Założenia reformy walutowej

Pogoń za szczęściem mierzonym w brzęczących monetach.
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Aleksander »

Tak jakby mówię o tym, odkąd jestem w Dreamlandzie. A zatem od co najmniej trzech lat...
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Yaqu13
Posty: 373
Rejestracja: 18 lis 2015, 18:03
NIM: 723255
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Yaqu13 »

Kolejna reforma walutowa, widzę do 300x sztuka. Inflacja jest niezła w Królestwie bo gazetka kosztuje 5.000 a miesięczne wynagrodzenie to 20.000
(-) Michał wicehrabia Yaqu
Awatar użytkownika
Bombina
Posty: 171
Rejestracja: 8 mar 2012, 00:07
NIM: 352373
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Bombina »

Problemem mikronacji jest obecnie w chuj mała ilość ludzi. I Dreamland jako "5 siła" jest tym szczególnie dotknięty, bo 5 w tym zwrocie można równie dobrze traktować jako liczbę trwale aktywnych mieszkańców.

To, że system musi zawierać w sobie elementy market makingu, czy też animowania rzeczonego marketu jest już chyba oczywiste. Trochę szkoda, że nie było jak upadały działające jeszcze systemy i starczyłoby im dodać drukarkę hajsu i sensowny skup nadwyżek.

Moim skromnym zdaniem - obecnym wyjściem jest jakiś ponad państwowy system. Kiedyś z Alusiem zaczęliśmy porzucony projekt Dacia 90, który miał w pierwszej kolejności dawać nowym kraikom bazowe funkcje, a w drugiej - umożliwić ich integrację. Dacia miała być zresztą kastratem opartym na Dacii 900 i Dacii 9-3. Chyba nawet nie doszliśmy do sprawnej bety.

Na dzisiaj - to zadziała, jeżeli łapę na systemie będzie trzymać jakaś "potęga" polskiego mikroświata - w sensie i demograficznym i jednak posiadania również jakiegoś zaplecza intelektualnego...

Dreamland zaplecze nawet ma, ale demografii ni chuja. Jak bardzo zajebistego systemu sobie tutaj nie napiszecie, to będzie to przypominać czasy betatestów Dacii Aero, kiedy w 3 osoby (oprócz mnie Aluś i Natalia) rżnęliśmy w Giełdę robiąc kilkanaście sesji w godzinę i ciesząc się niczym z wygranej w tysiąca. Tyle, że z Alusiem szło nam za dobrze, Natalia się obraziła i testy olała, a w dwie osoby to już nawet nas nudziło.

Także, krótko pisząc - dzisiaj widzę tylko jedno państwo, gdzie taki system mógłby z sukcesem powstać - a z drugiej strony będę zdumiony jak się to uda. Zbyt dużym problemem KS jest dążenie do kazuistycznej regulacji wszystkiego (już widzę cały Kodeks pisany do systemu i zmieniany potem przez jakiś randomów w Sejmie) oraz do perfekcji, tak jakby od jakości powstającego kodu miało zależeć powodzenie misji NASA.
sir Wojciech desłetudo Bombina Maxima
Awatar użytkownika
Antoni Moskwicz
Posty: 372
Rejestracja: 2 kwie 2019, 08:08
NIM: 812386
Lokalizacja: Førerstad, Prefektura Małej Furii
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Antoni Moskwicz »

Skorzystam z tego tematu, bo muszę się na coś poskarżyć. Jak mam korzystać z systemu bankowego, skoro samochód z (nie wiem, czy jeszcze funkcjonującego) Dreamcar kosztuje niemal tyle samo, co kosztował kupon na loterię podczas ostatniego Jägerfestu w Mons Reale (a to zwykła loteria na festynie, a nie kasyno)?
Uważam, że brakuje cenowego punktu odniesienia. Każda cena jest według innego przelicznika i innej wartości siły nabywczej, co powoduje, co najmniej, skołowanie i niechęć do obsługi gospodarki systemem bankowym. Nawet systemowi narracyjnemu to nie służy, bo nie wiadomo jakie ceny podawać.
baron Antoni Moskwicz van der Pohl rodu Argentfører
Prefekt Małej Furii

por. Sił Powietrznych Armii Królewskiej, Korpus Wojskowej Służby Dyplomatycznej

Obrazek
Awatar użytkownika
Karolina Aleksandra
król-senior
Posty: 1954
Rejestracja: 25 wrz 2012, 20:23
NIM: 430209
Herb: k14
Lokalizacja: Ekorre
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Karolina Aleksandra »

Słuszne uwagi. Jak proponuje Pan ustanowić ten cenowy punkt odniesienia?

Karolina Aleksandra
Awatar użytkownika
Prokrustes
Posty: 28
Rejestracja: 6 sty 2018, 01:28
NIM:
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Prokrustes »

Bombina pisze: 8 sie 2020, 11:05Zbyt dużym problemem KS jest dążenie do kazuistycznej regulacji wszystkiego (już widzę cały Kodeks pisany do systemu i zmieniany potem przez jakiś randomów w Sejmie) oraz do perfekcji, tak jakby od jakości powstającego kodu miało zależeć powodzenie misji NASA.
Tak i owszem. Nasz system gospodarczy jaki to nie będzie musi być niezależny od polityki.
Pod bezpośrednią i wyłączną kontrolą właściwego gremium - czyli NIA ... plus ... oficjalni jawni współpracownicy.

Nawet tak prosta rzecz jak Karczma przez to, że podlega fanaberiom Rad Ministrów nie działa raz a dobrze tylko co chwila brakuje tam żywności. Tak jest jak do gospodarki miesza się państwo :(
Awatar użytkownika
Yaqu13
Posty: 373
Rejestracja: 18 lis 2015, 18:03
NIM: 723255
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Yaqu13 »

Karolina Aleksandra pisze: 11 sie 2020, 17:49 Słuszne uwagi. Jak proponuje Pan ustanowić ten cenowy punkt odniesienia?
Pytanie nie do mnie więc się wypowiem xD

Proponuję powołać nazwijmy to roboczo "Komisja Nadzoru Finansowego" i tak tu jest masa biurokracji więc trochę więcej nie zaszkodzi. Zapisuje się do niej każdy chętny i aktywny obywatel czyli całe 5 osób, a głosowania odbywają się w każdą niedzielę przez cały dzień.

Komisja ustala przelicznik za wykonanie danej pracy nazwijmy to "Roboczo-godziną", która później będzie przeliczana na kasę bo lepiej przeliczyć jednostkę (umownie roboczo-godzina) na kasę niż nad każdą czynnością od nowa obradować. Np. Zrobienie obrazka który zajmuje grafikowi 1 godz to 60 roboczo-godziny, Napisanie tekstu co zajmuje 10min to 6 roboczo-godzin. Komisja niech decyduje ile realnie potrzeba na coś czasu przez głosowanie. Mam tu na myśli opracowanie wzoru, który będzie do przeliczania naszych prac a nie do rozpatrywania każdej pracy indywidualnie.

Nie może być tak, że wklejenie obrazka samochodu w 2min (rzucam) kosztuje 20.000 a napisanie tekstu nad którym się spędziło 3godz 5.000 no bez przesady
(-) Michał wicehrabia Yaqu
Awatar użytkownika
Antoni Moskwicz
Posty: 372
Rejestracja: 2 kwie 2019, 08:08
NIM: 812386
Lokalizacja: Førerstad, Prefektura Małej Furii
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Antoni Moskwicz »

Może by tak ustalić średnią lub minimalną płacę, a na ich podstawie ustalać ceny produktów? Na początek, aż się to nie rozwinie. To tylko luźna propozycja, bo gospodarka normalnie jest dużo bardziej dynamiczna.
baron Antoni Moskwicz van der Pohl rodu Argentfører
Prefekt Małej Furii

por. Sił Powietrznych Armii Królewskiej, Korpus Wojskowej Służby Dyplomatycznej

Obrazek
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Aleksander »

Yaqu13 pisze: 12 sie 2020, 09:57Nie może być tak, że wklejenie obrazka samochodu w 2min (rzucam) kosztuje 20.000 a napisanie tekstu nad którym się spędziło 3godz 5.000 no bez przesady
Ja jednak jestem zwolennikiem wolnego rynku i jestem zdania, że cena powinna wynosić tyle, ile się strony umówią.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Torkan Ingawaar
Posty: 1647
Rejestracja: 1 gru 2014, 19:01
NIM: 156339
Lokalizacja: Sangajokk
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Torkan Ingawaar »

Proszę wybaczyć odkopywanie wątku sprzed kilku miesięcy, ale trafiłem na niego przypadkowo dopiero teraz i poczułem się w obowiązku zdementować pewne zawarte w nim informacje.
Drugą najbogatszą osobą jest Torkan Ingawaar, wart około miliona dreamów, który z kolei otrzymał swój majątek w spadku po markzie Albonie. Jest to raczej miarą osiągnięć w zdobywaniu sympatii Albona, aniżeli pracy dla Królestwa
To jest właściwie półprawda. Od Albona otrzymałem spadek o wartości (przywołuję liczby z pamięci, bo CBD z jakiegoś powodu nie działa) nieprzekraczającej 300 tys dreamów. Źródłem pozostałej części mojego bogactwa są dochody z dzierżawy Rządowi Królewskiemu terenu federalnego zakładu karnego na Skytji oraz wynagrodzenie otrzymywane z tytułu pełnienia rozmaitych funkcji publicznych (lord PK, minister, premier, marszałek dworu, członek KSI) na przestrzeni pięciu lat mojej obecności w Królestwie. Niemałe znaczenie miał również pewien niechlubny przekręt finansowy z końca 2016 roku. W wyniku błędu w kodzie banku otrzymałem miesięczne wynagrodzenie lorda PK powiększone, zdaje się, o dwa zera. Wyszło chyba ze 300 tys. Zamiast grzecznie oddać pieniądze skarbowi państwa, zainwestowałem je (razem z pozostałymi środkami które miałem na koncie) w roczne obligacje Sułtanatu Wittasydów. Po wezwaniu do zapłaty wystosowanym przez JKM Aleksandra (ówczesnego marszałka PK) zadłużyłem się u kilku znajomych i pieniądze oddałem, choć niesmak oczywiście pozostał. Dzięki tamtym wydarzeniom po roku z tytułu wykupu obligacji wzbogaciłem się o 800 tys dreamów. Razem ze wskazanymi wyżej dochodami z innych źródeł nawet po spłacie zaciągniętych pożyczek pozostało mi ponad milion dreamów. Dawniej w ogóle miałem tych pieniędzy trochę więcej niż obecnie, ale wydałem sporą sumę na kilka drobnych zleceń, a ponadto jako przykładny socjalista poratowałem kilka osób szlugiem albo chociaż złotóweczką. W efekcie mój majątek nieco się skurczył.

Na marginesie, mimo wszystko zdziwiłem się, że w rankingu krezusów zajmuję drugie miejsce. Przez lata byłem przekonany, że najbogatszym Dreamlandczykiem (albo przynajmniej znacznie bogatszym ode mnie) jest chyba najbardziej znany i aktywny dreamlandzki przedsiębiorca oraz entuzjasta zabawy w wirtualną gospodarkę, Daniel von Witt. Wasza Królewska Wysokość brał pod uwagę jedynie środki zgromadzone na rachunkach osobistych, czy uwzględnił w swoich wyliczeniach również majątek prywatnych przedsiębiorstw i organizacji?
(–) Torkan Ingawaar (ᑐᕐᑳᓐ ᐃᖓᕚᕐ)
Obrazek
Awatar użytkownika
Daniel von Witt
Posty: 13223
Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
Numer GG: 41404078
NIM: 877416
Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Daniel von Witt »

Torkan Ingawaar pisze: 19 lis 2020, 13:45 Na marginesie, mimo wszystko zdziwiłem się, że w rankingu krezusów zajmuję drugie miejsce. Przez lata byłem przekonany, że najbogatszym Dreamlandczykiem (albo przynajmniej znacznie bogatszym ode mnie) jest chyba najbardziej znany i aktywny dreamlandzki przedsiębiorca oraz entuzjasta zabawy w wirtualną gospodarkę, Daniel von Witt.
Nie mogę tego sprawdzić, bo do strony logowania do banku nie mogę się dostać (czy to znany problem?). Wówczas mógłbym udzielić informacji, czysto w ramach ciekawostki, na temat obrotów konta prywatnego. Niemniej pod względem stanu konta bankowego nigdy nie byłem majętny, mimo rozlicznych dochodów, a to z tego powodu, że jako entuzjasta WYMIANY starałem się dawać przykład swoimi własnymi działaniami i zarobione pieniądze wydawać. Zlecenia, konkursy, niekiedy różne drobne dobra i usługi, ale głównie inwestycje, darowizny i inne podobne wydatki stanowią strukturę mojego "budżetu" na przestrzeni wszystkich lat aktywności. Działając w ten sposób na moim koncie prywatnym większa suma dreamów nie mogła się długo ostać :P O wartości pieniądza świadczy dla mnie możliwość jego aktywnego zagospodarowywania, bo wartości nie można mu odgórnie nadać.

(-) Daniel von Witt
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Aleksander »

Czas najwyższy wrócić do tego tematu. Korona dokonała analizy stanu kont osobistych w ramach Centralnego Banku Dreamlandzkiego. Wnioski jakie się nasuwają są dosyć nieoczekiwane. Spośród 590 kont osobistych jakiekolwiek środki, a zatem większe niż 0, znajdują się na 105 kontach. Analizie poddano rachunki, na których znajdują się jakiekolwiek dreamy.

Na 105 kontach w Centralnym Banku Dreamlandzkim zgromadzono łącznie 41 100 189 dreamów, z czego ponad połowa tej kwoty znalazła się na jednym koncie (sic!). Średnio na rachunku bankowym leży 391 430 dreamów. Co interesujące mediana wynosi zaledwie 48 913 dreamów.

Propozycja Korony w tym zakresie polegałaby na przyjęciu kwoty 300 000 dreamów, jako kwoty wyjściowej. Wszystkie środki zgromadzone poniżej tej kwoty zostałyby przeliczone po kursie 1:1. W przypadku sum przewyższających kwotę 300 000 dreamów, nadwyżka zostałaby spierwiastkowana.

Przy założeniu, że reforma w tym kształcie weszłaby w życie, to w obiegu znalazłoby się 11 514 804 dreamów, a zatem średnio 109 665 dreamów na osobę. Dodać należy, że reforma w tym kształcie dotknęłaby zaledwie 20 kont, a zatem nawet nie 1/5 wszystkich aktywnych kont bankowych.

Nie da się ukryć, iż w sytuacji, w której do nowego systemu gospodarczego, jaki mam nadzieję, że w ślad za nową stroną internetową powstanie, wprowadzone zostanie 21 milionów dreamów przez jedną osobę, to jej handicap byłby nie tyle oczywisty, co czyniłby sens wprowadzenia systemu mocno iluzorycznym. W istocie osoba dysponująca ponad połową środków zbyt szybko odskoczyłaby reszcie peletonu.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Otton van der Berg
Posty: 1104
Rejestracja: 22 gru 2012, 14:02
NIM: 108161
Lokalizacja: Alahambra/Unia Saudadzka
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Otton van der Berg »

Co z strona banku na aktualnej stronie głównej? CBD nadal nie działa.
(-)Wicehrabia Otton van der Berg OOIII ONZII
Obrazek
ObrazekObrazek>>>
Lenno Alhambra
Awatar użytkownika
Torkan Ingawaar
Posty: 1647
Rejestracja: 1 gru 2014, 19:01
NIM: 156339
Lokalizacja: Sangajokk
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Torkan Ingawaar »

Na 105 kontach w Centralnym Banku Dreamlandzkim zgromadzono łącznie 41 100 189 dreamów, z czego ponad połowa tej kwoty znalazła się na jednym koncie (sic!). Średnio na rachunku bankowym leży 391 430 dreamów. Co interesujące mediana wynosi zaledwie 48 913 dreamów.
Jest Wasza Królewska Mość pewien, że podliczył faktycznie tylko rachunki prywatne? Zgodnie z wyliczeniami JKW Alfreda przedstawionymi w czerwcu bieżącego roku w tym wątku, nie ma w Dreamlandzie osoby, której majątek przekraczałby 3 miliony dreamów. Zaś wśród obecnych obywateli Królestwa jedynym milionerem jestem, zdaje się, ja. Z drugim największym majątkiem w historii, ograniczającym się do nieco ponad miliona dreamów. Podejrzewam, że albo podliczył też WKM rachunki państwowe, albo wziął pod uwagę środki zalegające na zamkniętych rachunkach osób, które wykreśliły się z CRM.

Statystyki, które miałyby jakikolwiek walor poznawczy i stanowiłyby punkt wyjścia do dalszej dyskusji powinny obejmować rachunki prywatne obecnych obywateli Królestwa. I to najlepiej tych, których łączny staż obywatelski przekracza pół roku, bo w przypadku nowych obywateli niski stan konta wynika raczej z tego, że jeszcze nie zdążyli się dorobić, a nie z jakichś dramatycznych nierówności społecznych. Myślę, że wówczas takiej przepaści między średnią a medianą nie będzie. Ja problem widzę raczej w horrendalnych środkach leżących odłogiem od kilku(nastu) lat na rachunkach państwowych przy ogólnym ubóstwie społeczeństwa. I jeśli w ogóle myślimy o jakimkolwiek przepadku, to zacząłbym go właśnie od państwa.
(–) Torkan Ingawaar (ᑐᕐᑳᓐ ᐃᖓᕚᕐ)
Obrazek
Awatar użytkownika
Leszek van der Fryssau
Posty: 523
Rejestracja: 2 paź 2016, 17:45
NIM: 548063
Herb: l06
Lokalizacja: Koppenberg/Dhatar
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Leszek van der Fryssau »

Również dołączając do słów @Otton van der Berg. Czemu nie działa strona CBD.
Obrazek
𝓛𝓮𝓼𝔃𝓮𝓴 𝓿𝓪𝓷 𝓭𝓮𝓻 𝓕𝓻𝔂𝓼𝓼𝓪𝓾
________________________________________
(—) wicehrabia Leszek van der Fryssau
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Aleksander »

Otton van der Berg pisze: 9 gru 2020, 06:58 Co z strona banku na aktualnej stronie głównej? CBD nadal nie działa.
Leszek van der Fryssau pisze: 9 gru 2020, 11:59 Również dołączając do słów @Otton van der Berg. Czemu nie działa strona CBD.
Szczerze powiedziawszy nie jest mi wiadome, dlaczego CBD nie działa. Tym niemniej Korona wie o tym, że CBD nie działa, a z uwagi na plany jego wyłączenia i zastąpienia nowym systemem, nie będą już podejmowane próby jego uruchomienia.
Torkan Ingawaar pisze: 9 gru 2020, 11:11
Na 105 kontach w Centralnym Banku Dreamlandzkim zgromadzono łącznie 41 100 189 dreamów, z czego ponad połowa tej kwoty znalazła się na jednym koncie (sic!). Średnio na rachunku bankowym leży 391 430 dreamów. Co interesujące mediana wynosi zaledwie 48 913 dreamów.
Jest Wasza Królewska Mość pewien, że podliczył faktycznie tylko rachunki prywatne? Zgodnie z wyliczeniami JKW Alfreda przedstawionymi w czerwcu bieżącego roku w tym wątku, nie ma w Dreamlandzie osoby, której majątek przekraczałby 3 miliony dreamów. Zaś wśród obecnych obywateli Królestwa jedynym milionerem jestem, zdaje się, ja. Z drugim największym majątkiem w historii, ograniczającym się do nieco ponad miliona dreamów. Podejrzewam, że albo podliczył też WKM rachunki państwowe, albo wziął pod uwagę środki zalegające na zamkniętych rachunkach osób, które wykreśliły się z CRM.
Było to przedmiotem mojej dyskusji z Jego Królewską Wysokością Alfredem, który sprawdził ponownie dane w bazie i ostatecznie przyznał mi rację, iż 21 milionów dreamów znajduje się na koncie prywatnym. Z uwagi na swoiście rozumianą tajemnicę bankową, pozwolę sobie nie zdradzać danych tego dreamlandzkiego krezusa. Do analizy przyjąłem jedynie dane z rachunków prywatnych, nie różnicując ich jednak ich posiadaczy względem aktywności w systemie.
Torkan Ingawaar pisze: 9 gru 2020, 11:11Statystyki, które miałyby jakikolwiek walor poznawczy i stanowiłyby punkt wyjścia do dalszej dyskusji powinny obejmować rachunki prywatne obecnych obywateli Królestwa. I to najlepiej tych, których łączny staż obywatelski przekracza pół roku, bo w przypadku nowych obywateli niski stan konta wynika raczej z tego, że jeszcze nie zdążyli się dorobić, a nie z jakichś dramatycznych nierówności społecznych. Myślę, że wówczas takiej przepaści między średnią a medianą nie będzie.
Wątek danych przyjętych do analizy wyjaśniam wyżej. Tutaj odniosę się li tylko do kwestii nierówności społecznych. W istocie zaproponowana metoda sprowadza się do tego, iż zostanie zachowana pewna różnica pomiędzy tymi, którzy mają mało środków, bo być może nie udało im się jeszcze dorobić, a tymi, którzy dzięki dłuższemu stażowi już się dorobili. Skutki dotkną jedynie tych, którzy znacząco odbiegają w górę od średniej. A jak pisałem, będzie to zaledwie 20 kont.
Torkan Ingawaar pisze: 9 gru 2020, 11:11Ja problem widzę raczej w horrendalnych środkach leżących odłogiem od kilku(nastu) lat na rachunkach państwowych przy ogólnym ubóstwie społeczeństwa. I jeśli w ogóle myślimy o jakimkolwiek przepadku, to zacząłbym go właśnie od państwa.[/justify]
Środki państwowe zostaną umorzone w całości, dlatego nie zostały wzięte pod uwagę. Sama zaś logika systemu będzie polegała na tym, iż pieniądze będą generowane i umarzane w zależności od potrzeb. Dla przykładu, jeżeli ktoś kupi od państwa deski, to te deski nie będą musiały wcześniej zalegać na magazynie. One pojawią się deus ex machina i zostaną dopisane do stanu magazynowego mieszkańca, zaś pieniądze, które za te deski zostaną zapłacone po prostu znikną z konta. I odwrotnie. W przypadku sprzedaży wyprodukowanych w ten sposób mebli, meble te nie trafią nagle do magazynu, gdzie będą radośnie rosły sterty nikomu niepotrzebnych nakastlików albo piętrzyły się szelbiągi, tylko zostaną skasowane z systemu, zaś pieniądze za nie wszak nie będą pochodziły z kasy, tylko zostaną dopisane w ten sam sposób, w jaki powstały deski. Z tego punktu środki publiczne są w ogóle niepotrzebne.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Alfred
król-senior
Posty: 2535
Rejestracja: 16 kwie 2013, 19:12
Numer GG: 47634183
NIM: 196135
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Alfred »

Aleksander pisze: 9 gru 2020, 18:09 Szczerze powiedziawszy nie jest mi wiadome, dlaczego CBD nie działa. Tym niemniej Korona wie o tym, że CBD nie działa, a z uwagi na plany jego wyłączenia i zastąpienia nowym systemem, nie będą już podejmowane próby jego uruchomienia.
Dodam, że wespół z Jego Królewską Mością pracujemy już nad interaktywną częścią nowych systemów.
(—) Alfred de Ebruz, r. s.
salus rei publicae suprema lex esto!
Awatar użytkownika
Torkan Ingawaar
Posty: 1647
Rejestracja: 1 gru 2014, 19:01
NIM: 156339
Lokalizacja: Sangajokk
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Torkan Ingawaar »

Aleksander pisze: 9 gru 2020, 18:09Z uwagi na swoiście rozumianą tajemnicę bankową, pozwolę sobie nie zdradzać danych tego dreamlandzkiego krezusa.
Ponieważ wcześniej w tym wątku przywoływano kwoty wraz z konkretnymi nazwiskami, nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy się teraz zasłaniać jakąś nieformalną tajemnicą bankową. Rzeczonym krezusem jest JKW @Tom Bond van Dromer, którego oznaczam w nadziei, że gdy kiedyś postanowi do nas zajrzeć, zechce uchylić (być może już innemu pokoleniu Dreamlandczyków) rąbka tajemnicy na temat źródła swojej fortuny. Podejrzewam, że może ona pochodzić z pierwszych trzech lat istnienia Królestwa, gdy nie funkcjonował jeszcze automatyczny bank, a zlecenie przelewu wysyłane było monarsze mailem, który ręcznie modyfikował tabelkę z saldami kont i którego majątek tożsamy był z majątkiem państwa.

Niemniej, trudno uznać za merytoryczny argument powoływanie się w dyskusji nt. rzekomego rozwarstwienia panującego we współczesnym dreamlandzkim społeczeństwie na stan rachunku bankowego osoby, która aktywność publiczną zakończyła 15 lat temu, a ostatnia aktywność na jej koncie w CBD odnotowana została w sierpniu 2007 roku i prawdopodobnie była to automatyczna operacja przeniesienia środków pieniężnych z poprzedniego systemu bankowego.

W oparciu o dane z bazy danych CRM pokusiłem się o sporządzenie własnego zestawienia. Obejmuje ono osobiste rachunki bankowe ze stanem konta wyższym od zera, należące obecnych obywateli Królestwa z łącznym stażem przekraczającym pół roku, którzy w ciągu ostatnich sześciu miesięcy logowali się na forum. Lista ta zawiera łącznie trzynaście pozycji. Przedstawiam je poniżej uporządkowane malejąco, wraz z datą roczną rozpoczęcia działalności w Królestwie. Nazwiska pozwolę sobie pominąć, bo tym razem nie są one istotne.

944405 D, 2001
902618 D, 2015
711790 D, 2012
629557 D, 2017
318018 D, 2016
189831 D, 2017
180286 D, 2018
178142 D, 2018
114999 D, 2018
110254 D, 2012
67433 D, 2018
31000 D, 2019
20000 D, 2017

Jak łatwo można zauważyć, nie ma ani bajecznych fortun, ani skrajnej nędzy. Co więcej, mimo kilku wyjątków generalny trend jest taki, że im dłużej ktoś jest w Królestwie, tym więcej ma pieniędzy, co generalnie wydaje się być logiczne i sprawiedliwe. Średnia arytmetyczna dla wszystkich rachunków wynosi ok. 338 tys. dreamów, a mediana ok. 180 tys. dreamów, nie ma takiej przepaści między obiema wartościami jak w wyliczeniach Jego Królewskiej Mości. Współczynnik Giniego dla przedstawionego zbioru liczb wynosi ok. 0,5 co jest wartością niższą niż w wielu państwach realnych. Oczywiście, gospodarek państw realnych i wirtualnych ze względu na skalę i wiele innych czynników porównywać ze sobą nie sposób, a w realu rozwarstwienie wyliczane jest na podstawie dochodów, a nie zgromadzonego majątku. Dlatego ostatni wskaźnik podaję jedynie w ramach ciekawostki.

Skoro już mamy twarde dane tym razem o jakiejkolwiek faktycznej wartości poznawczej, to możemy przejść do dyskusji. Jeśli twórcy systemu w osobach JKM Aleksandra i JKW Alfreda uważają przepadek za konieczny, to oczywiście nie będę rozdzierał szat. Mimo wszystko jednak, jeśli już mam puścić 2/3 majątku z dymem, to chciałbym poznać przynajmniej sensowne argumenty sformułowane w oparciu o analizę sytuacji ekonomicznej współczesnego dreamlandzkiego społeczeństwa, nie tego sprzed dziesięciu, piętnastu czy dwudziestu lat.

(–) Torkan Ingawaar (ᑐᕐᑳᓐ ᐃᖓᕚᕐ)
Obrazek
Awatar użytkownika
Leszek van der Fryssau
Posty: 523
Rejestracja: 2 paź 2016, 17:45
NIM: 548063
Herb: l06
Lokalizacja: Koppenberg/Dhatar
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Leszek van der Fryssau »

Drodzy moi,

widać, iż jest to ciekawe. Możliwe, że w wydaniu Informacji na kanale DTV, poruszę ten temat.

Chciałbym również zadać pytanie.

Kiedy spodziewamy zastąpienie CBD w obecnym kształcie i zastąpienie nową wersją? Czy przez reformę walutową i nową wersję CBD nie stracą zwykli mieszkańcy?
Obrazek
𝓛𝓮𝓼𝔃𝓮𝓴 𝓿𝓪𝓷 𝓭𝓮𝓻 𝓕𝓻𝔂𝓼𝓼𝓪𝓾
________________________________________
(—) wicehrabia Leszek van der Fryssau
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Założenia reformy walutowej

Post autor: Aleksander »

Dziękuję markizowi za to zestawienie. Pozwolę sobie rozbić odpowiedź na dwa wątki, gdyż jak sądzę będzie to lepszy sposób przedstawienia wnioskowania Korony w tym zakresie.

Po pierwsze odnosząc się do samego sposobu ustalania listy kont, które mają zostać dotknięte reformą wskazuję, iż rozważałem zastosowanie progu aktywności. Tym niemniej jak z każdym progiem punktowym pojawia się problem, który świetnie charakteryzuje dowcip o fabryce ołówków, który pozwolę sobie w tym miejscu opowiedzieć. Otóż jeden z zatrudnionych w fabryce ołówków inżynierów zauważył, że w pewnym momencie ołówek staje się tak krótki, że nikt już nie chce nim pisać. W takim kikutku znajduje się przecież grafit, którego nikt nie używa, więc jego umieszczanie w ołówku stanowi marnotrawstwo. Zgłosił zatem wniosek racjonalizatorski, by przestać umieszczać grafit na ostatnim odcinku ołówka. Pomysł został przyjęty z entuzjazmem, zaś sam inżynier otrzymał nagrodę za oszczędności w produkcji. Po jakimś czasie inny inżynier zauważył, iż w części ołówka nie ma grafitu, za to użyte jest drewno. Zauważywszy to oczywiste marnotrawstwo zgłosił wniosek, by skrócić ołówek o tę część, w której nie ma grafitu, gdyż w ten sposób zmarnowane jest drewno. Pomysł został przyjęty z entuzjazmem, zaś sam inżynier otrzymał nagrodę za oszczędności w produkcji. Jak łatwo się domyśleć, po upływie skończonej ilości czasu fabryka zaczęła produkować same kikutki.

Problem ten zaobserwować można przy wszelakich egzaminach. Zawsze znajdzie się ktoś, komu brakło jednego punktu do zdania egzaminu i próbuje uprosić, by mu naciągnąć ocenę, bo to tylko jeden punkt, względnie obniżyć próg. Takie obniżenie progu z pewnością uszczęśliwi pewną grupę osób, a jednocześnie wywoła uzasadnione oczekiwanie innej grupy, bo wszak teraz im brakuje jednego punktu. Z taką samą sytuacją mamy do czynienia tutaj. Przyjmując jakiekolwiek kryterium aktywności, np. wychodząc z założenia, że JKW Tom Bond już raczej do Dreamlandu nie wróci, musimy gdzieś postawić granicę. Co za jakiś czas może doprowadzić do sytuacji, iż pojawi się ktoś skrzywdzony, ponieważ jakby zaprzestał aktywności trzy dni później, to nie straciłby majątku.

Oczywiście nie zakładam, że JKW Tom Bond wróci do Królestwa, chociaż, jak zresztą każdy powrót do Królestwa, byłoby to dla mnie powodem do radości. Tym niemniej ze społecznego punktu widzenia nie ma nic gorszego, jak strzelić w pysk jednych, a nie strzelić w pysk drugich, mimo iż ich sytuacja różniła się nieznacznie. Dlatego Korona zamierza strzelić w pysk wszystkich, w tym również i siebie, demaskując się jako czwartą pozycję na liście przedstawionej przez markiza i stracić ponad połowę zgromadzonego majątku. Tym niemniej jestem otwarty na inne pomysły, które być może okażą się być lepsze, niż ten wyżej zaproponowany.

Przechodząc do drugiego zagadnienia. Ideą nowego systemu jest jego grywalność. Jednym z elementów grywalności jest możliwość podjęcia rywalizacji. W sytuacji, w jakiej część ma na starcie dość duży handicap, zaś możliwości nadrobienia dystansu w przypadku tak markiza czy tym bardziej JKW Tom Bonda jest iluzoryczna, taka gra traci jakikolwiek sens. Oczywiście zdaję sobie sprawę, iż spora część z nas nie będzie się bawić w system, a sam system będzie czymś opcjonalnym, a zatem nie ma obaw, że nie jedząc zupy brukwiowej trafimy do szpitala, a potem na cmentarz. Tym niemniej system gospodarczy może być przyczyną, dla której ktoś zarejestruje się w naszej grze, a w późniejszym etapie przejdzie na forum i wsiąknie w życie polityczne Królestwa. Taką zresztą ścieżką podążyło kilku mikronautów, którzy przewinęli się w mikronacjach. Zarówno byli to ludzie, którzy przyszli z Republiki Wirtualnego Świata, jak też i ci, którzy zaczynali od grania w Sarmację, a później piastowali stanowiska polityczne.

Nie zakładam, rzecz jasna, że uda nam się na nową stronę i system złapać tysiąc nowych mikronautów, gdyż jestem bardziej ostrożnym optymistą, niż Jego Książęca Mość Piotr II Grzegorz. Ale jeżeli udałoby się złapać na system 10 nowych graczy a z tych do właściwego Dreamlandu przyszłoby chociażby dwóch, to już jest to jakaś różnica, która byłaby odczuwalna w naszej społeczności.
(-) Alexander, r.s.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gospodarka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość