Nowa partia - propozycja

[Adamas Verum]

Oto witryna internetowa Partii Zielonych : http://www.partiazielonych.jimdo.com. Na razie na serwerze jimdo.com, lecz w przyszłości chciałbym ją przenieść na państwowe serwery. Materiały na stronie obecnie okrojone, tworzę jeszcze statut.

[Alfred]

Zasady udostępniania miejsca na serwerze KD określa ustawa. http://serwisy.dreamland.net.pl/bpsk/archiwa/99

Niech Pan zwróci uwagę, czytając, że wszystkie stawki należy przemnożyć przez 100 :)

[Paweł Zanik]

Panie Adamie niech Pan nic nie mnoży. Niech władze tego kraju podadzą Panu konkretną informację dlaczego należy pomnożyć przez 100.

[Marcin Mikołaj]

Szanowny Panie,

Przeliczenia dreamów należy dokonywać w stosunku do kwot wskazanych w ustawach operujących dreamami sprzed wymiany waluty (tak zwane "stare dreamy"). Przeliczenia dokonujemy na mocy ustawy o wymianie waluty Królestwa z 2007 roku.

(-) Marcin I Mikołaj, R.

[Paweł Zanik]

Wasza Królewska Mość,

Dlaczego nowi mieszkańcy muszą się spotykać z takimi niedogodnościami na dzień dobry? Nowy człowiek tu przychodzi, chce coś zrobić (w tym przypadku zakłada partię), a Państwo mu na dzień dobry każecie czytać ustawę, która nie warunkuje w żadnym stopniu mnożenia wszystkich stawek wyrażonych w ustawie przez 100?

Co gorsza, mamy rok 2014, a Państwo podają nowemu mieszkańcowi ustawę z 2007 roku, żeby sobie ją sam znowelizował mnożąc poszczególne stawki przez 100?

To jest taka sama sytuacja, jakbym szedł do restauracji, w której nie było by żadnych krzeseł i byłbym zobowiązany przez kierownika danej restauracji do przyniesienia własnego krzesła, abym mógł usiąść przy danym stoliku i coś zjeść.

Mam wrażenie, że świat przedstawiony w Dreamlandzie jest światem podobnym, który został przedstawiony w Monty Pythonie. Światem absurdu.

Z wyrazami szacunku,
Paweł Zanik

[Daniel von Witt]

W praktyce wystarczy napisać do KSI (Conrad Darosareier-Stattoerr) i po problemie :) Nie ma skutecznego sposobu pobierania tych opłat i nie trzeba się nimi przejmować. Większość podmiotów i tak jest zwolniona z ich opłacania, z mocy samej ustawy. Dawniej też mało kto uiszczał te opłaty. Szkoda zachodu.

(-) Daniel markiz von Witt

[Marcin Mikołaj]

Szanowny Panie,

Istotna jest przede wszystkim pomocna dłoń mieszkańców, którą jak widać w większości tematów podają starsi mieszkańcy Królestwa. Tak i w tym temacie Jego Hrabiowska Wysokość Schlesigner-Asketil wskazał co i jak należy zrobić, ergo nie są to kłody, których nie da się przeskoczyć.

Powyższy zabieg legislacyjny został zastosowany przez ówczesną Izbę Poselską i Senat Królewski z prostego powodu - nowelizacja jednym aktem pozwala na uniknięcie błędów. Baza Prawna SK pozwala jednocześnie na wyświetlenie listy tylko obowiązujących aktów, zatem pewne prawa, które choć dawno ustalone, są łatwo dostępne. Rok w tym przypadku nie ma zatem większego znaczenia, jeżeli jakiś akt obowiązuje jest łatwo dostępny.

Porównanie do restauracji wydaje się nietrafione - państwo, to mimo wszystko nie restauracja, a chęć poruszania się po nim wymaga zasięgnięcia języka w jego ustawodawstwie, a przede wszystkim społeczeństwie, które zawsze jest pomocne.

Najważniejsza w tym wszystkim jest pomoc mieszkańców Królestwa.

(-) Marcin Mikołaj, R.

[Paweł Zanik]

Wasza Ekscelencjo,

Przecież przed chwilą podano nowemu obywatelowi tę ustawę do przeczytania i, co jest dla mnie nieprawdopodobne, zastosowania odpowiedniego mnożenia, żeby dostosować się do aktualnego stanu prawnego.

Po przeczytaniu art. 1 i 2 tejże ustawy moja osoba odpływa w inny świat, jakbym wciągnął kreskę i popił pół litrem wódki. :P

Chyba przebywanie w tym kraju w stanie trzeźwym nie jest wskazane w moim przypadku. :D

Porównanie do restauracji wydaje się nietrafione - państwo, to mimo wszystko nie restauracja, a chęć poruszania się po nim wymaga zasięgnięcia języka w jego ustawodawstwie, a przede wszystkim społeczeństwie, które zawsze jest pomocne.

Wasza Królewska Mość,

Czy istnieje taka możliwość, abym celowo stał się niewidomy i poprosił o psa przewodnika, który oprowadzi mnie po tym świecie ustawodawczym wygenerowanym przez lata?

Mówię o celowym oślepieniu, bo wolę oślepnąć niż się niepotrzebnie denerwować, że coś, co zostało niby napisane po polsku jest nie do przyjęcia z mojego racjonalnego punktu widzenia i wzbudza we mnie olbrzymi niesmak wyrażony tym, że czytam i nie wiem, co czytam pomimo tego, że jak powinienem czytać to powinienem rozumieć, bo jest to napisane po polsku.

Ponadto, chciałbym dać pracę temu, kto zechce mnie reprezentować w tym gąszczu przepisów dla mnie niezrozumiałych. Pomijam już fakt, iż owe przepisy wprowadzają mnie w stan emocjonalnego ożywienia i owy stan może powodować skutki uboczne negatywnie oddziałujące na ludzi popadających ze mną w dialog.

Uniżony sługa,
Paweł Zanik

[Daniel von Witt]

Królewskie Służby Informatyczne z pewnością powiedziałyby więcej na temat praktyki stosowania tej ustawy, jednak na pewno nie ma to formy takiej, jak we wzmiankowanym art. 2 - co do wnioskowania i opłacania wniosku, dalej co do jego rozpatrywania. Jeżeli mnie pamięć nie myli, to jedynym bodaj użytkownikiem "miejsca na serwerze", który opłacił wniosek a później uiszczał opłaty za jego użytkowanie był chyba Jego Królewska Wysokość Robert I - nie wiem dla jakiego podmiotu lub podmiotów, nie wnikałem. Widziałem jedynie, iż kilka lat temu z tytułu tej ustawy wpływały "grosze" do Skarbu Królestwa.

Jak wyżej wspomniałem. Nie ma skutecznej i stałej możliwości wykonywania tej ustawy w praktyce i to, co ona reguluje, dzieje się tak, jakby jej nie było. Zatem to wprost śmieć. Plus rozmowy o tym jest taki, iż śmieć się uprzątnie i zastąpi go czymś zgrabniejszym. Poruszę temat u Szefa KSI i mam nadzieję Partia Burżuazyjna pomoże mu przygotować nowelizację tego aktu prawnego.

(-) Daniel markiz von Witt
Partia Burżuazyjna

[Paweł Zanik]

Poruszę temat u Szefa KSI i mam nadzieję Partia Burżuazyjna pomoże mu przygotować nowelizację tego aktu prawnego.

Wasza Ekscelencja chyba żartuje. Ten akt się nadaje do całkowitego zniesienia skoro sam Pan powiedział, że wystarczy zrobić to:

W praktyce wystarczy napisać do KSI (Conrad Darosareier-Stattoerr) i po problemie :)

Pomijam już skandaliczny fakt, że Jego Królewska Mość wraz ze swym Namiestnikiem Królewskim nie widzą w tym nic złego i lobbują za tym absurdalnym aktem prawnym, który jeszcze trzeba indywidualnie nowelizować.

[Daniel von Witt]

Nikt tu za niczym nie lobbuje, zwłaszcza, że rolą Króla Dreamlandu nie jest utrudnianie rządzenia krajem przez Rząd i Izbę Poselską, wtedy w 2007 roku jeszcze Parlament Królewski (Izba + Senat) i jeśli akt wprowadzono, to zaangażowanych w to było więcej osób - Król nie blokuje i nie lobbuje za aktami, które uchwalą reprezentanci Narodu.

Akt ten moim zdaniem jest do poprawy, bo nie jest realizowany tak, jak w nim sprawy stoją.

(-) Daniel markiz von Witt

[Paweł Zanik]

Najważniejsza w tym wszystkim jest pomoc mieszkańców Królestwa.

Sam Król tego kraju powiedział, że najważniejsza jest integracja i wzajemna aktywizacja społeczeństwa, tylko ubrał to w inne słowa, a Pan jeszcze mi mówi, że ta ustawa jest do znowelizowania?

Ten akt jest do usunięcia skoro wystarczy napisać do Królewskich Służb Informatycznych, aby coś załatwić, więc nie rozumiem po co ta ustawa Waszej Ekscelencji. Nie pozwolę, aby Szanowne Państwo z ruchów burżuazyjnych dbało o obywateli w sposób zbyt nachalny faszerując ich zdezaktualizowanymi aktami prawnymi.

[Daniel von Witt]

Ustawa o udostępnianiu miejsca na serwerze jest do znowelizowania, ponieważ jest potrzebna. Powód? Bezpieczeństwo informatyczne Królestwa, o czym wspomina. Ustawa + regulamin obciąża KSI obowiązkiem ochrony w majestacie prawa naszego terytorium - serwera. Ustawa o forum chroni innych obywateli, gdy są napastowani słownie :) Obie są ważne, co nie znaczy, że mają być rozbudowane.

(-) Daniel markiz von Witt
Partia Burżuazyjna

[Otton van der Berg]

Czy Szanowny Pan Verum oprócz swojej osoby znalazł już jakiś innych członków Partii Zielonych. Program pana pozostaje już w formie finalnej czy dopuszcza pan jeszcze małe lub duże poprawki.

[Paweł Zanik]

Ustawa o udostępnianiu miejsca na serwerze jest do znowelizowania, ponieważ jest potrzebna.

Guzik prawda. Bezpieczeństwo witryny ma być zależne od góra 3 osób - króla, administratora = osoba znająca się na administrowaniu forum i strony głównej oraz ewentualny doradca w postaci narodu dreamlandzkiego.

Ochrona serwera to jedno, a ochrona obywateli przed napastliwymi delikwentami to drugie. Administrowaniem spraw informatycznych ma się zająć osoba, która się na tym zna i nie potrzeba do tego żadnego prawa, które będzie regulowało jego/jej/ich działalność. W interesie króla jest to, aby nikt nie włamał się do struktur informatycznych tego kraju. Zresztą, mądry król otacza się zaufanymi osobami, a nie jakimiś wywłokami z ulicy, więc nie rozumiem Pańskiej obawy. Ja wierzę, że obecny król jest mądrym królem. :)

Ustawa o forum chroni innych obywateli, gdy są napastowani słownie :)

Wymiar sprawiedliwości w tym kraju w postaci sądów ma wymierzać karę osobom, które napastują innych. Po to chyba zostały stworzone, prawda? Po co ustawa o forum, która wyręcza pracę sądów? Skoro Ustawa o forum jest ważniejsza, to istnienie sądów cywilnych jest zbędne i teraz powstaje dylemat, czy administrator forum ma wymierzać kary zgodnie z tutejszym prawem, czy sędzia w sądzie. Obecnie kary wymierza aparat forumowy niemający nic wspólnego z sądami. Powiem więcej - karę mi wymierzył na przykład Prezes Banku Centralnego i zapewniam Pana, że o wiele lepiej bym się czuł, gdybym został ukarany przez Sąd, więc niech mi Pan nie mydli oczu jakąś ustawą o forum.

Zasady zachowywania się na forum można ubrać w kodeks karny, aby sądy miały na czym opierać swe wyroki. Pomijam już fakt, że działalność sądów w przypadku pojawienia się kontrowersyjnych jednostek wpłynęłaby na niewielki przepływ pieniędzy jak się to dobrze obmyśli. :)

[Daniel von Witt]

Tak, i np. to, że dostał Pan upomnienie nie znaczy, że nikt nie zechciałby pójść do sądu przeciw Panu.

(-) Daniel markiz von Witt

[Paweł Zanik]

I to jest błąd, że Ci, co poszliby do sądu chcieliby występować przeciwko mnie, a nie czynowi, który dostąpiłem. Niechciane czyny należy usuwać, a nie jednostki. To jest bardzo popularny błąd w mikronacjach, który generuje olbrzymi problem demograficzny. Łatwość nie następuje tylko w sferze działalności systemowej, ale także w działalności interpersonalnej i resocjalizacyjnej.

Istota usunięcia jednostki jest skrajnością, którą organ sprawiedliwości też powinien stosować, jeżeli czyn jest współmierny do skrajnego postępowania organu sprawiedliwości, ale to trzeba mieć jaja, aby umieć warzyć skrajność i wymierzyć skrajność. :)

[Daniel von Witt]

To jest temat na odrębną dyskusję, którą ktoś umieścił niestety w dziale "Kosz". Zostawmy inicjatorów projektu nowej partii z ich propozycją :)

(-) Daniel markiz von Witt

[Paweł Zanik]

A kto wyrzucił mój wątek do kosza i dlaczego?

[Adamas Verum]

Niestety nie znalazłem żadnych członków :( , za to program jest finalny :)