[Debata] Regulacje gospodarcze

Awatar użytkownika
Stanisław Dmowski
Posty: 1783
Rejestracja: 17 maja 2018, 09:04
NIM: 318196
Kontakt:

[Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Stanisław Dmowski »

Szanowni,

My tu w Scholandii bardzo tęsknimy za gospodarką i cały czas żyjemy marzeniami o systemie gospodarczym jak za dawnych lat. Długo tymi marzeniami żyjemy a jakoś funkcjonować trzeba. Nie oszukujmy się, wiele jeszcze wody upłynie w naszych rzeczach, zanim ten system się napisze. Do tego czasu trzeba jednak wprowadzić pewne prawne założenia, zwłaszcza że w naszym kraju inwestują zagraniczni biznesmeni a i mieszkańcy zaczynają się działalnością gospodarczą interesować.

Warto nadmienić, że kasa Scholandii sama się nie wypełni a domyślam się, że jest pewnie pusta. Dlatego też chciałbym zainicjować debatę nad rozwiązaniami, która ma zmierzać do wypracowania rozwiązań, które znajdą się w nowej ustawie.

Rzucam kilka pomysłów:

a) każda nowo powstająca firma, która zarejestruje się w CRIP w Scholandii będzie musiała mieć obowiązek pozyskania ziemi pod działalność, czy to kupna czy w szczególnych przypadkach przyznania zarządu
b) ustalenie cen ziemi w zależności od powstającej działalności, w szczególności chodzi mi o takie specyficzne gałęzie jak górnictwo, ustalenie wysokości koncesji
c) wprowadzenie dotacji dla nowo powstałych firm
d) jeśli dotacje zostaną wprowadzone, pomyślałbym także o tym, by firmy z czasem mogły ja zwrócić w formie podatku, byłaby to prosta, liniowa opłata uiszczana co kwartał lub półrocze, oczywiście to czy liniowa czy w zależności od innych czynników, jest to do dyskusji
e) postulat dyskusyjny, by zachęcić ludzi do zakładania firm należałoby dać pewność, że ich wyroby zostaną zakupione, czyli ta słynna lepperowska kontraktacja na niektóre towary i tylko przejściowo

Zapraszam do dyskusji i nie ukrywam, jest to dla mnie dość ważna sprawa, dlatego żadne przytakiwanie tylko rzeczowa ocena, własne propozycje i opinie...
Awatar użytkownika
RIIF
król-senior
Posty: 1887
Rejestracja: 27 lis 2015, 18:56
NIM: 747065
Herb: herb_kd_krolRCA
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: RIIF »

Zgadzam się.
.
.
.

.

.
BP, MSPANC
Robert Fryderyk, c.s, r. s., p.s., KKdrOD, KCO
Awatar użytkownika
Stanisław Dmowski
Posty: 1783
Rejestracja: 17 maja 2018, 09:04
NIM: 318196
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Stanisław Dmowski »

Robert II Fryderyk pisze: 8 lis 2019, 21:56 Zgadzam się.
.
.
.

.

.
BP, MSPANC
Zmobilizował mnie JKW, czy by nie dopisać kolejnego sposobu na pozyskanie pieniędzy tj. kar za nieprzedmiotowe głosy w ZO :)
Awatar użytkownika
Jarek Wawrzyniak
Posty: 487
Rejestracja: 28 sie 2018, 08:57
Numer GG: 66334811
NIM: 970608
Lokalizacja: Agendart
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Jarek Wawrzyniak »

Pewnie 1 bln D + VAT z dopiskiem kara O:1 😄
Jarosław von Wawrzyniak>>
Awatar użytkownika
Stanisław Dmowski
Posty: 1783
Rejestracja: 17 maja 2018, 09:04
NIM: 318196
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Stanisław Dmowski »

Jarek Wawrzyniak pisze: 9 lis 2019, 11:01 Pewnie 1 bln D + VAT z dopiskiem kara O:1 😄
...

Oznaczę dla tej dyskusji naszych głównych działaczy scholandzkich, bo zależy mi na Waszych opiniach i coś czuję, że te oznaczenia będę coraz nachalniej stosował. @Erwin von Beckendorff, @Antoni Moskwicz , @matmax @Andy Sky
Awatar użytkownika
Erwin von Beckendorff
Posty: 205
Rejestracja: 29 sty 2018, 13:10
NIM:
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Erwin von Beckendorff »

Jeśli mam być szczery to nie znam się na tworzeniu prawa gospodarczego i nie wiem co jeszcze powinno się dodać w potencjalnej ustawie, na pewno trzeba by było w niej zawrzeć jakieś koszty utrzymania budynków tj. kopalń, fabryk etc., ale popieram to co Wicekról przedstawił.

Swoją drogą, czy Pan Sky nie jest w trakcie tworzenia jakiegoś systemu gospodarczego? Może to on powinien się tutaj wypowiedzieć.
(-)Erwin von Beckendorff
Lord PK
Tymczasowy Dowódca AS
Prezes Scholandzkiej Spółki Wydobywczej
Awatar użytkownika
Andy Sky
Posty: 359
Rejestracja: 20 lis 2012, 20:32
NIM: 279138
Lokalizacja: Elfidias, Alexiopolis
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Andy Sky »

Stanisław Dmowski pisze: 8 lis 2019, 21:52 Szanowni,

Warto nadmienić, że kasa Scholandii sama się nie wypełni a domyślam się, że jest pewnie pusta. Dlatego też chciałbym zainicjować debatę nad rozwiązaniami, która ma zmierzać do wypracowania rozwiązań, które znajdą się w nowej ustawie.

Rzucam kilka pomysłów:

a) każda nowo powstająca firma, która zarejestruje się w CRIP w Scholandii będzie musiała mieć obowiązek pozyskania ziemi pod działalność, czy to kupna czy w szczególnych przypadkach przyznania zarządu
b) ustalenie cen ziemi w zależności od powstającej działalności, w szczególności chodzi mi o takie specyficzne gałęzie jak górnictwo, ustalenie wysokości koncesji
c) wprowadzenie dotacji dla nowo powstałych firm
d) jeśli dotacje zostaną wprowadzone, pomyślałbym także o tym, by firmy z czasem mogły ja zwrócić w formie podatku, byłaby to prosta, liniowa opłata uiszczana co kwartał lub półrocze, oczywiście to czy liniowa czy w zależności od innych czynników, jest to do dyskusji
e) postulat dyskusyjny, by zachęcić ludzi do zakładania firm należałoby dać pewność, że ich wyroby zostaną zakupione, czyli ta słynna lepperowska kontraktacja na niektóre towary i tylko przejściowo


To ma jakiś sens, ale nie jest czynnikiem tworzącym ruch w gospodarce - wydatek jednorazowy. Ale do tego potrzebne jest kilka rzeczy: rejestr własności, zasady obrotu, określenie co na danej ziemi się znajduje - żeby nie budowano kopalni byle gdzie, itp. drobne problemy.

Kontraktacja? Jak to ma wyglądać - Państwo skupuje jakieś produkty? Firmy wytwarzają coś w jakiś narracyjny sposób? Nie wydaje mi się żeby mogło to w taki sposób funkcjonować. Z drugiej strony przy braku stałego i niezależnego od ręcznego działania popytu system wyłoży się na pierwszym ogniwie które pęknie. Proszę mnie źle nie zrozumieć, po prostu ręczne generowanie zapotrzebowania, ręczne generowanie produkcji/narracji, pilnowanie tego wszystkiego, rozliczanie, uaktualnianie - nie ma sensu. Będzie zrobione raz, dwa może trzy, a potem będzie "po wszystkim". Przerabiali to dość aktywnie w Bialenii, kto obserwował ten widział. Nasz gość z Bialenii pewnie dużo swoich wniosków mógłby tu przedstawić.

Ja niezmiennie uważam że budowę jakiegokolwiek systemu gospodarczego należy zacząć od zdefiniowania potrzeb(czyli kto ma jakie, ile...), opracowania zasad ich realizacji/konsumpcji i ich interakcji z innymi przedmiotami systemu. Na tym można tworzyć kolejne elementy, ale wypracowanie potrzeb jest kluczowe.
Erwin von Beckendorff pisze: 9 lis 2019, 17:19
Swoją drogą, czy Pan Sky nie jest w trakcie tworzenia jakiegoś systemu gospodarczego? Może to on powinien się tutaj wypowiedzieć.
Nie, nie jestem w trakcie tworzenia systemu. Bawię się na razie w wykopach na fundamenty i grzęznę po kolana w błocie. Jestem poniżej poziomu gruntu ;)
Awatar użytkownika
Stanisław Dmowski
Posty: 1783
Rejestracja: 17 maja 2018, 09:04
NIM: 318196
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Stanisław Dmowski »

Na to, by system gospodarczy powstał to raczej się nie zapowiada. Po wielu rozmowach coraz bardziej skłaniam się, by przetestować gospodarkę opartą na narracji. Nie byłaby to jednak, jak niektórzy sądzą, taka wytwórczość, czego duszyczka zabraknie, jednak obłożona wieloma restrykcjami. Moim zdaniem powinny one obejmować :

1. Ograniczoność gruntów pod działalność gospodarczą
2. Ustalenie amortyzacji, czyli jeśli dobrze pamiętam z ekonomii zużycia środków produkcji tj. np. po ilu wykonanych usługach trzeba będzie dokonać zakupu nowego sprzętu dla zakładu pracy
3. Wprowadzenie obowiązku zakupu materiałów pod produkcję, czyli urealnienie produkcji
4. W przypadku nazwę to produkcji bazowej podstawowych towarów tj. surowce naturalne i żywność obowiązek nabycia koncesji/pozwolenia na produkcję, płatnego. Z doświadczenia wiem, że producenci materiałów bazowych wzbogacają się najbardziej :)
Awatar użytkownika
Erwin von Beckendorff
Posty: 205
Rejestracja: 29 sty 2018, 13:10
NIM:
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Erwin von Beckendorff »

1. Ograniczoność gruntów pod działalność gospodarczą
Mamy mapę surowcową. Stwórzmy mapę działek (na razie tylko z zaznaczonymi regionami z surowcami).
3. Wprowadzenie obowiązku zakupu materiałów pod produkcję, czyli urealnienie produkcji
Jako iż mamy spółkę wydobywczą, to trzeba jakieś huty i ino robimy karabinki
4. W przypadku nazwę to produkcji bazowej podstawowych towarów tj. surowce naturalne i żywność obowiązek nabycia koncesji/pozwolenia na produkcję, płatnego. Z doświadczenia wiem, że producenci materiałów bazowych wzbogacają się najbardziej :)
Jaką ustalimy więc wysokość koncesji? 45000D? Więcej? mniej?
Trzeba by również wymyślić jakiś podatek od dochodów, coby państwo zarobiło (wszystkie przychody i odchody musiałyby być jawne), oraz może jakieś "koszty utrzymania" wysyłane w eter?
(-)Erwin von Beckendorff
Lord PK
Tymczasowy Dowódca AS
Prezes Scholandzkiej Spółki Wydobywczej
Awatar użytkownika
Jędrych Młot-Gwoździcki
Posty: 12
Rejestracja: 13 lis 2019, 01:18
NIM: 149675
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Jędrych Młot-Gwoździcki »

Wasza ekscelencjo,
Szanowni państwo,

Z doświadczenia wiem że głównym problemem z gospodarką w mikronacjach jest obrót pieniądza. Firmy które produkują surowce nie wliczają całkowitego kosztu więc wzbogacają się oraz nie mają potrzeb na wydawanie pieniędzy.

Ja uważam że jako państwo powinniśmy opodatkować aktywność gospodarczą, w mikronacjach nie będzie miało tego samego skutku jak w "realu", w ten sposób państwo ma zapewniony dochód i pieniądze zawsze się zwrócą do państwa co w naszym przypadku jest ważne żeby nie spowodować inflacji, gdyż państwo również ma swoje potrzeby. Następna sprawa to jest "całkowite koszty" produkcji jakiegoś dobra. Przy zakładaniu firmy nie uwzględniamy kosztu robocizny gdyż nie ma takiego potrzeby, co również prowadzi do nadmiernego wzbogacania się, ja bym ustanowił płacę minimalną która jest równa na każdej płaszczyźnie, taka stara "dobra" komuna. To oczywiście nie doprowadzi do zwiększenia bezrobocia gdyż nie mamy bezrobocia oraz nie spowoduje braku w inteligencji gdyż nie mam potrzeba na doktorów albo inżynierów z osób które są "fikcją", a pensję za pracę będziemy wysyłać do skarbu państwa, i nie będzie trzeba płacić od miesiąca albo tygodnia tylko od każdej pracy wykonanej, czyli stworzymy takich pracowników na chwilowe zadania. To spowoduje że skarb państwa uzyska pieniądze które potrzebuje na inwestycje, czyli pozbędziemy się problemu z nadmiernymi wydatkami oraz brakiem pieniędzy co później prowadzi do inflacji, i pieniądze będą cały czas w obrocie.
Następny problem to jest kupno maszyn i technologii które są niedostępne na rynku w naszej mikronacji. Ja proponuję że jeżeli ktoś chce kupić cokolwiek co nie jest dostępne na rynku który stworzyliśmy gdyż jest to wręcz nie możliwe żeby zaspokoić wszystkie potrzeby naszych obywateli, więc tutaj proponuję rozwiązać problem w taki sposób.
Gdy chcesz kupić coś czego nie ma na rynku w Scholandii, to proponuję znaleźć ten produkt an rynku w Polsce, poddać tą cenę przeliczenia np. 1zł = 2D (To można później ustalić), i możemy to potraktować jako import, czyli pieniądze które ktoś wydał na kupno maszyny pójdą do skarbu państwa i będzie od tego również podatek jeżeli stwierdzimy że chcemy podatki od importu/ex-portu.
Te dwie rzeczy moim zdaniem powinny usprawnić rynek jeżeli chodzi o konsumpcję oraz obrót pieniędzy ponieważ nie musimy ukrywać że głównym zleceniodawcą będzie państwo, a bardzo rzadko będzie to osoba fizyczna.
Popieram pomysł zużycia się maszyn, oraz podatek od ziemi oraz jej kupno. Zużycie maszyn nie powinno być równomierne, ponieważ jedna maszyna może kosztować 1,2 mln D a druga tylko 500 tyś. D więc koszt jednej maszyny do naprawy również będzie większy lub jej kupno co możne spowodować bankructwo firm które mają drogie sprzęty, możemy to rozwiązać dotacjami na drogie sprzęty ale nie wiem czy to jest najefektywniejszy pomysł.
Teraz jeżeli chodzi o ziemię to jeżeli gospodarka przystanie, i mamy taką kopalnię to czy mamy brać podatek od ziemie czasowo czyli co 3 miesiące czy uwzględnić ten podatek przy transakcjach, czyli gdy ktoś sprzedaje węgiel to ma w cenie tego węgla uwzględnić podatek? Przy jakiejś suszy dla kopalń będzie problem z tym czasowym ponieważ może to doprowadzić do bankructwa bo kopalnia nie będzie miała dochodu ale będzie miała straty, a gdy będzie od transakcji koszt zostanie przerzucony na kupującego co i tak nie powstrzyma daną osobę od nadmiernego wzbogacania się.

Na tą chwilę to chyba tyle z moich przemyśleń. Jeżeli jest coś niezrozumiałego to chętnie wyjaśnię.
Jędrych Młot Gwoździcki
Awatar użytkownika
Maciej II
Gubernator Dreamlandu i Scholandii
Posty: 2986
Rejestracja: 20 sie 2018, 15:15
NIM: 591374
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Maciej II »

Taka idea już raz u nas działała - za czasów rządów PTRa. Kupowało się swego rodzaju "certyfikaty" od Państwa (urzędu), poświadczające o zakupie danej maszyny/danego sprzętu, który inaczej byłby niedostępny w Dreamlandzie.

To jest super pomysł na działanie - ALE wymaga dużej mocy przerobowej na rzeczy, które są pracą czysto kancelaryjną. Jeżeli ktoś podjąłby się zadania "dyrektorowania" takiemu Urzędowi i "rozdawania żetonów" to być może cała zabawa by się jakoś zakręciła, a inaczej nie sądzę by rządowi chciało się poświęcać na to moce przerobowe.

Planuję w Guslarze budowę elektrowni atomowej, znaleźliby się chętni na dostawy prądu?
---

marszałek Maciej II zu Hergemon à de Ebruz - van der Pohl, r.s.

GABLOTA ODZNACZEŃ:
**Dreamlandzkie**
Order Korony Ebruzów - I Klasa
Krzyż Edwarda Artura z Brylantami

**Bialeńskie**
Order Bialeńskiej Gwiazdy Przyjaźni - Wielka Gwiazda
Medal Sił Zbrojnych - Złoty

**Rotryjskie**
Order Gołębicy i Oliwnej Gałązki - Kawaler

**Teutońskie**
Tytuł Obrońcy Teutonii
Awatar użytkownika
Erwin von Beckendorff
Posty: 205
Rejestracja: 29 sty 2018, 13:10
NIM:
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Erwin von Beckendorff »

Maciej II pisze: 14 lis 2019, 22:55 Taka idea już raz u nas działała - za czasów rządów PTRa. Kupowało się swego rodzaju "certyfikaty" od Państwa (urzędu), poświadczające o zakupie danej maszyny/danego sprzętu, który inaczej byłby niedostępny w Dreamlandzie.

To jest super pomysł na działanie - ALE wymaga dużej mocy przerobowej na rzeczy, które są pracą czysto kancelaryjną. Jeżeli ktoś podjąłby się zadania "dyrektorowania" takiemu Urzędowi i "rozdawania żetonów" to być może cała zabawa by się jakoś zakręciła, a inaczej nie sądzę by rządowi chciało się poświęcać na to moce przerobowe.

Planuję w Guslarze budowę elektrowni atomowej, znaleźliby się chętni na dostawy prądu?
Scholandzka Spółka Wydobywcza chętnie zbuduje tam kopalnię.
Jędrych Młot-Gwoździcki pisze: 14 lis 2019, 22:45 Wasza ekscelencjo,
Szanowni państwo,

Z doświadczenia wiem że głównym problemem z gospodarką w mikronacjach jest obrót pieniądza. Firmy które produkują surowce nie wliczają całkowitego kosztu więc wzbogacają się oraz nie mają potrzeb na wydawanie pieniędzy.

Ja uważam że jako państwo powinniśmy opodatkować aktywność gospodarczą, w mikronacjach nie będzie miało tego samego skutku jak w "realu", w ten sposób państwo ma zapewniony dochód i pieniądze zawsze się zwrócą do państwa co w naszym przypadku jest ważne żeby nie spowodować inflacji, gdyż państwo również ma swoje potrzeby. Następna sprawa to jest "całkowite koszty" produkcji jakiegoś dobra. Przy zakładaniu firmy nie uwzględniamy kosztu robocizny gdyż nie ma takiego potrzeby, co również prowadzi do nadmiernego wzbogacania się, ja bym ustanowił płacę minimalną która jest równa na każdej płaszczyźnie, taka stara "dobra" komuna. To oczywiście nie doprowadzi do zwiększenia bezrobocia gdyż nie mamy bezrobocia oraz nie spowoduje braku w inteligencji gdyż nie mam potrzeba na doktorów albo inżynierów z osób które są "fikcją", a pensję za pracę będziemy wysyłać do skarbu państwa, i nie będzie trzeba płacić od miesiąca albo tygodnia tylko od każdej pracy wykonanej, czyli stworzymy takich pracowników na chwilowe zadania. To spowoduje że skarb państwa uzyska pieniądze które potrzebuje na inwestycje, czyli pozbędziemy się problemu z nadmiernymi wydatkami oraz brakiem pieniędzy co później prowadzi do inflacji, i pieniądze będą cały czas w obrocie.
Następny problem to jest kupno maszyn i technologii które są niedostępne na rynku w naszej mikronacji. Ja proponuję że jeżeli ktoś chce kupić cokolwiek co nie jest dostępne na rynku który stworzyliśmy gdyż jest to wręcz nie możliwe żeby zaspokoić wszystkie potrzeby naszych obywateli, więc tutaj proponuję rozwiązać problem w taki sposób.
Gdy chcesz kupić coś czego nie ma na rynku w Scholandii, to proponuję znaleźć ten produkt an rynku w Polsce, poddać tą cenę przeliczenia np. 1zł = 2D (To można później ustalić), i możemy to potraktować jako import, czyli pieniądze które ktoś wydał na kupno maszyny pójdą do skarbu państwa i będzie od tego również podatek jeżeli stwierdzimy że chcemy podatki od importu/ex-portu.
Te dwie rzeczy moim zdaniem powinny usprawnić rynek jeżeli chodzi o konsumpcję oraz obrót pieniędzy ponieważ nie musimy ukrywać że głównym zleceniodawcą będzie państwo, a bardzo rzadko będzie to osoba fizyczna.
Popieram pomysł zużycia się maszyn, oraz podatek od ziemi oraz jej kupno. Zużycie maszyn nie powinno być równomierne, ponieważ jedna maszyna może kosztować 1,2 mln D a druga tylko 500 tyś. D więc koszt jednej maszyny do naprawy również będzie większy lub jej kupno co możne spowodować bankructwo firm które mają drogie sprzęty, możemy to rozwiązać dotacjami na drogie sprzęty ale nie wiem czy to jest najefektywniejszy pomysł.
Teraz jeżeli chodzi o ziemię to jeżeli gospodarka przystanie, i mamy taką kopalnię to czy mamy brać podatek od ziemie czasowo czyli co 3 miesiące czy uwzględnić ten podatek przy transakcjach, czyli gdy ktoś sprzedaje węgiel to ma w cenie tego węgla uwzględnić podatek? Przy jakiejś suszy dla kopalń będzie problem z tym czasowym ponieważ może to doprowadzić do bankructwa bo kopalnia nie będzie miała dochodu ale będzie miała straty, a gdy będzie od transakcji koszt zostanie przerzucony na kupującego co i tak nie powstrzyma daną osobę od nadmiernego wzbogacania się.

Na tą chwilę to chyba tyle z moich przemyśleń. Jeżeli jest coś niezrozumiałego to chętnie wyjaśnię.
Cytuję całe, gdyż nie mam siły tego obcinać.

Tak jak mówiłem, obliczyło by się jakieś koszty utrzymania (czyli jakiś tam prund i właśnie płace) zamiast tworzenia wyimaginowanych pracownikow i wymyslania ich ilosci, ich plac oraz podatku jaki poszedlby do skarbca. Tak jak mowilem, od zysku (ze sprzedazy towarow np.) powinno odliczac sie podatek (przyklad - Sprzedano 100 ton węgla za 30 000D, więc SSW ma obowiązek wpłacić do skarbca 2,5 tys D w ramach jakiegos tam podatku od przychodow.

Swoją drogą, czy jest Pan członkiem ZO?
(-)Erwin von Beckendorff
Lord PK
Tymczasowy Dowódca AS
Prezes Scholandzkiej Spółki Wydobywczej
Awatar użytkownika
Stanisław Dmowski
Posty: 1783
Rejestracja: 17 maja 2018, 09:04
NIM: 318196
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Stanisław Dmowski »

Erwin von Beckendorff pisze: 14 lis 2019, 23:14 Swoją drogą, czy jest Pan członkiem ZO?
Pan Jędrych zakomunikował prywatnie, że chciałby zabrać głos więc w drodze wyjątku mu pozwoliłem, lada dzień będzie już oficjalnie członkiem :)
Awatar użytkownika
Stanisław Dmowski
Posty: 1783
Rejestracja: 17 maja 2018, 09:04
NIM: 318196
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Stanisław Dmowski »

A odnośnie systemu, trochę wczoraj nad nim sobie rozmyślałem i rysowałem w głowie koncepcję. Coś się urodziło, jednak moim system ten system miałby 2 mankamenty, potrzebowałby jednak jakiegoś większego zaangażowania ze strony uczestników i wymagałby wielu męczących operacji w postaci cyklicznego płacenia podatków itd.

Gdy uzmysłowiłem sobie jednak, że system dreamlandzkiego ma pewną przewagę nad tymi, na których kiedyś pracowałem, okazało się, że druga trudność odpada. Już mówię o co chodzi, otóż nasz bank posiada coś takiego, o co naprawdę zabiegałem, by mieć w swoim państwie tj. zlecenia stałe. Nie potrzeba np. męczyć się z comiesięcznym wysyłaniem pensji dla kogoś, wystarczy nastawić kwotę, co jaki czas ma być wysyłana i do kiedy. Ta funkcja pozwalałaby zminimalizować wysiłki obywateli jeśli idzie o płacenie podatków.

Mam nadzieję, że to co piszę, jest czytane i w miarę zrozumiałe. Znika nam automatycznie problem ściągnąlności podatku. Pojawia się jednak kolejny, którego chyba Pan Beckendorff nawet nie zakłada. Masz powiedzmy tą kopalnię, płacisz koncesję i wydobywasz. A ile wydobywasz? Zawsze z producentami bazowymi był taki problem, że mogli oni wedle swojego widzimisię wpuszczać w obieg masę towaru, zupełnie niekontrolowaną. Mówiąc o producentach bazowych mam na myśli przede wszystkim kopalnie dostarczające środek podstawowy w postaci jakichś tam kamieni, rud metali, innych surowców naturalnych, ale także tartaki czy gospodarstwa rolne. One były na początku tego łańcucha i zawsze zyskiwały dzięki temu największe dochody.

Moim pomysłem na rozwiązanie tego byłoby:

1. Przekazanie władztwa nad wszelkimi produkcjami bazowymi państwu

albo

2. Ustalenie limitów tj. takich mocy przerobowych tychże producentów

Przykładowo działałoby to tak, że jakaś kopalnia nie mogłaby wydobyć więcej niż za kwotę, strzelam, 50 tys. D. Dla niektórych jest to cholerny komunizm, ale w mikronacjach leseferyzm naprawdę by się nie sprawdził.

Czyli podsumowując, obecnie mamy naprawdę wiele kwestii do rozstrzygnięcia, przede wszystkim system musiałby się opierać na tym, że ilość działek pod gospodarkę jest ograniczona, że produkując trzeba urealniać, czyli korzystać z potrzebnych materiałów, że produkcja materiałów bazowych jest limitowana, że istnieją podatki, dla łatwej ściągnąlności byłyby to podatki liniowe, takie odpowiedniki podymnych.

Jest jeszcze coś, otóż taki system gospodarczy musiałby oznaczać naprawdę dużą kumulację majątku na kontach, zrobiłoby się to z pewnością nudne. Dlatego uważam, że tutaj naprawdę najlepszym rozwiązaniem byłoby dołączenie do tego systemu pewnej losowości, loterii. Byłoby to powiązane z czymś, co omawiałem już na grupie Scholandzkiej, czyli systemie pogodowym. Wyobraźmy sobie, że ta loteria wyrzuciłaby nam, że w północnej części kraju rozpętały się wielkie burze, w ich wyniku pożary, co poskutkowało spalenie jakiegoś zakładu pracy. On musiałby zostać odbudowany, koszty ponosiłby przedsiębiorca. Pieniądz krążyłby w obiegu, bo budowa pociąga za sobą koszt firmy budowlanej i materiałów. Taka loteria byłaby świetnym urozmaiceniem zabawy i sprawiałaby, że nie bylibyśmy pewni tego, że jesteśmy już milionerami.

Pozostaje jeszcze wiele kwestii do rozstrzygnięcia, jak miałyby przebiegać budowy, ile na nie materiału, jaki udział państwa w gospodarce, ale przede wszystkim kanały wydawania pieniędzy.

W Sarmacji postawiono na kolekcjonerstwo i jest to napewno dobra metoda, która zachęca do bogacenia się, wszak ceny znaczków są czasem kolosalne. Jak narazie nie mam pomysłu, co mogłoby być takimi naszymi znaczkami. Z pewnością wprowadziłbym jakąś grę hazardową, w której wygrana byłaby kolosalne, jednak kwota wejścia też dość wysoka, może jakieś monety?

Zachęcam naprawdę do dyskusji i odnoszenia się do tego, co napisałem i napisali inni. To w naszym wspólnym interesie...
Awatar użytkownika
Stanisław Dmowski
Posty: 1783
Rejestracja: 17 maja 2018, 09:04
NIM: 318196
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Stanisław Dmowski »

Ktoś odważy się ocenić moje postulaty gospodarcze? Sądzę, że gospodarka byłaby naprawdę miłym ulepszeniem regionu i z chęcią obywatele czy to Unii czy Domeny mogliby u nas zakładać swoje firmy i cieszyć się zarobionymi pieniędzmi, które zaczynają nabierać wartości.
Awatar użytkownika
Jędrych Młot-Gwoździcki
Posty: 12
Rejestracja: 13 lis 2019, 01:18
NIM: 149675
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Jędrych Młot-Gwoździcki »

jest to cholerny komunizm, ale w mikronacjach leseferyzm naprawdę by się nie sprawdził.
Ostatnio się właśnie zastanawiałem czy nie lepiej wprowadzić komunizm, problem z kapitalizmem w mikro-nacjach jest taki że państwo musi odpowiadać za wszystkie naturalne elementy gospodarki co jest uciążliwe a osoba za to odpowiedzialna znudziłaby się bardzo szybko. Komunizm może być najlepszym wyjściem dlatego że państwo cały czas wszystko kontroluje i nie potrzebny jest system obrotu pieniędzy przez całą gospodarkę.
W Sarmacji postawiono na kolekcjonerstwo i jest to napewno dobra metoda, która zachęca do bogacenia się, wszak ceny znaczków są czasem kolosalne. Jak narazie nie mam pomysłu, co mogłoby być takimi naszymi znaczkami. Z pewnością wprowadziłbym jakąś grę hazardową, w której wygrana byłaby kolosalne, jednak kwota wejścia też dość wysoka, może jakieś monety


Ja nie znam systemów innych państw, ale to mi się bardzo podoba oraz ktoś gdzieś wspominał że jakieś inne państwo ma system jedzenia że też to tak nazwę, byłbym skłonny do poparcia takiego systemu.
Jędrych Młot Gwoździcki
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Aleksander »

Jędrych Młot-Gwoździcki pisze: 28 lis 2019, 16:27
jest to cholerny komunizm, ale w mikronacjach leseferyzm naprawdę by się nie sprawdził.
Ostatnio się właśnie zastanawiałem czy nie lepiej wprowadzić komunizm, problem z kapitalizmem w mikro-nacjach jest taki że państwo musi odpowiadać za wszystkie naturalne elementy gospodarki co jest uciążliwe a osoba za to odpowiedzialna znudziłaby się bardzo szybko. Komunizm może być najlepszym wyjściem dlatego że państwo cały czas wszystko kontroluje i nie potrzebny jest system obrotu pieniędzy przez całą gospodarkę.
Myśmy na to wpadli w Ciprofloksji już w 2010 r.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Jędrych Młot-Gwoździcki
Posty: 12
Rejestracja: 13 lis 2019, 01:18
NIM: 149675
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Jędrych Młot-Gwoździcki »

Myśmy na to wpadli w Ciprofloksji już w 2010 r.
I jak wyszło?
Jędrych Młot Gwoździcki
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Aleksander »

System okazał się być grywalny niezależnie od ilości uczestników. Co więcej byli tacy użytkownicy, którzy podorabiali się sporych majątków w systemie a nigdy na forum nie zawitali ;D
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Stanisław Dmowski
Posty: 1783
Rejestracja: 17 maja 2018, 09:04
NIM: 318196
Kontakt:

Re: [Debata] Regulacje gospodarcze

Post autor: Stanisław Dmowski »

To, że w mikronacjach nie da się bawić w korwinizmy to przecież było wiadome. Rozwiązania komunistyczne, warto by było nad tym się zastanowić...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zgromadzenie Obywatelskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość