3/2014 Polityki urbanizacyjne Prowincji

Rada Królestwa stanowi organ doradczy Króla, a w razie niepowołania Izby Poselskiej w jej zastępstwie stanowi ustawy.
Fabiola de Willibald
Posty: 227
Rejestracja: 27 wrz 2010, 12:01
Numer GG: 5426719
NIM: 374443
Lokalizacja: Elsynor
Kontakt:

3/2014 Polityki urbanizacyjne Prowincji

Post autor: Fabiola de Willibald »

Wysoka Rado,

odpowiadam na wniosek JE Daniela markiza von Witta, który pisze:
Wasza Królewska Mość,
Szanowna Pani Przewodnicząca,
Dostojni Członkowie Rady,

W 2012 roku padły na tej sali takie słowa:
Artur I Piotr, r.s. pisze:
Od pewnego czasu zastanawiam się nad przekształceniem Prowincji w byty li tylko historyczno-ceremonialne, których miejsce byłoby w ramach ceremonii Dworu Królewskiego z okazji najważniejszych wydarzeń – w zasadzie wyłącznie koronacji. W tej konwencji namiestnicy nadal byliby mianowani, ale bardziej jako przedstawiciele Korony na danym obszarze, a nie jakiekolwiek organy administracyjne; byliby w istocie czymś na kształt palatynów dla danego obszaru, nie zaś organów władzy publicznej. Stanowisko w istocie czysto honorowe i nie łączące ze sobą żadnych obowiązków administracyjnych. Póki co Prowincje zostałyby utrzymane również w CRM/CRIP, jako w miarę wygodne jednostki podziału, bez innej roli. Obowiązki Namiestników w tym zakresie mógłby przejąć MSW.
Cytat ten ma dzisiaj znaczenie wyjątkowe, gdyż częściowo sprawdzają się słowa wypowiedziane szczególnie na końcu. Minister Spraw Wewnętrznych w istocie centralizuje politykę urbanizacyjną prowadzoną przez Prowincje jako odpowiedzialny ze strony rządowej za administrowanie Centralnym Rejestrem Geodezyjnym, ponieważ jak poinformowały Królewskie Służby Informatyczne publicznie, Rząd konsultował określenie limitów na liczbę działek wyłącznie z KSI, a nie głównymi zainteresowanymi - namiestnikami i burmistrzami.

W związku z powyższym wnoszę o rozpoczęcie debaty w powyższym przedmiocie.

(-) Daniel markiz von Witt
Książę Zjednoczonego Księstwa
Otwieram zatem debatę, która potrwa do 1 marca 2014 r. Do udziału w debacie zapraszam wszystkich członków Rady.



Wykorzystam okazję i od razu przedstawię swój punkt widzenia.

Nie jest to pierwszy raz, gdy pada taka lub bardzo podobna propozycja. Będąc w Królestwie od końca 2005 roku byłam świadkiem jak wielu wskazywało na kryzys, w którym znajdują się prowincje. Nie da się ukryć, że jest to prawdziwe. Sama borykam się z tym problemem od niemal roku. A równocześnie nikt nie bierze pod uwagę faktu, że w chwili obecnej mamy niewiele do zaoferowania młodym mieszkańcom, którzy chcą się wdrożyć w życie Królestwa poza stanowiskami administracyjnymi. Nie chodzi o to, że coś młodych Dreamlandczyków ogranicza, chyba jedynie ich wyobraźnia. Ale po co zakładać przedsiębiorstwa produkcyjne, skoro nikt od nas naszego produktu nie kupi? Przynajmniej do czasu aż Ataman nie ruszy pełną parą, co jest coraz bliżej. Dawno mamy za sobą czasy malarzy, poetów, historyków. Nie mówię, że to jeszcze nie wróci, ale w tym momencie likwidując prowincje pozbawiamy pola manewru nie tylko młodych Dreamlandczyków, ale siebie samych, żeby pomóc im się jakoś przywiązać do KD. Bo odpowiadając na pytanie "co można tu robić?" jedyna właściwa odpowiedź brzmi "wszystko". Czyli wszystko i nic póki sytuacja z Atamanem nie zostanie rozwiązana do końca.

Jestem takim pomysłom przeciwna również ze względów historycznych. Dreamland zawsze był Królestwem pięciu prowincji. Wracając po przerwie i dowiadując się, że powstała Unia Saudzka... cóż, poczułam oburzenie, bo to już nie był "mój" Dreamland. Może i prowincje przeżywają kryzys, jednak każda z nich równocześnie ma własną "osobowość", z którą identyfikują się jej mieszkańcy (przynajmniej dla mnie tak to wyglądało kiedy wybierałam Webland), własną historię, własnych bohaterów i znanych obywateli, którymi może się szczycić. Również przynależność do prowincji buduje (przynajmniej moim zdaniem) tożsamość mikronacyjną. Rolą namiestnika od zawsze była pomoc mieszkańcom prowincji w razie gdyby mieli jakieś wątpliwości, a nie tylko wykonywanie czynności związanych z administracją. Rola ta obecnie nie wiąże się ze zbyt wieloma obciążeniami, jednak ciągle mam nadzieję na to, że z czasem się to zmieni i mieszkańców przybędzie.

Proponuję natomiast inne rozwiązanie, propozycja taka padła jeszcze na wrześniowym zjeździe i uważam, że jest absolutnie godna rozważenia. Należałoby zamknąć miasta w prowincjach, pozostawiając jedynie stolice. Miasta można otworzyć na nowo w razie gdyby liczba mieszkańców wzrosła. Ograniczamy tym samym puste stanowiska administracyjne i rozbudowujemy jedno konkretne miasto, na nim skupiając uwagę. Namiestnik zajmuje się administrowaniem prowincji (przedsiębiorstwa, sprawy spadkowe, itd.) i pomocą mieszkańcom, a burmistrzowie stolic organizują życie w mieście. Tym samym pozostawiamy sobie otwartą furtkę na wypadek końca kryzysu, bo przecież nigdy nic nie wiadomo.

Proszę wszystkich członków Rady o wypowiedzenie się w tym temacie.

(-) Fabiola hrabina de Willibald
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: 3/2014 Polityki urbanizacyjne Prowincji

Post autor: Daniel von Witt »

Pani Przewodnicząca,

2/3 swojej wypowiedzi poświęciła Pani w zasadzie nie temu, o czym mowa w tytule - urbanizacji samej w sobie. Prowincje są 4 i nic tego nie zmieni. O tym, co hrabina pisze również powiedziano już bardzo wiele. Przytaczając wypowiedź Jego Królewskiej Wysokości Artura Piotra chciałem szczególnie podkreślić jej znaczenie wobec miast. Nie prowincji. W moim wniosku znalazł się cytat i przedstawię kolejny:
Konstytucja Królestwa, art. 11 ust. 2 pisze:Władze federalne mają obowiązek umożliwiać swobodny rozwój Prowincji.
Tymczasem jak jest rzeczywiście? Rząd Królewski określił niejako samodzielnie limit na dopuszczalną liczbę działek w miastach prowincji, niezależnie od tego jak one do tej problematyki podchodzą i jakie mają własne wizje swobodnego rozwoju. W Królestwie Dreamlandu są jedynie dwa miasta, które podlegają władzy federalnej, ściśle Królowi. Pozostałe znajdują się na terenie prowincji i nie podlegają władzom federalnym. Możliwe limitowanie miast, działek, cen i opłat bez konsultacji z odpowiednimi władzami poszczególnych prowincji, niekoniecznie namiestnikami, ale np. także Kongresem Ziemskim w Morlandzie, czy burmistrzami na terenie całego kraju, jest jawnym pogwałceniem Konstytucji przez Rząd Królewski. Odgórny dyktat mający na celu zabijanie życia lokalnego i ograniczanie inwencji chętnych osadników.

Dlaczego? Sama Pani Przewodnicząca powołała ostatnimi dniami burmistrzów, którzy teraz czytają, że ich miasta powinny być zamknięte, a na terenie prowincji powinno znajdować się tylko jedno miasto. Wręczyła im Pani akt powołania na stanowisko czy wypowiedzenie z terminem odroczonym?

Chce Pani ponadto wymuszać rozbudowę jednego konkretnego miasta, tu stolicy konkretnie. Tymczasem nie ma absolutnie żadnej podstawy by sądzić, że ograniczenie liczby miast w czymś nam pomoże. Nie ma podstaw, by snuć wniosek, że zamknięcie większości miast spowoduje napływ robotników do budowy stolic! Dyskusję chciałem rozpocząć w głównej mierze na temat tego, dlaczego Rząd Królewski wpycha palce na biurka namiestników i burmistrzów bez ich wiedzy, a co dopiero zgody, skoro Konstytucja Królestwa zapewnia nam swobodny rozwój na miarę własnych planów i ambicji, nie zaś administracyjnego przymusu, o którym dowiemy się dopiero, gdy minister ds. gospodarki, Wicepremier Svoboda wyda stosowne rozporządzenie.

Chciałbym uzyskać wyjaśnienie od Rządu Królewskiego, czym kieruje się w ustaleniu limitu działek w miastach? Skąd pomysł 50 działek w skali całego kraju? Jakie działania w stosunku do miast mają być jeszcze podjęte? Dlaczego nikt z Rządu Królewskiego oficjalnie nie rozpoczął konsultacji na ten temat z Namiestnikami i innymi odpowiednimi władzami prowincji?

I zaznaczam wyraźnie, że chcę uzyskać odpowiedzi w miarę możliwości szybko, nie za dwa lata.

(-) Daniel markiz von Witt
Książę Zjednoczonego Księstwa
Fabiola de Willibald
Posty: 227
Rejestracja: 27 wrz 2010, 12:01
Numer GG: 5426719
NIM: 374443
Lokalizacja: Elsynor
Kontakt:

Re: 3/2014 Polityki urbanizacyjne Prowincji

Post autor: Fabiola de Willibald »

Pozwoliłam sobie skonsultować się z szefem KSI. Według informacji od niego zdobytych limit działek w miastach ustalił on sam, nie przedstawiciel Rządu Królewskiego. I jest to limit honorowy, który można w każdej chwili zwiększyć, a nie ustawowy. To tyle w temacie łamania Konstytucji KD. Mam nadzieję, że wyjaśniłam sytuację i uspokoiłam WE.

Co do moich nowopowołanych burmistrzów - jestem święcie przekonana, że moi nowi burmistrzowi się sprawdzą. Wierzę w nich i w ich energię do podejmowania różnych działań, w ich świeże pomysły. Absolutnie nie traktowałam tego powołania terminowo, bo gdyby mieli tylko zapełnić puste stołki, to bym ich nie powoływała mając na uwadze propozycję, którą opisałam wcześniej. Energiczny i pomysłowy burmistrz może być w tym momencie atutem, którego Webland potrzebuje, aby przyciągnąć kolejnych mieszkańców, może zacznie nas wreszcie widać na forum. Mimo to propozycję nadal podtrzymuję, bo widzę w jakiej sytuacji znajduje się KD.

Poza tym nie chodzi mi o robotników budujących stolicę, ale wzrost liczby mieszkańców zamieszkujących jedno miasto. Budowanie aktywnej społeczności, która zajmowałaby się nie tylko administracją prowincji, ale też tworzeniem gazet, galerii, przedsiębiorstw wszelkiego rodzaju. W tym momencie najbardziej brakuje nam takich właśnie mieszkańców.


(-) Fabiola hrabina de Willibald
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: 3/2014 Polityki urbanizacyjne Prowincji

Post autor: Daniel von Witt »

Z tym, że w stosownym wątku KSI informowało o konsultacjach z Rządem w tej sprawie i chciałbym uzyskać odpowiedzi nt. temat szczególnie od Premiera/Wicepremiera, gdyż Rząd stosowne prawo wydać ma obowiązek - nie chcę, aby żaden burmistrz czy namiestnik był zaskoczony, bo żadnych konsultacji Rząd nie prowadzi.

Co do tego, jakie możemy mieć społeczeństwo w jednym mieście - to zależy od każdego z nas z osobna czym chcemy się zajmować. Niedobór kulturowy, który chcielibyśmy zapełnić nie jest jedynym, ale to, czym ludzie będą się zajmować w jednym czy 10 miastach zależy od nich w głównej mierze.

(-) Daniel markiz von Witt
Książę Zjednoczonego Księstwa
Fabiola de Willibald
Posty: 227
Rejestracja: 27 wrz 2010, 12:01
Numer GG: 5426719
NIM: 374443
Lokalizacja: Elsynor
Kontakt:

Re: 3/2014 Polityki urbanizacyjne Prowincji

Post autor: Fabiola de Willibald »

Nie wydaje mi się. Jeśli podsuwamy gotowe stanowiska administracyjne pod nos nowym mieszkańcom, hamujemy w ten sposób ich potencjał i wyobraźnię. Przynajmniej na podstawie własnego doświadczenia mogę taki wniosek wysnuć. Nie mówię, że w każdym przypadku tak jest, ale są Dreamlandczycy, którzy boją się rozwinąć skrzydła będąc w KD.

Co do konsultacji KSI i Rządu w sprawie limitu działek w miastach, odnoszę wrażenie, że usiłuje WE rozpętać burzę w szklance wody zamiast spokojnie zapytać. Ostatecznie złożył WE wniosek w sali obrad Rady, a nie osobny wątek z pytaniem na forum.


(-) Fabiola hrabina de Willibald
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: 3/2014 Polityki urbanizacyjne Prowincji

Post autor: Daniel von Witt »

Złożyłem go tu, gdyż chcę aby przedstawiciele prowincji i Rządu, zasiadający w Radzie, wypracowali pewne stanowisko w tej sprawie zanim rząd bezceremonialnie może je nam narzucić. Dlatego zadałem szereg pytań do Premiera i Wicepremiera-ministra właściwego do tych spraw i mam (jednak małą) nadzieję, że odpowiedzi padną prędzej, niż później. Pytam ponadto w pełni spokojny, choć bezwładność masy rządowej może spokojnie, ale wywoływać żywe emocje, nawet niepokój.

(-) Daniel markiz von Witt
Książę Zjednoczonego Księstwa
Awatar użytkownika
Alfred
król-senior
Posty: 2535
Rejestracja: 16 kwie 2013, 19:12
Numer GG: 47634183
NIM: 196135
Kontakt:

Re: 3/2014 Polityki urbanizacyjne Prowincji

Post autor: Alfred »

Wysoka Rado,

Jak pisała wcześniej Jej Hrabiowska Wysokość Przewodnicząca, ograniczenie liczby działek zostało stworzone przez KSI. Nie jest ono zresztą nigdzie zapisane w prawie i jeżeli stosownej ustawy nie uchwali Izba Poselska, za przekroczenie grozić będzie tylko gniew markiza Darosareiera-Stattoerra.

Sądzę, że powinniśmy się tutaj raczej zastanawiać, jak przystosować ilość i rolę miast w naszych prowincjach do obecnych realiów demograficznych, a nie żądać wyjaśnień w sprawie ograniczenia, którego - prawnie - nie ma. Dodam jeszcze, że osobiście je popieram - zbyt wielka ilość działek nie ma sensu, bo nikt ich nie kupi, tym bardziej, że na jednej może się znajdować kilka lokali.

(-) Martin wicehrabia Schlesinger-Asketil
Książę Surmali
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: 3/2014 Polityki urbanizacyjne Prowincji

Post autor: Daniel von Witt »

Ja natomiast patrzę na sprawę przez pryzmat CRM i CRIP, szczególnie zaś CRIP oraz potencjalnie przyspieszonej ekspansji działalności gospodarczej tudzież rozdysponowywania działek na różne cele dla instytucji, co może je wyczerpać przy obowiązywaniu jakiegoś limitu. Nieprzypadkowo też zadaję kilka pytań Rządowi, gdyż chcę wiedzieć, mam nadzieję nie tylko ja, czy Rząd skorzysta z narzędzi jakie daje mu prawo oraz w jaki sposób, zwłaszcza że limit ustawiły KSI po konsultacji z Rządem Królewskim. Oczywiście zdaję sobie sprawę z plusów i minusów limitowania w różny sposób, dlatego też wniosłem o rozpoczęcie tej dyskusji, aby przedstawić potencjalne scenariusze jakie mogą wystąpić w przyszłości w związku z obowiązywaniem limitów tudzież innych instrumentów sterowalnych przez Rząd, wykonywanych przez KSI. Do tego zaś potrzebna jest wiedza, co dokładnie Rząd w przedmiocie debaty robi i zamierza.

(-) Daniel markiz von Witt
Książę Zjednoczonego Księstwa
Fabiola de Willibald
Posty: 227
Rejestracja: 27 wrz 2010, 12:01
Numer GG: 5426719
NIM: 374443
Lokalizacja: Elsynor
Kontakt:

Re: 3/2014 Polityki urbanizacyjne Prowincji

Post autor: Fabiola de Willibald »

Wasza Miłość,

Rada Królestwa, jak stanowi Konstytucja, jest organem doradczym Króla, nie zaś przedstawicielstwem Prowincji Królestwa. Rozumiem, że Wasza Miłość chce bronić interesu Zjednoczonego Księstwa, jednakowoż czyni to WM złą drogą. Doradzam utworzenie wątku z zapytaniem do Rządu Królewskiego w dziale "Polityka i społeczeństwo", jednocześnie zachęcam do debaty na temat ustroju terytorialnego prowincji - sądzę, że ważne jest wypracowanie wspólnej polityki wszystkich prowincji w tym zakresie.


(-) Fabiola hrabina de Willibald
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: 3/2014 Polityki urbanizacyjne Prowincji

Post autor: Daniel von Witt »

Toteż to czynię, a że Rada Królestwa skupia przedstawicieli prowincji jak i Rządu Królewskiego, stąd jest celowym podjęcie tej dyskusji tutaj, także dlatego, iż Jego Królewska Mość, którego w prowincjach reprezentujemy i który odbył po nich podróże, baczył bardzo na to, co w przyszłości będzie się z nimi działo. To idealne miejsce.

(-) Daniel markiz von Witt
Książę Zjednoczonego Księstwa
Awatar użytkownika
Edward I Artur
król-senior
Posty: 267
Rejestracja: 17 maja 2013, 11:29
NIM: 365924
Kontakt:

Re: 3/2014 Polityki urbanizacyjne Prowincji

Post autor: Edward I Artur »

Wysoka Rado!

Odpowiadam później, niżbym sobie tego życzył.

W temacie "polityk urbanizacyjnych": Rząd Królewski z inicjatywy Królewskich Służb Informatycznych opiniował metodę zaproponowaną przez Służby. JE Przewodnicząca dobrze ją streściła: w nowo zbudowanym rejestrze mamy do czynienia z "limitami honorowymi". Oznacza to, że prowincje otrzymały od szefa KSI zalecenie, z którego wynika maksymalna ilość działek. Nie jest to jednak limit o takim charakterze, którego przekroczenie wiązałoby się z jakąkolwiek określoną sankcją.

Rząd Królewski nie widzi celowości konsultowania się z namiestnikami i przedstawicielami miast w tej sprawie nie dlatego, że nie uważa ich zdania za istotne - ale dlatego, że limity nie są inicjatywą Rządu. Z tego względu uważamy, że stosownych konsultacji powinien dokonać szef KSI lub inny upoważniony pracownik Służb. Z tego co mi wiadomo, dokonał ich - natomiast trudno, żebym tu informował o szczegółach, skoro szefem KSI nie jestem.

(-) Edward A. Krieg, RS.
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: 3/2014 Polityki urbanizacyjne Prowincji

Post autor: Daniel von Witt »

Krótko tylko wspomnę pomiędzy wypowiedziami Waszej Królewskiej Wysokości, że limity powinny mieć niejako charakter naturalny, co może zostać rozwiązane przez geodetów i rozwiązanie sprawy katastru nieruchomości wychodząc od geografii naszego Królestwa i jego miejscowości. Przykładowo Prawo o miastach oraz DX o Domenie Książęcej obowiązujące na obszarze Zjednoczonego Księstwa stanowią wyraźnie, że miasta stołeczne i leżące w Domenie Książęcej mogą mieć obszar do 100 km2, inne posiadłości do 50 km2, miasta "palatynackie" do 30 km2, osady do 20 km2, a wsie do 10 km2. Jak widzimy samo sformułowanie maksymalnej powierzchni danej jednostki osadniczej powoduje, że jest ona limitem obszaru, na którym mają się zmieścić wszystkie działki według katastru z CRG. Można więc zastosować w CRG obszary działek w jednostkach umownych, niekoniecznie zaś ściśle powierzchniowych, aby ustalić limity rzeczywiste - obszarowe, jeżeli w danej prowincji wystąpią, tak jak ma to miejsce w Unii Saudadzkiej.

(-) Daniel markiz von Witt
Książę Zjednoczonego Księstwa
Awatar użytkownika
Edward I Artur
król-senior
Posty: 267
Rejestracja: 17 maja 2013, 11:29
NIM: 365924
Kontakt:

Re: 3/2014 Polityki urbanizacyjne Prowincji

Post autor: Edward I Artur »

Wasza Miłość!

Jestem daleki od dezawuowania rozwiązania stosowanego przez Zjednoczone Królestwo. Królewskie Służby Informatyczne podeszły jednak do tego problemu inaczej. Jeśli Unia Saudadzka uważa, że stosowane obecnie rozwiązanie jest dla Unii w taki czy inny sposób krzywdzące - mogę zaproponować formę mediacji moich lub innego członka gabinetu. Rząd nie jest jednak w tej chwili stroną w tej sprawie, także dlatego, że nie ma chyba obecnie potrzeby mnożenia federalnych regulacji. Troska o to jest, jak rozumiem, bliska również Markizowi.

(-) E.A. Krieg, RS.
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: 3/2014 Polityki urbanizacyjne Prowincji

Post autor: Daniel von Witt »

Nie chodzi o to, czy jest krzywdzące czy nie - nie tylko dla Zjednoczonego Księstwa, ale i dowolnej prowincji. Chodzi raczej o sposób ewentualnego limitowania, co wynikać raczej winno z przesłanek naturalnych (choćby i umownych, jednak bazujących na naszej wykreowanej przestrzeni), a nie z obostrzeń urzędowych. Prawdopodobna nieścisłość, jaką użył Szef KSI, iż wespół z Rządem ustalono obecne limity, była powodem dotychczasowej dyskusji i mojego wniosku oraz apelu o wypowiedź z strony WKW. Dziękuję za informację, jednak dyskusję chciałbym prowadzić, aby kwestie geodezyjne rozwijać w dalszym ciągu, np. właśnie przez stosowanie pewnej przekładni z map na kataster. Jest jeszcze kilka dni na naszą dyskusję, jeśli czas mi pozwoli przedstawię rozwiązania planowane dla Unii Saudadzkiej w tym względzie.

(-) Daniel markiz von Witt
Książę Zjednoczonego Księstwa
Zablokowany

Wróć do „Sekcja E Rada Królestwa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości