[WYSTĄPIENIE] Połowa kadencji

Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

[WYSTĄPIENIE] Połowa kadencji

Post autor: Daniel von Witt »

Wasza Królewska Mość,
Wasza Wysokość Marszałku,
Wysoka Izbo,
Rodacy,

Izba Poselska i mój Rząd znajdują się już na półmetku swojej kadencji. W związku z tym należy dokonać wstępnego rozliczenia mojego expose z Wami i naszymi wyborcami.

Niestety półmetek ten jest rozliczany zbyt późno, gdyż planowaliśmy go na okres poreferendalny. Wówczas, po ok. 1,5 miesiąca kadencji przybiliśmy do punktu kontrolnego, w którym sam Naród miał wskazać kierunek dalszej jazdy. Jak przedstawiałem to w tej sali podczas i po expose wiele od tego zależało – prace Rządu i Izby rozłożone były wokół pozytywnego wyniku referendum, dzięki któremu styczeń miał być miesiącem wejścia w życie nowej Konstytucji. Mimo, że ustawę zasadniczą zaaprobowaliście, plan nie może urzeczywistnić się z powodu zbyt niskiej frekwencji. Przyczyn tego stanu rzeczy można doszukiwać się w różnych miejscach. Mój Rząd również jest temu winny. Winne było również przejedzenie tematem, absencja części obywateli od życia społecznego i absencja części wyborców od udziału w głosowaniu, co w połączeniu z stałym tempem rejestracji nowych obywateli dało efekt w postaci wrażenia nadmiaru tzw. „martwych dusz”, które ubezwłasnowolniły aktywną część społeczeństwa. W pierwszej mierze nie były temu winne mechanizmy techniczne (CRM) czy prawne (wymóg frekwencji), ale nasza nieaktywność.

Fiasko referendum nie musi jednak oznaczać wyrzucenia zaakceptowanej przez Was Konstytucji do kosza. Powstały pat, który zahibernował część innych zmian, może być przezwyciężony zgodnie z obowiązującą Konstytucją, która w art. 38 daje równe prawo do jej zmiany zarówno Narodowi jak i Izbie Poselskiej. Zarzuty o to, że Rząd dąży do przepchnięcia projektu Konstytucji „tylnymi drzwiami” lub w wyniku „porażki referendum” są nieuzasadnione i krzywdzące, ponieważ projekt nowej Konstytucji uzyskał wystarczające poparcie społeczne i poparcie wszystkich organów władzy, i przeprowadzenie go w niezmienionej wersji przez Parlament jest alternatywną drogą będącą olbrzymią szansą na pchnięcie wielu spraw Królestwa naprzód.

Niezależnie od decyzji jaką podejmie Wysoka Izba, my posłowie będziemy mieć jeszcze 2 miesiące na kontynuację i intensyfikację działań legislacyjnych. Prowadzone dotąd prace mieszczące się w procedurze legislacyjnej w większości przypadków nie wyszły poza Rząd Królewski właśnie w związku z niepewnością nad ostatecznym losem projektu Konstytucji. Wkrótce uzyskamy w tej sprawie jasność, dlatego najbliższy czas będzie bardzo intensywny pod względem prac parlamentarnych. Mam nadzieję, że aktywnie włączą się w nie wszyscy posłowie. Dotąd uchwalane ustawy miały charakter działań porządkowych. Kluczowe ustawodawstwo do wprowadzenia to wciąż prawo obywatelskie, ustawy ustrojowe Izby Poselskiej, Rządu Królewskiego i sądownictwa, ustawy o administracji, ustawy systemowe. Wiele aktów prawnych zostanie zniesionych całkowicie.

Cały czas trwają też prace porządkujące istniejącą bazę prawną, aby jej wygląd i opisy aktów prawnych były bardziej przystępne w odbiorze i lepiej czytelne. Gdyby nie udało się wprowadzić do używania nowej bazy, uzyskany zostanie przynajmniej porządek w bazie obecnie istniejącej.

W zakresie zmian technologicznych Rząd postawił na odzyskanie CBD i odnowienie CRM. Dzięki pracy Korony i Królewskich Służb Informatycznych część z tych wyzwań już za nami. Zadaniem Rządu jest teraz w szczególności przeprowadzenie wszelkich uzgodnień finansów pomiędzy posiadaczami rachunków, zaktualizowanie finansów oraz zaprowadzenie porządku z samymi podmiotami rejestrowymi (głównie CRIP). Zmiany CRM wciąż są dyskutowane. Mam nadzieję, że postulaty zgłaszane przez Rząd, a wyrażające się m.in. w projekcie ustawy o obywatelstwie, zyskają aprobatę tak Wysokiej Izby jak i Korony.

W kontaktach Królestwa z zagranicą udało się niemal w pełni zrealizować postulat reformy Mikronacyjnego Forum Kartograficznego. W chwili obecnej jest ono zastępowane przez stosowne konwencje geograficzne. Królestwo było w grudniu gospodarzem konferencji geograficznej, w której brało udział kilkanaście delegacji państw wirtualnych z których przeszło dziesięć na chwilę obecną przystąpiło do ratyfikowania podpisanych konwencji. W związku z przyjęciem tych dokumentów Królestwo wzięło na siebie obowiązek dalszego rozwoju geografii międzynarodowej. Zostaliśmy depozytariuszem konwencji, co wiąże się z podejmowaniem prac kartograficznych i pozostawania w stałym kontakcie z wszystkimi stronami konwencji. Z kolei samo MFK może być obecnie postawione w stan likwidacji, ponieważ każdy kraj członkowski i stowarzyszony (poza Erboką) przyjął nowe rozwiązania.

W wciąż trudnej i niezmienionej sytuacji pozostają kontakty wewnątrz samej Wspólnoty Korony Ebruzów. Szczególnej troski wymaga dzisiaj Królestwo Elderlandu, którego obywatele zaniedbali własne sprawy na tyle, by utracić swój serwer. W związku z tym obecnie na dalszy plan schodzą planowane działania regulowania stosunków wewnątrzwspólnotowych określonych w expose (sprawiedliwość, wojskowość, obieg kapitału, prawa obywatelskie), gdyż koniecznym jest przywrócenie elementarnych funkcji życiowych naszej bratniej monarchii na zachodzie. Opieki wymaga dzisiaj całe terytorium Królestwa Elderlandu, również Księstwa Monderii, gdzie próbowały się tworzyć alternatywne ośrodki władzy.

W całkowicie innym położeniu znajduje się temperatura naszych stosunków z państwami trzecimi. Ostatni kwartał roku zakończony został podpisaniem trzech traktatów uznaniowych, odbyciem dwóch zagranicznych podróży oraz umacnianiem kontaktów z kilkoma ważnymi dla nas państwami: starymi przyjaciółmi z Wandystanu i Scholandii oraz partnerami z Valhalli, Orientyki i Vaarlandu. Królestwo Dreamlandu wciąż prowadzi działania na arenie międzynarodowej i dąży do umacniania swojej roli w Mikroświecie. Co prawda formalnie nie przyjęto jeszcze doktryny polityki zagranicznej, jednak jej generalny zarys jest już Wam znany. Projekt ten będzie dopracowany i wkrótce ogłoszony w stosownej formie.

W listopadzie i grudniu miały miejsce zdarzenia, które nadpaliły nasze kontakty z Królestwem Hasselandu i Księstwem Sarmacji. Pragnę w tym miejscu podkreślić, że Królestwo Dreamlandu jest otwarte na rozmowę i partnerską współpracę z każdym państwem, jednak tylko wtedy, gdy drugiej stronie można ufać i oczekiwać od niej podobnego podejścia. O te dwie zasadnicze wartości niestety jest ostatnio dość trudno na niektórych kierunkach, jednak dalsze działania Rządu będą zmierzać do normalizacji stosunków z tymi krajami.

Nasz wizerunek musi być nieprzerwanie wykuwany przede wszystkim przez aktywność wszystkich mieszkańców Królestwa, a szczególnie funkcjonariuszy publicznych. Biję się w tym miejscu w pierś za dwóch byłych ministrów Rządu Królewskiego, którzy zawiedli nie tylko mnie, ale szczególnie Was. Pamiętajmy jednak, że wszyscy rządzący wywodzą się spośród nas i nasza zbiorowa aktywność jest prostą przekładnią na aktywność rządzących i odwrotnie. Tak więc w budowę wizerunku Królestwa musimy angażować się wszyscy, gdyż bez tego żadna instytucja publiczna nie będzie działać dostatecznie dobrze.

W zakresie działań wizerunkowych cały czas prowadzone są działania dotyczące konsultowania kwestii dotyczących serwisu głównego, porządkowania serwisów internetowych czy prowadzenia promocji. Została opracowana rządowa strategia promocji i wdrażany jest program. Rozstrzygnięto również konkurs na logo Królestwa, które będzie adaptowane na potrzeby marketingowe Królestwa. Modernizacja i kosmetyka forum dyskusyjnego będzie odbywać się stopniowo, co wynika z poślizgu dotyczącego nieprawidłowości jakie wynikły przy ostatniej zmianie szablonu. Dołożę starań, aby zaaprobowane przez Was w dyskusji publicznej postulaty były wdrażane.

Wiele działań z części kulturalno-naukowej mojego expose wciąż czeka na realizację. Opóźnienie spowodowane jest szczególnie przez nietrafioną lokatę zaufania wobec byłego ministra Kalickiego, który odpowiadał za te działy administracji federalnej. Niemniej prowadzone są działania mające na celu przeprowadzenie zjazdu szlachty, ożywienie pracy heroldii, stworzenie portalu kulturowego czy prowadzenie mecenatu nad artystami. Wyniki tych działań będą ujawniać się w tym i w przyszłym miesiącu.

Rząd ten jest daleki od ideału, a dwie trzecie jego byłego już składu nie dało Wam szansy pozytywnie poznać się na nim. Niestety zwłaszcza dla Was. Wielokrotnie podkreślałem, że nie wiążę się z obejmowanymi stanowiskami ani nie chronię innych osób obejmujących takowe, które zależą ode mnie i nie podejmują działań, do których się zobowiązują. Podchodzę krytycznie do każdego lekceważenia obowiązków czy to przez innych czy przez samego siebie. Swoje expose traktuję jako umowę zawartą z Wami i odpowiedzialnie chcę się z niej przed Wami rozliczać. Jednak też jak mówiłem w wystąpieniu programowym na początku swojej misji – jest to umowa, która wiąże dwie strony – mnie i mój Rząd oraz Was. Dlatego zbierajcie w sobie tkwiące w Was pokłady energii i aktywności, i działajcie.

Dziękuję.

(-) Daniel markiz von Witt
Premier Rządu Jego Królewskiej Mości
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Izby Poselskiej XXV kadencji”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości