pluciem sobie w twarz.
(-) Pavel Svoboda, r.s.
Re: "Drzewko nagrodowe" i negatywny system głosów ważonych
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji aby osoby, które tworzyły to Królestwo nagle nie miały nic do powiedzenia. Przykładowo przychodzi 5 kolegów z klasy i oni mają większą "siłę głosów" niż 14 weteranów. Nie dość, że osoby bez doświadczenia to z pełną władzą.Angus Kaufman pisze:...Przyszedł mi na gorąco pomysł wprowadzenia systemu głosów ważonych na zasadzie negatywnej. Im wyższe miejsce w hierarchii, tym mniejsza liczba przysługujących głosów. A zatem wszyscy do wicehrabiego mieliby, powiedzmy, po 3 głosy, od hrabiego do markiza po 2, a diukowie, książęta, arycksiażęta i królowie seniorzy po 1.
...
Jak już chcemy uczciwy system to partie i głosujemy na partie tak jak w Polsce. Tylko jest 20 obywateli a 15 wejdzie do rządu więc jaki to ma sens. Może lepiej niech każdy ma taką samą siłę głosu i niech wszyscy się wypowiadają i głosują, a status szlachecki niech będzie dla ozdoby.
Oderwijmy się trochę od tematu... co za różnica kto rządzi jak bez informatyków tu prawie nic się nie zmieni. Rząd uchwali ustawę, że za powiedzmy przeklinanie jest kara finansowa a jak tą kasę ma się ściągnąć z konta mieszkańca bez odpowiedniego skryptu. Nie oszukujmy się władzę ma i będzie miał Król i informatyk z dostępem do FTP Królestwa.
Ja bym władze dał informatyką i grafikom, którzy będą to ciągnąc do przodu, no chyba że chcemy żeby Królestwo Dreamlandu było tylko forum dyskusyjnym na którym będzie się omawiać coś co nigdy nie będzie wprowadzone. Już teraz jest coraz bliżej aby tak się stało, coraz ciężej tu znaleźć działające linki i stanowisko gdzie nie ma wakatu. Ja proponuję system ważony faworyzujący grafików i informatyków. Tylko obawiam się, że za chwile okaże się że tu nikogo takiego nie ma.
A może lepiej zrobić debatę/głosowanie które nam pokaże kto tu jest by sobie "pogadać" a kto tu jest by "budować" i rozwijać Królestwo Dreamlandu.
PS. Według mnie podstawą w mikronacjach powinna być szkoła która uczy podstaw pisania stron www, aby każdy mógł wdrażać swój pomysł samodzielnie a nie prosić się o stworzenie www lub płacić za Wordpresa lub Joomle
(-) Michał wicehrabia Yaqu
- RomanoPorfavor
- Posty: 3638
- Rejestracja: 21 lut 2013, 16:31
- NIM:
- Kontakt:
Re: "Drzewko nagrodowe" i negatywny system głosów ważonych
O, w Dreamlandzie pojawił się monarchofaszyszm systemowy - znany z dawnej Scholandii (klika systemowa) i Sarmacji (NIA). Postęp, biorąc pod uwagę że mówimy o państwie bez faktycznie działającego systemu gospodarczego xD
/-/ ppłk bryg. kontr. Benedictus Juan Maximiliano Romano de Malagretta y Pigafieta da Cano del Porfavor
vel Prezerwatyw Tradycja Radziecki (MW) vel Mubarak Zprzcz (ŚKW)
vel Prezerwatyw Tradycja Radziecki (MW) vel Mubarak Zprzcz (ŚKW)
- RomanoPorfavor
- Posty: 3638
- Rejestracja: 21 lut 2013, 16:31
- NIM:
- Kontakt:
Re: "Drzewko nagrodowe" i negatywny system głosów ważonych
also:
>płacić za Wordpressa lub Joomlę
czo xD
>płacić za Wordpressa lub Joomlę
czo xD
/-/ ppłk bryg. kontr. Benedictus Juan Maximiliano Romano de Malagretta y Pigafieta da Cano del Porfavor
vel Prezerwatyw Tradycja Radziecki (MW) vel Mubarak Zprzcz (ŚKW)
vel Prezerwatyw Tradycja Radziecki (MW) vel Mubarak Zprzcz (ŚKW)
Re: "Drzewko nagrodowe" i negatywny system głosów ważonych
Jako wieloletnia Komisara Ludowa d/s Informatycznych w Wandystanie skomentuję to tak: ojapie^Wco za absurdalny pomysł.Michal Yaqu pisze: Ja bym władze dał informatyką i grafikom, którzy będą to ciągnąc do przodu, no chyba że chcemy żeby Królestwo Dreamlandu było tylko forum dyskusyjnym na którym będzie się omawiać coś co nigdy nie będzie wprowadzone. Już teraz jest coraz bliżej aby tak się stało, coraz ciężej tu znaleźć działające linki i stanowisko gdzie nie ma wakatu. Ja proponuję system ważony faworyzujący grafików i informatyków.
EDIT:
>Nazwa użytkownika:
> Michal Yaqu
>Lokalizacja:
> Eskalibur (Luindor)
>Zainteresowania:
> PHP, CSS, SQL, JavaScript
AHA
- Angus Kaufman
- Posty: 848
- Rejestracja: 21 mar 2012, 17:54
- Numer GG: 60315947
- NIM: 390155
- Lokalizacja: Skytja / Domena Kr
- Kontakt:
Re: "Drzewko nagrodowe" i negatywny system głosów ważonych
Właśnie siedzę na stronie MW i szukam tych legendarnych piramid lokalnej myśli informatycznej. Przydałby się jakiś tutorial. Pokierujcie, Towarzyszu, bo mój łazik wjechał w jakieś krzoki. Póki co znalazłem to. Czuję bojaźń i drżenie.PTR pisze:Postęp, biorąc pod uwagę że mówimy o państwie bez faktycznie działającego systemu gospodarczego xD
W pełni popieram. Na prawo bumelanci, wrogi element społeczny i pozoranci, którzy czyhają na moje ciężko zapracowane fajki, na lewo informatycy i graficy, którzy w ciemnościach i ciszy, z pochodniami w ręku, wznosić będą samomyślący się zikkurat.Michał Yaqu pisze:Ja bym władze dał informatyką i grafikom, którzy będą to ciągnąc do przodu, no chyba że chcemy żeby Królestwo Dreamlandu było tylko forum dyskusyjnym na którym będzie się omawiać coś co nigdy nie będzie wprowadzone. A może lepiej zrobić debatę/głosowanie które nam pokaże kto tu jest by sobie "pogadać" a kto tu jest by "budować" i rozwijać Królestwo Dreamlandu.
(-) Angus Kaufman / renegat / pornoprankster / zwykły cwel / cichy tytan pracy
Re: "Drzewko nagrodowe" i negatywny system głosów ważonych
A mamy taki, i to nawet autorstwa tow. Radzieckiego:Angus Kaufman pisze:Właśnie siedzę na stronie MW i szukam tych legendarnych piramid lokalnej myśli informatycznej. Przydałby się jakiś tutorial.
http://pub.wandystan.eu/PTR/Instrukcja%20SKOKu.pdf
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość