Klony w Agurii?

[Piotr Novitius]

http://www.aguria.pun.pl/viewtopic.php?pid=24407#p24407

Król Agurii Gryhory Piotr Petrowicz i Aleksander Petrowicz mogą być klonami. Pod podanym linkiem widać wpadkę możliwego klonera. Zresztą, co ja się będę rozpisywał, zobaczcie sami.

[RomanoPorfavor]

Dziwnym by nie było.

Może błąd w cytowaniu? Z podobnych (acz inny przypadek) - ja ostatnio o mały włos a odpowiedziałbym Tow. Wittowi w Parlamencie... w jego własnym poście (kliknąłem edytuj zamiast cytuj). Na szczęście się zorientowałem przed zapisaniem ;)

[Gaston de Senancour]

Może błąd w cytowaniu?

Od tego czasu sprawa zostałaby wyjaśniona, post wyedytowany lub usunięty. Do tego ta zbieżność czasowa: oba posty wysłano niemal równocześnie.

[Chamberlain]

Czy w tym wątku pojawiły się jakieś nowe informacje? Jakaś reakcja obywateli Agurii?

[Hewret Monderski]

Żadne.

[Angus Kaufman]

Tuszę, że Agurowie mają przynajmniej bogate życie wewnętrzne.

[Eddard Noqtern]

Ja po zobaczeniu tego typu postów wiedziałem, że coś jest nie tak...

[Daniel von Witt]

To jest zapewne sprytny sposób na podnoszenie Agurii w wynikach wyszukiwarki po wpisaniu "sęp" czy "woliera" :) Na pewno więcej osób szuka takich haseł niż "Aguria".

(-) Daniel książę von Witt

[Gaston de Senancour]

Ta cisza na agurskim forum jest szczególnie wymowna. Będzie przewrót czy raczej wariant rajński (=cicha deaktywacja)?

[Maciej Kamiński]

Katolickich i post-katolickich monarchii nie należy raczej przyrównywać do odrębnej planety, jaką był Al Rajn (swoją drogą, można by przyznać punkt Marcusowi Lebenciuszowi za ignorowanie poczynań tego tworu).

[RomanoPorfavor]

W tej sytuacji raczej należałoby zwrócić uwagę, że drogi Markus ignoruje działalność każdego jednego tworu spoza Paktu Leblandzkiego.

[Maciej Kamiński]

W tej sytuacji raczej należałoby zwrócić uwagę, że drogi Markus ignoruje działalność każdego jednego tworu spoza Paktu Leblandzkiego.

Ale hej, to wciąż daje dwa żywe organizmy.

[Gaston de Senancour]

Katolickich i post-katolickich monarchii nie należy raczej przyrównywać do odrębnej planety, jaką był Al Rajn (swoją drogą, można by przyznać punkt Marcusowi Lebenciuszowi za ignorowanie poczynań tego tworu).

Ale gdzie, co, jak? Nie porównuję Agurii do Al Rajn, tylko do metody przyspieszonej autodestrukcji.

Poza tym: Aguria państwem postkatolickim?

[Hewret Monderski]

Osobiście nie wiem, czy Aguria jest krajem postkatolickim.
Ale jest krajem tak nudnym i nieciekawym, że ciągle tam wklejają artykuły z Wikipedii o grzybach.

[RomanoPorfavor]

Osobiście nie wiem, czy Aguria jest krajem postkatolickim.
Ale jest krajem tak nudnym i nieciekawym, że ciągle tam wklejają artykuły z Wikipedii o grzybach.

O grzybach? Może to państwo postleninowskie, zamieszkałe nie przez ludzi, ale przez trupy, w których mózgach zaległy się grzyby wywołujące złudzenie życia?

[Maciej Kamiński]

Katolickich i post-katolickich monarchii nie należy raczej przyrównywać do odrębnej planety, jaką był Al Rajn (swoją drogą, można by przyznać punkt Marcusowi Lebenciuszowi za ignorowanie poczynań tego tworu).

Ale gdzie, co, jak? Nie porównuję Agurii do Al Rajn, tylko do metody przyspieszonej autodestrukcji.

Poza tym: Aguria państwem postkatolickim?

Kościół rotryjski miał tam swoje podwoje, nawet wysłali tam jedynego prawdopodobnie oddanego państwu przyjmującemu kapłana w historii tego wyznania.

[Hewret Monderski]

zamieszkałe [...] przez trupy, w których mózgach zaległy się grzyby wywołujące złudzenie życia

To by się zgadzało.

[Gaston de Senancour]

A tak już zupełnie na poważnie, to byłoby szkoda, gdyby okazało się, że Aguria to kolejna mikronacyjna klonernia. Stworzyli ciekawy, oryginalny klimat. W interesie władz powinno leżeć jak najszybsze wyjaśnienie sprawy. Im dłużej potrwa obecny stan niepewności, tym trudniej będzie wrócić do normalności.

Więc jeśli czyta nas teraz ktoś z Królestwa Agurii, to proszę nie traktować tego wątku w kategoriach szyderczej nagonki. Czekamy na jakieś urzędowe oświadczenie, wyjaśnienie sprawy, oficjalne dementi.

[RomanoPorfavor]

Przyznać się, kto shakował Senancoura?

[Hewret Monderski]

To wina Zanika.