W zeszłym roku napisałem w tydzień, z czego 4 dni to było czytanie Bazylowa w temacie rozwoju terytorialnego Rosji 1795-1914, a 3 dni to pisanie. Ale nie żałuję, i tak ze szkoły byłem tylko ja i mój kumpel jako chętni, więc przejście mieliśmy na gwarancie. W tym roku nie tylko oczekuję więcej od siebie, ale i większa jest szansa na rywalizację. Na razie research dopiero, więc nie potrzebuję porady, ale będę pamiętał ;)Florian von Stettin pisze: ↑1 paź 2018, 09:46 Ech, kiedyś to się pisało te referaty na OH po nocach, jeśli będzie ci potrzebna jakaś pomoc w tym zakresie to śmiało pisz.
W temacie naszego tutejszego przybytku, w zasadzie mam co robić w swoim lennie, więc to nie brak pomysłu co robić. Kryzysu świeżaka nie mam ;D