Wykład 17. Czy mikroświat dzieli się na cywilizacje?

Awatar użytkownika
Andrzej P Ordynski
Posty: 390
Rejestracja: 9 gru 2010, 13:34
NIM: 479233
Kontakt:

Wykład 17. Czy mikroświat dzieli się na cywilizacje?

Post autor: Andrzej P Ordynski »

Szanowni Państwo,

Tym razem wyjątkowo tytuł wykładu ma formę pytania, ponieważ nie przystąpiłem do jego pisania ze zdecydowaną tezą. Propozycję wykładu o geopolityce i typach cywilizacji podsunął mi kol. Karl von Schwarzengrau i postanowiłem zaryzykować. Będzie to wykład problemowy, który można potraktować jako studium problemu przenoszenia realnych pojęć na grunt mikroświata. Temat nie jest prosty, ponieważ zarówno geopolityka, jak i typologia cywilizacji wzbudzają realnie wiele kontrowersji. Ja ich nie rozstrzygnę, lecz spróbuję zaproponować odpowiedź na to pytanie w ściśle mikronacyjnym odniesieniu.

Geopolityka bez przestrzeni

Choć spotykałem się z analizami geopolitycznymi odnośnie mikroświata, a i sam chętnie używam jej w narracji, musimy jednak pamiętać, że geopolityka jako nauka nie ma zastosowania w mikroświecie, ponieważ nasze uniwersum nie funkcjonuje w obrębie geograficznej przestrzeni. Można próbować bronić tradycyjnie rozumianej geopolityki na dwa sposoby. Albo wygląd strony i forum wpływa na świadomość obywateli i stąd wynika różnica pomiędzy narodami, co wydaje mi się naciągane, ale nie mam wiedzy psychologicznej do weryfikacji teorii. Albo narody przywiązują się do swojego położenia na mapie, potrafią się wczuć i rozwijają w oparciu o owe położenie swoją narrację, strategię wojenną, opisy geograficzne. Tak do pewnego stopnia rzeczywiście jest, ale nie przykładałbym do tego nawet w połowie tak silnej wagi, jaką przykładam do geopolityki realnie. Jesteśmy innym uniwersum i, jak już sobie powiedzieliśmy we wcześniejszych wykładach, nie wszystkie realne nauki można w skali 1:1 przenieść na nasz grunt. Uważam jednocześnie, że budowa narracyjnej geopolityki ma sens, wszak teorie polityczne w dużej mierze kształtują świadomość społeczną, nawet jeśli nie są oparte na naukowych przesłankach. Przeważnie nie są.

Czym się od siebie różnimy?

To pytanie fundamentalne nie tylko dla nauki o cywilizacjach, ale też dla politologii i praktyki politycznej. Mikronauci bardzo nie lubią się nawzajem, wynika to z olbrzymich ambicji, które próbuje się zaspokajać jak najmniejszym kosztem. Ale czy tylko? Nasze podziały są wypadkową wielu czynników, takich jak realne poglądy polityczne, osobiste urazy, empiryczne doświadczenia wynikające z funkcjonowania w różnych państwach i po różnych stronach barykady, ale też idealistyczne wizje państwa wirtualnego. Generalnie ta wizja zapewnia spójność państwa. Możemy nie zgadzać się co do szczegółów, choćby i licznych, ale szkielet poglądów musi pozostawać zbieżny, aby zapobiec destabilizacji, która prowadzi do rozłamu. Zbyt łatwo jest zmienić obywatelstwo, by ktoś miał tkwić w mikronacji, która mu nie odpowiada.
A więc drogą do badania różnic między narodami i ewentualnego grupowania ich w cywilizacje jest poznanie tych idealistycznych wizji. Mocno obstaję przeciwko mówieniu o kręgach kulturowych, to pojęcie ma w mikroświecie negatywną przeszłość, służyło bowiec dominacji jednych narodów nad innymi. Mówiąc o cywilizacjach również unikajmy mówienia o cywilizacji sarmackiej, bialeńskiej czy rotryjskiej. Spróbujmy uniknąć upolitycznienia badań w tej dziedzinie.

Próba typologii

Musimy zdać sobie sprawę z dynamiki przemian w obrębie cywilizacji. Próba zamykania ich w ścisłych granicach czasowych przeważnie służy ideologizacji, np. twierdzenie, że niektóre państwa cywilizacji łacińskiej w mgnieniu oka stały się przedstawicielami cywilizacji protestanckiej, gdy tylko przestały się podobać owym typologom. Przede wszystkim cywilizacji nie można dzielić na wyższe i niższe, zwłaszcza na poziomie moralnym. Idealistyczna forma państwa i stosunków społecznych, kształtująca narody i zbliżająca je do siebie, należy do dziedziny światopoglądów, a te są równoważne, ponieważ nie opierają się na obiektywnych przesłankach. Cywilizacja to unikalny schemat życia, oparty na innych wartościach, których odrzucenie stanowi w ramach niej tabu. Warto byłoby przeprowadzić badania wartości cenionych przez poszczególne narody, np. w formie „kryształu wartości”. Najlepiej publicznie, aby uniknąć trolli zniekształcających wszystkie ankiety w mikroświecie. W żaden sposób nie zaszkodzi to wynikom, ponieważ forma cywilizacji wynika z czynników zewnętrznych (społecznych), a nie wewnętrznych (jednostkowych). Do tego czasu jesteśmy skazani na spekulacje.

Aby wprowadzić do wykładu element publicystyczny, podzielę się z Państwem kilkoma hipotezami, zachęcam też do przedstawiania swoich. Jednym z czynników, które świadczą o cywilizacji jest stosunek do realizmu oraz narracji. Są państwa starające się dbać o sens i spójność, są też stawiające na surrealizm, czy wręcz autoparodię. Powiązana z tym jest częściowo kultura wypowiedzi, przyzwolenie na trolling i bullying. Istotny jest też stosunek do autorytetów, po jednej stronie stoją niektóre monarchie, oparte na bezwzględnym szacunku wobec panującego, a po drugiej kraje bez hierarchii społecznej, w których zamiast wyborów równie dobrze można by robić losowania, tak bardzo nieprzewidywalne są wyniki elekcji. Nie można zapominać o wizji idealnego ustroju politycznego, biorąc pod uwagę nie tylko stan faktyczny, ale również deklarowany cel ewolucji ustrojowych.

Biorąc pod uwagę kilka powyższych czynników (lista do znacznego rozszerzenia), Bialenia stara się zachować realizm w swojej narracji. Stara się o zachowanie kultury wypowiedzi i dobrej atmosfery, ale ochronie społecznej nie podlegają wrogowie państwa (np. przeciwnicy niepodległości). Autorytety są istotnym elementem życia społecznego, ale nie są sakralizowane i po zaprzestaniu aktywnej działalności ich zasługi nie są przyczyną ich wpływu na bieżącą politykę. Deklarowaną wizją ustroju jest Dżamahirija, ale w praktyce mamy do czynienia z republiką prezydencką. Podobne cechy dostrzegam w Suderlandzie, różnicę dostrzegam w systemie deklarowanym (skrajnie odmiennym) i praktycznym (dość zbliżonym).

Zachęcam do dalszych spekulacji, ale przede wszystkim przeprowadzenia badań. Postaram się rozwinąć kwestię w którymś z artykułów do „Acta Microsophica”. Może jednak lepiej w czasach, gdy nie będę pełnił funkcji dyplomatycznych, nie chciałbym niepotrzebnie się narażać. ;) W niedzielę „AM”, a do końca naszego cyklu zostały trzy wykłady. Zapraszam do proponowania tematów.
prof. Andrzej Płatonowicz Ordyński
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5751
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Wykład 17. Czy mikroświat dzieli się na cywilizacje?

Post autor: Aleksander »

Zainspirowany wykładem pozwolę sobie scharakteryzować Ciprofloksję.

Jest to państwo umieszczone w tym samym czasie co obecny rok (2020), jakkolwiek obecne są wątki fantastyczne (rzucanie zaklęć, smoki), ale także surrealistyczne i parodystyczne. Co do zasady klimat osadzony był w okresie przełomu lat 80 i 90, jakkolwiek pojawiały się odwołania do aktualnych wydarzeń. Wydarzenia w Ciprofloksji często były odbiciem wydarzeń realnych (Katastrofa samolotu rządowego pod Szczynem). Zasadą w Ciprofloksji jest brak jakiejkolwiek cenzury prewencyjnej. Zdarzały się nadużycia kultury wypowiedzi, jakkolwiek brak skodyfikowanych zasad związanych z użytkowaniem forum nie powodował problemów. Wulgaryzmy i wycieczki osobiste pojawiały się sporadycznie.

Sama hierarchia istniała co prawda w ustawie ustrojowej i zasadach ustroju w ogóle, jakkolwiek nie było to odczuwalne na forum. Sama struktura władzy była mocno rozmyta, zaś w samej Ciprofloksji nie istniała polityka w takim znaczeniu, w jakim jest ona obecna np. w Dreamlandzie. Spory polityczne były bardzo rzadkie. Sama władza państwowa zarówno w warstwie ustrojowej jak i narracyjnej jest bardzo słaba. W warstwie ustrojowej znakiem tego może być brak rozbudowanego prawodawstwa ograniczonego do ustawy ustrojowej, ustawy o orderach, tytułach i ustawy karnej. W warstwie narracyjnej częste były różne wiejskie ruchawki oraz wyprawy niekontrolowanych możnowładców. Zgodnie z narracją książęta nie wiedzieli nawet co się dzieje poza miastami, w których rezydowali, a dopóki ich samochody nie były napadane, zaś podatki spływały regularnie, to nie interesowali się tym zbytnio.

Jeżeli chodzi o pochodzenie mieszkańców, to założyciele i większość ludności wywodziła się z sarmackiego kręgu kulturowego, jakkolwiek z biegiem czasu więzi te słabły, zaś sami Ciprofloksjanie po początkowym zorientowaniu się na Wandystan zaczynali integrować się z Orientyką i zamieszkującymi ją mikronautami.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Ametyst I Dziecię
Posty: 341
Rejestracja: 4 lip 2016, 15:57
NIM: 277148
Herb: https://kustosz.stempel.org.pl/1018/996 ... 129281.png
Lokalizacja: Hirschberg-Joksopolis / Wolnograd
Kontakt:

Re: Wykład 17. Czy mikroświat dzieli się na cywilizacje?

Post autor: Ametyst I Dziecię »

Super mieliście system posługiwania się tytułami, moim osobistym zdaniem najlepszy jaki został skodyfikowany w mikronacjach. Trochę się nim ostatnio zainspirowałem nawet (w innym miejscu dałem kreditsy do Cipro). W ogóle fajnie mi tam płynął czas, szkoda że byłem wtedy gówniarzem i sporą część żarów zacząłem w pełni rozumieć dopiero dwa-trzy lata później.
Ametyst z rodu Faradobusów

Król Hirschbergii i Weerlandu, Prezydent Republiki Bialeńskiej
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5751
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Wykład 17. Czy mikroświat dzieli się na cywilizacje?

Post autor: Aleksander »

Ale masz na myśli ten szlachecki czy ten ludowy? Warto dodać, że oba istniały obok siebie i mieliśmy osobną drabinkę dla rewolucjonistów i osobną dla lojalistów. Przez pewien czas obowiązywała narracja walki rewolucjonistów z lojalistami.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Ametyst I Dziecię
Posty: 341
Rejestracja: 4 lip 2016, 15:57
NIM: 277148
Herb: https://kustosz.stempel.org.pl/1018/996 ... 129281.png
Lokalizacja: Hirschberg-Joksopolis / Wolnograd
Kontakt:

Re: Wykład 17. Czy mikroświat dzieli się na cywilizacje?

Post autor: Ametyst I Dziecię »

Głównie szlachecki, chociaż pamiętam, że jeszcze za BRC funkcjonowała na boku jakaś taka podziemna drabina szlachecka. Swego czasu wydałeś taki fajny okólnik, w którym precyzowano zasady używania tytułów państwowych, ziemskich, naukowych i stopni wojskowych.
Ametyst z rodu Faradobusów

Król Hirschbergii i Weerlandu, Prezydent Republiki Bialeńskiej
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5751
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Wykład 17. Czy mikroświat dzieli się na cywilizacje?

Post autor: Aleksander »

Pamiętam, że wśród tytułów podziemnych były tytuły tłuka, zasłony, biseptola czy bioparoksa.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Ametyst I Dziecię
Posty: 341
Rejestracja: 4 lip 2016, 15:57
NIM: 277148
Herb: https://kustosz.stempel.org.pl/1018/996 ... 129281.png
Lokalizacja: Hirschberg-Joksopolis / Wolnograd
Kontakt:

Re: Wykład 17. Czy mikroświat dzieli się na cywilizacje?

Post autor: Ametyst I Dziecię »

Król podziemny miał chyba tytuł Króla Grzybni i Chujni czy jakoś tak.
Ametyst z rodu Faradobusów

Król Hirschbergii i Weerlandu, Prezydent Republiki Bialeńskiej
Awatar użytkownika
Andrzej P Ordynski
Posty: 390
Rejestracja: 9 gru 2010, 13:34
NIM: 479233
Kontakt:

Re: Wykład 17. Czy mikroświat dzieli się na cywilizacje?

Post autor: Andrzej P Ordynski »

Jeżeli chodzi o pochodzenie mieszkańców, to założyciele i większość ludności wywodziła się z sarmackiego kręgu kulturowego, jakkolwiek z biegiem czasu więzi te słabły, zaś sami Ciprofloksjanie po początkowym zorientowaniu się na Wandystan zaczynali integrować się z Orientyką i zamieszkującymi ją mikronautami.
Wiele państw wywodzących się w sarmackiego kręgu kulturowego z biegiem czasu wytworzyło oryginalne formy lub zintegrowało się z innymi państwami. W obecnej sytuacji demograficznej większość mikronautów przynajmniej jakiś czas działała w Sarmacji, co moim zdaniem zmniejsza znaczenie tego faktu.

Ja w Ciprofloksji znalazłem się zbyt szybko, nie wszystko wtedy łapałem, z resztą nawet dziś nie do końca ta forma by mi odpowiadała. Myślę, że Ciprofloksja i Wandystan, mimo różnic, należą do tej samej cywilizacji, ale ciężko mi do tego dobrać jeszcze inne państwo. Ałustria (państwo powstałe jako parodia Nordaty i Rotrii) zbyt słabo się rozwinęło, była raczej chwilowym happeningiem, który nie osiągnął takiej pełni formy jak ww.
Ale i tak warto się zapoznać, chociaż nie wiem czy to kogoś rozśmieszy tak, jak mieszkańców Nordaty.
http://www.alustria.oxn.pl/
prof. Andrzej Płatonowicz Ordyński
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5751
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Wykład 17. Czy mikroświat dzieli się na cywilizacje?

Post autor: Aleksander »

Andrzej Swarzewski pisze: 1 mar 2020, 20:11
Jeżeli chodzi o pochodzenie mieszkańców, to założyciele i większość ludności wywodziła się z sarmackiego kręgu kulturowego, jakkolwiek z biegiem czasu więzi te słabły, zaś sami Ciprofloksjanie po początkowym zorientowaniu się na Wandystan zaczynali integrować się z Orientyką i zamieszkującymi ją mikronautami.
Wiele państw wywodzących się w sarmackiego kręgu kulturowego z biegiem czasu wytworzyło oryginalne formy lub zintegrowało się z innymi państwami. W obecnej sytuacji demograficznej większość mikronautów przynajmniej jakiś czas działała w Sarmacji, co moim zdaniem zmniejsza znaczenie tego faktu.
Niby tak, ale w chwili powstania Ciprofloksji jej założyciele mieli w Sarmacji odpowiednio 6, 5 i 3 lata stażu i nie mieli doświadczeń pozasarmackich. Zasadniczo przynajmniej przez pierwsze dwa lata istnienia Ciprofloksji ten sarmacki krąg kulturowy był czymś, na co się niejako naturalnie orientowaliśmy. Dopiero po zbanowaniu dwóch z trzech twórców Ciprofloksji w Sarmacji nastąpił odwrót od tamtejszego kręgu. To dosyć ironiczne, że Sarmacja sama wyrzuciła Ciprofloksję z orbity swoich wpływów kulturowych.
Andrzej Swarzewski pisze: 1 mar 2020, 20:11Ja w Ciprofloksji znalazłem się zbyt szybko, nie wszystko wtedy łapałem, z resztą nawet dziś nie do końca ta forma by mi odpowiadała. Myślę, że Ciprofloksja i Wandystan, mimo różnic, należą do tej samej cywilizacji, ale ciężko mi do tego dobrać jeszcze inne państwo. Ałustria (państwo powstałe jako parodia Nordaty i Rotrii) zbyt słabo się rozwinęło, była raczej chwilowym happeningiem, który nie osiągnął takiej pełni formy jak ww.
Państwem tego typu była także Wysokogórska Republika Elfidy (Gnomia). Tym niemniej o ile stosunki pomiędzy Gnomią a Wandystanem zawsze były braterskie, tak Wandystan i Ciprofloksja pomimo początkowego zbliżenia zaczęły się od siebie dystansować. Wpływ na to miała całkowicie realna socjologia. Wandystan (a także w ślad za nim Gnomia) to państwa zamieszkałe w większości przez przedstawicieli czegoś co kiedyś nazwalibyśmy wielkomiejskim proletariatem, zaś obecnie prekariatem o dość silnej orientacji lewicowej. Założyciele Ciprofloksji wywodzą się w świecie realnym ze zgoła innej warstwy społecznej. I tak dla nas Wandystan jawił się jako zbyt lewicowy i antyestablishmentowy, tak my dla Wandejczyków byliśmy zbyt wsteczni i przeszkadzały im nasze drwiny z biedy.

Jeżeli by odnieść się do Konecznego (tak, wiemy Pupka, co o nim myślisz), to byliśmy krajem na rozdrożu, który z jednej strony pozostawał pod kulturowym wpływem Sarmacji, ale z drugiej, pod wpływem odrzucenia ze strony Grodziska, dryfował w kierunku orientyckim. Ostatecznie przestał być krajem z sarmackiego kręgu kulturowego i nie stał się krajem orientyckim.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Ametyst I Dziecię
Posty: 341
Rejestracja: 4 lip 2016, 15:57
NIM: 277148
Herb: https://kustosz.stempel.org.pl/1018/996 ... 129281.png
Lokalizacja: Hirschberg-Joksopolis / Wolnograd
Kontakt:

Re: Wykład 17. Czy mikroświat dzieli się na cywilizacje?

Post autor: Ametyst I Dziecię »

Mi się prawdę mówiąc bardzo podobał ten pierwszy etap rozwoju Cipków - nie dość, że była świetna narracyjnie wojna z Surmenią to odwołania do wandyzmu-żenadyzmu tworzyły pewną kulturową konsekwencję. Element obcy został zaszczepiony na inny grunt i tworzył się lokalny odłam, który z czasem wyewoluował w Ateizm.
Ametyst z rodu Faradobusów

Król Hirschbergii i Weerlandu, Prezydent Republiki Bialeńskiej
ODPOWIEDZ

Wróć do „Instytut Mikrozofii Ogólnej”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości