Nowe mikronacje

Miejsce informacji na tematy zagraniczne z innych mikronacji.
Awatar użytkownika
Arthur de Rivey
Posty: 65
Rejestracja: 2 lip 2024, 17:55
NIM:
Kontakt:

Nowe mikronacje

Post autor: Arthur de Rivey »

W Polarktyce, w bezpośrednim sąsiedztwie Skytji powstało Królestwo Gamellandu. To państwo założone przez Sarmatę znanego obecnie jako Prokrustir I Siwy, które pierwotnie miało być prowincją Sarmacji (jako Ziemie Północne), jednak jej utworzenie zostało uznane za niekonstytucyjne przez sarmacki Trybunał Koronny, jest więc ostatecznie podmiotem suwerennym. Sądzę, że warto co najmniej przyglądać się jego działalności, zwłaszcza biorąc pod uwagę bliskość terytorialną.
Awatar użytkownika
Tannegard
Król Dreamlandu i Scholandii
Posty: 442
Rejestracja: 20 lis 2012, 20:32
NIM: 279138
Lokalizacja: Elfidias, Alexiopolis
Kontakt:

Re: Nowe mikronacje

Post autor: Tannegard »

Ciekawie się zapowiada ta inicjatywa. Moją uwagę zwrócił dział "Wojny" jak na razie pusty, ale każę sugerować pomysł wypraw łupieżczych. Była kiedyś taka mikronacja - Kugaria, która z wojen i konfliktów uczyniła swoją oś aktywności, tworząc bardzo fajny klimat, zanim zakończyła z hukiem swą działalność. Czyżby kolejna próba wykorzystania tego pomysłu? Tym razem w mroźnym świecie północy?
Awatar użytkownika
Arthur de Rivey
Posty: 65
Rejestracja: 2 lip 2024, 17:55
NIM:
Kontakt:

Re: Nowe mikronacje

Post autor: Arthur de Rivey »

Tak, Kugaria była bardzo ciekawa ze swoją kulturą i systemem wojennym, ale nie znam dokładnie okoliczności, w których zakończyła działalność (pojawiły się chyba problemy z hostingiem i ślad po niej zaginął w momencie, w którym dobiegała tam końca wojna domowa i miała akurat wejść w unię personalną z Cesarstwem Hu; była państwem dość izolacjonistycznym).

Jeśli chodzi o Gamelland, król Prokrustir I Siwy zapowiedział m.in. „sianie postrachu na wybrzeżach nawet najodleglejszych lądów”, w tym wyprawy łupieżcze na południe.
Awatar użytkownika
Bombina
Posty: 260
Rejestracja: 8 mar 2012, 00:07
NIM: 352373
Kontakt:

Re: Nowe mikronacje

Post autor: Bombina »

W Sarmacji zawsze bardzo silne były ciągoty, to ładnie to określając "centralizmu", a mnie ładnie "zamordyzmu". Niby wiele się zmieniło, ale... tzw. Błękitny Październik był następstwem właśnie tego (co sarmackie elity starają się tradycyjnie wyprzeć ze swojej świadomości), a tutaj mamy kolejny akt z cyklu, albo będzie po naszemu albo nie będzie wcale.

Mnie to osobiście nigdy nie odpowiadało, ale może właśnie dlatego to tam tak dobrze działa? Któż to wie. Co do samej nowej mikronacji - z mojej perspektywy można to poobserwować, widać twórca po zwalczeniu wszelkich tzw. wrogów wewnętrznych nie potrafi wyładować swojej frustracji w aktualnie cukierkowej Sarmacji :).
baron Wojciech desłetudo Bombina Maxima
Awatar użytkownika
Arthur de Rivey
Posty: 65
Rejestracja: 2 lip 2024, 17:55
NIM:
Kontakt:

Re: Nowe mikronacje

Post autor: Arthur de Rivey »

Zgadzam się z przedmówcą, a schodząc z pierwotnego tematu dodałbym także, że obok twardego zamordyzmu w Sarmacji funkcjonuje także druga, jeszcze bardziej dla niej charakterystyczna metoda organizacji stosunków społecznych — pluszowy totalitaryzm oparty na specyficznych strukturach biowładzy, w odniesieniu do realnych społeczeństw dobrze opisany przez Michela Foucaulta. Od momentu opublikowania wpisu powitalnego potencjalny nowy Sarmata poddawany jest ciągłemu urabianiu, by nie powiedzieć tresurze za pomocą mechanizmów gratyfikacji. Są wśród nich zarówno takie organizowane na bieżąco przez samych Sarmatów podczas swoistej „resocjalizacji” nowicjusza, jak i takie wpisane nawet w logikę działania systemu informatycznego — przykładem jest uzależnienie liczby otrzymywanych libertów głównie od liczby „serduszek” pod wpisami czy komentarzami. Innymi słowy, im większy konformizm, tym większa gratyfikacja. Przypomina to z jednej strony system punktowy znany z „Paradyzji” Zajdla, a z drugiej portale społecznościowe (działające wszak na podobnej zasadzie, z tą różnicą, że zamiast punktów są dawki dopaminy, a system działa poprzez samą interakcję między użytkownikami na zasadzie perpetuum mobile), na wzór których Sarmaci w dużej mierze urządzili swoje państwo. Jeżeli obywatel grzecznie da się prowadzić za rączkę, to sarmacki establishment będzie dla niego miły i nagrodzi „serduszkami” oraz jakimś stanowiskiem. W rezultacie sięganie po aparaturę twardego zamordyzmu, choć zawsze dostępne, w wielu przypadkach przestaje być potrzebne. Nie ma się co dziwić tym, dla których atmosfera tworzona przez sarmacki system biowładzy jest zbyt duszna i można tylko spekulować, ilu ludzi zostało już zniechęconych do Mikroświata przez to, że trafili właśnie do Sarmacji.
Awatar użytkownika
Bombina
Posty: 260
Rejestracja: 8 mar 2012, 00:07
NIM: 352373
Kontakt:

Re: Nowe mikronacje

Post autor: Bombina »

Tutaj, jako jednak wieloletni mieszkaniec Sarmacji (choć już nie Sarmata, o czym zresztą regularnie przypominano) dodam, że ten obrazek nie jest aż tak prosty - choć oczywiście trafnie diagnozuje docelowy mechanizm. W Sarmacji zawsze była jakaś grupa (a czasami i grupy), które się nie identyfikowały - niegdyś z kultem Helwetyka, który później zastąpiła ogólna cukierkowatość. Wiadomo, Teutończycy, Wandejczycy, ale i mniejsze grupy. Motywacje też były różne, to w ogóle osobny temat.

Nie wiem jak to wygląda w tej chwili, gdyż urzędujący Książe był łaskaw wyrzucić do kosza moje sarmackie papiery, ale doświadczenie życiowe uczy, że pył po Błękitnym Październiku opadł i znowu istnieją outsiderzy (pomijam już tutaj Prokrusta, którego działania w dłuższej perspektywie postrzegam raczej jako irracjonalne) - mniej lub bardziej zorganizowani. Natomiast - to nie jest tak, że jedyne co w Sarmacji można robić, to uczestniczyć we wzajemnym słodzeniu, choć oczywiście dla kogoś o niskich ambicjach jest to ścieżka znacznie prostsza.

Czy Sarmacja kogoś do mikronacji zniechęciła? Na pewno. Ale czy Dreamland może szczycić się tym, że nikogo nie zniechęcił? Wątpię. Tymbardziej, że nasz aktualny stan społeczno-polityczny jest raczej zdecydowanie bardziej zniechęcający niż kierat serduszek w Sarmacji. Ludzie tego lajkowania przecież w swojej masie potrzebują (choć w dość przewrotny sposób, na co wskazują liczne publikacje naukowe). Kiedyś młody człowiek poczuł się dowartościowany, jak się ładna dziewczyna uśmiechnęła, a teraz różnej maści internetowe uznanie dostępne jest dla każdego. Wspaniale.

Żeby nie było - absolutnie nie twierdzę, że to kierunek, którym Dreamland powinien podążać. Chociażby dlatego, że nie chce mi się kolejny raz wymieniać paszportu. :) Ale jest to jednak kierunek, który działa, a jak coś działa to nie jest takie głupie.
baron Wojciech desłetudo Bombina Maxima
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5814
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Nowe mikronacje

Post autor: Aleksander »

My po prostu jesteśmy domem mikronacyjnego emeryta, który działa na zasadzie spółdzielni. Sami sobie wybieramy co jakiś czas dyrektora, względnie ustępujący dyrektor namaszcza kogoś z obecnych pensjonariuszy zakładu. To jednak wciąż lepiej niż Sarmacja, bo ta przywodzi na myśl szpital psychiatryczny, gdzie obowiązuje zasada, że ten kto pierwszy założy kitel, ten jest lekarzem.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Bombina
Posty: 260
Rejestracja: 8 mar 2012, 00:07
NIM: 352373
Kontakt:

Re: Nowe mikronacje

Post autor: Bombina »

Aleksander pisze: 31 sty 2025, 21:40 ...kto pierwszy założy kitel, ten jest lekarzem.
Z najnowszego programu wyborczego w Sarmacji:
Dlatego też uważam, że każdy poseł powinien w trakcie kadencji przedstawić jedną ustawę, która przejdzie przez cały proces legislacyjny (począwszy od pierwszego czytania, na głosowaniu nad wprowadzeniem kończąc). Już w pewnym stopniu przestaje mnie bawić widzenie kilku osób, które startują w wyborach tylko po to, żeby zająć stołek, a potem odezwać się kilka razy w trakcie kadencji, że im się pomysł podoba i zagłosują ZA. Chciałbym, aby każdy poseł, który nie zastosuje się do tego wymogu był również surowo karany, poprzez utratę prawa do kandydowania na okres kolejnych 2 kadencji, z wyjątkiem, że zakaz nie obowiązuje, jeżeli do Sejmu w wyznaczonym terminie nie zgłosi się wystarczająca ilość osób, coby wszystkie mandaty obsadzić.
baron Wojciech desłetudo Bombina Maxima
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5814
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Nowe mikronacje

Post autor: Aleksander »

Obrazek
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Bombina
Posty: 260
Rejestracja: 8 mar 2012, 00:07
NIM: 352373
Kontakt:

Re: Nowe mikronacje

Post autor: Bombina »

baron Wojciech desłetudo Bombina Maxima
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5814
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Nowe mikronacje

Post autor: Aleksander »

Urzekła mnie idea referendum, w którym są tylko dwie opcje głosowania. Ciekawe czy zrobi przymusowy udział w referendum?
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Bombina
Posty: 260
Rejestracja: 8 mar 2012, 00:07
NIM: 352373
Kontakt:

Re: Nowe mikronacje

Post autor: Bombina »

Napisz, które państwo jest najlepsze i dlaczego jest to Sarmacja.
baron Wojciech desłetudo Bombina Maxima
Awatar użytkownika
Bombina
Posty: 260
Rejestracja: 8 mar 2012, 00:07
NIM: 352373
Kontakt:

Re: Nowe mikronacje

Post autor: Bombina »

Jeszcze drugi klasyk mi się nasunął:

Czy nie masz nic przeciwko temu, żeby Kanclerz był wybierany w wyborach?

Tak, nie mam nic przeciwko.

Nie, nie mam nic przeciwko.
baron Wojciech desłetudo Bombina Maxima
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zagranica”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości