Ale jaka krowa, mister? Nic mi nie przeszkadzało. Gdzie Pan to wyczytał? Gdy miałem okazję (bo akurat byłem w rządzie), to stosowałem. Gdy nie miałem, to domagałem się interwencji u tych, którzy mieli. Minister Wolff (moderator) jest sympatyczny i ogólnie w porządku, ale jakby funkcjonował trochę w swoim świecie. Nie płaczę. Korzystam z okazji, gdy się nadarza. Jak teraz. Ja tylko zwracam Panu nieuprzejmie uwagę, że Pański ból pleców nie wynika z faktu, że jakiś "Masarz" nie zrobił Panu masażu i nie przywalił komuś bana. Pański ból pleców wynika moim zdaniem z faktu, że Pan nie nadąża.Sted Asketil pisze: ↑2 sty 2019, 14:45 Prosze mi powiedziec dla czego nie przeszkadzalo to Panu wczesniej? Nie bylo kodeksu, ustawy o forum i jasnych przepisow? No tak... krowa ktora duzo ryczy malo mleka daje..
A nowy discordzik by się jednak przydał. Za dużo było gadania, że na IRCu u Steda nie obowiązuje prawo dreamlandzkie, więc sam chyba Pan rozumie, że obecny stan nie może trwać w nieskończoność.
To dobrze, przyjmijmy, że tak jest, choć tego nie widać.Sted Asketil pisze: ↑2 sty 2019, 14:45 Nie jest mi Pan w stanie zepsuc cokolwiek - na panskie zagrywki juz sie uodpornilem.