Kolonizacja dzikiego lądu
: 24 lis 2018, 11:04
Jako, że w cywilizowanej części mikroświata nie dzieje się nic ciekawego, postanowiłem przejrzeć kilka innych forów. Okazuje się, że Nordata - kontynent z przeznaczeniem na składowisko "ludzkich odpadów" praktycznie wymarł. Jedno z ostatnich aktywnych państw na tym kontynencie, czyli Brodria, bodajże miesiąc temu zakończyła swoją działalność i wyłączyła forum. Na lądzie zapanowała kompletna cisza, tylko sarmacka Bialenia ze Swarzewskim, Contim i Piccolominim (tego akurat się podejrzewa o to, że jest klonem jakiegoś Bialeńczyka) jakoś się trzyma.
Okazuje się jednak, że wiele państw podjęło próbę wykrojenia swojej części z tego nordackiego "tortu". Suderland przyłączył do swego państwa Koburgię, do której pretensje rościli sobie od jakiegoś czasu natomiast Austriacy podjęli się akcji kolonizacyjnej. Śmiałkowie z Viktorem von Vihren, byłym konsulem Garapenii podjęli wyprawę na zachodni brzeg i założyli tam osadę o nazwie Weinland. Ciekawe, kto następny przyłączy się do tego wyścigu o ziemię?
Okazuje się jednak, że wiele państw podjęło próbę wykrojenia swojej części z tego nordackiego "tortu". Suderland przyłączył do swego państwa Koburgię, do której pretensje rościli sobie od jakiegoś czasu natomiast Austriacy podjęli się akcji kolonizacyjnej. Śmiałkowie z Viktorem von Vihren, byłym konsulem Garapenii podjęli wyprawę na zachodni brzeg i założyli tam osadę o nazwie Weinland. Ciekawe, kto następny przyłączy się do tego wyścigu o ziemię?