Burza Morburg

[Arthur de Rivey]

Piłka nożna jest w Morlandzie dyscypliną sportu o bogatej tradycji. Starczy wspomnieć, że był okres, kiedy w federalnych lub międzynarodowych rozgrywkach brały udział, nierzadko z sukcesami, kluby z czterech morlandzkich miejscowości — Morburga, Satriny, Cintry i Kakut — w tym z niektórych więcej niż jedna, sam Morland osiągał zaś mistrzostwo w wewnątrzdreamlandzkiej Lidze Prowincjonalnej.

W nadchodzącym 72. sezonie Ligi Królewskiej po raz pierwszy od wielu lat znów pojawi się drużyna z Morlandu — nowo powstała Burza Morburg. Swoją nazwą nawiązuje do tradycji istniejącego kilkanaście lat temu klubu MKS Burza Morburg i będzie rozgrywać mecze na Stadionie Miejskim w Morburgu.

Wczoraj odbył się pierwszy mecz w historii klubu. Był to mecz towarzyski z FC Geldberg na wyjeździe, który Burza wygrała 1:0 po strzelonej w 87. minucie bramce z rzutu rożnego. Od grudnia klub rozpocznie natomiast rozgrywki w Srebrnej Dywizji Ligi Królewskiej.

[Tannegard]

Świetnie że piłka w naszym kraju ponownie wchodzi na salony. Dwa sezony temu ja także reaktywowałem swą dawną drużynę z Elfidias. Miło mi będzie spotkać się w dreamlandzkich derbach z drużyną z Morlandu.

[Arthur de Rivey]

Na poziomie reprezentacyjnym tradycje piłkarskie Królestwa nie przygasły — od wielu lat reprezentacja Dreamlandu pod wodzą JE Michała Michaelusa niezmiennie jest jedną z czołowych drużyn Mikroświata, a ostatnio ponownie zdobyła mistrzostwo Ligi Mikroświatowej. Na poziomie klubowym jest nieco gorzej — w Lidze Królewskiej gra kilka dreamlandzkich klubów, w nadchodzącym sezonie wszystkie w Srebrnej Dywizji. Mam jednak nadzieję, że i tu sytuacja będzie się poprawiać, także pod względem liczby drużyn.