Edukacja w Dreamlandzie - wyzwania

[Stanisław Dmowski]

Zdaję sobie sprawę z tego, że dla nowego mieszkańca wiele jest niejasności i nowości, których to nie sposób zrozumieć. Sami wiecie wy jak i inni nowi, że staram się pomagać jak najlepiej potrafię. Kilka systemowych udogodnień tj. kompletnie odnowiony samouczek, rejestry stanowisk i inne planowałem zrobić, jednak przytłoczyły mnie obowiązki realne. Jeśli po zakończeniu kadencji rządowej nie wyjadę to właśnie te projekty będę chciał popychać do przodu oczywiście w porozumieniu z nowych rządem. Pojawił się w mojej głowie także pomysł odnowienia prac UK, jednak to są wizje już dla nowego gabinetu. Ja przegrałem.

[Fryderyk Orański-Nassau]

Może nawet w przedśmiertnych konwulsjach, ale żyje.

Czyli tak jakoś od zawsze?

Odnośnie wsparcia indywidualnego to jak ostatnio żyłem jakoś bardziej, czyli w sumie to chyba będzie październik, to zawsze pisałem do nowych, zgodnie z tym, że bardzo doceniłem jak kiedyś założyłem tu konto w środku nocy, a jeszcze o 3 dostałem wiadomość witającą oj JKW. To było bardzo miłe :p

Całkiem zależy mi na tym, żeby to miejsce trwało jeszcze długo, więc jak wypunktujecie czego wam brakuje i rozmyślimy jak temu zaradzić to z chęcią pomogę.

[Darudo Ranlerald]

jak wypunktujecie czego wam brakuje i rozmyślimy jak temu zaradzić to z chęcią pomogę.

• Ekscytującej historii Królestwa

• Poradnika, który wskazuje osobom pierwszy raz stykającym się z mikronacjami, co, jak i gdzie mogą robić.

• Instytucji, które chociaż udają, że działają. Udają, w sensie, że chociaż marnie, ale działają, a nie napotyka się na zamknięte budynki, z których odpada tynk, a wewnątrz hula wiatr.

• Więzień dla tych, którzy dezawuują pracę innych.