I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Sala obrad izb połączonych Parlamentu Królewskiego (2010-2011)
Edward I Artur

I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Post autor: Edward I Artur »

Wasza Królewska Mość!
Panowie Posłowie!
Wysokie Izby!

Otwieram obrady Parlamentu Królewskiego.

Przystępujemy do rozpatrzenia projektu uchwały w sprawie reform konstytucyjnych. Wnioskodawcami są marszałkowie obu izb.

Debata potrwa do 30 maja 2011 roku. W razie potrzeby zostanie przedłużona.

Życzę pomyślnych obrad.
Edward I Artur

Re: Otwarcie obrad

Post autor: Edward I Artur »

Uprawnieni do udziału w debacie i głosowaniach (na dzień 23.05 2011 roku):

Posłowie:
ax. Ghardin
Pablo markiz von Neumann
Etherard hrabia de Godwin
JKW Edward Artur
JKW Pavel Svoboda

Senatorowie:
Martin markiz van Buuren
JKW Artur Piotr
Marion hrabina Cirilla
Gregory baron de Corylus
sir Michał
Edward I Artur

Re: Otwarcie obrad

Post autor: Edward I Artur »

/PROJEKT/
Uchwała Parlamentu Królewskiego
z dnia ___

w sprawie reform konstytucyjnych.

Izby Parlamentu Królewskiego z niepokojem dostrzegają wstrzymanie prac konstytucyjnych, mających na celu dostosowanie naczelnych praw Królestwa do jego aktualnej sytuacji demograficznej.

Ostatnie trudności, związane z wyłonieniem Izby Poselskiej XVII kadencji, uświadomiły wszystkim potrzebę głębokiej reformy konstytucyjnej Królestwa, tak by przyjęte rozwiązania odpowiadały aktualnym potrzebom i możliwościom, bez nakładania ciężarów, którym przejściowo podołać nie sposób.

Z tych względów Parlament Królewski zachęca do kontynuowania prac w tym przedmiocie, wskazując na zasadność uproszczenia norm konstytucyjnych. Nowa ustawa zasadnicza winna w miarę możliwości skupiać się na skodyfikowaniu najbardziej elementarnych kwestii ustrojowych, ograniczając się do ustalenia przede wszystkim proceduralnych aspektów porządku konstytucyjnego, w szczególności możliwie prostych zasad stanowienia prawa, pozostawiając bieżącej praktyce ustalanie treści merytorycznych. Rozwiązanie to winno służyć większej elastyczności ustroju, lepiej służącej dzisiejszemu państwu mikronacyjnemu.
/KONIEC PROJEKTU/
Awatar użytkownika
ghardin
Posty: 267
Rejestracja: 26 sie 2010, 17:21
NIM: 544409
Kontakt:

Re: Otwarcie obrad

Post autor: ghardin »

EdwardArtur pisze:/PROJEKT/
Uchwała Parlamentu Królewskiego
z dnia ___

w sprawie reform konstytucyjnych.

Izby Parlamentu Królewskiego z niepokojem dostrzegają wstrzymanie prac konstytucyjnych, mających na celu dostosowanie naczelnych praw Królestwa do jego aktualnej sytuacji demograficznej.

Ostatnie trudności, związane z wyłonieniem Izby Poselskiej XVII kadencji, uświadomiły wszystkim potrzebę głębokiej reformy konstytucyjnej Królestwa, tak by przyjęte rozwiązania odpowiadały aktualnym potrzebom i możliwościom, bez nakładania ciężarów, którym przejściowo podołać nie sposób.

Z tych względów Parlament Królewski zachęca do kontynuowania prac w tym przedmiocie, wskazując na zasadność uproszczenia norm konstytucyjnych. Nowa ustawa zasadnicza winna w miarę możliwości skupiać się na skodyfikowaniu najbardziej elementarnych kwestii ustrojowych, ograniczając się do ustalenia przede wszystkim proceduralnych aspektów porządku konstytucyjnego, w szczególności możliwie prostych zasad stanowienia prawa, pozostawiając bieżącej praktyce ustalanie treści merytorycznych. Rozwiązanie to winno służyć większej elastyczności ustroju, lepiej służącej dzisiejszemu państwu mikronacyjnemu.
/KONIEC PROJEKTU/
Nie jestem przekonany, czy powinniśmy wskazywać oczekiwany kierunek prac, czy jedynie wezwać do ich kontynuowania. Jakie są Państwa opinie?
ax. Ghardin, OCO
Martin van Buuren

Re: I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Post autor: Martin van Buuren »

Pani Senator,
Panowie Senatorowie,
Panowie Posłowie,

Podobnie jak ax. Ghardin zastanawiam się czy wezwanie do działania w konkretnym kierunku jest uzasadnione. Zmiany Konstytucyjne są niebywale potrzebne, jednakże UIP nie powinno wskazywać toru w jakim kierunku ta zmiana ma pójść, tylko wskazywać konieczność zmian - pozwólmy, aby działania te nie były już na starcie nacechowane konkretną drogą zmian, dajmy raczej zielone światło do samego kontynuowania prac.
Michał
Posty: 127
Rejestracja: 24 mar 2011, 20:20
NIM: 968416
Kontakt:

Re: I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Post autor: Michał »

Wasza Królewska Mość
Pani Senator
Panowie Senatorowie
Panowie Posłowie

Proszę mnie poprawić jeśli się mylę. Z tego co przeczytałem jest myśl o uchwaleniu nowej konstytucji. Przeczytałem "kartę konstytucyjną" i dochodzę do wniosku, że KD przestanie być monarchią konstytucyjną a będzie monarchią absolutną. Sądy i Rada Królewska podległa królowi? a gdzie w tym jest demokracja? Oczywiście w KD są potrzebne zmiany, ale nie tak głębokie.

Pozdrawiam
Michał von Nadolanczyk
Marszałek Książęcy
Edek
Posty: 268
Rejestracja: 6 gru 2010, 15:57
Numer GG: 5885354
NIM: 775682
Lokalizacja: Morburg
Kontakt:

Re: I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Post autor: Edek »

Wasza Królewska Mość!
Pani Senator!
Panowie Senatorowie!
Panowie Posłowie!
a gdzie w tym jest demokracja? Oczywiście w KD są potrzebne zmiany, ale nie tak głębokie.
Panie Senatorze, według mnie ostatnie wybory pokazały, że demokracja( sam w sobie trochę naiwny system) i bez tego ledwo zipie w Królestwie.. Państwo prawa, może funkcjonować bez demokracji. Monarchia absolutna może być sprawiedliwą.

Co do treści uchwały. Rzeczywiście, w żadnym razie nie powinniśmy sugerować kierunku zmian. W tej chwili mamy do wglądu pierwszy zarys nowej ustawy zasadniczej. Zobaczmy co z tego wyniknie.
(-) hr. Etherard de Godwin
Michał
Posty: 127
Rejestracja: 24 mar 2011, 20:20
NIM: 968416
Kontakt:

Re: I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Post autor: Michał »

według mnie ostatnie wybory pokazały, że demokracja( sam w sobie trochę naiwny system) i bez tego ledwo zipie


To może zamiast zmieniać cały system KD można by było się zająć promocją KD?
Chyba zgodzi się pan ze mną, że KD cierpi głównie z braku obywateli.
Michał von Nadolanczyk
Marszałek Książęcy
Edward I Artur

Re: I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Post autor: Edward I Artur »

Wasza Królewska Mość,
Wysoki Senacie,
Wysoka Izbo,

W kwestii pierwszej: moim zdaniem uchwała powinna wskazać ogólny kierunek zmian - co akurat pewnie nie dziwi, biorąc pod uwagę, że jestem projektodawcą :) W każdym razie: jeśli zrezygnujemy ze wskazania pożądanego kierunku, to nic z opinii Parlamentu nie będzie wynikało; że tak w ogóle chce zmian, to chyba można się domyślić i bez uchwały; co najmniej od dwóch lat reforma konstytucyjna wypływa w debacie publicznej z regularną częstotliwością.

Zwrócę w każdym razie uwagę, że jednak projekt uchwały kierunek ten wskazuje dość ostrożnie - "Nowa ustawa zasadnicza winna w miarę możliwości skupiać się na skodyfikowaniu najbardziej elementarnych kwestii ustrojowych, ograniczając się do ustalenia przede wszystkim proceduralnych aspektów porządku konstytucyjnego, w szczególności możliwie prostych zasad stanowienia prawa, pozostawiając bieżącej praktyce ustalanie treści merytorycznych. Rozwiązanie to winno służyć większej elastyczności ustroju, lepiej służącej dzisiejszemu państwu mikronacyjnemu."
Oczywiście, jeśli dojdziemy na tej sali do wniosku, że to nie jest słuszna droga (tj. że Parlament Królewski życzy sobie ustawy zasadniczej regulującej rozległy obszar - takiej, jak obecnie obowiązująca), to do uchwały trzeba będzie wprowadzić stosowną zmianę.

W kwestii drugiej: w innym miejscu (post z 23.05) pisałem już, że Karta Konstytucyjna w żadnym razie nie ma na celu burzenia demokracji i wprowadzania rządów absolutnych.

Zresztą, jej zapisy nie są tematem tej debaty Parlamentu. Tak się złożyło, że debata Parlamentu nad uchwałą i konsultacje społeczne ws. pierwszego projektu Karty Konstytucyjnej mają miejsce jednocześnie. Karta może nam tu wprawdzie posłużyć za przykład, w jaki sposób można regulować "przede wszystkim proceduralne aspekty porządku konstytucyjnego, w szczególności możliwie proste zasady stanowienia prawa, pozostawiając bieżącej praktyce ustalanie treści merytorycznych" - ale to przecież nie tak, że przyjęcie proponowanej uchwały spowoduje przyjęcie Karty.
Debata dotyczy wyłącznie opinii Parlamentu.
Awatar użytkownika
Pavel Svoboda
król-senior
Posty: 1139
Rejestracja: 13 wrz 2010, 15:02
Numer GG: 1935862
NIM: 509280
Kontakt:

Re: I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Post autor: Pavel Svoboda »

Niestety muszę się zgodzić z częścią przedmówców, zwłaszcza z opinią JE sir Michała. Nie popieram założeń projektu Karty Konstytucyjnej, czy Małej Konstytucji JKW Artura, o czym wtajemniczeni wiedzą od dawna. Nie mogę zatem też poprzeć uchwały wzywającej (kogo? uchwała nie precyzuje adresatów, ograniczając do wysyłania życzeń w eter) do kontynuacji prac nad tym konkretnym projektem. Zmiany w Konstytucji jak najbardziej popieram i uczyniłem je priorytetem mojego Rządu, jednak będą to zmiany w obecnej Konstytucji, w oparciu o projekt przygotowywany przez Rząd poprzedniej kadencji, a nie zupełnie nowa Konstytucja, która wylewa dziecko z kąpielą usuwając z naszego życia społecznego wszystko to, co potencjalnie ciekawe i zostawiając pole do dyskusji chyba tylko w dziale kawiarni "Pod Czerwonym Orłem". Projekt, do którego odnosi się wprost uchwała oznaczałby wyjałowienie życia publicznego i erbokizację Dreamlandu. Niestety nie mogę poprzeć takiego kierunku zmian.
(-) Pavel Svoboda, r.s.
Edward I Artur

Re: I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Post autor: Edward I Artur »

Wysokie Izby,

Proszę o wypowiedź pozostałych członków Parlamentu. Jestem gotów złożyć autopoprawkę (co do kierunku reform) - tak, byśmy mogli głosować nad tekstem kompromisowym uchwały - ale aby można byłoby to zrobić, powinniśmy poznać swoje stanowiska jak najlepiej.
Pavel Svoboda pisze:Zmiany w Konstytucji jak najbardziej popieram i uczyniłem je priorytetem mojego Rządu, jednak będą to zmiany w obecnej Konstytucji, w oparciu o projekt przygotowywany przez Rząd poprzedniej kadencji, a nie zupełnie nowa Konstytucja, która wylewa dziecko z kąpielą usuwając z naszego życia społecznego wszystko to, co potencjalnie ciekawe i zostawiając pole do dyskusji chyba tylko w dziale kawiarni "Pod Czerwonym Orłem".
Póki co Karta Konstytucyjna korzysta z przewagi inicjatywy. Oczywiście, gdy już poznamy projekt rządowy, może okazać się, że jest zdecydowanie lepszy. Jeśli zaś do tego czasu Karta upadnie, to drogą eliminacji - rządowy projekt będzie być może nie tylko nawet subiektywnie lepszy, ale i obiektywnie jedyny. Jednak, póki co, póki nie ma wyłożonej publicznie skonsolidowanej wersji ostatecznego rządowego projektu ustawy konstytucyjnej - przewaga inicjatywy pozostaje przy Karcie.
Michał
Posty: 127
Rejestracja: 24 mar 2011, 20:20
NIM: 968416
Kontakt:

Re: I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Post autor: Michał »

Pavel Svoboda pisze:Zmiany w Konstytucji jak najbardziej popieram i uczyniłem je priorytetem mojego Rządu, jednak będą to zmiany w obecnej Konstytucji
WKW jak najbardziej popieram to założenie. Jeśli już pro2waqdzic zmiany to w obecnej konstytucji. Obecnych zmian stanowczo nie opieram, ale już zmiany w konstytucji obecnej jak najbardziej poprę.
Michał von Nadolanczyk
Marszałek Książęcy
Martin van Buuren

Re: I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Post autor: Martin van Buuren »

Wasza Królewska Mość,
Wysoki Senacie,
Wysoka Izbo,

Nie sposób przejść obojętnie wobec spostrzeżeń JKW Pawła o braku konkretnego adresata uchwały. Jednakże nie mogę się zgodzić, iż proponowane rządowe plany reformy mają jakąkolwiek siłę uzdrowienia obecnej IP, której wybór stanowił ostatnio dość problematyczną kwestię - likwidacja Senatu i 3 z 5 prowincji nie jest lekiem na ten problem. Zmiany są potrzebne, jednakże należy się zastanowić nad możliwym kształtem, który nie będzie zbyt ingerować w nasz ustrój (czego domyślam się po poście jest intencją JKW Pawła, mimo iż proponowane zamiary nie pozwalają potwierdzić tego stanowiska), ale jednocześnie pozwoli na takie zmiany, które realnie przyczynią się do poprawy sytuacji.
Awatar użytkownika
APRS
król-senior
Posty: 842
Rejestracja: 19 sie 2010, 19:20
Numer GG: 2587993
NIM: 607400
Lokalizacja: aktualnie: Sangajokk
Kontakt:

Re: I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Post autor: APRS »

Wysoki Parlamencie,

Nieco wywołany do tablicy i z mojego quasi-urlopu pozwolę sobie zanudzić przez chwilę.

To pocieszające patrzeć, jak zwłaszcza nowe pokolenie Dreamlandczyków przywiązane jest do poprzedniego dzieła dreamlandzkiego ustrojodawcy, które szczęśliwie okazało się jednym z najtrwalszych w polskich mikronacjach, z czego osobiście jestem rzecz jasna dumny.

Czasy jednak się zmieniają. Nie jesteśmy już tym samym Dreamlandem co na przełomie wieków. Z różnych przyczyn, przede wszystkim demograficznych, w mojej ocenie zmuszeni jesteśmy do zmian. Nie ma się przy tym co oszukiwać, że dość drastycznych. Ostatnie dwie próby wyłonienia Izby Poselskiej wskazują dobitnie, że bez sięgania do "Żelaznej Gwardii", wyborów w ogóle nie da się przeprowadzić. Nie jest chyba wielką tajemnicą, że udało się ostatnio wyłonić IP tylko dzięki temu, że jeden z królów seniorów postanowił zrezygnować z planowanej emerytury, zaś kolejny zgodził się zostać Premierem - śmiem twierdzić też bardziej z poczucia obowiązku aniżeli wielkiej żądzy pierwszego stołka w Rządzie Królewskim.

Sytuacja, w której wybory do ciała przedstawicielskiego stają się farsą, nie jest szczególnie budująca. To samo dotyczy całego systemu prawnego Królestwa. Zwrócono mi uwagę - a i sam to dostrzegam - że w dzisiejszych czasach nasz porządek prawny nie przystaje do bieżących wymogów. Jest jak na warunki mikronacji monumentalny, w dobrym i jednocześnie złym znaczeniu tego słowa; oddaje zatem go w pełni. Słusznie możemy chlubić się jego ogólną strukturą i profesjonalizmem, ale jednocześnie coraz częściej stajemy się świadkami tego, że raczej przytłacza. Być może wkrótce okaże się, że brak jest osób w ogóle zdolnych i chcących zeń korzystać. O ile pamiętam, ostatnie trzy rządy miały doprowadzić do uproszczeń, a trudno powiedzieć, by zostało to ostatecznie dokonane. I tutaj zatem dumni z przeszłości, musimy jednak brać pod uwagę warunki teraźniejsze.

A teraz kwestia zmian w Konstytucji. Proszę Państwa - to, co proponuje Rząd, jest wywróceniem systemu ustrojowego, i chodzi mi tutaj nie tyle o ocenę w sensie poparcia proponowanych zmian czy też stawania do nich w opozycji, co merytorycznie neutralnej oceny ich zakresu przedmiotowego. Każdy akt prawny opiera się - a przynajmniej winien się opierać - na pewnych założeniach kluczowych, swego rodzaju przewodnich myślach. Kolejne nowelizacje, pomijając może te wybitnie techniczne (choć tutaj niezwykle trudno określić, co mieści się jeszcze w tym pojęciu, a co poza jego ramy już wykracza) siłą rzeczy zaburzają tą konstrukcję. Propozycja likwidacji Prowincji, Senatu, to jest zmiana jakościowo tego kalibru, że powoduje całkowitą dezaktualizację zasadniczej tezy naszej obecnej Konstytucji: federalno-monarchicznego ustroju Królestwa. Odstąpienie w tym zakresie od uchwalenia nowej ustawy zasadniczej, a ograniczanie się w to miejsce do kolejnej ingerencji w strukturę Konstytucji z 2001 roku będzie błędem. Nadto uchwalenie nowej Konstytucji to nie tylko kwestia wprowadzenia nowych przepisów, to także sposób na wyrażenie i tej myśli, że oto sytuacja Dreamlandu uległa zmianie na tyle, że konieczne jest zastanowienie się na nowo nad znaczeniem wykładanych już wcześniej pojęć i zasad. Z punktu widzenia dreamlandzkiego sędziego - bo niezależnie od wszelkich zmian mojej sytuacji ten punkt widzenia chyba zawsze będzie mi najbliższy - uchwalenie nowej ustawy zasadniczej pozwoli jeszcze raz przyjrzeć się dotychczasowej wykładni, czy odpowiada ona aktualnej woli ustrojodawcy, aktualnym warunkom Królestwa. Uchwalenie nowej ustawy zasadniczej to sygnał od ustrojodawcy przede wszystkim dla judykatury, że warunki zmieniły się na tyle istotnie iż wymagają ponownej oceny dotychczasowej praktyki, choćby miało to doprowadzić do zmiany dotychczasowej linii orzecznictwa. Osobiście uważam, że takie podejście - nawiązując do istoty naszego bytu: zresetowanie, dla Królestwa mogłoby okazać się przydatne.

Nie musi ono przybrać oczywiście formy jaką przedstawiłem w postaci projektu Karty Konstytucyjnej. Jestem natomiast gorącym zwolennikiem, by Parlament Królewski wyraził pogląd właśnie o potrzebie ograniczenia regulacji na poziomie ustawy zasadniczej jedynie do niezbędnego minimum proceduralnego. Warto też pamiętać, że w naszych warunkach głównym zabezpieczeniem przed tyranią jest immanentny każdemu państwu mikronacyjnemu brak efektywnego przymusu państwowego. Dreamlandczycy zagłosują nogami, czy raczej myszkami, choćby rezygnując z obywatelstwa przez zaniechanie. Zaś realne doświadczenia są takie, że demokracja - zwłaszcza nieograniczona - w żadnym wypadku nie chroni przed tyranią.
Edward I Artur

Re: I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Post autor: Edward I Artur »

Wasza Królewska Mość,
Wysoki Parlamencie,

Przeanalizowałem dotychczasowe głosy w dyskusji. Korzystając z przysługującego mi, jako wnioskodawcy, prawa, zapowiadam, że (jeśli nie będzie sprzeciwów) w dniu 28 maja: złożę autopoprawkę do treści uchwały, a także zgłoszę poprawkę, która zostanie przekazana pod głosowanie.

W kwestii autopoprawki: z dotychczasowych wystąpień wynika, że Parlament zgodnie popiera zastrzeżenie Premiera JKW Pavla Svobody, że projektowi uchwały brakuje adresata. W tej sytuacji autopoprawka będzie zmierzała do tego, by nadać uchwale adresata w postaci Rządu, jako organu zaangażowanego w reformę konstytucyjną.

W kwestii poprawki: zgodnie z niektórymi głosami Panów Senatorów i Posłów, poprawka będzie zmierzała do tego, by usunąć z treści uchwały oczekiwany kierunek prac nad reformą konstytucyjną (skreślenie słów od "Nowa ustawa zasadnicza" do "treści merytorycznych" w akapicie drugim), pozostawiając jednocześnie motywy zmian, które - jak mi się wydaje - pozostają bezsporne.
Edward I Artur

Re: I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Post autor: Edward I Artur »

Zgodnie z zapowiedzią, projekt uchwały po autopoprawce (zmieniony fragment wytłuszczam):

/PROJEKT/
Uchwała Parlamentu Królewskiego
z dnia ___

w sprawie reform konstytucyjnych.

Izby Parlamentu Królewskiego z niepokojem dostrzegają wstrzymanie prac konstytucyjnych, mających na celu dostosowanie naczelnych praw Królestwa do jego aktualnej sytuacji demograficznej.

Ostatnie trudności, związane z wyłonieniem Izby Poselskiej XVII kadencji, uświadomiły wszystkim potrzebę głębokiej reformy konstytucyjnej Królestwa, tak by przyjęte rozwiązania odpowiadały aktualnym potrzebom i możliwościom, bez nakładania ciężarów, którym przejściowo podołać nie sposób.

Z tych względów Parlament Królewski zachęca Rząd Królewski do kontynuowania i inspirowania dalszych prac w tym przedmiocie, wskazując na zasadność uproszczenia norm konstytucyjnych. Nowa ustawa zasadnicza winna w miarę możliwości skupiać się na skodyfikowaniu najbardziej elementarnych kwestii ustrojowych, ograniczając się do ustalenia przede wszystkim proceduralnych aspektów porządku konstytucyjnego, w szczególności możliwie prostych zasad stanowienia prawa, pozostawiając bieżącej praktyce ustalanie treści merytorycznych. Rozwiązanie to winno służyć większej elastyczności ustroju, lepiej służącej dzisiejszemu państwu mikronacyjnemu.
/KONIEC PROJEKTU/

Po zakończeniu debaty głosować będziemy osobno nad projektem uchwały i nad poprawką do tego projektu.
Awatar użytkownika
ghardin
Posty: 267
Rejestracja: 26 sie 2010, 17:21
NIM: 544409
Kontakt:

Re: I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Post autor: ghardin »

Wypowiedź w temacie debatowanej uchwały przychodzi mi z trudem - dokonać muszę tutaj czegoś na kształt kontrolowanego rozdwojenia jaźni...

Mówiąc w swoim imieniu, generalnie popieram zarówno redukcyjny kierunek zmian, jak i - umiarkowanie - przyjęcie nowej konstytucji zamiast nowelizowania obecnej. Umiarkowanie, ponieważ nie uważam tego za konieczność - zmiana obecnej ustawy zasadniczej byłaby łatwiejsza do przeprowadzenia, zaś sama konstytucja generalnie znana, "oswojona", łatwa w dalszym "użytkowaniu". Z drugiej strony - nowa ustawa to pewien wyraźny znak, a przy tym to zapis krótszy, czytelniejszy, znoszący bardzo wiele niepotrzebnych ograniczeń, wreszcie - łatwiejszy do zrozumienia dla nowych czytelników. W obu drogach dostrzegam więc pozytywy, obie mogę zaakceptować.

Z drugiej strony - zastępując obecnie Premiera Rządu Królewskiego, czuję się zobowiązany reprezentować tu również jego stanowisko, które pokrótce zdążył już w dyskusji zaznaczyć. Premier zarzuca nowemu projektowi eliminację z naszego życia wielu elementów, które - choć niekonieczne - są jednymi z ostatnich w miarę aktywnych; obawia się ostatecznego wyjałowienia życia publicznego, które mogłoby być rezultatem proponowanych cięć.

Próbując jakoś pogodzić oba stanowiska, zastanawiam się nad możliwością kompromisu - zachowania w ustawie zasadniczej wielu obecnych elementów, ale w postaci fakultatywnej, według zasady: jeśli jest dość chętnych, element działa (np. Izba Poselska), jeśli zaś ich brakuje - uruchamiane jest rozwiązanie zredukowane (np. prawo bezpośrednio stanowi Król). Zgadzam się z Premierem w twierdzeniu, że jeśli takie sprawy pozostawi się do uregulowania w drodze ustawowej, to część takich uregulowań nigdy nie powstanie, inna zaś będzie narażona na częste zmiany i wynikające z nich ciągłe zamieszanie - stąd popierał będę umieszczenie ich (choćby lakoniczne) bezpośrednio w Konstytucji.

Jeśli chodzi o samą uchwałę, to nie widzę przeciwwskazań. Jakkolwiek uchwała wskazuje oczekiwany kierunek zmian, to w żaden sposób go nie przesądza ani do niego nie zobowiązuje; nie ma żadnego bezpośredniego wpływu na ostateczny proces zmiany ustawy zasadniczej. Wydaje mi się więc, że nie ma o co kruszyć kopii - lepiej spożytkować energię na dyskutowanie samych zmian.

--
ax. Ghardin,
Minister Spraw Wewnętrznych
Edward I Artur

Re: I/2011 - Uchwała ws. reform konstytucyjnych

Post autor: Edward I Artur »

Wasza Królewska Mość,
Wysokie Izby,

Zamykam debatę i otwieram głosowanie nad projektem poprawki.
Zablokowany

Wróć do „Sekcja D Izby Połączone”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości