Strona 3 z 4

Re: „Kler”

: 7 paź 2018, 22:18
autor: Maciej II
Drama Queen pisze: 7 paź 2018, 21:43 Każdy kto się trochę interesuje historią wie, że pierwsza krucjata zaczęła się po tym jak kalif Usama III wleciał balonem w World Faith Center w normańskim Jórvíku, ale lewactwo tego nie zrozumie.
Ponoć w dniu zamachu część Normanów nie przyszła do pracy - okazało się, że wszyscy ocaleni w ten sposób mieli pejsy, duże nosy i paszport Izraela, ale to wszystko tylko legenda.

Re: „Kler”

: 7 paź 2018, 22:32
autor: Torkan Ingawaar
Helmut Pohl pisze: 7 paź 2018, 22:18 paszport Izraela
Kaganatu Chazarskiego* xD

Re: „Kler”

: 7 paź 2018, 23:18
autor: Polyna
Ja słyszałam tylko że król Normanów, Jerzy II Krzakozębny wiedział o zamachu ale mu nie zapobiegł. Po czym wysłał swoich rycerzy do Mezopotamii żeby odbić Święty Olej z rąk Saladyna, mimo że ten nie miał nic wspólnego z zamachem…

Re: „Kler”

: 7 paź 2018, 23:44
autor: Maciej II
Drama Queen pisze: 7 paź 2018, 23:18 Ja słyszałam tylko że król Normanów, Jerzy II Krzakozębny wiedział o zamachu ale mu nie zapobiegł. Po czym wysłał swoich rycerzy do Mezopotamii żeby odbić Święty Olej z rąk Saladyna, mimo że ten nie miał nic wspólnego z zamachem…
Istnieje hipoteza, że rzeczony Święty Olej nigdy nie dotarł do Normandii gdyż nieostrożni rycerze Krzakozębnego zbili dzban z olejem przy przeprawie przez rzekę Salef.
Powstała tym sposobem plama świętego oleju miała być przyczynkiem do potknięcia się konia Fryderyka Barbarossy, który niefortunnie wpadł do rzeki i utonął wraz z właścicielem co jest szczególnie dziwne, gdyż faktem historycznym jest ówczesny standard montowania pływaków do każdego konia celem zwiększenia dzielności morskiej.
Słyszałem, że pływaki w koniu Fryderyka Barbarossy przebili agenci Kaganatu Chazarskiego*.

Re: „Kler”

: 8 paź 2018, 08:45
autor: Aleksander
Nie wiem o co chodzi i co chciałem osiągnąć wchodząc na forum Dreamlandu skacowany i zjarany, ale nie zawiodłem się.

Re: „Kler”

: 8 paź 2018, 13:39
autor: Stanisław Dmowski
الوـس pisze: 8 paź 2018, 08:45 Nie wiem o co chodzi i co chciałem osiągnąć wchodząc na forum Dreamlandu skacowany i zjarany, ale nie zawiodłem się.
I o to chodzi. Dreamland bawi i uczy, dla takich dysput warto było tu przybyć.

Re: „Kler”

: 9 paź 2018, 09:35
autor: Daniel von Witt
Chcę jeszcze wrócić do dwóch wiodących tematów w tym wątku. Po pierwsze czy takie filmy jak "Kler" powinny odpychać wierzących od Kościoła, skoro, jak tu powiedziano, Kościół nie tępi ludzi, a grzechy ludzkie. A skoro tak, to wierzący katolicy powinni z bólem przyjmować fakty, że ich kapłani są tak samo grzeszni jak oni sami, i że często dopuszczają się przy okazji grzechu również przestępstw. Argumenty wielu ludzi polegające na tym np., że nie chodzą już do kościoła (koniecznie z małej litery), bo ich księża to przestępcy, niegodziwcy, grzesznicy, jest absurdalne. Szatan właśnie tego chce - przy pomocy jednych grzeszników odsunąć od Kościoła innych. Kompletnie mnie nie odpycha od Kościoła fakt, że wielu jego kapłanów potwornie grzeszy. Nie przynależę do Niego dla nich, chociaż moja miłość bliźniego powinna uwidocznić się właśnie w tych ciężkich dla Kościoła chwilach, i okazać im współczucie oraz modlitwę. I to właśnie korzystając z sposobu postępowania wyznaczonego przez Jezusa - wybaczać i pouczać, aby nie grzeszono więcej. Tak więc ktoś, kto wie czym jest jego wiara i po co się jej trzyma, nie odejdzie z Kościoła, choćby papież publicznie gwałcił dzieci. Obecny papież, nazywany liberałem, ma wiele grzechów na swym sumieniu, wedle niektórych znawców tematu nie jest nawet papieżem a antypapieżem. Kościół jednak przeżył nie takich papieży. Przeżyje więc i chwile, gdy wiele jego tkanek samoczynnie gnije.

Co do zaś powtarzającego się notorycznie wątku pedalstwa. Abstrahujmy od Boga i Kościoła. Jezus Ipanienko napisał, że homoseksualizm występuje naturalnie wśród zwierząt. Śmiem w to poważnie wątpić, gdyż nie sądzę, aby matka natura była idiotką i dopuściła możliwość, aby homoseksualizm był naturalny, normalny, pozostawiając go w katalogu zwykłych, wielu zboczeń. Miliardy lat ewolucji, gatunki ewoluują, walcząc o przetrwanie. Doskonalą wszystkie swoje zdolności, w tym zdolności do rozmnażania się. Wtedy matka natura wpada na pomysł, aby nadać cechy naturalne zboczeniu homoseksualizmu, ryzykując przy tym nie tylko to, że kiedyś wyginie jeden gatunek, ale że wyginą wszystkie rozmnażające się w sposób płciowy, i ewolucję szlag trafi. Gdyby bowiem matka natura rzeczywiście tak pomyślała: "homo jest spoko, będzie naturalne" to zabezpieczyłaby wszystkie gatunki rozmnażające się w sposób płciowy w możliwość jednoczesnego lub zastępczego rozmnażania się bezpłciowego. Wtedy np. krowa rozmnażałaby się przez podział. Jednego dnia lizałaby dla swojego zboczenia narządy rozrodcze stojącej obok niej krowy, a drugiego dnia sama podzieliłaby się, ku uciesze chłopa, na kilka innych, w pełni rozwiniętych krów, które dalej oddałyby się świntuszeniu. Tymczasem matka natura na nic takiego nie wpadła, uznając najwyraźniej, że narządy rozrodcze służą naturalnie do rozmnażania, a to, że jakiś byk, gołąb, człowiek, z jakiegoś powodu bawi się dla swego samozadowolenia, z innym przedstawicielem swego lub innego gatunku czy nawet z przedmiotem, to matki natury zbytnio nie straszy, acz na pewno brzydzi, bo zamiary miała inne. Ponadto matka natura czyni z człowieka najlepszy z wszystkich gatunków (nie ulega to żadnym wątpliwościom, wszak to człowiek panuje nad Ziemią, a nie np. ukwiały) i wtedy wychodzi Jezus Ipanienko, mówiąc, żebyśmy naśladowali inne (gorsze) gatunki. Matka natura puka się w czoło - tyle lat ewolucji, a te głąby chcą zawrócić.

(-) Daniel von Witt

Re: „Kler”

: 9 paź 2018, 18:55
autor: Stanisław Dmowski
Daniel von Witt pisze: 9 paź 2018, 09:35 czy takie filmy jak "Kler" powinny odpychać wierzących od Kościoła, skoro, jak tu powiedziano, Kościół nie tępi ludzi, a grzechy ludzkie
Nie wiem, czy powinny. Mogę się tylko domyślać, że jego emisja była zaplanowana nie jako ruch w celu ratowania Kościoła a zadaniu mu ciosu. Gdy widzę na premierze filmu naczelnego propagandystę PRL-u, który kłamał w żywe oczy nt. śmierci księdza Popiełuszki, to mogę się tylko domyślać, że film jest atakiem w stylu Departamentu IV.
Daniel von Witt pisze: 9 paź 2018, 09:35 Obecny papież, nazywany liberałem, ma wiele grzechów na swym sumieniu, wedle niektórych znawców tematu nie jest nawet papieżem a antypapieżem. Kościół jednak przeżył nie takich papieży. Przeżyje więc i chwile, gdy wiele jego tkanek samoczynnie gnije.
Fakt, kiedyś Kościół miał wielu papieży skandalistów, tu zawsze podają przykład Borgii. Pamiętajmy jednakże, że Kościół poniósł wtedy duże straty, podniósł się po sobotę trydenckim, skorygował wiele swoich błędów, ale bez szwanku nie wyszedł. Także trzeba powiedzieć, że wtedy nie mieliśmy do czynienia ze środkami społecznego przekazu w dzisiejszym tego słowa znaczeniu. Może i rozchodziły się plotki o powiedzmy, rozpuście w Watykanie, ale z oczywistych względów nie docierało to do każdego. W XXI dzięki mass mediom takie informacje rozchodzą się błyskawicznie. Ach, gdyby Luter miał internet, Watykan by dopiero miał problem :)
Daniel von Witt pisze: 9 paź 2018, 09:35 homoseksualizm występuje naturalnie wśród zwierząt
A przyznam, że swego czasu, to było dawno temu, nauczyciel biologii opowiadał nam o właśnie takich przypadkach pośród ziemskiej fauny. Okazuje się, że są owe przypadki, wspomniane były jakieś tam gatunki ryb, coś też o ptakach było, ale nie pamiętam dokładnie, o jakie chodziło. Niemniej jednak takie coś istnieje, ale w naprawdę znikomej ilości. Czasem ta ewolucja potrafi płatać różne figle.

Re: „Kler”

: 10 paź 2018, 11:01
autor: Daniel von Witt
Florian von Stettin pisze: 9 paź 2018, 18:55 A przyznam, że swego czasu, to było dawno temu, nauczyciel biologii opowiadał nam o właśnie takich przypadkach pośród ziemskiej fauny. Okazuje się, że są owe przypadki, wspomniane były jakieś tam gatunki ryb, coś też o ptakach było, ale nie pamiętam dokładnie, o jakie chodziło. Niemniej jednak takie coś istnieje, ale w naprawdę znikomej ilości. Czasem ta ewolucja potrafi płatać różne figle.
To, że takie przypadki są wcale nie znaczy, że są to przypadki naturalne. Powiedziałbym: anaturalne, zboczone. I to, że do żeńskich czy męskich części ciała można włożyć dosłownie cokolwiek, niekoniecznie należącego do istoty żywej i niekoniecznie własnego gatunku, to nie świadczy to o naturze tego aktu, a o chwilowym lub ciągłym zjebaniu umysłu istoty, która dobrowolnie na ten akt przystaje.

(-) Daniel von Witt

Re: „Kler”

: 10 paź 2018, 12:10
autor: Andrzej
Danielku, ale na chuj rozpisujesz się nad tym, że jesteś niedouczonym debilem?

Re: „Kler”

: 10 paź 2018, 13:35
autor: Aleksander
Jak to jest, że ja jestem hetero i mi kompletnie koło chuja lata, że dwóch kolesi może w łóżku sobie wkładać fiuta w różne otwory ciała? A Daniel sprawia wrażenie niepewnego swojej orientacji i tak bardzo jest przeciwko czemuś, co go, przynajmniej wedle jego własnych deklaracji, nie dotyczy?

Co mnie obchodzi, że sąsiedzi mieszkający obok to para i się pukają w kakałko? Póki nie parkują swojego rzęcha na moim miejscu parkingowym i nie są, przynajmniej jawnie, za sracovią, to niech się pukają na zdrowie. To nawet dla mnie lepiej, bo, przynajmniej czysto hipotetycznie, to są dwie panienki ekstra do mojego koszyczka.

Re: „Kler”

: 10 paź 2018, 21:55
autor: Andrzej
IMHO Danielek z tym homofobicznym pierdoleniem może najwyżej zwojtylać na fora ONR/MW xD