[Zgłoszenia] Preslekcje do Our Sound 2017

[Jesse]

Kochani,

wielkimi krokami zbliża się kolejną, już dziewiąta, edycja tego konkursu - odpowiednika realowej eurowizji. Impreza odbędzie się w niedalekim nam Elderlandzie, który poprzednią edycje wygrał z piosenką Alvaro Solera - Sofia. Może i nam uda się wygrać?

Ogłaszam rozpoczęcie krajowych preselekcji! W tym wątku, do 25 mają, zachęcam wszystkich do składania własnych propozycji. Te, które wygra w głosowaniu będzie nas reprezentowało w konkursie.

Dla zwycięzcy, przewidziana nagroda i wieczna chwała!

Wasz minister kultury,
Arons Jesse Olivier

[Vladimir von Lichtenstein]

Mam cztery propozycje. Dwie pierwsze się Wam nie spodobają, ale Ani Choying Drolma ma przepiękny głos.

Ani Choying Dromla "Chö"
Chö to praktyka wizualizacji (ofiarowania siebie sacrum) połączona ze śpiewem. Jej celem jest usunięcie ego(izmu).

Ani Choying Dromla "The Great Compassion Mantra of Avalokiteśvara"
Choć tytuł to "Mantra Wielkiego Współczucia Awalokiteśwary", nie jest nią. Jest skróconą dharani, którą recytuje się w celu ukierunkowania umysłu na współczucie i oczyszczenie pokładów negatywnej karmy oraz oddaniu czci Wszystkim i Kompletnym Buddom Wszystkich Czasów i Przestrzeni.

A teraz coś ze swojskiego popu.

Eli Lieb "Lightning in a bottle"
Pachnie homoseksualizmem, dżenderem i upadkiem tradycyjnych wartości. Polecam.

LP "Lost on you"
No tu już całkowite lesbijstwo, rozkład moralności i trans-chuj-wie-co. Polecam jeszcze bardziej. Wartości tej piosenki dodaje też fakt, że ponoć LP napisała ją po rozstaniu z poprzednią partnerką.

[Aleksander]

Ze specjalną dedykacją dla tow. Polyny:
Firma - Bazyle

[Polyna]

LP "Lost on you"
No tu już całkowite lesbijstwo, rozkład moralności i trans-chuj-wie-co.

To tłumaczy dlaczego wczoraj mi przyszła niebywała ochota słuchania tego na ripicie.

Ze specjalną dedykacją dla tow. Polyny:
Firma - Bazyle

Wyjdź.

[Vladimir von Lichtenstein]

Phoebe Buffay (właść. Lisa Kudrow) Smelly Cat
Piosenka o wielu głębokich znaczeniach. Dla koneserów.

[Jesse]

Halo! Halo! Dreamlandczycy!

Przypominam o konkursie, który potrwa jeszcze tylko parę dni, a trochę głupio nie złożyć swojej propozycji ;)

[RomanoPorfavor]

To ja - z racji tego że nie mamy niestety własnych twórców muzycznych - zgłaszam następujący utwór:Tanya Tagaq - Uja. Punk w stylu etno-skytyjskim i silny przekaz antykapitalistyczny.

[Aleksander]

To skoro jesteśmy przy klimatach etnicznych proponuję również tauzeński folklor bliżej nieznanego autora.

[Vladimir von Lichtenstein]

LP - When we're high

[Jesse]

Czas na zgaszanie swoich utworów dobiega końca! Jutro ostatni dzień!

[Vladimir von Lichtenstein]

Trochę stare, ale lato jest blisko. Może ktoś przeżyje z Was wakacyjny romans.

Lana Del Rey - Summertime sadness

No i jakieś pedalskie gówno o tęczy.

The Irrepressibles - In this shirt, a może A lady is dead.

[Polyna]

No i jakieś pedalskie gówno o tęczy.

No to ja zgłaszam:

The Similou — Rainbow Stalin

Bezpośredni link do audio.

[Vladimir von Lichtenstein]

Dla zwycięzcy, przewidziana nagroda i wieczna chwała!

O ile dobrze zrozumiałem, coś wygrałem, chyba że komuniści kłamali.

[Jesse]

O ile dobrze zrozumiałem, coś wygrałem, chyba że komuniści kłamali.

Otrzyma pan nagrodę, a póki co proszę cieszyć się wieczną chwałą.