Ukłony

[RIIF]

Dzień dobry.

[Andrzej]

[Antoni Moskwicz]

Dzień dobry! Jak dzień mija?

[Maciej II]

Witamy, witamy!

[RIIF]

Dzień dobry! Jak dzień mija?

A dziękuję, klasycznie.

Przydreptałem podpatrzyć co słychać, złożyć spóźnione, ale szczere, życzenia rocznicowe i pozwolić się zobaczyć na plaży tym nielicznym, których nie odstraszyła plaga przybyła z sami-wiecie-skąd.

Zwiedzam, oglądam, czytam gazety.

[Maciej II]

Dzień dobry! Jak dzień mija?

A dziękuję, klasycznie.

Przydreptałem podpatrzyć co słychać, złożyć spóźnione, ale szczere, życzenia rocznicowe i pozwolić się zobaczyć na plaży tym nielicznym, których nie odstraszyła plaga przybyła z sami-wiecie-skąd.

Zwiedzam, oglądam, czytam gazety.

Pobyt będzie terminowy i wyłącznie na plaży, czy w zakresie możliwości jest zostanie z nami na dłużej?

[RIIF]

Pobyt będzie terminowy i wyłącznie na plaży, czy w zakresie możliwości jest zostanie z nami na dłużej?

Wasza Królewska Mość,

przyznam, że obecnie nie chciałbym tego w żaden sposób określać. Jedno wiem na pewno - żadne urzędy mnie nie interesują, a pobyt swój, jeśli nawet wykraczający poza rekreację, chcę konsumować we własnym tempie, bez zobowiązań. Ot być, widzieć, może się wypowiedzieć. Nie mam ambicji rzucania się na teki, krzesła i konstytucje. Ale w ciekawe rozmowy chętnie się zaangażuję, a kto wie co to przyniesie w przyszłości.

Rad wielce jestem widząc imć Chamberlaina i żałuję, iż nie było go gdy wołałem o przemiany, deklarowałem ból i determinację w działaniach. Chętnie jednak zobaczę co przyniesie czas gdy obaj jesteśmy.

[Chamberlain]

Witamy ponownie, Wasza Królewska Wysokość.

Czyżby sierpień miał przynieść nam wszystkim długo oczekiwany przełom?

[Bombina]

Czyżby sierpień miał przynieść nam wszystkim długo oczekiwany przełom?

W sumie ciekawym zjawiskiem jest to, jak ostatnie wydarzenia w Sarmacji wpłynęły na aktywność mikroświata. Wszyscy w zasadzie na tym skorzystali, za wyjątkiem Sarmacji, która zdaje się cofać o kilka miesięcy i dwa skoki aktywności wstecz. Widać nic w przyrodzie faktycznie nie ginie.

[RIIF]

Czyżby sierpień miał przynieść nam wszystkim długo oczekiwany przełom?

Nie dopatrywałbym się w moim "uaktywnieniu" przełomu. Ot pojawił się zwykły gość, który coś popisze.

W sumie ciekawym zjawiskiem jest to, jak ostatnie wydarzenia w Sarmacji wpłynęły na aktywność mikroświata. Wszyscy w zasadzie na tym skorzystali, za wyjątkiem Sarmacji, która zdaje się cofać o kilka miesięcy i dwa skoki aktywności wstecz. Widać nic w przyrodzie faktycznie nie ginie.

A co się dzieje w Sarmacji i rzekomo wpływa na aktywność w KD? Akurat mój "powrót" nie ma nic wspólnego z KS, bo nie zaglądałem do tego kraju od dawien dawna, nie mam pojęcia co się dzieje. A i zaglądać mi się specjalnie nie chce.

[Bombina]

A co się dzieje w Sarmacji i rzekomo wpływa na aktywność w KD? Akurat mój "powrót" nie ma nic wspólnego z KS, bo nie zaglądałem do tego kraju od dawien dawna, nie mam pojęcia co się dzieje. A i zaglądać mi się specjalnie nie chce.

Sroga Inba. Wybory ustawiane przez Księcia, drobniejsze skandale i abdykacja.

[Chamberlain]

W sumie ciekawym zjawiskiem jest to, jak ostatnie wydarzenia w Sarmacji wpłynęły na aktywność mikroświata.

Jeśli wpłynęło, to na króciutką chwilę. Pod koniec lipca pojawiło się kilka wątków tu i ówdzie. U nas chyba najwięcej, ale temat już zgasł. Pewnie jeszcze ktoś tu jeszcze skomentuje ostateczny wybór Sarmatów, ale o ile księciem nie zostanie Krzysztof Hans, raczej nie zażre. Na chwilę zajrzała JKW Karolina Aleksandra, rozdzielając symetrycznie swoją uwagę na Księstwo i Królestwo. Rozejrzałem się wokoło i widzę, że w MAW żyją elekcją, ale tą w Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Ale tam też już wybrali. Poza tym cisza.

Mimo wszystko najmocniej skorzystała, co oczywiste, Sarmacja: fala powrotów, ponowne wybory do Sejmu i elekcja książęca. Lato uratowane.

[Chamberlain]

Nie dopatrywałbym się w moim "uaktywnieniu" przełomu.

Przez "przełom" miałem na myśli kilka różnych procesów, które teraz, być może, wejdą w fazę kulminacyjną. Ewentualny powrót Waszej Królewskiej Wysokości byłby niewątpliwie czynnikiem pozytywnym.

[Karolina Aleksandra]

Dzień dobry ;)

KA

[RIIF]

Przez "przełom" miałem na myśli kilka różnych procesów, które teraz, być może, wejdą w fazę kulminacyjną. Ewentualny powrót Waszej Królewskiej Wysokości byłby niewątpliwie czynnikiem pozytywnym.

Rozumiem, dziękuję za klaryfikację. Cóż mogę rzec. Jestem, "wróciłem". Czy to da jakieś pozytywy? Nie mi oceniać.

[Aleksander]

Miło mi cię widzieć :-)

[Chamberlain]

Rozumiem, dziękuję za klaryfikację. Cóż mogę rzec. Jestem, "wróciłem".

Czy WKW miał już okazję podziwiać piramidkę swojego imienia w Parku Senioralnym?

[RIIF]

Czy WKW miał już okazję podziwiać piramidkę swojego imienia w Parku Senioralnym?

Godny najwyższego uznania kunszt twórców tej repliki. Zastanawiam się jeno dlaczegóż zapomniano o mej banalnej wszak prośbie dot. realnego nazwiska. Ale szat drzeć nie będę. Podejdę w wolnej chwili z bukietem i flaszką "Poziomki".

[Aleksander]

Pozwoliłem sobie nanieść stosowne zmiany w opisie piramidy. Mam nadzieję, że teraz będzie dobrze.

[RIIF]

Pozwoliłem sobie nanieść stosowne zmiany w opisie piramidy. Mam nadzieję, że teraz będzie dobrze.

Teraz cymesik, dziękuję.