Skarga

Miejsce właściwe do wnoszenia skarg wszczynających postępowania sądowe.
Awatar użytkownika
matmax
Posty: 1606
Rejestracja: 4 kwie 2013, 21:09
NIM: 442028
Kontakt:

Skarga

Post autor: matmax »

Dane skarżącego:
Mat Max von Salvepol
NIM 442028
SKARGA
Wnoszę skargę na działanie dezaktywacji konta użytkownika forum, zastosowany wobec Jezusa Ipanienko (aktualny nick na forum: Jezusicek). P.T. Jezus nie jest w tej chwili w stanie złożyć skargi samodzielnie, ze względu na dezaktywację konta.

UZASADNIENIE
Administrator forum Królestwa Dreamlandu, niejaki Robert II Fryderyk, 26 stycznia 2019 roku w czasie forumowym 18:46 (załącznik nr 1) dokonał dezaktywacji użytkownika Jezusicek. Konto nadal jest dezaktywowane (załącznik nr 2). Jako, że postanowienie administratora nie zostało nigdzie ogłoszone, mogę jedynie zgadywać, że użyto środku porządkowego usunięcia z forum, zdefiniowanego w Art. 13 ustawy o państwowym forum dyskusyjnym, którą można zastosować wobec osób niebędących mieszkańcami.

Art. 14. tejże ustawy informuje, że skargę na zastosowanie środku porządkowego do Sądu Królestwa może wnieść jedynie pokrzywdzony, co w sytuacji odebrania dostępu do forum jest żartem ustawodawcy. Jako, że sam środek nie został nigdzie ogłoszony, wnoszę jednak, że doszło do bezprawnej akcji administratora, w której to sytuacji sam mogę zostać skarżącym.

Oświadczam, że w dniu dzisiejszym na konto Sądu Królestwa przelana została kwota 3000 D tytułem opłaty od skargi.

ZAŁĄCZNIKI

Załącznik nr 1 - zrzut ekranu logu działań administracyjnych

Obrazek

Załącznik nr 2 - zrzut ekranu profilu użytkownika Jezusicek

Obrazek
Mat Max von Salvepol
Daniel von Witt pisze: 13 sty 2019, 02:15 Liczy się adrenalinka xD i na tym może już poprzrstane, chociaż głowa pełna jest myśli tym, co tu poruszone zostało nie mówiąc już nawet o tym, co zakryte.
Awatar użytkownika
RIIF
król-senior
Posty: 1887
Rejestracja: 27 lis 2015, 18:56
NIM: 747065
Herb: herb_kd_krolRCA
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: RIIF »

Wysoki Sądzie.

Proszę o włączenie do akt tej sprawy - jeśli ją przyjmiecie na wokandę - następujące dowody (kliknięcie w nie powiększa je do pełnej wersji):

1) potwierdzenie wysłane na IRC przez pana Ipanienkę, iż dopuścił się działania niezgodnego z prawem, swoistego aktu terroryzmu, i niczego nie żałuje w związku z tym, ma świadomość możliwych konsekwencji, i jest ze swego zachowania nader zadowolony:

Obrazek

2) potwierdzenie z panelu administracyjnego forum, które pokazuje, iż pan Ipanienko dokonał stosownej modyfikacji, uczynił to o 18:30:

Obrazek

3) potwierdzenie wyglądu aktu na forum (tytułu) po dokonanym przez pana Ipanienkę akcie terroryzmu (zrzutu treści nie mam, za co przepraszam):

Obrazek

Robert II Fryderyk, rex
Robert Fryderyk, c.s, r. s., p.s., KKdrOD, KCO
Awatar użytkownika
matmax
Posty: 1606
Rejestracja: 4 kwie 2013, 21:09
NIM: 442028
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: matmax »

Wysoki Sądzie,

Składam wniosek o udzielenie zabezpieczenia w postaci czasowego wstrzymania decyzji Króla o zablokowaniu konta użytkownika Jezusicek.

Z przyczyn oczywistych proszę też o warunkowe dopuszczenie do sprawy w charakterze pełnomocnika.
Mat Max von Salvepol
Daniel von Witt pisze: 13 sty 2019, 02:15 Liczy się adrenalinka xD i na tym może już poprzrstane, chociaż głowa pełna jest myśli tym, co tu poruszone zostało nie mówiąc już nawet o tym, co zakryte.
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: Aleksander »

Warunkowo dopuszczam pełnomocnika zakreślając termin 7 dni na złożenie pełnomocnictwa do tut. sądu.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: Aleksander »

Przydzielam do referatu SSK de la Ciprofloksja.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: Aleksander »

Na zasadzie art. 24 UPS udzielam zabezpieczenia w ten sposób, że zawieszam wykonanie zaskarżonej decyzji do prawomocnego zakończenia postępowania.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: Aleksander »

Pouczam Jego Królewską Mość, że w toku sprawy nie należy zabierać głosu bez wezwania sądu.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
RIIF
król-senior
Posty: 1887
Rejestracja: 27 lis 2015, 18:56
NIM: 747065
Herb: herb_kd_krolRCA
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: RIIF »

Wysoki Sądzie,

w związku z wydanym zabezpieczeniem informuję, iż konto pana Ipanienki zostało aktywowane.

RIIF, r.
Robert Fryderyk, c.s, r. s., p.s., KKdrOD, KCO
Awatar użytkownika
Andrzej
Król Dreamlandu i Scholandii
Posty: 2879
Rejestracja: 10 maja 2017, 16:19
NIM: 283468
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: Andrzej »

Wysoki Sądzie, na wezwanie tut. Sądu przekazuję informację o upoważnieniu przeze mnie pana Matmaxa ze Ślinianek od dn. 26.01.2019 do bycia moim pełnomocnikiem w sprawie skargi z dn. 27.1.2019 godz. 0:10.
Andrzej, przedostatni (?) król Dreamlandu i Scholandii
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: Aleksander »

Wzywam organ, którego działanie jest przedmiotem skargi, tj. JKM Roberta II Fryderyka do złożenia odpowiedzi na skargę w terminie 7 dni od daty ogłoszenia, pod rygorem pominięcia. Pouczam, że strona ma prawo odmówić odpowiedzi.

Zarządzam doręczenie wezwania stronie.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: Aleksander »

Doręczono.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
RIIF
król-senior
Posty: 1887
Rejestracja: 27 lis 2015, 18:56
NIM: 747065
Herb: herb_kd_krolRCA
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: RIIF »

Wysoki Sądzie.

Na wstępie proszę o włączenie do akt tej sprawy następujących dowodów (kliknięcie w nie powiększa je do pełnej wersji):

1) potwierdzenie wysłane na IRC przez pana Ipanienkę, iż dopuścił się działania niezgodnego z prawem, swoistego aktu terroryzmu, i niczego nie żałuje w związku z tym, ma świadomość możliwych konsekwencji, i jest ze swego zachowania nader zadowolony:

Obrazek

2) potwierdzenie z panelu administracyjnego forum, które pokazuje, iż pan Ipanienko dokonał stosownej modyfikacji, uczynił to o 18:30:

Obrazek

3) potwierdzenie wyglądu aktu na forum (tytułu) po dokonanym przez pana Ipanienkę akcie terroryzmu (zrzutu treści nie mam, za co przepraszam):

Obrazek

Wysoki Sądzie. Znajdowanie w komentarzach do tej sprawy, jak i w postawie pana Ipanienki i jego popleczników (w tym, co przyjmuję ze smutkiem, Premiera Rządu Królewskiego) retoryki przedstawiania terrorysty i aktów terrorystycznych, których się dopuścił na Forum Królestwa Dreamlandu, jako ofiary działań Króla jest dla mnie zdumiewające i smutne zarazem. To społeczność Królestwa stała się ofiarą bezczelnego aktu terrorystycznego, jakiego dopuścił się mieszkaniec obcego państwa, który nie posiadał w czasie popełniania tego aktu konta w CRM - nie był więc mieszkańcem Dreamlandu a jedynie korzystał z gościnności naszego forum. Z poważną troską przyjmuję obracanie całej sprawy w żart, żarcik, prank. Zatrważa mnie mówienie, że skoro prawo nie zabrania jakiegoś czynu to można go zrobić i nazwać żarcikiem, choćby konsekwencje tego czynu były znaczące. Proszę mi wybaczyć przyrównanie jakim się posłużę, ale zdaje się, że ono najlepiej oddaje to co chcę powiedzieć - prawo nie zabraniało także wlatywania pasażerskimi Boeingami w nowojorskie wieże.

Cywilizowane społeczeństwa i cywilizowani członkowie tychże społeczeństw poruszają się w ramach pewnych uniwersalnych zasad życia społecznego. Nie wszystkie te zasady da się przewidzieć i ująć w przepisach karnych i prawach spisanych za pomocą ustaw, dekretów i postanowień/rozporządzeń. Uniwersalne ramy mówią o tym, że będąc istotą społeczną działamy tak by społeczeństwa tego nie krzywdzić, w żaden sposób. To powinno być oczywiste dla każdego, kto w takim społeczeństwie żyje. Pan Ipanienko tym ramom umyka. Wpisuje się więc wprost w mechanizmy znane terrorystom na całym świecie - tym bardziej kiedy w XXI wieku terroryzm zmienił swe oblicze, i jego głównym celem nie stało się zastraszanie samo w sobie, co raczej obalanie istniejącego porządku za pomocą nieuprawnionych środków. Terroryzmu nie można jednoznacznie definiować, bowiem zmienia się on szybciej niż owe definicje krzepną. Na tym też polega jego istota.

Pan Ipanienko, obywatel wandejski, dopuścił się, mając tego pełną świadomość, czynu, którego dopuścić się nie powinien — wykorzystał lukę, przypisane mu uprawnienia do tego by naruszyć porządek konstytucyjny Królestwa, sprawić, iż zarówno mieszkańcy, obywatele, jak i goście Królestwa pomyślą i przyjmą do wiadomości, iż Głowa Państwa odeszła - abdykowała. Następnie pochwalił się tym czynem publicznie, chełpił się nim. Postąpił dokładnie tak samo jak każdy inny terrorysta - czyn, ogłoszenie (wzięcie odpowiedzialności) publiczne i czerpanie z tego tytułu profitów (czy to poklasku, czy rekrutacja innych, itd.). Znajmy granice! Cóż wydarzyło się wówczas? Zainterweniowałem. Odebrałem wciąż przez terrorystę posiadane uprawnienia, i zablokowałem mu możliwość działania - wyraźnie przy tym zaznaczając (co stoi w dowodzie przedłożonym przez pana ministra), iż jeśli Sąd nakaże odblokowanie takie odblokowanie nastąpi. Sąd wydał zabezpieczenie, odblokowanie nastąpiło natychmiast, bez zwłoki. Czy reakcja moja była niewłaściwa? Czy nie miałem prawa jej podjąć? Zważmy następujące elementy.

Po pierwsze - czy czyn pana Ipanienki godził w suwerenność i bezpieczeństwo Królestwa Dreamlandu? Bez cienia wątpliwości.
Po drugie - czy czyn pana Ipanienki zagrażał konstytucyjnemu porządkowi, bezpieczeństwu obywateli lub porządkowi publicznemu? Oczywiście!
Po trzecie - czy pan Ipanienko dawał gwarancję, że to był jednorazowy akt terroru, i nie podejmie się innych (choćby spamując forum)? Nie, nie dawał.

Król, zgodnie z uprawnieniami nadanymi mu przez Kartę Konstytucyjną Królestwa Dreamlandu mógł zdecydować się, w wyniku działań terrorystycznych pana Ipanienki wprowadzić stan wyjątkowy - zagrożenie porządku, bezpieczeństwa zaistniało. Król jednak wybrał drogę mniej drastyczną. Podjął działania porządkowe - odebrał uprawnienia i zabezpieczył forum przed dalszymi aktami terroru jakich mógł dopuścić się pan Ipanienko. Na jakiej podstawie Król zadziałał? Na podstawie Karty Konstytucyjnej, która w art. 12 ust. 2 mówi wprost, iż Król [...] stoi na straży suwerenności i bezpieczeństwa Królestwa Dreamlandu. Ta sama Karta Konstytucyjna w żaden sposób nie obwarowuje tych obowiązków królewskich - czyni to jednak przy innych królewskich uprawnieniach, gdzie choćby w ustępie kolejnym mówi o działaniu w ramach ustaw, etc. Jeśli jednak idzie o bezpieczeństwo Dreamlandu Karta Konstytucyjna daje Królowi prawo do działania bez spełniania dodatkowych obowiązków, warunków. To najwyższe prawo w naszym kraju, najwyższa odpowiedzialność i nie bez powodu spoczywa ona na barkach Króla.

Czy pan Ipanienko "został odstrzelony"? Nie został.
Czy pan Ipanienko został z forum usunięty? Nie został.
Czy pan Ipanienko zachował na forum całą swą historię wypowiedzi? Zachował.

Co się więc takiego stało? Nic. Pan Ipanienko dopuścił się aktu terroru. Podniósł rękę na Dreamland. A Dreamland, w osobie Króla, zareagował i rękę ową przetrącił. Czasowe pozbawienie pana Ipanienki prawa do wypowiedzi na forum to najlżejsze konsekwencje jakie go spotkały i spotkać w tej sytuacji mogły.

Rola administratora Forum jest niewdzięczna. Rola Króla podobnie. Czyn pana Ipanienki wymyka się standardowym obostrzeniom, co jak wykazałem na wstępie, nie jest tu problemem - bo żyjemy w społeczeństwie, które ma pewne uniwersalne normy. Jeśli zatem mamy do czynienia z sytuacją nietypową, a jednocześnie brakuje osoby/osób, które mogą reagować/powinny reagować - to działanie to spada na konstytucyjnego strażnika bezpieczeństwa kraju - Króla. Czyn pana Ipanienki, ten bezprecedensowy akt terroru, to nie wulgaryzmy na forum, czy spamowanie niemal każdego wątku. To nie problem kultury i jakości wypowiedzi. To atak na porządek konstytucyjny, na bezpieczeństwo polityczne i społeczne, suwerenność Dreamlandu, dokonany na oczach dziesiątek osób - mieszkańców, obywateli, gości i obserwatorów uroczystości koronacyjnych. Pan Ipanienko dopuścił się aktu terroryzmu, i dał publicznie do zrozumienia, że niczego nie żałuje w związku z tym, ma świadomość możliwych konsekwencji, i jest ze swego zachowania nader zadowolony.

Czy mogłem działać inaczej? Kiedy akt terroru został popełniony, i zdałem sobie z niego sprawę, miałem do wyboru dwa wyjścia - nie reagować, albo zareagować. Kiedy stanąłem przed sytuacją, że mamy kompletnie nieaktywnego Ministra Policji, nieobecnego Premiera, i mamy do czynienia z aktem terroru, to decyzję podjąłem szybko, w moim przekonaniu słusznie, w ramach uprawnień administratorskich i obowiązków jakie nakłada na Króla Karta Konstytucyjna. Zaniechanie działań, w moim osobistym odczuciu, byłoby z mojej strony działaniem na szkodę Dreamlandu - mieć narzędzia i nie reagować na działania terrorystyczne to jak podać terroryście pomocną dłoń. Wysoki Sądzie. Postawmy dowolną osobę w państwie w sytuacji i roli osoby, która odpowiada za państwo w całości i ma taką sytuację i decyzję do podjęcia.

Skorzystałem z uprawnień administratora forum w celu zabezpieczenia Królestwa przed niebezpieczeństwem, które się pojawiło. Moja decyzja była szybka i podjęta bez wahania. Nie obawiam się takich decyzji, wiem kiedy mogę takie podejmować, kiedy podejmowane być powinny. Nie korzystam ze swoich uprawnień moderatorskich poza działem Pałacu Królewskiego. Nie korzystam z uprawnień administratorskich w innym wymiarze niż ten oczywisty. Nie boję się odpowiedzialności za podejmowane decyzje, jestem przekonany o ich słuszności. Ktoś je podejmować musi, a kiedy całkowicie poddał się w tym zakresie Premier i Minister Policji to zgodnie z Konstytucją ostatnią osobą, która ma obowiązek dbałości o bezpieczeństwo jest Król.
Robert II Fryderyk, rex
Robert Fryderyk, c.s, r. s., p.s., KKdrOD, KCO
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: Aleksander »

Sąd dopuszcza dowody wskazane w odpowiedzi na skargę.

Zakreślam pełnomocnikowi skarżącego termin 7 dni na odniesienie się do dowodów zgłoszonych w odpowiedzi na skargę pod rygorem pominięcia.

Zarządzam doręczenie wezwania.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
matmax
Posty: 1606
Rejestracja: 4 kwie 2013, 21:09
NIM: 442028
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: matmax »

Wysoki Sądzie,

przekazuję poniżej odpowiedź skarżącego.
Wysoki Sądzie, odniosę się do serii zarzutów RCA będących wyłącznie królewską propagandą która nie ma żadnego umocowania w prawie. RCA obsesyjnie nazywa mnie przed Sądem "terrorystą" (ponad dwadzieścia razy) po to aby mnie zdyskredytować i znieważyć. Tłumaczenia RCA są niezwięzłe i nie mają żadnego oparcia w prawie mimo że tłumaczyłem mu to kilka razy wczoraj w innych miejscach publicznych.

Porównanie pod tytułem "prawo nie zabraniało także wlatywania pasażerskimi Boeingami w nowojorskie wieże" jest strasznie niesmaczne ale to tylko moja dygresja. Prawo dreamlandzkie nie zawiera żadnego zakazu edycji postów jeśli ktoś posiada uprawnienia moderatorskie.

Nie pomijajmy też, że zarówno tłumaczenie RCA jak i jego osobny donos do prokuratury nie powołują się na żadne przepisy dreamlandzkiego prawa. Nie muszę chyba mówić, że jesteśmy państwem prawa a król nie dyktuje jak w Sarmacji nakazów i zakazów ad hoc?

Po pierwsze to RCA już raz w miejscu publicznym skłamał i teraz to znowu powtarza, że niby jak nie miałem konta w CRM to nie przysługują mi żadne prawa. Cytuję: "Jak nie ma NIM to nie ma mieszkańca. Jest użytkownik forum. Prawo nie mówi nic o użytkownikach forum". Tutaj też powołuje się na to że nie mam konta w CRM. W tym wątku wykazałem, że RCA ściemnia i nie widzi, że jako przebywający na forum miałem swoje prawa które zostały mi bezprawnie odebrane. Proszę Wysoki Sąd o uwzględnienie linkowanych treści w sprawie.

Ponadto według ustawy o forum mamy dokładnie określone zakazy i środki porządkowe. Nie chcę przed Wysokim Sądem robić jakichś wykładów czy coś, bo jestem przekonany że zna się na prawie jak nikt inny. Ale tam jasno w art.3 widać, że edycja cudzych postów nie jest żadnym z zakazów przewidzianych ustawą. A teraz środki porządkowe - art.13. Gdzie jest wymieniona bezterminowa deaktywacja konta bez wyroku sądu albo decyzji administracyjnej? No właśnie nigdzie. Nie tylko RCA nie miał żadnej podstawy do nałożenia na mnie środka, ale też skorzystał ze środka wymyślonego przez siebie i nie będącego środkiem przewidzianym w ustawie. I tak RCA złamał konstytucyjną zasadę działania władzy w granicach prawa i żadne tłumaczenie się tego nie usprawiedliwia. Zgodnie z fragmentami cytowanych w ww. linkach ustaw miałem swoje niezbywalne prawa których mnie brutalnie pozbawiono.
Mat Max von Salvepol
Daniel von Witt pisze: 13 sty 2019, 02:15 Liczy się adrenalinka xD i na tym może już poprzrstane, chociaż głowa pełna jest myśli tym, co tu poruszone zostało nie mówiąc już nawet o tym, co zakryte.
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: Aleksander »

Zakreślam stronom terminy do złożenia mów końcowych, tj. w ten sposób, że zakreślam skarżącemu termin 7 dni na wygłoszenie mowy końcowej. Organ, którego działalność zaskarżono bez dalszego wezwania sądu może wygłosić mowę końcową w terminie 7 dni od złożenia jej przez skarżącego, lub po bezskutecznym upłynięciu wyznaczonego dlań terminu.

Zarządzam doręczyć stronom.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: Aleksander »

Doręczono.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
matmax
Posty: 1606
Rejestracja: 4 kwie 2013, 21:09
NIM: 442028
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: matmax »

Wysoki Sądzie,

przekazuję poniżej mowę końcową skarżącego.
Wysoki Sądzie, moja mowa sądowa końcowa tutaj będzie króka. RCA w żaden sposób nie udowodnił czy zrobił wszystko zgodnie z prawem. Brakuje odniesień do prawa. Kodeks Karny Królestwa Dreamlandu nie wyszczególnia czegoś takiego jak "atak terrorystyczny" jako czyn zabroniony. Również nieuprawnione zmienianie treści aktów prawnych nie jest przez prawo dreamlandzkie penalizowane, w związku z czym brakowało podstawy prawnej do podjęcia przeciwko mnie działań których dopuścił się RCA. Ponadto zastosowany środek przeciwko mnie nie istniał w ogóle w żadnym prawie dreamlandzkim w momencie jego zastosowania. Dziękuję.
Mat Max von Salvepol
Daniel von Witt pisze: 13 sty 2019, 02:15 Liczy się adrenalinka xD i na tym może już poprzrstane, chociaż głowa pełna jest myśli tym, co tu poruszone zostało nie mówiąc już nawet o tym, co zakryte.
Awatar użytkownika
RIIF
król-senior
Posty: 1887
Rejestracja: 27 lis 2015, 18:56
NIM: 747065
Herb: herb_kd_krolRCA
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: RIIF »

Wysoki Sądzie. Mam nieodparte wrażenie, że w temacie tej skargi wszystko zostało już powiedziane, a sam skarżący powtarza jedynie proste i wyświechtane slogany, których się uczepił. Czyni tak głównie dlatego, że poczuł się bezkarny. Owszem, prawdą jest, że jako Król, umocowany konstytucyjnie do bezwarunkowego dbania o bezpieczeństwo Królestwa i jego mieszkańców, podjąłem zdecydowane i celowe działania, które po pierwsze położyły kres terrorystycznemu działaniu skarżącego, a po drugie uniemożliwiły mu dalsze działania, które trudno dziś przewidzieć, a których ryzyko istniało bez wątpienia w momencie popełnienia pierwszego aktu terroryzmu, jak i krótko po nim kiedy skarżący chełpił się dokonanym czynem podkreślając, że za nic ma konsekwencje tegoż.

Skarżący jak mantrę przytacza bardzo wąską definicje terroryzmu wskazując, iż nie przystaje ona do czynów, które popełnił. Całkowicie przy tym ignoruje fakt, iż dzisiejszy terroryzm całkowicie wymyka się dotychczasowym definicjom, jest problemem i zjawiskiem bardzo złożonym, co do którego nie istnieje jedna uniwersalna definicja. Mnogość przyczyn, i złożony charakter czynów uznawanych za terrorystyczne powoduje, że nie sposób jest po pierwsze zdefiniować to pojęcie, a po drugie nie sposób jest je przewidzieć i odpowiednio się przed nim zabezpieczyć. Z natury rzeczy w obronę przed terroryzmem wpisane jest działanie reaktywne, w przeciwieństwie do proaktywnego, które przykładamy do tradycyjnych przestępstw.

Czy skarżący popełnił czyn, który uznać można za niewłaściwy, ergo winien ów czyn być zabroniony? Popełnił. Czy skarżący zadrwił z państwa, w którym był gościem, a które wpuściło go do siebie w dobrej wierze? Zadrwił. Czy skarżący złamał zasady społeczne obowiązujące w naszym kraju? Złamał. Czy skarżący naraził Dreamland na śmieszność w oczach dzisiątek osób, które tego wieczora uczestniczyły w uroczystościach koronacyjnych? Naraził bez cienia wątpliwości. To skarżący jest tu winny, nie Król, nie ja - osoba, która zareagowała na działania skarżącego w sposób zdecydowany, i jednoznacznie uniemożliwiła mu dalsze czynienie szkód. W tym samym czasie inny członek administracji forum dzielił się linkiem wskazującym na popełniony przez skarżącego czyn na kanale IRC, nie podejmował zaś żadnych czynności.

Terroryzm, jak powiedziałem wyżej, wymyka się tradycyjnym normom postępowania. Jego gwałtowny charakter wymusza gwałtowne reakcje. Czy moja reakcja szła w poprzek dreamlandzkiego interesu i społecznych norm? Nie. Konstytucja w sposób klarowny mówi, że Król stoi na straży bezpieczeństwa państwa. Trudno Króla obwiniać za to, że rząd za nic dotąd miał kwestie bezpieczeństwa, i to z niego swą tarczę skarżący uczynił, gdy broniąć się napisał, iż to premierowi wysłał informacje o tym co się stało - jakby uznając, że to załatwia sprawę. Nie, nie załatwia, nigdy nie ma prawa sprawy w ten sposób załatwić.

Skarżący podnosić, że pewnej kategorii przestępstw nie ma w kodeksach. Podnosi też, że pewnych reguł postępowania w nich nie ma. Nie ma bo nikt z nas, w minionych blisko 21 latach nie przewidział, że ktokolwiek z nas popełni akt terroru wymierzony w fundamenty naszego państwa. Na szczęście jednak Konstytucja czyni ogólną delegację dla Króla do podejmowania działań, i zamyka ją w następujących słowach art. 12 ust. 2 "Król [...] stoi na straży suwerenności i bezpieczeństwa Królestwa Dreamlandu." Król stanął na straży bezpieczeństwa. Król podjął niezbędne działania. Król nie bał się działań tych podejmować i stanowczo sprzeciwił się, i zareagował, na akt terroru wymierzony w nasze państwo przez obywatela kraju trzeciego, gościa na naszej ziemi. Akt haniebny, pozbawiony przymiotów honorowych, akt tchórzliwy, i akt w swej istocie kompletnie idiotyczny.

Czyn pana Ipanienki mógł mieć konsekwencje daleko idące. Zamieszczenie aktu abdykacji właśnie koronowanego Króla, podszycie się pod niego (wydanie go ze wskazaniem, iż to właśnie Król go wydał) i chełpienie podjętymi działaniami w oczach społeczeństwa i społeczności międzynarodowej z całą pewnością mogłoby zostać uznane za powód do obśmiania Królestwa Dreamlandu. Naruszony został nie tylko konstytucyjny porządek, nie tylko bezpieczeństwo państwa, ale i suwerenność tego - bo przecież zamiast abdykacji mógł skarżący wydać dowolny akt w ten sposób.

Nic skarżącego nie usprawiedliwia - nawet jego "mąż", który stwierdził, występując jako Prokurator, iż akt terroru, którego dopuścił się Ipanienko jest w zasadzie dopuszczalny bo nie jest zabroniony. Król miał prawo i Król podjął działania.
Robert Fryderyk, c.s, r. s., p.s., KKdrOD, KCO
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5756
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: Skarga

Post autor: Aleksander »

Dreamopolis, 17 lutego 2019 r.
W Y R O K
W IMIENIU KRÓLESTWA DREAMLANDU
Sąd Królestwa w składzie:
Przewodniczący: SSK Aluś de la Ciprofloksja

po rozpoznaniu na rozprawie sprawy ze skargi Jezusa Ipanienki wniesionej na decyzję JKM Roberta II Fryderyka, orzeka jak następuje:

I. Stwierdza nieważność wydanej decyzji w zaskarżonej części.
II. Kosztami postępowania sądowego obciąża Skarb Królestwa.
UZASADNIENIE
Skarżący wniósł do tut. sądu skargę na decyzję JKM podnosząc, iż doszło do naruszenia art. 13 ustawy o państwowym forum dyskusyjnym.

Sąd zważył jak następuje:
Stosownie do postanowień ww. ustawy możliwe jest zastosowanie wobec użytkownika forum środka porządkowego. Katalog tych środków jest katalogiem zamkniętym. Zgodnie z treścią art. 12 tejże ustawy możliwe jest zastosowanie środka porządkowego przez moderację forum. Stosownie do treści art. 6 moderację stanowią, z urzędu Minister Policji, oraz powołani przez niego funkcjonariusze.

Zastosowanie środka porządkowego określonego w art. 13 ust. 1 pkt 2 możliwe jest zatem tylko przez członków moderacji forum, zaś w odniesieniu do odrębnych części forum, przez Marszałka i Wicemarszałka Parlamentu Królewskiego lub przez Prezesa Sądu Królestwa lub upoważnionych przez niego sędziów i sędziów pokoju. Bezspornym jest, iż członkiem moderacji forum nie jest ex lege król Dreamlandu. Nie został on również powołany przez Ministra Policji w czasie, gdy podejmował swoje działania. Nie miał zatem kompetencji do zastosowania środka porządkowego.

Odnieść się jednocześnie należy do podnoszonego zarzutu, że działanie zostało podjęte w stanie wyższej konieczności. Sąd tę argumentację w całości podzielił. Karta Konstytucyjna nakłada na króla Dreamlandu pewne obowiązki związane ze staniem na straży bezpieczeństwa Królestwa. Należy jednak pamiętać o tym, że środki przedsiębrane w celu ochrony pewnych konstytucyjnych wartości powinny być proporcjonalne do zagrożenia. W tym przypadku, w ocenie sądu, dezaktywowanie konta było działaniem nadmiernym i nieproporcjonalnym.

Wreszcie wspomnieć należy o samym skarżącym. Jego postawa z pewnością zasługuje na naganę, gdyż jest zaprzeczeniem wartości, na których zbudowano Dreamland. W tym również umiłowania wolności jako wartości najwyższej. Ingerowanie w cudze posty jest zamachem na wolność tego, kto dany post opublikował. Działanie, którego dopuścił się skarżący nie było zwykłym żartem, a próbą zdyskredytowania i ośmieszenia Królestwa Dreamlandu. Byłoby więcej niż zalecanym, gdyby skarżący zrewidował swoją postawę.
(-) Alexander, r.s.
Zablokowany

Wróć do „Dziennik podawczy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości