Regaty Żeglarskie

Twórczość artystyczna, badania naukowe, spekulacje filozoficzne.
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Daniel von Witt »

Mackenzie pisze:Jak sądzę, już za późno na przyłączenie się do regat? :)
Mam tylko nadzieję, że organizatorzy zgodzą się, aby Ministerstwo Kultury i Nauki objęło patronat nad imprezą. :)

/-/ Mackenzie wicehrabina Gordon-Allen,
Minister Kultury i Nauki
Regaty są już na półmetku. Ministerstwo się trochę spóźniło.

(-) Daniło hrabia de la Vega
Książę Zjednoczonego Księstwa
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Daniel von Witt »

Zgodnie z zasadami wyścigu Nejti otrzymuje 46 minut kary za pojawienie się na P-III 31 min. szybciej niż minimalny szacunkowy czas na to przewidziany. Kara zostanie doliczona do oficjalnej tabeli pomiaru czasu zawodników, gdy przynajmniej połowa minie Trebun.

(-) Daniło hrabia de la Vega
Awatar użytkownika
Tobiasz von Richtoffen
Posty: 324
Rejestracja: 18 mar 2013, 20:13
NIM: 505889
Lokalizacja: Persepolis
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Tobiasz von Richtoffen »

A tam :) To tylko 46 minut a wtedy wyjątkowo się śpieszyłem :)
Książę Aryunu, Książę Irkunu, Styrsman Żuław, Jarl Soligt, Baron Royanlandu, Sołtys Rotterhirshbergu, Ostatni Duce Santanii, Marszałek RLS, Pan na Łakamakafą.
Awatar użytkownika
Mirosław KvH
Posty: 24
Rejestracja: 11 kwie 2013, 16:10
Numer GG: 46692619
NIM: 789125
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Mirosław KvH »

Przebyłem trasę: (6) TREBUN – P-VI : 40 km
Godzina przybycia: 19:19, 20 maja
Strata: 9 minut

Rozpoczynam trasę: (7) P-VI – P-VII : 38 km
Przewidywana godzina przybycia: 7:19, 21 maja



Obrazek

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Dziennik Marynarza:~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dzień czwarty-piąty, nieco opóźniony:

Hej-ho!

Oto i udało mi się wypłynąć z Trebun, które - choć nieco z okazji Regat zatłoczone - wydało mi się być całkiem ładnym miastem. Co prawda przepływałem jedynie niedaleko portu i zdarzyło mi się pomachać kilku osobom, starając się jednocześnie zbytnio nie zbaczać w stronę nabrzeża, to ta cała zabudowa zrobiła na mnie wrażenie. Jak przypuszczałem, niczego stamtąd zamówić nie mogłem, bo ruch w porcie został, zdaje się, na tą krótką chwilę wstrzymany i dla własnego bezpieczeństwa nikt by raczej do rozpędzonego jachtu nie podpłynął. No tak - trochę teraz ubolewam nad tym, że znowu będę musiał się obejść bez czegoś świeżego...

Jest właśnie około ósma rano, a ja oddalam się od Trebun w stronę miasta stołecznego, a nawet, rzekłbym, królewskiego - nie mogę się doczekać, aż choćby zobaczę port w Ekorre. Jeśli nawet nie wyprzedzę nazbyt swoich oponentów i nie uda mi się wygrać, to wystarczającą nagrodą będzie możliwość podziwiania tego miasta. Bo któż oparłby się, gdy jest taka możliwość? Wszystkie te pałace, wymagające zwiedzania, jeśli to możliwe... Ech, budzi się we mnie zmysł niespełnionego historyka!

Czas ruszać w dalszą drogę, zapewne dopiszę coś jeszcze po południu. Chwilowo trzymam stały kurs, ale wydaje się, że wiatr zaczyna dąć od wschodu. Będę musiał za jakiś czas wykonać kilka manewrów.



Dzień piąty, aktualny:

No, no. Dotarłem w bezpośrednie okolice portu i właśnie przepływam obok niego, gdy Esmeralda wykonuje za mnie całą robotę, płynąc właściwie w prądem i popychana lekkim wiatrem. Nie jestem pewien, ale chyba widzę Pałac Galadora z tej odległości - ale ludzie wyglądają w tej chwili jak bardzo, bardzo odległe mrówki, nawet patrząc przez lornetkę.

No nic - miałem drobne problemy, szczególnie z płetwą. Ostatnio ciągle je mam! Wspominałem już o tym, że podczas drogi w stronę Samanti nieco ją uszkodziłem, albo chociaż wybiłem - teraz chybocze się i mam nadzieję, że wytrzyma do samego końca. W ciągu dnia zwijałem żagle i nurkowałem, aby sprawdzić, co jest z nią nie tak, ale nie naprawię jej w ten sposób. Wydaje mi się, że chodzi o to, że pojawiło się pęknięcie, które z biegiem czasu tylko się rozszerza. Nie większe i nie dłuższe niźli szerokość paznokcia, ale wciąż niepokojące.

W tej chwili, odbijając od brzegu, mam sporo do zrobienia, ale przyświeca mi cel, że meta już całkiem niedługo. Jednym z moich oponentów jest sam Książę Surmali - myślę, że wiedząc to i znając także tożsamość reszty uczestników, powinienem teraz nieco nadgonić z czasem. Obym dotarł do celu przed końcem tygodnia!

Tymczasem, dzienniku. Ahoj!




PS.
Tobiasz von Richtoffen pisze:A ja nie mijam punktu piątego tylko "Trebun".
- ależ Jaśnie Panie, na tej mapie Trebun zaznaczony jest jako Punkt V, wydaje mi się więc, że JXM nie popełnił błędu. :)
Awatar użytkownika
Alfred
król-senior
Posty: 2535
Rejestracja: 16 kwie 2013, 19:12
Numer GG: 47634183
NIM: 196135
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Alfred »

Płynę dalej (punkt IV). Ech, ten brak czasu...
(—) Alfred de Ebruz, r. s.
salus rei publicae suprema lex esto!
Siergiusz Asketil
Posty: 1368
Rejestracja: 14 sty 2013, 18:54
Numer GG: 44811514
NIM: 786851
Herb: s06
Lokalizacja: Alizon
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Siergiusz Asketil »

Yytewe Janhan minął punkt VI.
(—) Siergiusz markiz Asketil
Dreamlandczyk, Baridajczyk, Frustrat
Awatar użytkownika
Tobiasz von Richtoffen
Posty: 324
Rejestracja: 18 mar 2013, 20:13
NIM: 505889
Lokalizacja: Persepolis
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Tobiasz von Richtoffen »

Że też muszę mieć takie dziwne godziny jak Np. 2:00 :/
Książę Aryunu, Książę Irkunu, Styrsman Żuław, Jarl Soligt, Baron Royanlandu, Sołtys Rotterhirshbergu, Ostatni Duce Santanii, Marszałek RLS, Pan na Łakamakafą.
Awatar użytkownika
Tobiasz von Richtoffen
Posty: 324
Rejestracja: 18 mar 2013, 20:13
NIM: 505889
Lokalizacja: Persepolis
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Tobiasz von Richtoffen »

Dopływam do punktu VI
Książę Aryunu, Książę Irkunu, Styrsman Żuław, Jarl Soligt, Baron Royanlandu, Sołtys Rotterhirshbergu, Ostatni Duce Santanii, Marszałek RLS, Pan na Łakamakafą.
Awatar użytkownika
Mirosław KvH
Posty: 24
Rejestracja: 11 kwie 2013, 16:10
Numer GG: 46692619
NIM: 789125
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Mirosław KvH »

Esmeralda mija P-VII i wyrusza wprost w stronę P-VIII, prawie punktualnie.
Siergiusz Asketil
Posty: 1368
Rejestracja: 14 sty 2013, 18:54
Numer GG: 44811514
NIM: 786851
Herb: s06
Lokalizacja: Alizon
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Siergiusz Asketil »

Punkt VII zaliczony przez Yytewe Janhan
(—) Siergiusz markiz Asketil
Dreamlandczyk, Baridajczyk, Frustrat
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Daniel von Witt »

Oficjalne czasy po przejściu P-V Trebun:
1. Esmeralda – Mirosław Kryński von Hohenzollern 84:09
2. Yytewe Janhan – sir Siergiusz Asketil +1:40
3. Nejti – Tobiasz von Richtoffen +11:07

Uwzględniono kary i bonifikaty czasowe

(-) Daniło hrabia de la Vega
Książę Zjednoczonego Księstwa
Awatar użytkownika
Piotr Konstanty Petrowicz
Posty: 30
Rejestracja: 16 maja 2013, 10:01
NIM:
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Piotr Konstanty Petrowicz »

Martin Schlesinger pisze:Płynę dalej (punkt IV). Ech, ten brak czasu...
Cieszę się niezmiernie, iż pański jacht odnalazł się na trasie. Już myślałem, że uległ awarii, albo nie daj Bóg coś jeszcze gorszego się przytrafiło. Chociaż flauta też jest nieszczęściem dla żeglarza, biorącego udział w regatach. :D
Strata do prowadzącego duża, ale zachęcam do walki o poprawę czasu. :D
(-) Piotr II Konstanty
Władca Królestwa Agurii

Obrazek
Awatar użytkownika
Tobiasz von Richtoffen
Posty: 324
Rejestracja: 18 mar 2013, 20:13
NIM: 505889
Lokalizacja: Persepolis
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Tobiasz von Richtoffen »

3 godziny spóźnienia ale następny punkt jest
Książę Aryunu, Książę Irkunu, Styrsman Żuław, Jarl Soligt, Baron Royanlandu, Sołtys Rotterhirshbergu, Ostatni Duce Santanii, Marszałek RLS, Pan na Łakamakafą.
Siergiusz Asketil
Posty: 1368
Rejestracja: 14 sty 2013, 18:54
Numer GG: 44811514
NIM: 786851
Herb: s06
Lokalizacja: Alizon
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Siergiusz Asketil »

Z pełną świadomością swej decyzji Yytewe Janhan mija punkt VIII...
(—) Siergiusz markiz Asketil
Dreamlandczyk, Baridajczyk, Frustrat
Awatar użytkownika
Mirosław KvH
Posty: 24
Rejestracja: 11 kwie 2013, 16:10
Numer GG: 46692619
NIM: 789125
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Mirosław KvH »

Pokonałem odcinek: (8) P-VII – P-VIII : 97 km
Czas wyruszenia na następny odcinek: 7:18, 22 maja
Rozpoczynam ostatni odcinek na trasie: (9) P-VIII – META : 116 km
Przewidywany czas przybycia na metę: 7:18, 23 maja


Obrazek

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Dziennik Marynarza:~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dzień szósty-siódmy:

Och, na paszczę sztormów!

Co prawda, nie jestem wilkiem morskim, ale rezerwuję sobie to powiedzenie, przynajmniej na tą chwilę. Dotarłszy do regionu nazywanego tutaj "Zdradliwymi Wodami", będącym jednocześnie najdłuższym pojedynczym odcinkiem trasy, od razu Esmeraldą zachwiały dwa, przeciwne prądy. Musiałem wykonać ostry zwrot w kierunku zachodnim, żeby nie wypłynąć w kierunku lądu z nieco zbyt szybką, niźli zalecana, prędkością. Muszę z przykrością stwierdzić, że wykonanie podstawy masztu z drewna dębowego nie było jednak moim najlepszym pomysłem. Od zewnątrz widać drzazgi, podejrzewam, że maszt będzie do wymiany po tej podróży. Wygląda jednak wciąż stabilnie i jedynie dla własnego poczucia bezpieczeństwa owinąłem tamtą dość niefortunnie wyglądającą część kawałkiem podszewki oderwanej ze swojej starej kamizeli, w której niegdyś pływałem jeszcze po jeziorze Błękitnym.

Muszę też przyznać się do tego, że podarłem w końcu mapę!

No dobra. Może nie podarłem, ale zahaczyłem jej wilgotną i zasoloną powierzchnią o ostry wierzch śruby po zewnętrznej stronie kadłuba. Zapewne jak będę o tym opowiadał, to od razu każdemu przyjdzie na myśl pytanie, jak mogłem to w ogóle zrobić - och, już tłumaczę. Prawie za ten kadłub wypadłem, gdy obserwowałem jakiś wybitny okaz zwierzęcia, zapewne żyjącego tylko na tych wodach - bo od razu wydały mi się wyjątkowe. Czy to orka, czy to cokolwiek innego nie dane było mi sprawdzić, bo - a tutaj, już sobie dopowiedzcie, drodzy czytelnicy, jak to się skończyło, jeśli dodamy do tego wędkę leżącą tuż koło mojej lewej stopy. (Tak, tak, przyznaję się - powinienem był ją schować!)
Skoro jednak dotarłem już do odpowiedniej boi, czas wykonać ostry zwrot z prądem i ruszać do Letrib.
Ech, to postanowienie z obiadem dalej jest zgodne z moimi zamierzeniami... A tak naprawdę, to po prostu kończą mi się zapasy. Zostały na góra dwa dni, więc jeśli nie zdążę, to pewnie będę musiał zacząć na poważnie myśleć nad połowami. Liczę jednak na całkiem dobre tempo.

I jak zwykle, zapomniałem o najważniejszym. Wczoraj wieczór - prawdziwy sztorm! Przesiedziałem w swojej małej kabinie pod pokładem niemal trzy godziny, gdy już dopilnowałem, że Esmeralda jest odpowiednio oddalona od lądu, a żagle są zabezpieczone, a fały zwinięte. To nie był właściwie prawdziwy sztorm, a niewielka burza, ale to wciąż moja pierwsza, prawdziwa pełnomorska wyprawa. Śmiejcie się z amatora, oj tak!

To by było na tyle. Cały czas spoglądam w tył, ale też w przód - wypatrując to przeciwników, to punktu docelowego - Letrib. Nie mogę się doczekać, kiedy stanę na lądzie - to falowanie, mimo, że na początku przyjemne i trochę obce, teraz stało się wszechobecne i dobrze znane. Myślę, że tak mogą się czuć Nordyjscy żeglarze, odbywający codziennie swoje podróże. Albo jacykolwiek inni, tylko po prostu sam jestem nieprzyzwyczajony.

Koniec mojego ględzenia na dzisiaj! Hej-ho i Dreamów sto, a na mecie spotkamy się niedługo!
Awatar użytkownika
Alfred
król-senior
Posty: 2535
Rejestracja: 16 kwie 2013, 19:12
Numer GG: 47634183
NIM: 196135
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Alfred »

Raczej symbolicznie, ale - płynę dalej.
(—) Alfred de Ebruz, r. s.
salus rei publicae suprema lex esto!
Awatar użytkownika
Mirosław KvH
Posty: 24
Rejestracja: 11 kwie 2013, 16:10
Numer GG: 46692619
NIM: 789125
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Mirosław KvH »

Esmeralda dociera na metę w wyznaczonym czasie - o godzinie 7:18 dnia 23 maja!


Obrazek

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Dziennik Marynarza:~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dzień ostatni i chwile go poprzedzające:

Hej-ho!

W chwili, kiedy piszę te ostatnie w swojej podróży słowa, widzę już słynny port w Letrib, a w oddali także jacht, całkiem majestatyczną łódź, przewyższającą Esmeraldę przynajmniej kilkukrotnie, jeśli brać pod uwagę długość i szerokość łodzi jako wyznacznik wielkości! Pozostało mi może kilka minut drogi i robię sobie co jakiś czas przerwy, żeby nie uderzyć o nic kadłubem albo, żeby przypadkiem nie zaryć o mieliznę - wykonuję manewry, a na boku robię notatki.

W czasie podróży, konkretniej - nieco po wczorajszym ranku, wydawało mi się, że widzę przed sobą jakiś jacht. Myślę, że to był jeden z moich oponentów - nie zdołałem zaobserwować, kto płynął tą łodzią, jako, że była oddalona o przynajmniej dwie mile - a przy kiepskiej widoczności, jaka chwilowo panowała na Niespokojnych Wodach, ciężko było wychwycić cokolwiek innego niż żagiel i brzeg kadłuba przez lornetkę!

Już wiem, co zrobię, gdy tylko przybiję do portu. Najpierw doprowadzę się do porządku, potem porządnie się wyśpię, a następnie porządnie się najem! W końcu wszystko musi być zrobione porządnie. A słyszałem, że na jachcie jest jedna z bardziej popularnych i chwalonych restauracji – wydaje mi się, że będzie doskonałym celem na dzisiejsze popołudnie.

Muszę już kończyć. Będę wyglądał nie tylko konkurentów, ale także i przedstawicieli spośród organizatorów. Tymczasem żegnam się, a dziennik odkładam. Na znak, że to ja go pisałem, składam niniejszy podpis:

(—) Mirosław Kryński von Hohenzollern

I odpowiadam dumnym okrzykiem: "Hej-ho!", jako, że mogłem odbyć tą podróż!
Awatar użytkownika
Piotr Konstanty Petrowicz
Posty: 30
Rejestracja: 16 maja 2013, 10:01
NIM:
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Piotr Konstanty Petrowicz »

Serdecznie witam na mecie, najlepszego z żeglarzy tych regat. :D
Niewymownie się cieszę, iż jako pierwszy mogę uścisnąć pańską dłoń. :D
(-) Piotr II Konstanty
Władca Królestwa Agurii

Obrazek
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Daniel von Witt »

Jego Ekscelencja Mirosław Kryński von Hohenzollern dotarł na metę pierwszy z oficjalnym czasem 153:17. Gratuluję serdecznie i czekamy na pozostałych zawodników. Śmiało można gratulować jednak nie tylko dotarcia na metę ale i zwycięstwa!

Dziękuję również naszemu sponsorowi, JE Piotrowi Konstantemu Petrowiczowi, który jak mniemam do Letrib zawitał z swoją nagrodą :D

(-) Daniło hrabia de la Vega
Książę Zjednoczonego Księstwa
Awatar użytkownika
Tobiasz von Richtoffen
Posty: 324
Rejestracja: 18 mar 2013, 20:13
NIM: 505889
Lokalizacja: Persepolis
Kontakt:

Re: Regaty Żeglarskie

Post autor: Tobiasz von Richtoffen »

Dopływam do przedostatniego punktu
Książę Aryunu, Książę Irkunu, Styrsman Żuław, Jarl Soligt, Baron Royanlandu, Sołtys Rotterhirshbergu, Ostatni Duce Santanii, Marszałek RLS, Pan na Łakamakafą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kultura i nauka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości