Atmosfera w wątkach powitalnych

[Karolina Aleksandra]

Ponawiam pytanie z wątku powitalnego pana Szymona du Rietza (tutaj wydaje się to odpowiedniejsze), zwłaszcza w kontekście nowego wątku powitalnego (gdzie osoba nowa w naszej społeczności została powitana pytaniem o aluzje seksualne). Czy osoby nowe powinny mieć taryfę ulgową? Czy powinna panować niepisana zasada, że staramy się nie odstraszać już na samym początku, w wątku powitalnym — czy to konfliktami politycznymi, czy aluzjami seksualnymi, czy innymi rzeczami? Czy ma ona sens, jeśli i tak przecież w reszcie działów forum powita nową osobę brutalna rzeczywistość?

Bądźmy szczerzy: atmosfera w Dreamlandzie jest specyficzna, każdemu nowemu trochę czasu może zająć przyzwyczajenie się do niej. A jednocześnie każdy nowy jest na wagę złota.

(—) Karolina Aleksandra

[Aleksander]

I co, zabronimy nowym zaglądać w inne wątki, poza powitalnym?

[Karolina Aleksandra]

I co, zabronimy nowym zaglądać w inne wątki, poza powitalnym?

Nie. Ale czy to wszystko usprawiedliwia? Wątek powitalny to też niejako wątek marketingowy. Osoba zachęcona dzięki niemu może być bardziej otwarta na wszystko.

(—) Karolina Aleksandra

[Aleksander]

Rozsądnie jest, zanim się zarejestruje na jakimś forum, przejrzeć je. Chociażby pobieżnie. Jeżeli ktoś tego nie zrobił, to może mieć pretensje tylko do samego siebie.

[Siergiusz Asketil]

Osobiście nie rozumiem tych dyskusji. Nie wnoszą zupełnie nic, są przypadkową paplaniną. Szkodzą Królestwu, nie tylko w rozumieniu utraty potencjalnych obywateli.

[Daniel von Witt]

Nowi obywatele do 3 miesiąca życia powinni posiadać przywileje, jakimi cieszą się realnie dzieci: chroni się je przed agresją ze strony dorosłych, chroni przed eksponowaniem im treści nieodpowiednich, dba o ich rozwój i przystosowanie do dorosłego życia. Zakładam z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, że osoba rejestrująca się w państwie wirtualnym chce bawić się w to państwo, a nie czytać w swoim wątku powitalnym seksualnych aluzji napaleńców, aluzji o bycie jakimś klonem itp. Atakowanie nowych obywateli powinno być przestępstwem, gdyż są nadzieją naszego państwa na przetrwanie. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zaproponuje przepisy karne w tym zakresie.

(-) Daniel von Witt
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji

[Aleksander]

Kolejna regulacja, która nic nie wniesie do rzeczywistości.

[Daniel von Witt]

To się okaże. I na ich nadmiar nie narzekaj bo nie znasz dawnego Dreamlandu :)

(-) Daniel von Witt

[Aleksander]

Za to znam dawną Sarmację.

[Karolina Aleksandra]

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zaproponuje przepisy karne w tym zakresie.

Myślałam raczej o dżentelmeńskiej niepisanej umowie niż o prawnych regulacjach.

(—) KA

[Daniel von Witt]

Musiałaby WKM zakładać, że wśród Dreamlandczyków wszyscy są dżentelmenami, a mi trudno w to uwierzyć.

(-) Daniel von Witt

[Aleksander]

Nie ma ani jednego.

[Borys Targersdorf]

Nie ma ani jednego.

To smutne :)

[Aleksander]

Tak samo jak smutne było przeminięcie rycerstwa, a wcześniej rzymskiego patrycjatu. Świat się zmienia i pewne kategorie nie mają już w nim zastosowania. Oczywiście zawsze znajdą się ci, którzy chcą zawracać kijem Wisłę. Tyle, że próba podtrzymywania przy życiu czegoś, co powinno wylądować na śmietniku historii, jest nonsensowna. Bo niezależnie od osobistych starań, wcześniej czy później to co miało przeminąć i tak przeminie. A czas i środki, które poszły jak para w gwizdek, można było przeznaczyć na coś pożytecznego.