Stało się nieuniknione

[Daniel von Witt]

Wielki bojownik baridajski, po przeżyciu jeszcze większej frustracji w Dreamlandzie, wybłagał zdradzonego Pana o przywrócenie mu dawnych praw członkowskich w społeczności najpiękniejszej pod słońcem.

(-) Daniel von Witt

[Chamberlain]

Wielki bojownik baridajski, po przeżyciu jeszcze większej frustracji w Dreamlandzie, wybłagał zdradzonego Pana o przywrócenie mu dawnych praw członkowskich w społeczności najpiękniejszej pod słońcem.

Proszę wstrzymać się z tym grillem, Wasza Sułtańska Wysokość. Siergiusz Asketil przez kilka miesięcy mniej lub bardziej lojalnie wypełniał obowiązki na dworze dreamlandzkiej głowy państwa. Jednocześnie nie ukrywał, że nie odpowiadają mu pewne zjawiska, czemu dawał publicznie wyraz, próbując inicjować dyskusję na ten temat. Markiz doświadczał tu licznych przytyków i złośliwości. Stała się zatem rzecz ogólnie oczekiwana. Odszedł tam, gdzie będzie się czuł lepiej.

Dziękujemy i życzymy powodzenia na nowej-starej drodze życia.

[Daniel von Witt]

Wasza Ekscelencjo, to oczywiste, że markiz jest wielkim człowiekiem zdolnym do wielkich rzeczy. Ma jednak problem z lokowaniem swych uczuć, ale i to rozumiem. Sam byłem młody :)

(-) Daniel von Witt

[RomanoPorfavor]

Nie wątpię, że zobaczymy go wkrótce w dreamlandzkiej brygadzie Waffen SS jako niezłomnego obrońcę okopów okupowanej Awary Płd.

[Angus Kaufman]

Sierg, wellendroduj, rozwalaj system od środka. A jak się nie da, to przynajmniej włóż TIHowi kciuk w odbyt. Też fajnie.

@ Pupka, ty masz sprawny procesor. Jak powinno być: kciuk czy kciuka?

[Алоиз Нишемангоҳ]

@ Pupka, ty masz sprawny procesor. Jak powinno być: kciuk czy kciuka?

ｐａｌｕｓｚｅｋ