Co dalej, Panowie? Pytam jako jeden z 25 wyborców, który pragnie wyrobić sobie zdanie co do różnic między dwójką kandydatów. Jaki pomysł na cztery długie miesiące nadchodzącej jesieni? Co z demografią? Co z ewentualną promocją? Jaki macie pomysł na urządzenie relacji między federacją a prowincjami? Ile luzu dla regionów i jak zabezpieczyć się przed ewentualną próbą secesji? Jaki macie stosunek do dwóch, przedstawionych dziś przez Króla pomysłów: "wprowadzenia obowiązkowej kadencyjności naczelników krajów" oraz "odejścia od modelu rozwoju opartego na lennach oznaczającego w istocie tworzenie ludziom prywatnych baniek, w których mogą robić, co chcą — a jeszcze częściej: nic nie robić", co rozumiem po prostu jako likwidację systemu nadań ziemskich.
W weekend wybory - czas na minikampanię
- Chamberlain
- Posty: 1956
- Rejestracja: 16 maja 2016, 19:46
- Numer GG: 62994040
- NIM: 866253
- Kontakt:
W weekend wybory - czas na minikampanię
Przeciwko sobie staną Aluś de la Ciprofloksja (Preszes Sądu Królestwa) i Florian von Stettin, reprezentant nowego pokolenia. Wspólnym punktem programów oby kandydatów jest odsunięcie od władzy obecnego rządu, co nie będzie zadaniem trudnym: obóz rządowy nie wystawił kandydata.
Co dalej, Panowie? Pytam jako jeden z 25 wyborców, który pragnie wyrobić sobie zdanie co do różnic między dwójką kandydatów. Jaki pomysł na cztery długie miesiące nadchodzącej jesieni? Co z demografią? Co z ewentualną promocją? Jaki macie pomysł na urządzenie relacji między federacją a prowincjami? Ile luzu dla regionów i jak zabezpieczyć się przed ewentualną próbą secesji? Jaki macie stosunek do dwóch, przedstawionych dziś przez Króla pomysłów: "wprowadzenia obowiązkowej kadencyjności naczelników krajów" oraz "odejścia od modelu rozwoju opartego na lennach oznaczającego w istocie tworzenie ludziom prywatnych baniek, w których mogą robić, co chcą — a jeszcze częściej: nic nie robić", co rozumiem po prostu jako likwidację systemu nadań ziemskich.
Co dalej, Panowie? Pytam jako jeden z 25 wyborców, który pragnie wyrobić sobie zdanie co do różnic między dwójką kandydatów. Jaki pomysł na cztery długie miesiące nadchodzącej jesieni? Co z demografią? Co z ewentualną promocją? Jaki macie pomysł na urządzenie relacji między federacją a prowincjami? Ile luzu dla regionów i jak zabezpieczyć się przed ewentualną próbą secesji? Jaki macie stosunek do dwóch, przedstawionych dziś przez Króla pomysłów: "wprowadzenia obowiązkowej kadencyjności naczelników krajów" oraz "odejścia od modelu rozwoju opartego na lennach oznaczającego w istocie tworzenie ludziom prywatnych baniek, w których mogą robić, co chcą — a jeszcze częściej: nic nie robić", co rozumiem po prostu jako likwidację systemu nadań ziemskich.
- - William diuk Chamberlain-Schlesinger
- Alfred
- król-senior
- Posty: 2535
- Rejestracja: 16 kwie 2013, 19:12
- Numer GG: 47634183
- NIM: 196135
- Kontakt:
Re: W weekend wybory - czas na minikampanię
Pozwolę sobie na krótkie wyjaśnienie: sprawy wewnętrznej organizacji krajów nie są dla mnie priorytetem i choć jestem przekonany co do słuszności własnych poglądów (naturalnie…), zdaję sobie sprawę, że stoję tu w opozycji do prawdopodobnie całego społeczeństwa i wieloletniego konsensusu. W tej kwestii zamierzam tylko próbować przekonywać innych do własnego zdania. To, co chciałbym zrealizować, mój program ustrojowy — zawiera się w przemówieniu świątecznym z 1 sierpnia.
(—) Alfred de Ebruz, r. s.
salus rei publicae suprema lex esto!
salus rei publicae suprema lex esto!
- Aleksander
- król-senior
- Posty: 5759
- Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
- NIM: 435954
- Herb: a13
- Lokalizacja: Tauzen
- Kontakt:
Re: W weekend wybory - czas na minikampanię
Moje wieloletnie doświadczenie mikronacyjne nauczyło mnie, że, pomijając wyjątkowo skuteczny artykuł w jednym z czasopism komputerowych (gdzieś w 2006 roku?), promocja będąca w zasięgu mikronacji jest mało skuteczna. Warto tu przypomnieć inny artykuł na onecie (w okresie panowania JKW Michała Feliksa w Sarmacji), który okazał się być kompletnie nieskuteczny. Nie oszukujmy się. Nie stać nas na to, żeby pozwolić sobie na profesjonalną kampanię reklamową. Jedyne co nam pozostaje to poczta pantoflowa. Jednakże warto byłoby zastanowić się nad tym, jak do mikronacji trafili nowi obywatele. Taka wiedza może okazać się inspirująca.Chamberlain pisze:Co z demografią? Co z ewentualną promocją?
Wielokrotnie stałem i w dalszym ciągu stoję na stanowisku, że w obliczu obecnych zasobów kadrowych nie jest możliwe prowadzenie szczebla samorządowego w inny sposób, niż jako tzw. tablica ogłoszeń. Nie jest możliwe prowadzenie wiecznego festynu. Taka aktywność szybko doprowadziłaby do wypalenia osoby, która za daną prowincję jest odpowiedzialna. W związku z czym słusznym wydaje się pozostawić prowincje jako element narracji z możliwością prowadzenia aktywności tamże. Z tego też powodu relacje między federacją a prowincjami nie wymagają szczegółowego uregulowania, a raczej działania w myśl zasady: Tak wiele wolności jak to tylko jest możliwe.Chamberlain pisze:Jaki macie pomysł na urządzenie relacji między federacją a prowincjami? Ile luzu dla regionów i jak zabezpieczyć się przed ewentualną próbą secesji? Jaki macie stosunek do dwóch, przedstawionych dziś przez Króla pomysłów: "wprowadzenia obowiązkowej kadencyjności naczelników krajów" oraz "odejścia od modelu rozwoju opartego na lennach oznaczającego w istocie tworzenie ludziom prywatnych baniek, w których mogą robić, co chcą — a jeszcze częściej: nic nie robić", co rozumiem po prostu jako likwidację systemu nadań ziemskich.
Wprowadzenie kadencyjności ma tę wadę, że wymagane jest znalezienie zastępcy tego, kto dany urząd zwalnia. A w obecnej sytuacji niekoniecznie może być to łatwe. Co więcej, system lenny z tego punktu widzenia ma swoje zalety. Osoba otrzymuje swój skrawek ziemi, gdzie, poprzez swoją aktywność, generuje aktywność i treści dla Dreamlandu. Oczywiście należy tutaj zadbać o to, by nie doszło do działań sprzecznych z prawem, jakkolwiek są to przypadki jednostkowe.
(-) Alexander, r.s.
- Chamberlain
- Posty: 1956
- Rejestracja: 16 maja 2016, 19:46
- Numer GG: 62994040
- NIM: 866253
- Kontakt:
Re: W weekend wybory - czas na minikampanię
Czas na kolejne pytanie. A co z kwestią kultury dyskusji i kształtem ustawy o forum? Jaka polityka wobec zalewu wulgaryzmów?
- - William diuk Chamberlain-Schlesinger
- Daniel von Witt
- Posty: 13223
- Rejestracja: 5 cze 2012, 15:38
- Numer GG: 41404078
- NIM: 877416
- Lokalizacja: Bekka-Heach (Rolandia)
- Kontakt:
Re: W weekend wybory - czas na minikampanię
Z jednej strony Jego Królewska Mość namawia do uprawiania polityki w federacji, a z drugiej strony proponuje wprowadzenie kadencyjności władz krajowych oraz ścisłego ich uzależnienia, wpięcia w drabinkę dowodzenia z Ekorre. Może by tak zaproponować coś spójnego? Kadencyjność Króla?
(-) Daniel von Witt
(-) Daniel von Witt
- Stanisław Dmowski
- Posty: 1783
- Rejestracja: 17 maja 2018, 09:04
- NIM: 318196
- Kontakt:
Re: W weekend wybory - czas na minikampanię
Tak jak wspomniałem w swoim oświadczeniu o kandydaturze, demografia będzie jednym z głównych zadań rządu. Jak sprawić, by nasz kraj znów się zapełnił? Przede wszystkim na początku musimy przeanalizować, w jaki sposób większość z nas o Dreamlandzie się dowiedziała, pozwoli to nam opracować konkretne metody. Na kogo stawiać? Na ludzi, którzy już z Dreamlandem/mikroświatem mają doświadczenia, ale z różnych względów odeszli. Tacy ludzie zaklimatyzowaliby się w państwie w szybkim tempie. Nie można zapomnieć o poszukiwaniu nowego narybku, taki trudno szlifować, ale może wyjść z niego prawdziwy diament. Gdzie agitować? Być może wśród znajomych albo na portalach społecznościowych - kierunek tej agitacji moglibyśmy poznać po dokładnym przebadaniu sprawy.
Jeśli chodzi o samorządy, przyznam, że jest to sfera, której zbyt dużo się nie przyglądałem. Kadencyjność naczelników? Nie wiem, czy w obecnej sytuacji demograficznej na prowincjach bylibyśmy sobie w stanie na to pozwolić. Odejście od systemu lennego z powodu realizacji "róbta co chceta", dlaczego? W sytuacji, kiedy posiadamy coś swojego, staramy się o to dbać, tak jest napewno w przypadku lenn. Nie wydaję mi się, by likwidacja nadań lennych przyczyniła się do większej chęci obywateli do działania. Natomiast kończąc swoje krótkie wywody, zahaczę o kwestię stosunków między federacją a regionami. Uważam, że ta relacja w obecnym kształcie nie potrzebuje specjalnych zmian. Duża doza wolności i zastrzyk świeżej obywatelskiej krwi powinien sprawić, że regiony powinny się odrodzić.
Jeśli chodzi o samorządy, przyznam, że jest to sfera, której zbyt dużo się nie przyglądałem. Kadencyjność naczelników? Nie wiem, czy w obecnej sytuacji demograficznej na prowincjach bylibyśmy sobie w stanie na to pozwolić. Odejście od systemu lennego z powodu realizacji "róbta co chceta", dlaczego? W sytuacji, kiedy posiadamy coś swojego, staramy się o to dbać, tak jest napewno w przypadku lenn. Nie wydaję mi się, by likwidacja nadań lennych przyczyniła się do większej chęci obywateli do działania. Natomiast kończąc swoje krótkie wywody, zahaczę o kwestię stosunków między federacją a regionami. Uważam, że ta relacja w obecnym kształcie nie potrzebuje specjalnych zmian. Duża doza wolności i zastrzyk świeżej obywatelskiej krwi powinien sprawić, że regiony powinny się odrodzić.
- Chamberlain
- Posty: 1956
- Rejestracja: 16 maja 2016, 19:46
- Numer GG: 62994040
- NIM: 866253
- Kontakt:
Re: W weekend wybory - czas na minikampanię
Florian von Stettin pisze:Gdzie agitować? Być może wśród znajomych albo na portalach społecznościowych - kierunek tej agitacji moglibyśmy poznać po dokładnym przebadaniu sprawy.
Ok, załóżmy już, że wiemy gdzie agitować i do kogo. Pytanie, czy mamy co reklamować. Mamy? Pańskie pierwsze trzy skojarzenia, gdy mowa o mikronacjach, to...?
- - William diuk Chamberlain-Schlesinger
- Stanisław Dmowski
- Posty: 1783
- Rejestracja: 17 maja 2018, 09:04
- NIM: 318196
- Kontakt:
Re: W weekend wybory - czas na minikampanię
Pewnie, że mamy co reklamować. Mikronacje jako miejsce spotkań ze społecznością, z którą można się dobrze bawić oraz rodzaj symulatora, w którym twórcami rzeczywistości jesteśmy my sami to coś wartego zareklamowania. Moje skojarzenia? Polityka, emocje i dobra zabawa.
- Chamberlain
- Posty: 1956
- Rejestracja: 16 maja 2016, 19:46
- Numer GG: 62994040
- NIM: 866253
- Kontakt:
Re: W weekend wybory - czas na minikampanię
Wartościową informacją dla wyborców byłoby rzucenie nieco światła na skład własnego gabinetu. Pana Stettina już o to pytałem w innym wątku, a jak to wygląda u Alusia? Udało się Panu znaleźć jakichś współpracowników?
- - William diuk Chamberlain-Schlesinger
- Aleksander
- król-senior
- Posty: 5759
- Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
- NIM: 435954
- Herb: a13
- Lokalizacja: Tauzen
- Kontakt:
Re: W weekend wybory - czas na minikampanię
Rozmowy w dalszym ciągu trwają. Niektóre stanowiska są już obsadzone. In spe oczywiście.
(-) Alexander, r.s.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości