Dlaczego akurat Robert Fryderyk?

[Andrzej]

Nie. Nie ma na co odpowiadać? Cenzura artykułu? Stary, poprosiłeś o edycję tekstu na forum, tekst został wyedytowany, dostałeś piany, edycja została cofnięta. End of story. Wybacz, ale to trochę jak z szarpanie się z upośledzonym.

Pierdolisz od rzeczy Siwy. RCA dokonał samodzielnie edycji mojego przedruku o co nie prosiłem (EDIT: pytałem wtedy czy ktoś z administracji może to ogarnąć, miałem na myśli danie mi możliwości zedytowania posta), zrobił to bez mojej zgody i zamiast od razu cofnąć to co zjebał to jeszcze się przez kilka postów ze mną użerał. Na koniec strzelił focha. Ogarnij się chłopie bo trochę przesadzasz z przydupasowym adwokatowaniem Robertowi.

[Chamberlain]

RCA dokonał samodzielnie edycji mojego przedruku o co nie prosiłem, bez mojej zgody i zamiast cofnąć to co zjebał to jeszcze się przez kilka postów ze mną użerał. Na koniec strzelił focha.

A potem jeszcze poszczuł psem i sprzedał kopa. Zły człowiek.

Nie dogadamy się. Mam więc propozycję. Zgłoś projekt ustawy o odszkodowaniach dla ofiar systemu totalitarnego. Będziesz jego głównym beneficjentem i przynajmniej coś zarobisz na tych inbach.

[Andrzej]

Wystarczy, że się doskonale tu bawię :)

[Stanisław Dmowski]

Nie. Po prostu nie ma na co odpowiadać. Naprawdę. Cenzura artykułu? Stary, poprosiłeś o edycję tekstu na forum, tekst został wyedytowany, dostałeś piany, edycja została cofnięta. End of story. Wybacz, ale to trochę jak szarpanie się z upośledzonym o pokrywkę od słoika.

Muszę się z powyższym zgodzić. To czepialstwo nacelowane na maksymalne uprzykrzenie życia królowi. Poprawił, źle. Nie poprawił, źle. Casus tych niepoprawnie wydanych aktów to nauczka dla króla, by pytał naszych prawników i sam już przyswajał sobie nasze prawo. Szczęście, że król Robert robi to dość szybko.

Wystarczy, że się doskonale tu bawię :)

Nie tylko ty, ja też patrzę z uśmiechem na twarzy na to, jak dzięki twojej skardze Torkan ma czas na odpoczynek, zwiedzanie Sarmacji. :)

[Aleksander]

Wystarczy, że się doskonale tu bawię :)

Nie tylko ty, ja też patrzę z uśmiechem na twarzy na to, jak dzięki twojej skardze Torkan ma czas na odpoczynek, zwiedzanie Sarmacji. :)

To jest ta dyskretna małopolska kurtuazja. W delikatny, a jednak dosadny, przypominasz mi o skargach do rozpatrzenia. Postaram się uporać ze wszystkim przed końcem tego tygodnia.