Szlachetne Panie i Panowie,
Dostojni Goście,
na wstępie pragniemy podziękować za okazane Nam i Naszej wizji zaufanie, decyzję Konwentu Seniorów uznajemy i przyjmujemy z pokorą. To dla Nas niezwykły zaszczyt i nobilitacja, ale i wyzwanie, któremu postaramy się sprostać. Jako Następca Tronu Królestwa Dreamlandu składamy niniejszym deklarację i przyrzeczenie, iż najważniejsze dla Nas będą zachowanie obecnego status quo w zakresie integralności terytorialnej Królestwa, jak i zachowanie odrębności prawnej i politycznej od innych międzynarodowych podmiotów państwowych.
Warta wyjaśnienia jest na tym etapie sprawa Naszego Manifestu Republikańskiego, który ukazał się kilkanaście dni temu. Co najważniejsze to pozostawienie go tam, gdzie się pojawił. Nie miał, i nie ma, nic wspólnego z Królestwem Dreamlandu. Istotnym jest to, w jaki sposób postrzegamy republikanizm w warunkach monarchizmu. Dla Nas to głównie pewna idea, dążąca do głębszego włączenia społeczeństwa w procesy społeczne i polityczne danego kraju, z ograniczeniem roli jednostek, będących "od zawsze". Jako takiego nie postrzegam więc republikanizmu jako sprzecznego wobec obecnego ustroju Królestwa.
Zawsze było tak, że w mikronacjach byliśmy aktywni. Udawało Nam się, i wciąż Nam się udaje, łączyć obowiązki zawodowe służbowe z działalnością mikronacyjną, przeto nie obawiamy się tu niczego niespodziewanego. Czas był, czas jest. Jesteśmy zdeterminowani by swą aktywność realizować we współpracy z Wami. Jesteśmy osobą, która zawsze patrzy dalej. Nie na jutro, ale na pojutrze. Nie wiemy jaki będzie Dreamland w 21 rocznicę swego istnienia, ale wiemy jaki chcemy by był. Mamy wizję i determinację, by wizję tę osiągać. Oczywiście nie sami. Zawsze gdy podejmujemy jakieś działania to staramy się włączać w nie inne osoby. Tego też spodziewajcie się teraz — niezależnie od Waszych politycznych przekonań. Nie będziemy dzielić, chcemy łączyć. Królestwo Dreamlandu, jak już zauważyła dziś Jej Królewska Wysokość Karolina Aleksandra, to nie sam Król, to przede wszystkim Wy. Samemu nic się nie osiągnie i nie zrobi. W dreamlandzkim społeczeństwie nie brak osób chcących działać, być może trzeba dać im atrakcyjny cel, by te działania rozpoczęły. Zamierzamy także współpracować i radzić się Królowej i Królów Seniorów — ich wiedza i doświadczenie, gotowość do niesienia pomocy, są dla Nas bardzo ważne.
Jako priorytety dla Dreamlandu, które dziś stawiamy jako najważniejsze do możliwie prędkiego osiągnięcia to jest ich kilka. To odświeżenie wyglądu strony — jesteśmy przekonani, iż obecnie wystarczy pewna doza determinacji by nowa strona stała się faktem szybko, a Królestwo zyskało nowoczesną wizytówkę. To również zachowanie tradycyjnego charakteru Królestwa, przy czym uważamy, iż wymaga on większej dbałości o słowo — język ma znaczenie, a ze smutkiem dostrzegamy deficyt jakości w tym zakresie.
Chcemy zadbać o to, że Królestwo będzie na nowo silne dzięki swojej różnorodności — historyczne krainy, i związane z nimi aspekty, można i należy rozwijać. Nie znajdziemy dziś bowiem ludzi, którzy w dużej grupie będą utożsamiać się z jedną ideą. Ale już łatwiej będzie znaleźć różnorodną grupę ludzi skupionych na różnych ideach. To oznacza więc także odnowę systemu politycznego, i uczynienie go atrakcyjnym dla tych, którzy chcą się polityką zajmować. Ważnym aspektem, na który chcemy położyć uwagę i nacisk jest odtworzenie sprawnego sądownictwa i wymiaru sprawiedliwości sensu largo. Musimy jak najszybciej doprowadzić do skrócenia procedur, przyspieszenia i sprawnego rozstrzygania sporów.
Chcemy również rozmawiać o sprawach rozwoju samego systemu informatycznego — tu rozwój prasy jako wyraz ekspresji twórczej, także wprowadzenie możliwości/obowiązków systemowych, które by pozwoliły rozruszać obieg pieniądza. Tu widzimy też miejsce na wsparcie działań dyplomatycznych, które mogłyby się koncentrować wokół budowy współpracy w tym obszarze z zainteresowanymi krajami. Działania dyplomatyczne chcemy prowadzić w zakresie takim, by Dreamland wzmacniał swą pozycję międzynarodową i na nowo postrzegany był jako atrakcyjny partner do rozmowy, budowy sojuszy, stopniowego rozwoju relacji bi- i multilateralnych.
Cel jest jeden — to stworzenie z Dreamlandu na nowo atrakcyjnej destynacji dla nowych użytkowników pojawiających się w mikronacjach. Takiego, w którym każdy będzie mógł funkcjonować w sferze, która go interesuje. To nie tylko cel wynikający z pragmatyzmu, ale też z potrzeby jaką jest utrzymanie naszej państwowości i dalszy jej rozwój. Bycie najstarszym krajem wirtualnego świata zobowiązuje. W ramach tego celu zapewniamy, iż jesteśmy otwarci na każdą i każdego z Was. Nie oceniamy, nie negujemy, nie odrzucamy. Chcemy słuchać, rozmawiać, budować wspólną jakość i wspólny dom nas wszystkich.
Z przyjemnością pragnę również poinformować, iż obecny Premier Dreamlandu, Florian von Stettin, uczynił Nam zaszczyt i zgodził się objąć funkcję Marszałka Dworu — jego wiedza, doświadczenie, chęć pomocy i wsparcie będą dla Nas ważne od tych pierwszych chwil. Już wkrótce przedstawimy dalsze informacje, w tym przede wszystkim datę i plany dotyczące koronacji.