Dreamlandzkie święto pałowania

[Maciej II]

13 grudnia to wyjątkowa rocznica w dreamlandzkim kalendarzu świątecznym. To dzień w którym w każdym dreamlandzkim domu pojawia się dziadek pałkarz i bije niegrzeczne, grzeczne... generalnie wszystkie dzieci. U Was w domach się obchodziło?

[Ametyst I Dziecię]

Cóż za zbieg okoliczności, że świętujecie w ten sam dzień, kiedy w Bialenii wypada Święto Świętego Wojciecha - Patrona Jaruzelimy.

[Maciej II]

Istotnie, święto ma podobny charakter, chociaż dreamlandczycy stawiają tu na świętowanie w zaciszu domowym, natomiast bialeńczycy stawiają na obchody ogólnokrajowe.

[Ametyst I Dziecię]

Nawet nie jakieś ogólnokrajowe, co bardziej regionalne. Główne uroczystości odbywają się w Jaruzelimie, która jest głównym miejscem pielgrzymek czcicieli Generała w naszym kraju. W okolicy znajdują się też inne profanaria takie jak Kurów (z rekonstrukcją miejsca narodzin Świeckiego Wojciecha), Trzeciny (odwzorowana na wzór miejsca, gdzie Świecki Wojciech spędził dzieciństwo) oraz Stara Ruś (zrekonstruowane gniazdo rodowe Jaruzelskich). Do tego można dodać Zamek Generała na Polesiu, w którym sam urzęduję.

[Aleksander]

Słyszeliśmy o nielicznych grupach czcicieli Generała, którzy końcem maja zbierają się we wsi Powęskie, notabene koło Ekorre.

[Andrzej]

13 grudnia to wyjątkowa rocznica w dreamlandzkim kalendarzu świątecznym. To dzień w którym w każdym dreamlandzkim domu pojawia się dziadek pałkarz i bije niegrzeczne, grzeczne... generalnie wszystkie dzieci. U Was w domach się obchodziło?

W Triście dreamlandzkie święto pałowania ma długą, choć specyficzną tradycję, wynikającą z odmiennego pochodzenia mieszkańców hrabstwa. W okolicach Hipsterdorfu, jak i w samym Wolnym Mieście, mieszkają głównie potomkowie osadników scholandzkich, którzy na przełomie XIX i XX w. zliberalizowali i zateizowali swoje obyczaje, co potępia rdzenna ludność ze Szmejchelowa i Natiki, mieszkająca na wsiach i przywiązana do tradycji chrześcijańskiej. Obie kultury generalnie żyją ze sobą w zgodzie i nie dochodzi między nimi do większych napięć, a to za sprawą święta pałowania. Otóż raz w roku, w ten szczególny dzień, panuje społeczne przyzwolenie na wyjaśnianie swoich racji pałką i pięścią. Policja interweniuje jedynie w przypadku zagrożenia życia, co zdarza się niezwykle rzadko - ostatnia taka sytuacja miała miejsce w 2016 roku.

Podczas tegorocznego święta pałowania w hrabstwie Tristu miały miejsce dwie ustawki pałkarzy: pod klubem homochrześcijańskim "Ameno" w Hipsterdorfie oraz na terenie parafii p.w. Św. Mikołaja Cudotwórcy w Jeszczeprzeszczach (gm. Szmejchelowo). Łącznie w starciach uczestniczyło około 70 osób, lekkie obrażenia odnieśli bezpośredni uczestnicy ustawek oraz kilkanaście osób postronnych. Po zakończeniu bijatyk służby medyczne udzieliły poszkodowanym pomocy na miejscu. Zgodnie z tradycją, pałowanie w Hipsterdorfie zwyciężyli "wieśniacy", zaś w Jeszczeprzeszczach - "pizdy z miasta".