W porządku, przyznaję rację, w takim razie Tow. Ipanienko nie może być kandydatem Korony.Daniel von Witt pisze: ↑16 gru 2018, 18:08 Oznacza to ni mniej ni więcej, że kandydować w wyborach może WYŁĄCZNIE wyborca, którym można zostać TYLKO przed ich zarządzeniem.
Bardzo stosowne byłoby zasugerowanie rozwiązania sytuacji. Na przykład w postaci kandydata na Premiera, którego brakuje. Jesteśmy bowiem w sytuacji patowej — od dawna nie było jakichkolwiek referendów czy wyborów, więc możemy wybierać z całkiem sporego grona obywateli, jednocześnie nikt nie zadeklarował chęci zostania szefem Rządu w wyznaczonym terminie — nie dostałam też pozytywnych odpowiedzi na moje prywatne podpytywania.
To jest zatem pytanie otwarte do wszystkich. Oczekuję konkretów. Zarzuty o niekompetencji w miejscu, gdy 1) wiemy co najmniej od poniedziałku, że nie ma kandydata na Premiera, a od środy trwają intensywne poszukiwania, 2) połowa obywateli miała wątpliwość, kto jest Regentem po abdykacji, a do tego pojawiały się wypowiedzi sugerujące nieprawdziwy stan prawny i magicznie znikały z forum, pozostawiając po sobie chaos — są mało stosowne. Bardzo łatwo jest być reaktywnym, troszkę trudniej proaktywnym.
Karolina Aleksandra