Panowie,
W punktach. Tak będzie najprościej.
1. Przed chwilą skierowałem do Parlamentu Królewskiego projekt nowelizacji Ordynacji Wyborczej. Mam nadzieję, że rozwiąże ona dotychczasowe problemy.
2. Najbliższe wybory zostaną zarządzone przez Króla prawdopodobnie w ciągu kilkunastu dni, po rozpatrzeniu skargi wyborczej. Nie wiem, czy Król będzie chciał czekać do czasu uchwalenia poprawek do Ordynacji. Jeśli tak, wybory odbyłyby się za jakieś trzy tygodnie.
3.Wszystko zatem potoczyło się nieco szybciej niż zakładaliśmy. Przed nami pilne zadanie przebudowy obecnej lub budowy zupełnie nowej partii. Skłaniam się ku tej drugiej opcji. Jako nazwę roboczą proponuję Ruch Konserwatywno-Liberalny (lub coś w tym stylu). Czekają nas również wybory prezesa.
4. W kwestii programowej chciałbym zaproponować przynajmniej jedną kluczową zmianę: ostateczne zamknięcie kwestii awarskiej. Ostatnie wybory są wskazówką, że Dreamlandczycy są już zmęczeni tematem.
5. Pozostaje kwestia wyboru wspólnego kandydata w najbliższych wyborach. Mam świadomość, że Was zawiodłem, dlatego zachęcam do dyskusji nad opcją alternatywną.
6. Jeśli nie zdecydujemy się wystawić własnego kandydata, możemy spróbować udzielić umiarkowanego poparcia kandydatowi Klubu Politycznego lub Towarzystwa Egenberg, w zależności, kto się zgłosi, z jakim programem i jakim zapleczem. Zależy mi na możliwie szybkim zakończeniu tego rozdziału.
Wiem, że to czas sesji egzaminacyjnej, ale proszę tych z Was, którzy mogą, o aktywność na forum i obecność w dyskusjach. Tyle możemy z siebie dać, zanim przejdziemy do przemyślanej kontrofensywy.
Na koniec chyba najpilniejsza sprawa.
Dziś po 18:00 wraz z rodziną wylatuję z kraju na kilkudniowy urlop. Zaplanowaliśmy go z żoną jeszcze na początku maja, na długo przed kryzysem sukcesyjnym i zarządzeniem wyborów. Traf chciał, że rozpoczynam urlop akurat w momencie, gdy mam na to najmniejszą ochotę. Obiecałem jednak partnerce nie robić z siebie durnia i nie zabierać komputera, więc do poniedziałku będę w dużym stopniu odcięty od sieci. Poinformowałem o tym Króla i liderów dwóch pozostałych partii.
Chciałbym, by obowiązki szefa rządu na kilka dni przejął wicepremier. Mój wybór padł na doświadczonego i wyważonego Fryderyka Orańskiego. W obecnych warunkach nie wiąże się to z dodatkową pracą – chodzi raczej o obecność na forum i reagowanie na ewentualne pożary. Prosiłbym również o aktywność w wątku nowelizacji Ordynacji Wyborczej.