Dreamland i Scholandia

Szanowni Państwo,

Coś tam na pw napisałem do JKM, coś tam podzieliłem się w wątku o dyskusji ustrojowej. Przejdźmy do konkretów.
To znaczy mamy zresetowany ustrój Państwa, mamy jakąś historie, geografie, podstawy do tworzenia. Teraz jak z tego wszystkiego na nowo stworzyć Dreamland, który może nie prosperuje, ale przynajmniej żyje.

Kwestia pierwsza, podstawowa - kto jest gotów i chce się zaangażować. Liczę oczywiście na JKM Andrzeja i JKW Macieja II. Pan Liedermann? Pozostali jak Torkan, który widziałem jeszcze kilka miesięcy temu pisał. Inni monarchowie? Andy Sky? Max von Salvepol? O kim możemy przy tym projekcie jakim jest Dreamland rozmawiać.

Poza tym, chciałbym wiedzieć czy mamy dostęp do listy mailingowej używanej do wyborów w przeszłości.

Chciałbym wiedzieć przede wszystkim na kogo można planować nasze możliwości przerobowe, a poza tym ewentualnie co kto może i chce wnieść od siebie.

Po drugie - jaki mamy plan? Co ma budować aktywność i morywować do działalności? Na co stawiamy? Jest król, moim zdaniem zgodnie z aktualnym planem wokół niego jako centrum powinien postać rząd. Trzeba nam dworu, który określi cele; odtworzy jakąkolwiek reprezentacje kraju na polu międzynarodowym. Co możemy zrobić, by przerwać trwający marazm?

Co warto priorytetowo omówić i nadać temu kształt?

Zapraszam do konkretnej, solidnej debaty. Najlepiej propozycje co chcemy osiągnąć i jaką proponujemy drogę do tego celu. To da nam podstawy do dywagacji.

Zgadzam się w całości z tym planem. Dreamlandowi potrzeba aktywności.

Przepraszam za późną odpowiedź i na ten moment dość krótką:
W kontekście inicjatyw, proponuję Szanownemu udział w organizacji Nagrody Scholandera, niestety przez chroniczne braki czasu, nie jestem w stanie poważnie zająć się kwestią promocji, fajnie jakby ktoś się nad tym trochę pochylił.

Inicjatywa z pewnością przyniesie Królestwu parę interesujących postów.
Co więcej, w kontekście działalności międzynadiożdnej - przypominam o propozycji wspólnego dreamlandzko-bialeńskiego projektu Listy Artykułów Szczególnie Użytecznych, składającej się z wybranych, interesujących dzieł publikowanych na obydwu forach, które by tam poniekąd manualnie dodawano.

Jako kierunek rozwoju- zamiast pisać historię od nowa, zawsze można opisać na nową stronę główną to, co już jest - historię okresów edwardiańskiego i alfrediańskiego Dreamlandu, uporządkowanie heraldyki dreamlandzkiej, w kontekście kto ma jaki zaszczyt i jaki order - na wzór dawnej heraldyki, można przygotować, o czym wspominałem wcześniej, logotypy dla poszczególnych instytucji, poruszyć tematy Scholandii i Dreamlandu. To tak na szybko z głowy. Takie inicjatywy, przynajmniej w Leocji i Bialenii, zdawały egzamin i motywowały społeczność do wspólnej pracy.

Oczywiście może Szanowny na mnie liczyć, wbrew pozorom całkiem sporo czasu poświęcam mirko.

Pozdrawiam

Martin Liedermann pisze: ↑16 lut 2023, 19:33 Zgadzam się w całości z tym planem. Dreamlandowi potrzeba aktywności.

Z całym szacunkiem, aktywności nie buduje się poklepywaniem po ramieniu. Nie tego mi trzeba.

Myślę, że w najlepszym interesie KD byłoby opisanie przeze mnie historii najnowszej KD od czasów Alfreda do dnia dzisiejszego. Powracający Dreamlandczycy mogliby wyczytać wszystko, co stało się pod nieobecność.

Fryderyk Orański-Nassau pisze: ↑16 lut 2023, 14:32 Co ma budować aktywność i morywować do działalności?

Ja proponuję iść w lenna, miasta i inne jednostki samorządu regionalnego. W lennach wystarczy mieć wyobraźnię i umieć dobudowywać do istniejącej narracji coś nowego, organizować wydarzenia, do tego można bawić się we współprace z innymi, ewentualnie można zaangażować się w konkurowanie (tylko w czym... W sporach terytorialnych? W różnicach w prawie lokalnym? Może jakieś napięcia na tle historycznym pokroju konfliktu o krowę?), łączyć się i dzielić.
Od centrali można też organizować święta lub zdarzenia, które mogłyby angażować lenna. Do głowy mi przychodzą (na przykład) mistrzostwa letnie lub zimowe, gdzie każde z lenn miałoby za zadanie przygotować stadion (inną arenę do mistrzostw) lub transport kibiców i zawodników.

Tylko czy nie przeginam teraz... Z ulennianiem najlepiej byłoby ściągnąć kogoś spoza mirkonacji, a nie mam pojęcia gdzie szukać chętnych. Natomiast ze zdarzeniami planowanymi z góry trzeba mieć zarówno pomysł, jak i znaleźć równowagę w częstotliwości ich zapowiadania.

Antoni Moskwicz pisze: ↑18 lut 2023, 23:12 Tylko czy nie przeginam teraz... Z ulennianiem najlepiej byłoby ściągnąć kogoś spoza mirkonacji, a nie mam pojęcia gdzie szukać chętnych. Natomiast ze zdarzeniami planowanymi z góry trzeba mieć zarówno pomysł, jak i znaleźć równowagę w częstotliwości ich zapowiadania.

Nieironicznie, wśród ludzi, którzy lubią pisać, interesują się historią lub symulacjami (dowolnymi). Możemy do Dreamlandu ściągnąć nawet gości jeżdżących wirtualnym traktorem po wirtualnym polu - póki ich posty nie sprowadzą się do rejestrów pojazdów rolniczych, może być to dość interesujący punkt w życiu Królestwa.

Maciej II pisze: ↑18 lut 2023, 12:41 Myślę, że w najlepszym interesie KD byłoby opisanie przeze mnie historii najnowszej KD od czasów Alfreda do dnia dzisiejszego. Powracający Dreamlandczycy mogliby wyczytać wszystko, co stało się pod nieobecność.

Jest to całkiem niezły pomysł. Ja zatrzymałem się osobiście gdzieś w okolicach wyboru RIIF.

Odnośnie Listy Artykułów, pewnie, czemu nie, ale ja nie jestem władny tym administrować.

Odnośnie reszty, odniosę się szerzej po powrocie z weekendu.

Zastanówmy się nad pojęciem „odbudowy” – w dremlandzkim dyskursie pojawiającym się w tej i wielu innych formach. Odkąd Korona sięga pamięcią, epizodycznie pojawiały się dyskusje na temat odbudowy, resetu, etc. Czy jednak coś zostało zniszczone? Czy dyskutujemy z poziomu jakichś ruin?

Śmiemy twierdzić, że niekoniecznie. Owszem, jako społeczność dreamlandzka przeżywamy wzloty i upadki aktywności; kiedyś było nas dużo więcej, dziś jest tylko garstka – czy to jednak oznacza, że musimy coś odbudowywać? Naszym zdaniem lepiej podejść do tej materii jako adaptacji do nowych warunków mikroświatowych. Dajemy tym jasny sygnał, że ani nie umarliśmy, ani też umierać nie zamierzamy.

Mnie uczono żeby rosło, to trza gnoju nawieźć... O dyskursie nigdy nie było mowy... Czy Wasza Wysokość mogłaby w końcu ubrać kaloszki?

Vladimir Agucko pisze: ↑22 lut 2023, 00:11 Mnie uczono żeby rosło, to trza gnoju nawieźć... O dyskursie nigdy nie było mowy... Czy Wasza Wysokość mogłaby w końcu ubrać kaloszki?

A swój gnój to gorszy? Chociaż prawda, trochę mało. Ale za to swojski.

Grunt, żeby robaki spulchniały, a gnoju nigdy za mało. Choć niektórzy by musieli z klamerką na nochalu chodzić, a że to niewygodne, to podniosą ceny na nawóz i ludzie sami będą srać na pola w celu ich użyźnienia.

Maciej II pisze: ↑18 lut 2023, 12:41 Myślę, że w najlepszym interesie KD byłoby opisanie przeze mnie historii najnowszej KD od czasów Alfreda do dnia dzisiejszego. Powracający Dreamlandczycy mogliby wyczytać wszystko, co stało się pod nieobecność.

Historia Dreamlandu i Scholandii spisana na stronie głównej byłaby czymś znacznie więcej niż po prostu wartością dodaną. Korona sowicie wynagrodzi każdy wkład w tym zakresie.

Maciej II pisze: ↑18 lut 2023, 09:39 W kontekście inicjatyw, proponuję Szanownemu udział w organizacji Nagrody Scholandera, niestety przez chroniczne braki czasu, nie jestem w stanie poważnie zająć się kwestią promocji, fajnie jakby ktoś się nad tym trochę pochylił. Inicjatywa z pewnością przyniesie Królestwu parę interesujących postów.

Problem z Nimi jest taki, że nie mam pojęcia kto i co robił w 2022 w mikro.

uporządkowanie heraldyki dreamlandzkiej, w kontekście kto ma jaki zaszczyt i jaki order - na wzór dawnej heraldyki.

To zostanie zrobione jak tylko otrzymam dostępy.

można przygotować, o czym wspominałem wcześniej, logotypy dla poszczególnych instytucji, poruszyć tematy Scholandii i Dreamlandu. To tak na szybko z głowy. Takie inicjatywy, przynajmniej w Leocji i Bialenii, zdawały egzamin i motywowały społeczność do wspólnej pracy.

Ja samodzielnej Scholandii nie pamiętam, pojedynczy jej mieszkańcy to dla mnie w pewnym sensie skansen i jakoś nie mam parcia na szukanie jej jakiegoś specjalnego miejsca w systemie.

Mimo wszystko tak jak myślałem, odzew raczej tu niewielki. @Andrzej co z listą mailingową? Tą wzywającą w ubiegłych latach kilkukrotnie ludzi do powrotu. Mamy do niej dostęp jakiś?

Andrzej pisze: ↑22 lut 2023, 08:28
Maciej II pisze: ↑18 lut 2023, 12:41 Myślę, że w najlepszym interesie KD byłoby opisanie przeze mnie historii najnowszej KD od czasów Alfreda do dnia dzisiejszego. Powracający Dreamlandczycy mogliby wyczytać wszystko, co stało się pod nieobecność.
Historia Dreamlandu i Scholandii spisana na stronie głównej byłaby czymś znacznie więcej niż po prostu wartością dodaną. Korona sowicie wynagrodzi każdy wkład w tym zakresie.

w Królestwie Dreamlandu słońce wschodzi najwcześniej w Archipelagu Inselijskim...stamtąd bierze się moc.

Fryderyk Orański-Nassau pisze: ↑8 mar 2023, 12:50 Ja samodzielnej Scholandii nie pamiętam, pojedynczy jej mieszkańcy to dla mnie w pewnym sensie skansen i jakoś nie mam parcia na szukanie jej jakiegoś specjalnego miejsca w systemie.

Lubimy skanseny, skoro już Scholandia tu jest to i miejsce dla niej musi być

Andy Sky pisze: ↑14 mar 2023, 21:38
Fryderyk Orański-Nassau pisze: ↑8 mar 2023, 12:50 Ja samodzielnej Scholandii nie pamiętam, pojedynczy jej mieszkańcy to dla mnie w pewnym sensie skansen i jakoś nie mam parcia na szukanie jej jakiegoś specjalnego miejsca w systemie.
Lubimy skanseny, skoro już Scholandia tu jest to i miejsce dla niej musi być

Oczywiście wiem, że urażam w ten sposób rdzennych Scholandczyków, ale wolę być realistą.

Fryderyk Orański-Nassau pisze: ↑17 mar 2023, 15:09
Andy Sky pisze: ↑14 mar 2023, 21:38
Fryderyk Orański-Nassau pisze: ↑8 mar 2023, 12:50 Ja samodzielnej Scholandii nie pamiętam, pojedynczy jej mieszkańcy to dla mnie w pewnym sensie skansen i jakoś nie mam parcia na szukanie jej jakiegoś specjalnego miejsca w systemie.
Lubimy skanseny, skoro już Scholandia tu jest to i miejsce dla niej musi być
Oczywiście wiem, że urażam w ten sposób rdzennych Scholandczyków, ale wolę być realistą.

Szanowny Pan nie uraża, trudno mieć sentyment do czegoś czego się nie widziało czy nie pamięta. I tak obecnie to już bardziej legenda niż rzeczywistość.

Dreamland i Scholandia

Plan odbudowy Królestwa

Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa

Re: Plan odbudowy Królestwa