Wykład 1. Wprowadzenie do badań historycznych

Awatar użytkownika
Andrzej P Ordynski
Posty: 390
Rejestracja: 9 gru 2010, 13:34
NIM: 479233
Kontakt:

Wykład 1. Wprowadzenie do badań historycznych

Post autor: Andrzej P Ordynski »

Szanowni Państwo,

Mam niewątpliwą przyjemność przemówić do dreamlandzkiego audytorium po długiej przerwie. Dzisiejszy wykład stanowić będzie płynne przejście od mikrozofii do historii najnowszej mikroświata. Historia jest jedną z dziedzin, które niezbędne są do całościowego ujęcia fenomenu mikroświata. Znajomość historii jest niezbędna, aby móc badań mikroświat. Co więcej, każdy materiał badawczy do którego mamy dostęp, ujawnić się musiał w określonym miejscu i czasie. (1) Giamibattista Vico uważał człowieka za byt historyczny. Dążył też do tego, by ująć metafizyczny cel historii oraz zrozumieć przejawy i rozwój rozumu ludzkiego. Starał się ująć historię w sposób całościowy, nieograniczony do jednej tylko cywilizacji, co uważam za pełni uzasadnione, może nawet jest bardziej, również w odniesieniu do mikroświata. Historię Vico widział również jako matkę religii, języka i nauki. (2)

Karl von Schwarzengrau w swoim wprowadzeniu do politologii, która stanowiła pierwszą naukę szczegółową wyodrębnioną świadomie z mikrozofii, podniósł postulat posługiwania się prostym słownictwem, jedynie niezbędnym do przekazania merytorycznej treści. Zauważył też, że mikronacyjny naukowiec jest jednocześnie uczestnikiem życia, polityki. Uznał, że politologia może stanowić „naukę dla każdego mikronauty”. (3) Uważam to podejście za zdecydowanie słuszne również w odniesieniu do historii. Wszyscy mikronauci są aktywnymi aktorami na arenie dziejów. Wszyscy badacze znać muszą przynajmniej część osób, których działania i ich konsekwencje będą opisywać. Tym ważniejsze jest dążenie do przedstawienia każdego problemu z kilku ujęć, aby czytelnik mógł sam wybrać ten, który uznaje za słuszny. Ważne jest także podawanie źródeł, aby każdy mógł samodzielnie zapoznać się ze sprawą. W innym wypadku historia najnowsza mikroświata stanie się jedynie kronikarstwem, mającym pewien walor poznawczy, ale nie mając naukowego. Ja sam będę starał się uprawiać historię jako naukę, a nie swobodne dziejopisarstwo i do tego samego zachęcam innych.

Odbywająca się na Uniwersytecie Bialeńskiej Konferencja PRZESZŁOŚĆ posłużyła jedynie do zebrania kilku opinii i pomysłów, niemniej jednak dobrze się stało, że udało się zebrać chociaż kilku pasjonatom historii najnowszej mikroświata. Za najważniejsze wnioski prof. Ametyst Faradobus uznał:
1. Prowadzenie archiwaliów, zbiorów wspomnień, refleksji, pamiętników i innych przekazów, nawet gdyby miały być subiektywne;
2. Historia najnowsza mikroświata powinna opierać się na jasnej periodyzacji. (4)

Biorąc udział w konferencji, na podstawie dyskusji z innymi pasjonatami historii oraz jej obserwatorami, pokusiłem się o wstępne sformułowanie periodyzacji dziejów, która oczywiście wciąż jest otwartym tematem. W myśl sformułowanej przez K. von Schwarzengraua zasady „nauki dla wszystkich”, zapraszam do dyskusji, przedstawiania swoich pomysłów i argumentów na ich poparcie. Na tę chwilę moja propozycja prezentuje się następująco:
1) Okres legendarny (1995-1998). Od powstania Evilstone do powstania Dreamlandu.
2) Okres archaiczny (1998-2002). Od powstania Dreamlandu do powstania Sarmacji i Scholandii, a tym samym początków kształtowania się wielkiej Trójki.
3) Okres klasyczny (2002-2008). Okres dominacji Wielkiej Trójki i kształtowania się mikroświata w przejawach istniejących do dziś.
4) Okres dwubiegunowy (2008-2012). Rywalizacja Sarmacji i Scholandii z Dreamlandem i Wandystanem; funkcjonowanie OPM.
5) Nowa fala (ok. 2012-ok. 2015). Okres powstawania nowych państw w opozycji do Starego Mikroświata. Rozwój Nordaty, rozkwit Orientyki, ale też renesans edwardiańsko-wittowski.
6) Współczesność. (5)

Historia mikroświata stoi przed problemem, którym jest klęska urodzaju źródeł. Do dyspozycji mamy ogromne fora i listy dyskusyjne, których szczegółowe badanie mogłoby zapełnić czas porównywalny do potrzebnego do realnego zajmowania się historią. Byłaby to praca na pełen etat, na którą nikt z nas nie może sobie pozwolić. Być może w sukurs przychodzi nam… Hegel i jego Nauka o pojęciu. Tę koncepcję Z. Kuderowicz określił mianem modelu teoretycznego. Pojęcie miałoby być konkretną totalnością, nadającą sens poszczególny składnikom obserwowalnej rzeczywistości. Pojęcie nie jest jednak czymś nadawanym subiektywnie przez podmiot, lecz elementem samej rzeczywistości. Hegel proponuje przechodzenie od abstrakcji do konkretu. Uznaje przy tym, że to, co negatywne, jest jednocześnie czymś pozytywnym, ponieważ negacja stanowi nowe, bogatsze pojęcie. (6) O ile więc dobrze przekładam heglowskie założenia na grunt historii najnowszej mikroświata (co zweryfikować mogą kol. Akrypa i Aluś, których znajomość Hegla jest z pewnością głębsza), warto tworzyć koncepcje dotyczące historii mikroświata, nawet gdyby miały ostatecznie zostać zanegowane, ponieważ w ten sposób osiągniemy naukowy rozwój, wykluczając chociażby (już w toku przywoływania faktów źródłowych) błędne założenia.

Dziękuję za uwagę i tradycyjnie gorąco zachęcam do debaty.

(1) A. Swarzewski, Wprowadzenie do mikrozofii, 2019, viewtopic.php?f=762&t=10973
(2) B. Włodarska, Historyczność ludzkiego istnienia. Myśl Giambattisty Vico, „Humaniora. Czasopismo Internetowe 4 (8)/2014, s.71-87, http://humaniora.amu.edu.pl/sites/defau ... rska_S.pdf
(3) K. von Schwarzengrau, Wstęp do politologii, 2020, http://suderland.ct8.pl/showthread.php?tid=4023
(4) A. Faradobus, Debata podsumowująca, Konferencja Przeszłość, 2020, http://spolecznosc.bialenia.org.pl/show ... p?tid=1599
(5) Periodyzacja, Konferencja Przeszłość, 2020, http://spolecznosc.bialenia.org.pl/show ... p?tid=1508
(6) A. Zienkiewicz, Zagadnienie konkretnej totalności w logice dialektycznej (cz. 1), Xportal, http://xportal.pl/?p=36405
prof. Andrzej Płatonowicz Ordyński
ODPOWIEDZ

Wróć do „Instytut Historii Mikroświata”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości