[SONDA] Częstotliwość publikacji rankingów

[Daniel von Witt]

Fundacja chce zbadać Waszą opinię na temat częstotliwości publikacji miesięcznego rankingu aktywności na forach państw. Zastanawiam się bowiem nad zwiększeniem odstępów czasowych nad publikowanymi rankingami miesięcznymi, gdyż, jak wiadomo - w niektórych krajach aktywność nie rodzi się całkowicie spontanicznie i nie ma charakteru naturalnego, ale jest podyktowana chęcią uzyskania odpowiedniej pozycji danego kraju w rankingu aktywności. W związku z powyższym ciekawi mnie, czy i jak zmieniłaby się aktywność, gdyby rankingi ukazywały się rzadziej. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

(-) Daniel von Witt

[Konrad Samanti]

Miesiąc z definicji trwa miesiąc, dlatego zapewne miesięczny ranking publika oczekiwałaby co miesiąc.

Chociaż przesunięcie tego do cokwartalnego rankingu mogłoby mieć większy sens z racji zmniejszonej ilości pracy jaką trzeba w to włożyć.

[Daniel von Witt]

Wykonywana praca byłaby ta sama i o nią tu się nie rozchodzi, a tylko o to, jak sam ranking wpływa na aktywność, a zatem ciekawi mnie, czy rzadsze jego publikacje, acz dotyczące okresów miesięcznych, wpłynęłyby na aktywność w niektórych państwach, karmionych przez ranking publikowany co miesiąc.

(-) Daniel von Witt

[Aleksander]

Nie dowiesz się jeśli nie spróbujesz ;-)

[Otto von Teller]

Lepsza aktywność podyktowana chęcią zajęcia lepszego miejsca w rankingu, niż żadna.

[Алоиз Нишемангоҳ]

Lepsza aktywność podyktowana chęcią zajęcia lepszego miejsca w rankingu, niż żadna.

Ciężko się z tym zgodzić. Tzn. jeśli niskie miejsce w rankingu byłoby bodźcem do pobudki, to rozumiem. Ale mam wrażenie, że mowa raczej o złotokapizmie itp. zabiegach mających tylko sztucznie wywindować licznik w obawie przed kompromitującym spadkiem.

[Daniel von Witt]

Zgadzam się z Ekscelencją Pupką. Są państwa wirtualne, w których postem jest sam link, film youtube, jedno słówko, cyfra, grafika, kopia artykułu, zdjęcie i nic więcej. Czasami ma to ścisły związek z życiem w danym kraju, toczącymi się wydarzeniami, czy inny mikronacyjny sens. Częściej jednak zdarza się, że ten sposób zabawy w mikronacje jest masowo wykorzystywany "bez ładu i składu" - byle coś się na forum działo. Wielu ludzi w mikronacjach nie ma zielonego pojęcia, jak je tworzyć.

(-) Daniel von Witt

[Aleksander]

Lepsze sprawozdania finansowe, których nikt poza Głównym Księgowym Dreamlandu nie czyta, c'nie?

[Daniel von Witt]

1. Oczywiście, że tak - mają one bezpośredni związek z tym, co w mikronacji się dzieje.
2. Skąd wiesz, że nie czyta, skoro sam czytasz?

(-) Daniel von Witt

[Aleksander]

Właśnie nie czytam ;-)

[Daniel von Witt]

To bez znaczenia.

(-) Daniel von Witt

[Aleksander]

Skoro to bez znaczenia, to dlaczego o tym wspomniałeś?

[Daniel von Witt]

Sądziłem, że skoro komentowałeś kilkukrotnie zabiegi księgowe w Skarbcu Książęcym to jednak czytasz. Jak nie czytasz, nic to. Też wielu rzeczy nie czytam, choć zobaczę pobieżnie.

(-) Daniel von Witt

[Karolina Aleksandra]

Na razie przeważająca większość woli comiesięczne sprawozdania z aktywności państw. Co do zmniejszania lub zwiększania nakładu pracy, to generalnie przypuszczam, że przy trzymiesięcznym lub innym x-miesięcznym rankingu i tak autor musiałby zbierać co miesiąc dane, chociażby poglądowo.

Wydaje mi się jednak, że ostateczna decyzja o częstotliwości rankingu powinna należeć do autora, który przecież co miesiąc siedzi ofiarnie nad tymi liczbami.

(—) Karolina Aleksandra

[Aleksander]

Królowa jak zwykle mowa-trawa czyli jak wycisnąć z siebie dwa akapity i zupełnie nic nie powiedzieć. Główny Księgowy zaś pogubił się już zupełnie w dyskusji. W następnym odcinku: Czy Gaston doczeka konsultacji nefrologicznej na fundusz? Czy von Witt zacznie rozwijać umiejętności społeczne? Czy narrator serialu przestanie być bucem? Kto leży w grobie Alfreda? Już za tydzień w Złotokapskich...

[Gaston de Senancour]

zatem ciekawi mnie, czy rzadsze jego publikacje, acz dotyczące okresów miesięcznych, wpłynęłyby na aktywność w niektórych państwach, karmionych przez ranking publikowany co miesiąc.

To jak pytać narkomana, czy wspaniałomyślnie zgodzi się na trzykrotne zmniejszenie regularnej porcji.

[Otto von Teller]

Zgadzam się z Ekscelencją Pupką. Są państwa wirtualne, w których postem jest sam link, film youtube, jedno słówko, cyfra, grafika, kopia artykułu, zdjęcie i nic więcej. Czasami ma to ścisły związek z życiem w danym kraju, toczącymi się wydarzeniami, czy inny mikronacyjny sens. Częściej jednak zdarza się, że ten sposób zabawy w mikronacje jest masowo wykorzystywany "bez ładu i składu" - byle coś się na forum działo. Wielu ludzi w mikronacjach nie ma zielonego pojęcia, jak je tworzyć.

To w takim razie, w niektórych mikronacjach (nawet wiem do których Ekscelencja bije), raz na trzy miesiące zapanuje popłoch i szaleńcza gonitwa, aby w jak najkrótszym czasie nabić jak największą ilość postów. Ewentualnie, jak już dyskutujemy o kwartalnych rankingach, to może warto by było zbierać wyniki w skali miesięcznej i publikować raporty za kwartał z rozbiciem wyników na każdy miesiąc oddzielnie.

[Daniel von Witt]

Wtedy będę się śmiał, że prostym trikiem steruję aktywnością w innych państwach :D

(-) Daniel von Witt

[Fryderyk Orański-Nassau]

Stworzył JEDEN PROSTY TRICK, żeby sterować aktywnością w mikro. [ZOBACZ JAK!]

[Polyna]

Stworzył JEDEN PROSTY TRICK, żeby sterować aktywnością w mikro. [ZOBACZ JAK!]

Garapeńczycy nienawidzą go!