Przebudowa strony - ważna informacja

[Fryderyk Orański-Nassau]

Jestem chętna. Co prawda, moje dreamy już dwa razy przepadnięto, ale może coś się ostało na koncie.

WKW żyje, miło widzieć.

[Maciej II]

Nie tylko żyje ale i ma się dobrze, choć Szanowna Diuczessa do Dreamlandu ostatnio wpada wyłącznie z poczucia obowiązku... A zgodnie ze zwyczajem dreamlandzkich królów, chciała już mu nawet odprawiać pogrzeb... Vide: http://saz.dreamland.net.pl/2022/11/05/ ... dreamland/

[Fryderyk Orański-Nassau]

Nie tylko żyje ale i ma się dobrze, choć Szanowna Diuczessa do Dreamlandu ostatnio wpada wyłącznie z poczucia obowiązku... A zgodnie ze zwyczajem dreamlandzkich królów, chciała już mu nawet odprawiać pogrzeb... Vide: http://saz.dreamland.net.pl/2022/11/05/ ... dreamland/

Ogólnie rzecz biorąc, za przeproszeniem - nie lubię takiego pierdolenia, bo o końcu Dreamlandu słyszę odkąd tu przybyłem właśnie za renesansu Edwarda. No i dobra, ostatnie lata tu prawie nie właziłem, tylko faktycznie w myśl artykułu witałem się co jakiś czas bez sensu z jakimś poczuciem nostalgii. Ale odkąd tu jestem co chwila były okresy mniejszej i większej aktywności. Co chwila czytałem, że my to w sumie już upadamy, prawdziwego Dreamlandu już nie ma, a właściwie to czas ten skansen zamknąć. I jakoś kilka alt mnie tu w zasadzie nie ma, a gorzej, lepiej ktoś ten tonący okręt nad powierzchnią wody ciągle trzyma. Więc nie zgadzam że coś tu trzeba zamknąć. Bo ten sam Dreamland w różnych latach, w różnych odsłonach potrafił być kompletnie różnymi miejscami. Kiedyś mi KPD psuło obraz porządnego państwa jakim chciałem, żeby KD było, a teraz wiem że jakby nie odmienność KPD i wandyjskiego stajlu od poważnego kijwdupizmu mojego rodzimego KPA to w najlepszym okresie ostatniego dziesięciolecia dla KD wiałoby chujem. Bardzo. Ci najbardziej kontrowersyjni to ci których teraz najlepiej wspominam. Szkoda że PTRa widuję tylko jak gra w CK na Sztimie. Anyway, mimo dużej dozy pesymizmu i pierdololo zgadzam się z jednym - za długo człowiek myśli jak tu zmienić/uaktualnić stare systemy, strony, a pewnie to jak z programowaniem - czasem zamiast szukać błędu w kodzie, łatwiej go napisać od nowa. Więc pewnie dobrą drogą byłoby właściwie wyrzucić starą stronę KD do kosza, co ważne napisać od nowa, a rzeczy warte przeniesienia przenieść na nowo. Przy okazji zrewidować to co mamy, zastanowic się nad sensem istnienia tu kont po 10 lat nieaktywnych, szlachty która ostatnio coś zrobiła w 2005 roku jak odkryła internet w kafejkach na XPku i teraz pewnie ma gromadkę dzieci i choć reset w jakimś stopniu zdarza się KD od wielu lat to zrobić to trochę ostrzej. Ale nie widzę powodu wyrzucać do kosza całej mikronacji. To jest już myślenie "No zamiast trzymać się tego KD to spożytkowali by aktywność na KS albo innego większego gracza", tylko mnie np. gówno ci więksi gracze obchodzą. Jak mam funkcjonować to w KD. Ameno.

[Karolina Aleksandra]

Czasami starcy muszą sobie trochę pojęczeć, jak to jest źle. Zwłaszcza jeśli ci starcy są okazjonalnie odpowiedzialni za gonienie wszystkich seniorów do Ekorre w wiadomo jakim celu ;) Nie ma obowiązku brania sobie tego jęczenia do serca.

[Fryderyk Orański-Nassau]

Nie ma obowiązku brania sobie tego jęczenia do serca.

Przynajmniej mam o czym pisać posty WKW. Proszę nie odbierać mi tej możliwości.