Nasi Wasale,
jak się zdawać by mogło, temat ten nie budzi obecnie większych kontrowersji. Dlatego Korona stoi na stanowisku, iż tytuł lenna w dalszym ciągu nie powinien być wyższy, niż tytuł szlachecki lub arystokratyczny przyznany lennikowi. Tutaj jednak pojawiają się dwie uwagi.
Po pierwsze, najniższym tytułem szlacheckim, a w zasadzie jedynym tytułem szlacheckim, pozostaje tytuł sir w odniesieniu do mężczyzny i tytuł lady w odniesieniu do kobiety. Pojawia się tutaj zagadnienie nazwy lenna przyznanego takiej osobie. Od razu możemy wskazać, iż raczej nie przewidujemy nadawania tytułu serowni bądź lady w odniesieniu do tak powstałego lenna.
Po wtóre, pozostaje aktualnym kwestia nadania lennikowi lenna z tytułem spoza listy tytułów arystokratycznych, np. burgrabiego, jak miało to miejsce swego czasu w odniesieniu do Naszego Premiera, czy innego, jak np. komesa, landgrafa czy wręcz kompletnie niepowiązanego z historycznie istniejącą hierarchią, np. subintabulatu. O ile w przypadku np. komesa czy landgrafa można z grubsza go umiejscowić na drabince feudalnej, o tyle istniejący swego czasu w Ciprofloksji tytuł subintabulatu nie. Otwarte pozostaje pytanie, co zatem w tej sytuacji uczynić.
jak się zdawać by mogło, temat ten nie budzi obecnie większych kontrowersji. Dlatego Korona stoi na stanowisku, iż tytuł lenna w dalszym ciągu nie powinien być wyższy, niż tytuł szlachecki lub arystokratyczny przyznany lennikowi. Tutaj jednak pojawiają się dwie uwagi.
Po pierwsze, najniższym tytułem szlacheckim, a w zasadzie jedynym tytułem szlacheckim, pozostaje tytuł sir w odniesieniu do mężczyzny i tytuł lady w odniesieniu do kobiety. Pojawia się tutaj zagadnienie nazwy lenna przyznanego takiej osobie. Od razu możemy wskazać, iż raczej nie przewidujemy nadawania tytułu serowni bądź lady w odniesieniu do tak powstałego lenna.
Po wtóre, pozostaje aktualnym kwestia nadania lennikowi lenna z tytułem spoza listy tytułów arystokratycznych, np. burgrabiego, jak miało to miejsce swego czasu w odniesieniu do Naszego Premiera, czy innego, jak np. komesa, landgrafa czy wręcz kompletnie niepowiązanego z historycznie istniejącą hierarchią, np. subintabulatu. O ile w przypadku np. komesa czy landgrafa można z grubsza go umiejscowić na drabince feudalnej, o tyle istniejący swego czasu w Ciprofloksji tytuł subintabulatu nie. Otwarte pozostaje pytanie, co zatem w tej sytuacji uczynić.