Koledzy i Koleżanki!
Drodzy goście z zagranicy!
Do wyborów prezydenckich jest jeszcze dużo czasu - dwa miesiące -
jednak już dziś, by rozwiać wszelkie głosy i wątpliwości w tej materi
pragnę zaanonsować, iż ja, Lord Darth Kanzler, obywatel wandejski,
"najbardziej znienawidzona postać v-świata", czarny charakter wielu
działań, ale i najjaśniejsza gwiazda na firmamencie aktywności,
postanowiłem i ogłaszam właśnie wszem i wobec, iż w wyborach tych
wystartuję i powalczyć zamierzam o ich wygranie. Chciałbym otrzymać od
Was szansę na poprowadzenie Wandystanu.
W kilku krótkich słowach chciałbym także wstępnie zarysować to o czym
będę mówił w najbliższych tygodniach stopniowo przygotowując Was do
podjęcia tej ważnej decyzji.
Moim hasłem wyborczym będzie: "Wandystan - umięjętnie łączymy tradycję
i progres". Może nie jest ono górnolotne, ale i ja nie zamierzam
obiecywać gruszek na wierzbie. Hasło ma odzwierciedlać to na czym mi
zależy:
* nie możemy zrezygnować z tradycyjnego charaktery naszego państwa,
* niezbędne zmiany muszą być przeprowadzane w duchu poszanowania tradycji,
* zmiany nie są celem samym w sobie, są środkiem do celu jakim jest
silniejszy Wandystan,
* silniejszy Wandystan to kraj aktywny politycznie, pełen różnorakich
dyskusji, z szerokim marginesem swobód obywatelskich, pozbawiony
sztucznych i krępujących barier, silny wewnętrznie i odgrywający
dzięki temu dużą rolę zewnętrznie.
Nie mówię i nie zgodzę się, że Wandystan potrzebuje zmian tylko po to
by zmiany następowały. Sytuacja naszego kraju i otoczenia w jakim
jesteśmy zmienia się z tygodnia na tydzień, wyzwania przed którymi
stajemy co i rusz testują nasze możliwości, sprawdzają się, lub nie.
Nie jestem zwolennikiem powiedzenia, że to co jest teraz jest na pewno
dobre - wiele rzeczy się nie sprawdza. Konstytucja jest dobra, ale
wymaga doszlifowania - należy wziąć pod uwagę postulaty wszystkich
mieszkańców i próbować ten kraj dźwignąć. Nasza wewnętrzna aktywność
nie może się jedynie ograniczać do dyskusji o mało znaczących sprawach
i ciągłych flamów "o przekonanie". Musimy odbudować nasze miasta -
jeśli trzeba zaorać te, które nie mają już szans na odnowę. Skupić się
na budowie i przystępnej prezentacji naszej wandejskiej kultury, z
umiejętnie wplecionym w nią Świeckim Kościołem Wandejskim - w ten
sposób dotrzemy do nowych potencjalnych mieszkańców naszego kraju - bo
i na nich nasz rozwój musimy oprzeć.
Zarysowane wyżej sprawy będę po mału w najbliższych tygodniach
rozwijał. Nie chcę teraz na siłę odpowiadać jak co widzę - chcę na
spokojnie przygotować daną wybraną kwestię szerzej i ją zaprezentować
- pozwólcie mi na to. Dziś już jednak chcę Was zaprosić do obdarzenia
mnie wandejskim zaufaniem, chcę Wam udowodnić, że to będzie dobra
inwestycja. Wiem, że dla wielu z Was nie będę godnym tej funkcji,
wielu z Was kierować będzie się sympatiami i antypatiami, ale do
wszystkich Was zwracam się z prośbą o odpowiedź na pytanie - czy to
właśnie w ten sposób uda nam się wydźwignąć Wandystan na nowy poziom.
Nie przedłużam (wiem, nie lubicie tego!). Na pytania postaram się odpowiedzieć.
Wasz,
Lord Darth "Ruda Grażyna" Kanzler
- [Źródło: Lista Dyskusyjna Mandragoratu Wandystanu, wiadomośc #38489, 21 września 2009 r.]
[Autor: Lord Darth "Ruda Grażyna" Kanzler - obecnie jako Robert von Thorn]
[Gatunek: wystąpienie, program wyborczy]
[Słowa kluczowe: RCA, von Thorn, Wandystan, wybory, elekcja]