Po paru latach nieaktywności miło widzieć, że absolutnie nic się tu nie zmieniło (nawet strona główna XD). Chociaż forum teraz posiada styl taki szarobury

Ostatnio robiłem porządek na dysku i wpadł mi w ręce wywiad z Arkadiuszem Karbiakiem, który zrealizowałem 3 lata temu. Muszę znaleźć motywację, żeby to zmontować i zobaczyć czy nadaje się to w miarę do publikacji
Od razu przypomniało mi się Królestwo Dreamlandu i tak o to jestem. Jestem zaskoczony, jak mikronacje przez ten czas mojej nieobecności się zmieniły. Masa nowych państw, jak i twarzy, choć wiem, że dużo z was pozmieniało sobie personalia. Sporo niestety też poodchodziło. Przykładowo mój wirtualny ojciec - Daniel von Witt <3 <3 <3 nie bywa tutaj od lutego ubiegłego roku.
Niemniej jednak chciałbym wrócić do czasów, kiedy miałem 13 lat i bawiłem się przednio prowadząc narrację na tym forum.
PS. Kilka miesięcy temu śnił mi się Gaston de Senancour, który grillował skrytych pedałów za obserwowanie forum po tajniaku, dlatego piszę ten post, żeby zrobić coming-out, bo idea pierwszego prezesa KPA jest wiecznie żywa.