Kandydatura
- Stanisław Dmowski
- Posty: 1783
- Rejestracja: 17 maja 2018, 09:04
- NIM: 318196
- Kontakt:
Kandydatura
Towarzysze,
długo zwlekałem, wiele myślałem, w końcu jednak została podjęta decyzja. Mam zamiar ubiegać się o urząd Premiera Rządu Królewskiego. Kandyduję po to, by się sprawdzić. Jeśli mnie ktoś z was jeszcze nie zna, to pozna, ja dopiero się rozkręcam.
Jakie są moje poglądy? Gdybym przybył tutaj w roku 2016, pewnie biłbym wraz z Senancourem pasem po głowie młode mikronacje. Jednak jest 2018, inne wyzwania, inne problemy. Wielu wspominało o potrzebie zawiązania rządu jedności narodowej, sądzę, że tego potrzebuje Dreamland po fatalnych rządach republikanów i pomimo tego, że moją pierwszą myślą było zarżnąć siekierą tych, co to proponują to na to przystaję. Bo jak to mawiał pewien katowicki aparatczyk: "Twardość jest zaletą ch... a nie polityka".
Program? Wielu kandydatów z wcześniejszych wyborów przyzwyczaiło nas do rozwlekłej, pseudofachowej paplaniny, z której niestety nic nie wynikało, co mogliśmy zaobserwować w ciągu ostatnich miesięcy. To co przedstawię stricte programem nie będzie, ale zbitką przemyśleń i pomysłów, które mogą realnie pomóc temu krajowi. Nie będe wam obiecywał, że z dnia na dzień towarzysz Ipanienko zacznie prawić o dobrych manierach i porcelanie a Witt pokocha się z królem za garażami. To przecież abstrakcja. Oferuję realne działania, w których mam nadzieję pomogą mi najlepsi specjaliści tego kraju.
Polityka wewnętrzna
Nie da się ukryć, że z Dreamlandem nie jest dobrze. Dobitnie pokazały to obchody 20-lecia Królestwa. Miało być hucznie a jak się okazało, gdyby nie spotkanie na ircu (które zresztą miło wspominam), musielibyśmy się zadowolić dwoma przemówieniami, które bez wątpienia nasi dygnitarze musieli pisać kilka miesięcy. Rząd republikański przespał całą kadencję a gdy chciał rozruszać naród, posłużył się bezprawnym kneblowaniem swojego krytyka.
Jaki zatem powinien być priorytet? Bez wątpienia demografia. Prowadzona będzie agitacja na różnych polach, byle tylko nasz kraj zasiliło choć kilku ludzi, to oni będą siłą napędową regionów a ich kreatywność pomoże całemu państwu.
Cytując naszego rodaka: "musi się dziać, musi być ból". Istotnie, musimy się starać, by życie polityczne i kulturalne cały czas przynosiło nam nowe doznania i emocje. Następna kadencja powinna być nastawiona na rozwój i wielkie świętowanie, w końcu Dreamland istnieje 20 lat. Temu będą służyły przeróżne narracje i konkursy.
Jeśli chodzi o kwestie techniczne, uwaga skupiać się będzie na systemie gospodarczym, który opracowują funkcjonariusze KSI. Powinien łączyć on w sobie prostotę jak i funkcjonalność, tak byśmy w końcu mieli na co trwonić nasze pieniądze. Nie należy także zapomnieć o stronie głównej, wiele informacji na niej wymaga aktualizacji a jeśli sił starczy, wyposażymy Królestwo w stronę na miarę swoich czasów.
Organizowane będą co jakiś czas konferencje prasowe, na których będziemy przedstawiać swoje sukcesy i plany na przyszłości, w planach jest także uruchomienie gazety dokumentującej poczynania rządu, ale także wszelkie teksty publicystyczne z różnych opcji politycznych a także z zagranicy.
Polityka zagraniczna
Chociaż wolałbym się skupić na realizacji polityki krajowej, nie da się ukryć, że dyplomacja może przynieść wiele dla nas pożytecznych efektów. Pogłębiajmy współpracę z krajami sojuszniczymi (Wandystan), rozwijajmy współpracę z krajami rozwijającymi się (RON, Rotria, Suderland), na resztę spuśćmy swój śmiech i zgryźliwy komentarz.
Sarmacja? W czerwcu skłonny byłem ochoczo walczyć z baridajską okupacją Awary. Po czasie doszedłem do wniosku, że nasze szanse na odzyskanie tego regionu są nikłe, działania dyplomatyczne zostaną stoperdowane jak za PTR-a a mechanizmu wojny jeszcze nie zdążono opracować w mikroświecie. O Awarze jednak nie należy zapominać, kto wie co się może zdarzyć. Jeśli współpraca to na ograniczonym polu, może będzie to gospodarka, może stworzenie wspólnej gazety? Szczegóły zostaną wypracowane po ewentualnym sformowaniu rządu i obradach w Komitecie SZ.
jak oceniam swoje szanse? Tego nie kalkuluję. Czy Dreamland wejdzie w trzecią dekadę z nowym rządem czy też JE Chamberlain będzie musiał wyposażyć się w pokaźny zapas cygar? Wszystko zależy od was.
długo zwlekałem, wiele myślałem, w końcu jednak została podjęta decyzja. Mam zamiar ubiegać się o urząd Premiera Rządu Królewskiego. Kandyduję po to, by się sprawdzić. Jeśli mnie ktoś z was jeszcze nie zna, to pozna, ja dopiero się rozkręcam.
Jakie są moje poglądy? Gdybym przybył tutaj w roku 2016, pewnie biłbym wraz z Senancourem pasem po głowie młode mikronacje. Jednak jest 2018, inne wyzwania, inne problemy. Wielu wspominało o potrzebie zawiązania rządu jedności narodowej, sądzę, że tego potrzebuje Dreamland po fatalnych rządach republikanów i pomimo tego, że moją pierwszą myślą było zarżnąć siekierą tych, co to proponują to na to przystaję. Bo jak to mawiał pewien katowicki aparatczyk: "Twardość jest zaletą ch... a nie polityka".
Program? Wielu kandydatów z wcześniejszych wyborów przyzwyczaiło nas do rozwlekłej, pseudofachowej paplaniny, z której niestety nic nie wynikało, co mogliśmy zaobserwować w ciągu ostatnich miesięcy. To co przedstawię stricte programem nie będzie, ale zbitką przemyśleń i pomysłów, które mogą realnie pomóc temu krajowi. Nie będe wam obiecywał, że z dnia na dzień towarzysz Ipanienko zacznie prawić o dobrych manierach i porcelanie a Witt pokocha się z królem za garażami. To przecież abstrakcja. Oferuję realne działania, w których mam nadzieję pomogą mi najlepsi specjaliści tego kraju.
Polityka wewnętrzna
Nie da się ukryć, że z Dreamlandem nie jest dobrze. Dobitnie pokazały to obchody 20-lecia Królestwa. Miało być hucznie a jak się okazało, gdyby nie spotkanie na ircu (które zresztą miło wspominam), musielibyśmy się zadowolić dwoma przemówieniami, które bez wątpienia nasi dygnitarze musieli pisać kilka miesięcy. Rząd republikański przespał całą kadencję a gdy chciał rozruszać naród, posłużył się bezprawnym kneblowaniem swojego krytyka.
Jaki zatem powinien być priorytet? Bez wątpienia demografia. Prowadzona będzie agitacja na różnych polach, byle tylko nasz kraj zasiliło choć kilku ludzi, to oni będą siłą napędową regionów a ich kreatywność pomoże całemu państwu.
Cytując naszego rodaka: "musi się dziać, musi być ból". Istotnie, musimy się starać, by życie polityczne i kulturalne cały czas przynosiło nam nowe doznania i emocje. Następna kadencja powinna być nastawiona na rozwój i wielkie świętowanie, w końcu Dreamland istnieje 20 lat. Temu będą służyły przeróżne narracje i konkursy.
Jeśli chodzi o kwestie techniczne, uwaga skupiać się będzie na systemie gospodarczym, który opracowują funkcjonariusze KSI. Powinien łączyć on w sobie prostotę jak i funkcjonalność, tak byśmy w końcu mieli na co trwonić nasze pieniądze. Nie należy także zapomnieć o stronie głównej, wiele informacji na niej wymaga aktualizacji a jeśli sił starczy, wyposażymy Królestwo w stronę na miarę swoich czasów.
Organizowane będą co jakiś czas konferencje prasowe, na których będziemy przedstawiać swoje sukcesy i plany na przyszłości, w planach jest także uruchomienie gazety dokumentującej poczynania rządu, ale także wszelkie teksty publicystyczne z różnych opcji politycznych a także z zagranicy.
Polityka zagraniczna
Chociaż wolałbym się skupić na realizacji polityki krajowej, nie da się ukryć, że dyplomacja może przynieść wiele dla nas pożytecznych efektów. Pogłębiajmy współpracę z krajami sojuszniczymi (Wandystan), rozwijajmy współpracę z krajami rozwijającymi się (RON, Rotria, Suderland), na resztę spuśćmy swój śmiech i zgryźliwy komentarz.
Sarmacja? W czerwcu skłonny byłem ochoczo walczyć z baridajską okupacją Awary. Po czasie doszedłem do wniosku, że nasze szanse na odzyskanie tego regionu są nikłe, działania dyplomatyczne zostaną stoperdowane jak za PTR-a a mechanizmu wojny jeszcze nie zdążono opracować w mikroświecie. O Awarze jednak nie należy zapominać, kto wie co się może zdarzyć. Jeśli współpraca to na ograniczonym polu, może będzie to gospodarka, może stworzenie wspólnej gazety? Szczegóły zostaną wypracowane po ewentualnym sformowaniu rządu i obradach w Komitecie SZ.
jak oceniam swoje szanse? Tego nie kalkuluję. Czy Dreamland wejdzie w trzecią dekadę z nowym rządem czy też JE Chamberlain będzie musiał wyposażyć się w pokaźny zapas cygar? Wszystko zależy od was.
- Chamberlain
- Posty: 1956
- Rejestracja: 16 maja 2016, 19:46
- Numer GG: 62994040
- NIM: 866253
- Kontakt:
Re: Kandydatura
Florian von Stettin pisze:"musi się dziać, musi być ból".
Dobry plan. Jak zawsze.
Czy skompletował już Pan zespół współpracowników?
I drugie pytanie. Wobec rozwiązania unii personalnej między Sarmacją a Baridasem sprawa Awary, dotąd element sporu z Grodziskiem, nabiera zupełnie innego charakteru. Zostawmy ją więc na boku. Interesuje mnie natomiast, w jaki sposób chciałby Pan ułożyć relacje z Sarmacją?
Czy skompletował już Pan zespół współpracowników?
I drugie pytanie. Wobec rozwiązania unii personalnej między Sarmacją a Baridasem sprawa Awary, dotąd element sporu z Grodziskiem, nabiera zupełnie innego charakteru. Zostawmy ją więc na boku. Interesuje mnie natomiast, w jaki sposób chciałby Pan ułożyć relacje z Sarmacją?
- - William diuk Chamberlain-Schlesinger
- Stanisław Dmowski
- Posty: 1783
- Rejestracja: 17 maja 2018, 09:04
- NIM: 318196
- Kontakt:
Re: Kandydatura
Do wyborów pozostało wiele czasu, mogę przecież w nich przegrać, jednakże pewne negocjacje się odbywają, gdyby wynik był dla mnie pomyślny.Chamberlain pisze:Czy skompletował już Pan zespół współpracowników?
Nad tym tematem dyskutujemy wspólnie z innymi. jak wiemy, polityka to bardzo trudny orzech do zgryzienia. Mamy do czynienia z państwem, które prowadzi bardzo samodzielną i konsekwentną politykę poszerzania swoich wpływów w mikroświecie. ja dostrzegam tu 2 drogi: albo po prostu polityka izolacyjna, budowanie sieci sojuszy wspomagających Dreamland albo polityka ograniczonej współpracy na polach, w których jesteśmy w stanie się dogadać. Choćby niektórzy marzyli o wojnie z Sarmacją, jak narazie nikt nie opracował zasad toczenia wojen...Chamberlain pisze: Interesuje mnie natomiast, w jaki sposób chciałby Pan ułożyć relacje z Sarmacją?
- Stanisław Dmowski
- Posty: 1783
- Rejestracja: 17 maja 2018, 09:04
- NIM: 318196
- Kontakt:
Re: Kandydatura
Chciałem także zachęcić wszystkich z Was, którzy tu zaglądacie do wypowiadania się. Czy moja kandydatura jest aż tak beznadziejna, że niektórym mowę odebrało? Może odwrotnie? Rozumiem, że wielu z was może po prostu mnie lekceważyć, ignorować, bo mam zbyt krótki staż, bo rzucam się z motyką na słońce tym startem (nadal czekam, aż zgłosi się jakiś kontrkandydat). Mam tego świadomość, dlatego proszę o każdy głos wypowiedzi, czy to pozytywnej czy negatywnej, nie zaknebluję przecież was :)
- Andrzej
- Król Dreamlandu i Scholandii
- Posty: 2879
- Rejestracja: 10 maja 2017, 16:19
- NIM: 283468
- Kontakt:
Re: Kandydatura
Jakie masz plany na współpracę (lub jej brak) z królem w świetle ostatnich akcji związanych z banowaniem obywateli KD?
Andrzej, przedostatni (?) król Dreamlandu i Scholandii
Re: Kandydatura
No nie wiem. To że zerwano unię personalną nie oznacza że Baridas przestał być sarmacką prowincją.Chamberlain pisze:Wobec rozwiązania unii personalnej między Sarmacją a Baridasem sprawa Awary, dotąd element sporu z Grodziskiem, nabiera zupełnie innego charakteru.
- Stanisław Dmowski
- Posty: 1783
- Rejestracja: 17 maja 2018, 09:04
- NIM: 318196
- Kontakt:
Re: Kandydatura
Tak jak wy podpisałem się pod petycją do PRK, uważam, że to co się stało, było zachowaniem skrajnie nieodpowiedzialnym i łamiącym prawo. Jednakże bez współpracy dworu i rządu nie ma co myśleć o jakimkolwiek kroku naprzód, bo każda ze stron będzie sobie podkładać nawzajem kłody pod nogi, jak narazie obie instytucje jadą w tandemie.Jezus Ipanienko pisze:Jakie masz plany na współpracę (lub jej brak) z królem w świetle ostatnich akcji związanych z banowaniem obywateli KD?
Plany pewne mam, jednakże wszystko po ewentualnym zwycięstwie.
Zgadzam się z tą opinią. Baridas za bardzo jest do Sarmacji przywiązany i Baridajczycy napewno sobie z tego sprawę zdają.Drama Queen pisze:No nie wiem. To że zerwano unię personalną nie oznacza że Baridas przestał być sarmacką prowincją.
- Aleksander
- król-senior
- Posty: 5756
- Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
- NIM: 435954
- Herb: a13
- Lokalizacja: Tauzen
- Kontakt:
Re: Kandydatura
Takie trochę to kupowanie kota w worku.Florian von Stettin pisze:Plany pewne mam, jednakże wszystko po ewentualnym zwycięstwie.
(-) Alexander, r.s.
- Stanisław Dmowski
- Posty: 1783
- Rejestracja: 17 maja 2018, 09:04
- NIM: 318196
- Kontakt:
Re: Kandydatura
Wybierając w marcu republikanów, nie kupowaliście kota w worku a zapakowany w kokardkę program rozwoju Dreamlandu. I co z tego mamy teraz?
W swoim oświadczeniu prawiłem Wam o przeróżnych pomysłach na ten kraj. Widzę jednak, że nie są one najważniejsze, priorytetową sprawą powinno być przywrócenie wolności w tym kraju. Możemy się nie zgadzać z czyimiś poglądami, ale nie możemy eliminować kogoś na tej podstawie z przestrzeni publicznej. Dlatego w przyszłych wyborach pokażmy czerwoną kartkę obecnym władzom, które są chore z nienawiści.
W swoim oświadczeniu prawiłem Wam o przeróżnych pomysłach na ten kraj. Widzę jednak, że nie są one najważniejsze, priorytetową sprawą powinno być przywrócenie wolności w tym kraju. Możemy się nie zgadzać z czyimiś poglądami, ale nie możemy eliminować kogoś na tej podstawie z przestrzeni publicznej. Dlatego w przyszłych wyborach pokażmy czerwoną kartkę obecnym władzom, które są chore z nienawiści.
- Fryderyk Orański-Nassau
- Herold Koronny
- Posty: 2772
- Rejestracja: 30 sie 2016, 02:35
- NIM: 132626
- Herb: c08.gif
- Lokalizacja: Księstwo Furlandii i Luindoru, Segali
- Kontakt:
Re: Kandydatura
Prywatnie za najlepszą strategię przeciw Sarmacji, uważam nieuznawanie okupacji przez wypowiedzenie traktatu. Więcej nie jest potrzebne na ta chwilę.
(-) Fryderyk Karol Albert książę Orański-Nassau OOIII ONZII
Hrabia Flores
"Pochlebiamy sobie patrząc na Sarmację, że zobaczcie; oni są prymitywni, a my wysublimowani. Ale wysublimowany autyzm nadal pozostaje autyzmem."JKM Aleksander, 2 października 2017 r.
"Może ten słynny dreamlandzki neoprymitywizm wcale nie jest taki zły?"
Helmut Pohl, 7 lutego 2019 r.
Hrabia Flores
"Pochlebiamy sobie patrząc na Sarmację, że zobaczcie; oni są prymitywni, a my wysublimowani. Ale wysublimowany autyzm nadal pozostaje autyzmem."JKM Aleksander, 2 października 2017 r.
"Może ten słynny dreamlandzki neoprymitywizm wcale nie jest taki zły?"
Helmut Pohl, 7 lutego 2019 r.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość