Natomiast, skoro już wróciłem, to takie pytania: Czy coś istotnego mnie ominęło, czy coś się tutaj dzieje, czy jestem nadal obywatelem Dreamlandu?
Powrót z wojaży
Powrót z wojaży
Dobra nie jestem tutaj nowy. Jestem niestety tutaj stary. Niemniej wróciłem z ponad dwuletnich wojaży po pustych oceanach mikronacji. Zamierzałem wrócić po znacznie krótszym czasie, ale trafiła mi się bardzo wciągająca książka. Taka z cyklu, że codziennie zaskakuje czytelnika i można do niej wracać wiele razy. Wpadłem z tą książką jak śliwka w kompot. Mogę polecić każdemu z czystym sercem, ponad 1300 stron rozrywki. Ładnie wydane, wysoka ocena na lubimy czytać. Mirosława Bańko, Wielki słownik wyrazów obcych. Pływałbym dalej, ale za n-tym razem niestety czytelnik powoli pamięta część książki i jest zbyt przewidywalna.
Natomiast, skoro już wróciłem, to takie pytania: Czy coś istotnego mnie ominęło, czy coś się tutaj dzieje, czy jestem nadal obywatelem Dreamlandu?
Natomiast, skoro już wróciłem, to takie pytania: Czy coś istotnego mnie ominęło, czy coś się tutaj dzieje, czy jestem nadal obywatelem Dreamlandu?
baron Wojciech desłetudo Bombina Maxima
- Antoni Moskwicz
- Posty: 398
- Rejestracja: 2 kwie 2019, 08:08
- NIM: 812386
- Lokalizacja: Førerstad, Prefektura Małej Furii
- Kontakt:
Re: Powrót z wojaży
Ooo, dzień dobry, miło widzieć z powrotem!
O obywatelstwo trzeba zawnioskować raz jeszcze, ale lenno jest jak było. Ominąć to chyba ominęła zmiana na tronie (mnie też w sumie).
Ale jeśli chodzi o dzianie się, to zamierzają dosypać do istniejącej już wyspy Osiek sporego lądu, a my kombinujemy, by nas nie przyblokowali. Poza tym to jak zwykle w Dreamlandzie, dość spokojnie. Mamy osobę opiekującą się Morlandem.
O obywatelstwo trzeba zawnioskować raz jeszcze, ale lenno jest jak było. Ominąć to chyba ominęła zmiana na tronie (mnie też w sumie).
Ale jeśli chodzi o dzianie się, to zamierzają dosypać do istniejącej już wyspy Osiek sporego lądu, a my kombinujemy, by nas nie przyblokowali. Poza tym to jak zwykle w Dreamlandzie, dość spokojnie. Mamy osobę opiekującą się Morlandem.
Re: Powrót z wojaży
Czyli jak zawsze. Wystarczy wyjść po paczkę fajek, względnie flaszkę czystej. Człowiek wraca, w mieszkaniu jest nowy konkubent, troje nieznanych dzieci. Nie ma za to ani grosza. Bierze więc dowód, idzie do banku po kredyt. Okazuje się, że ktoś już tam był. Wzięte są 3 kredyty konsumenckie, telewizor fulHD na raty i ajfon w abonamencie na 5 lat. Człowiek wraca wkurzony do domu. A tu kobita już pobita przez nowego konkubenta. Pijany konkubent też już jest w mieszkaniu, śpi na kanapie. Człowiek okazuje się całkowicie niepotrzebny. Co ma ze sobą zrobić?
Nie mogą dosypać po prostu mniej? Tak, żeby zostać pod wodą?Antoni Moskwicz pisze: ↑1 wrz 2024, 14:54Ale jeśli chodzi o dzianie się, to zamierzają dosypać do istniejącej już wyspy Osiek sporego lądu, a my kombinujemy, by nas nie przyblokowali.
baron Wojciech desłetudo Bombina Maxima
- Antoni Moskwicz
- Posty: 398
- Rejestracja: 2 kwie 2019, 08:08
- NIM: 812386
- Lokalizacja: Førerstad, Prefektura Małej Furii
- Kontakt:
Re: Powrót z wojaży
Można skorzystać że pijany i po cichu go wrzucić do jakiegoś nocnego pociągu TLK. Dalej to nie wiem, bo z groszem ciężko, a ajfonik pewnie stłuczony.Bombina pisze: ↑1 wrz 2024, 15:09 Czyli jak zawsze. Wystarczy wyjść po paczkę fajek, względnie flaszkę czystej. Człowiek wraca, w mieszkaniu jest nowy konkubent, troje dzieci. Nie ma za to ani grosza. Bierze więc dowód, idzie do banku po kredyt. Okazuje się, że ktoś już tam był. Wzięte są 3 kredyty konsumenckie, telewizor fulHD na raty i ajfon w abonamencie na 5 lat. Człowiek wraca wkurzony do domu. A tu kobita już pobita przez nowego konkubenta. Pijany konkubent też już jest w mieszkaniu, śpi na kanapie. Człowiek okazuje się całkowicie niepotrzebny. Co ma ze sobą zrobić?
W toku dyskusji ustalili, że mniej nie przyjmą, a reszta uznała, że w sumie to może być. Z lokalizacją gorzej.
Re: Powrót z wojaży
Ajfon zachował się pewnie jak każdy Ajfon. Trafił do lombardu. Nowego konkubenta też żal wyrzucić przecież. Fundusz alimentacyjny płaci pięćset złotych na jego dziecko. Gdzie tu trzeba iść, by dostać nowy dowód bez zadłużenia?Antoni Moskwicz pisze: ↑1 wrz 2024, 15:19 Można skorzystać że pijany i po cichu go wrzucić do jakiegoś nocnego pociągu TLK. Dalej to nie wiem, bo z groszem ciężko, a ajfonik pewnie stłuczony.
To może namówić ich żeby byli bliżej? Anszlus łatwiej wdrożyć.Antoni Moskwicz pisze: ↑1 wrz 2024, 15:19 W toku dyskusji ustalili, że mniej nie przyjmą, a reszta uznała, że w sumie to może być. Z lokalizacją gorzej.
baron Wojciech desłetudo Bombina Maxima
- Antoni Moskwicz
- Posty: 398
- Rejestracja: 2 kwie 2019, 08:08
- NIM: 812386
- Lokalizacja: Førerstad, Prefektura Małej Furii
- Kontakt:
Re: Powrót z wojaży
A, takie buty... A dowód to chyba najlepiej na targu, jest tam taki pan Henio, spec do wszystkiego. Na drukarce coś machnie, simlocka zdejmie, podobno potrafi też kluczyk do nowszych Mercedesów dorobić. Ale jak ktoś będzie pytać, to ja nic nie wiem.
Tylko co z tego, że będą nasi, skoro kurorty w Inselii będą świecić pustkami... Jak jest widok na bezkres oceanu i wycieczki tymi wielkimi statkami, to jeszcze to wygląda. Jak się zrobi z tego mała rzeczka, to można będzie klocki na plaży stawiać co najwyżej... dosłownie, bo to minecraftowe mikronacje są.
Re: Powrót z wojaży
Poszedłem na ten targ Henia nie było, ale o niego rozpytałem. Fajnie by było dorobić dowód. Najlepiej taki, którego się nie zgubiło.Antoni Moskwicz pisze: ↑1 wrz 2024, 15:51 A, takie buty... A dowód to chyba najlepiej na targu, jest tam taki pan Henio, spec do wszystkiego. Na drukarce coś machnie, simlocka zdejmie, podobno potrafi też kluczyk do nowszych Mercedesów dorobić. Ale jak ktoś będzie pytać, to ja nic nie wiem.
Widziałem kiedyś w telewizji taki film. Z oceanu wychodziła wielka jaszczurka i demolowała miasto. To by była dopiero atrakcja turystyczna, z Inselii byłby dobry widok.Antoni Moskwicz pisze: ↑1 wrz 2024, 15:51 Tylko co z tego, że będą nasi, skoro kurorty w Inselii będą świecić pustkami... Jak jest widok na bezkres oceanu i wycieczki tymi wielkimi statkami, to jeszcze to wygląda. Jak się zrobi z tego mała rzeczka, to można będzie klocki na plaży stawiać co najwyżej... dosłownie, bo to minecraftowe mikronacje są.
baron Wojciech desłetudo Bombina Maxima
- Tannegard
- Król Dreamlandu i Scholandii
- Posty: 428
- Rejestracja: 20 lis 2012, 20:32
- NIM: 279138
- Lokalizacja: Elfidias, Alexiopolis
- Kontakt:
Re: Powrót z wojaży
Nowy błyszczący dowodzik się właśnie drukuje. Były skargi na wojsko Maximy, podobno coś narozrabiali pod sklepem "Społem" w Alhambrze, liczymy że w końcu ktoś ich wyśle do jakiejś roboty. Witamy ponownie w Królestwie!
Re: Powrót z wojaży
Widać ktoś tam miał problem. Może nawet o tym nie wiedział, ale jak pojawili się soldaci z Maximy to już na pewno miał.
baron Wojciech desłetudo Bombina Maxima
- Arthur de Rivey
- Posty: 44
- Rejestracja: 2 lip 2024, 17:55
- NIM:
- Kontakt:
Re: Powrót z wojaży
Mnie również miło powitać WE.
Przy okazji miałbym pytanie: gdzie zlokalizowane jest lenno Desłetudo Maxima?
Przy okazji miałbym pytanie: gdzie zlokalizowane jest lenno Desłetudo Maxima?
Re: Powrót z wojaży
To jest dobre pytanie, a nad odpowiedzią chyba nigdy nikt się nie zastanawiał . Jest to do ustalenia, teren powinien być bagnisty, ziemia nieurodzajna i jakaś ściekorzeka.Arthur de Rivey pisze: ↑2 wrz 2024, 12:07 Przy okazji miałbym pytanie: gdzie zlokalizowane jest lenno Desłetudo Maxima?
baron Wojciech desłetudo Bombina Maxima
- Tannegard
- Król Dreamlandu i Scholandii
- Posty: 428
- Rejestracja: 20 lis 2012, 20:32
- NIM: 279138
- Lokalizacja: Elfidias, Alexiopolis
- Kontakt:
Re: Powrót z wojaży
Niedługo będziemy pracować nad granicami administracyjnymi i lenn. Trzeba doprecyzować nie tylko Maximę.
Coś się znajdzie zgodnie z życzeniem
Coś się znajdzie zgodnie z życzeniem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości