[KURIER] Ludzie Roku 2016

[Edward II]

Rok 2016 niewątpliwie miał wielu bohaterów. Redakcja „Kuriera" wybrała dziesiątkę mikronautów, która w naszym odczuciu wywarła najsilniejszy wpływ na kształt polskiego mikroświata. W tym gronie znajdziemy monarchów, prezydentów, ale również zwykłych obywateli, którzy w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy zdołali najmocniej namieszać w garnku. To oni inspirowali, ustalali agendę i hierarchię problemów, ratowali wspólnotę, dbali o to, by „się działo", a czasem po prostu mimowolnie dostarczali rozrywki lub stali się bohaterami skandalu. To również o nich najczęściej dyskutowaliśmy. Kto zatem w ubiegłym roku „robił różnicę"?

Zapraszam do lektury.

• E II

[Daniel von Witt]

Bardzo mnie cieszy, że w rankingu pojawiło się aż czterech Dreamlandczyków (z czego jeden żyjący po cichutku w Sarmacji) - tak się akurat złożyło, że trójka z nich to liderzy obecnych lub formujących się ugrupowań politycznych. Do tego grona każdy z nas zapewne dorzuciłby JKM Edwarda II, gdyż on jest architektem sceny politycznej, na której toczą swoje boje wodzowie z swoimi oddziałami. Mam nadzieję, że za rok w podobnych zestawieniach będzie się pojawiać więcej twarzy z Królestwa - młodych twarzy.

Gratuluję zestawienia - sylwetki poszczególnych osób zostały bardzo ciekawie opracowane. Brawo, że w gronie ludzi roku znalazł się Sebastian January oraz Hadi Hoza - z pewnością są to politycy światowego formatu.

(-) Daniel ax. von Witt

[Aleksander]

Ciekawe czyim wcieleniem jest Hoza.

[Chamberlain]

Ciekawe czyim wcieleniem jest Hoza.

Jakaś intuicja?

[Aleksander]

Przecież to oczywiste.

[Chamberlain]

Przecież to oczywiste.

Robię w tym interesie krócej od Pana. Nie sądzę, bym kojarzył.

[Aleksander]

Nie chciałbym odbierać innym satysfakcji z samodzielnego dojścia do pewnych wniosków.

[RomanoPorfavor]

Nie musisz się tak otwarcie chwalić, że to twój klon.

[Aleksander]

Ja jestem klonem Magdy Hasse.