[Ankieta] Czy Alfred powinien abdykować?

[Chamberlain]

To, że obywatele wybrali popcorn? Z postu Steda Asketila wynika, że jednak nie wszyscy - i ktoś rzeczywiście miał jakiś pomysł na organizację Rocznicy.

To może wyjaśnię. Pomysł pana Steda Asketila na organizację ograniczył się do zerwania związków z Koroną, wyrzeczenia się własnego wnuka i wezwania do abdykacji. W wątku rocznicowym w dniu 1 sierpnia nie zabrał głosu, a byłby to najlepszy i najmniej energochłonny wkład, jaki przeciętny obywatel Królestwa mógł włożyć w ten dzień. Niczego więcej od nikogo nie oczekiwałem. Po prostu obecności na forum po południu 1 sierpnia.

Pomoc jako jedyny zaoferował Torkan Ingawaar.

[Sted Asketil]

Nie mowie ze to bylo lgarstwo - do mnie sie nie zwrocono. Ja oferowalem pomoc z ktorej nie skorzystano. prosze ie wkladac mi w usta slow ktorych nie wypowiedzialem.

Podsumowujac - dwudziestolecie KD okazalo sie totalna porazka. Dwa suche przemowienia Krola i Pemiera to kleska i wstyd. Na miejscu tych osob schowalbym glowe w ziemie jak strus. Na betonowym chodniuku....

[Aleksander]

Pomoc jako jedyny zaoferował Torkan Ingawaar.[/justify]

Zabawne, ale to pismo okólne do mnie nie trafiło. A powinno było trafić.

[Chamberlain]

Podsumowujac - dwudziestolecie KD okazalo sie totalna porazka. Dwa suche przemowienia Krola i Pemiera to kleska i wstyd. Na miejscu tych osob schowalbym glowe w ziemie jak strus. Na betonowym chodniuku....

Zrobiłem tyle, ile mogłem w atmosferze całkowitego opuszczenia, w realiach wojny totalnej, jako faszysta i wróg publiczny.

Dlaczego jednak nikt, poza mną i królem, nie zechciał pojawić się tego dnia na forum i choćby złożyć sobie suche życzenia z okazji wspólnego Święta? Bo w tym samym czasie drodzy koledzy woleli rechotać na IRCu i upajać się widokiem "upadku państwa".

[Aleksander]

Dlaczego jednak nikt, poza mną i królem, nie zechciał pojawić się tego dnia na forum i choćby złożyć sobie suche życzenia z okazji wspólnego Święta? Bo w tym samym czasie drodzy koledzy woleli rechotać na IRCu i upajać się widokiem "upadku państwa".[/justify]

Bo mają np. zobowiązania realne? Ja tego dnia pojawiłem się dosłownie na chwilkę na IRC. Tyle mogłem dla Dreamlandu wykrzesać z tego dnia.

[Sted Asketil]

To, że obywatele wybrali popcorn? Z postu Steda Asketila wynika, że jednak nie wszyscy - i ktoś rzeczywiście miał jakiś pomysł na organizację Rocznicy.

To może wyjaśnię. Pomysł pana Steda Asketila na organizację ograniczył się do zerwania związków z Koroną, wyrzeczenia się własnego wnuka i wezwania do abdykacji. W wątku rocznicowym w dniu 1 sierpnia nie zabrał głosu, a byłby to najlepszy i najmniej energochłonny wkład, jaki przeciętny obywatel Królestwa mógł włożyć w ten dzień. Niczego więcej od nikogo nie oczekiwałem. Po prostu obecności na forum po południu 1 sierpnia.

Pomoc jako jedyny zaoferował Torkan Ingawaar.

Jestes Pan strasznie wybiorczy - “nikt nam nie wmowi ze biale jest biale a czarne jest czarne”.
I nic Panu do tego jak sie rozwijaja stosunki rodzinne Asketilow - Krol czy nie, takie postepowanie nie jest przez moja osobe akceptowalne. Tak wzywam i do abdykacji i bede robil wszystko by do tego doszlo. Chyba ze zrobimy z Krola reprezentacyjna kukielke - wtedy moze sobie siedzien na tym zlotym nocniku do bolu ;-)

[Sted Asketil]

Podsumowujac - dwudziestolecie KD okazalo sie totalna porazka. Dwa suche przemowienia Krola i Pemiera to kleska i wstyd. Na miejscu tych osob schowalbym glowe w ziemie jak strus. Na betonowym chodniuku....

Zrobiłem tyle, ile mogłem w atmosferze całkowitego opuszczenia, w realiach wojny totalnej, jako faszysta i wróg publiczny.

Dlaczego jednak nikt, poza mną i królem, nie zechciał pojawić się tego dnia na forum i choćby złożyć sobie suche życzenia z okazji wspólnego Święta? Bo w tym samym czasie drodzy koledzy woleli rechotać na IRCu i upajać się widokiem "upadku państwa".

Prosze przesledzic posty na forum - juz na miesiac przed skladalem zyczenia rocznicowe. Wystarczylo tylko zaczerpnac. Panskie tlumaczenia sa nie do przyjecia. Dam sobie reke odciac ze gdyby zapytal pan o pomoc w tej sprawie uzyskal by pan ja od Alusia, Sukcesa i wielu, wielu innych. Az sie boje zapytac gdzie Pan szukal...

Nie chce mi sie juz z Panem gadac... co sie nie powie to i tak wywroci to Pan na druga strone.

[Chamberlain]

Jestes Pan strasznie wybiorczy - “nikt nam nie wmowi ze biale jest biale a czarne jest czarne”.
I nic Panu do tego jak sie rozwijaja stosunki rodzinne Asketilow - Krol czy nie, takie postepowanie nie jest przez moja osobe akceptowalne. Tak wzywam i do abdykacji i bede robil wszystko by do tego doszlo. Chyba ze zrobimy z Krola reprezentacyjna kukielke - wtedy moze sobie siedzien na tym zlotym nocniku do bolu ;-)

Dobrze, w porządku. Zamknijmy ten temat. Proszę wybaczyć ewentualne złośliwości. Po prostu z boku wyglądało to dość zabawnie ;)

[Andrzej]

74% ankietowanych za abdykacją. Robi cię myśleć.

[Aleksander]

A po odsianiu gości jak prezentuje się wynik?

[Polyna]

Weźcie może wpiszcie w konstytucję automatyczną abdykację Króla po powiedzmy 4 miesiącach od koronacji. Będzie mniej problemów ze wszystkim.

[Andrzej]

Podbijam temat bo warto sobie przypomnieć ten fakt, że Alfred choć raz posłuchał woli ludu :^)

[Fryderyk Orański-Nassau]

Idealny moment na oddanie głosu "Nie wiem". Tak też uczyniłem.