Czy Kaczyński dał ciała?

[Alfred]

Nie ma czegoś takiego, jak zoptymalizowane państwowe wydatki. Nie ma i już, bo państwo to najbardziej niewydolne przedsiębiorstwo, jakie ludzki ród wymyślił. A niewydolne jest dlatego, że jego potrzeby finansowe zawsze rosną szybciej od możliwości ich spełniania. A tak z kolei jest dlatego, że państwem kierują ludzie, a ludziom apetyt rośnie w miarę jedzenia z natury.

Państwo nie jest przedsiębiorstwem, nie służy prowadzeniu działalności gospodarczej, a zaspokajaniu potrzeb pewnej wspólnoty terytorialnej — w mniejszym lub większym zakresie.

A kto kieruje przedsiębiorstwem prywatnym? Czy każdy biznesmen to nadczłowiek?

[Polyna]

Nawet z Ukrainą im średnio wychodzi, korzyści ekonomiczne żadne

Mówisz tak jakby dla Rosji ważne byłyby jakieś korzyści ekonomiczne. Rosja tak nie działa, dla nich ważne żeby pokazać się jacy to oni są stronk, stronker than ta zdegenerowana Gejropa.

Swoją drogą, niedawno dowiedziałam się o tym że na Łotwie istnieje dość spora protestancka sekta która swoją ekstremalną LGBTfobią bije na głowę nawet niesławny amerykański Westboro Baptist Church. And guess what? Jest złożona prawie z samych etnicznych Rosjan.

[Fryderyk Orański-Nassau]

1)Pomysł zlikwidowania wojska(bo de facto tym byłoby zlikwidowanie MONu) bo i tak się nie obronimy jest tak absurdalny, że aż ciężko mi w tym przypadku wchodzić w polemikę. Naród bez armii to jak zaproszenie wroga do siebie. Błagam cię.

Japonia jest widać niezwykle gościnnym krajem.

Przykład dosyć nietrafny. Mogą nazywać się siłami samoobrony, nie posiadać stopni wojskowych itd., ale prawda jest taka, że wysyłają ich na misje(Afganistan chociażby) jak każdy inny kraj, a ich potęga militarna jest 10 na świecie ;) Ta "samoobrona" liczy 250 tyś. "pracowników" czyli 2,5 raza polskie siły zbrojne, ale to przecież tylko samoobrona, w razie czego na pewno nie byliby w stanie szybko się zmobilizować.

[Daniel von Witt]

JOK, teraz już jest za późno, nie ukryjesz swojej prawdziwej płci takimi tekstami. :*

Dokładnie. Jestem kobietą, która dostała się na politechnikę dzięki swoim wynikom, a nie parytetom, i na dodatek nie chce służyć w wojsku, bo to domena silniejszych facetów ;)

A tak całkiem serio, armia złożona z kobiet jest w stanie jak najbardziej działać sprawnie. Taki adept sztuki wojskowej, a mądrości Sun Zi na wyrywki nie zna? W formie równie przepełnionego jak argumentacja powyżej generalizacjami przykładu - kiedy wróg dzielne żołnierki wyłapie, to dłużej tortury wytrzymają niż ich koledzy, dając innym czas na zmiany operacyjne, z tego prostego faktu, że kobiety naturalnie są bardziej przystosowane do znoszenia bólu (poród, te sprawy).

Nasi potencjalni wrogowie nie lubią utrzymywać jeńców. Na ogół lądowali oni w Katyniu lub Oświęcimiu.

A niby z jakiej racji nie? Tak w dużej mierze wygląda współczesna wojna. Starcia z wykorzystaniem maczet w Afryce czy innym Krakowie pomijając.
I tak na marginesie, akurat w walce typu ustawkowego to wypadamy na tle Europy wybitnie. Polecam wyguglać "Team Fighting Championship".

Wojna to strzelanie do cywili? Może w Żydolandzie. Inne narody są jednak bardziej cywilizowane, nawet niektóre afrykańskie.

Nie ma czegoś takiego, jak zoptymalizowane państwowe wydatki. Nie ma i już, bo państwo to najbardziej niewydolne przedsiębiorstwo, jakie ludzki ród wymyślił. A niewydolne jest dlatego, że jego potrzeby finansowe zawsze rosną szybciej od możliwości ich spełniania. A tak z kolei jest dlatego, że państwem kierują ludzie, a ludziom apetyt rośnie w miarę jedzenia z natury.

Idąc od końca można byłoby to odnieść do każdego "przedsiębiorstwa". Przykładowo większość gospodarstw domowych jest zadłużonych, bo ludzie więcej konsumują niż zarabiają. Wiele z tych "przedsiębiorstw" upada, więc ludzie tracą majątki i lądują na bruku lub u krewnych. W klasycznych przedsiębiorstwach też się to zdarza, więc przez ten pryzmat państwo nie jest wyjątkowe, a jest tylko największe :)

Bo mają inne niż męskie podejście do rozwoju kariery zawodowej, w tym kwestii awansu (tak, wiem, podła generalizacja, ale większość tu sobie takie rzuca).

No i odpowiada Pan feministkom. Kobiety nie mają aż tylu sukcesów, co mężczyźni, bo częściowo nie chcą mieć.

1)Pomysł zlikwidowania wojska(bo de facto tym byłoby zlikwidowanie MONu) bo i tak się nie obronimy jest tak absurdalny, że aż ciężko mi w tym przypadku wchodzić w polemikę. Naród bez armii to jak zaproszenie wroga do siebie. Błagam cię.

Japonia jest widać niezwykle gościnnym krajem.

Dlatego zbroi się przeciw Chinom, aby ich do siebie nie zaprosić :) Dlatego rozbudowywać ma w tym roku bazę wojskową w Dżibuti.

(-) Daniel ax. von Witt

[Maciej Kamiński]

A jak się zdaje, Rosjanie nie mają żadnego biznesu w braniu Polski na swoje utrzymanie. Nawet z Ukrainą im średnio wychodzi, korzyści ekonomiczne żadne, a straty spore.

Na korzyści ekonomiczne można poczekać. Albo nawet i obejść się bez nich - Rosjanie to już taki naród jest, że w imię chwały potrafią jeść korę z drzew.

Państwo nie jest przedsiębiorstwem, nie służy prowadzeniu działalności gospodarczej, a zaspokajaniu potrzeb pewnej wspólnoty terytorialnej — w mniejszym lub większym zakresie.

To już socjologia udowodniła, jak państwo powstało i co ma w założeniu robić? Kiedy?

A kto kieruje przedsiębiorstwem prywatnym? Czy każdy biznesmen to nadczłowiek?

Ależ oczywiście, że nie - dlatego tak wielki odsetek przedsiębiorstw upada w krótszym czy dłuższym okresie.

Przykład dosyć nietrafny. Mogą nazywać się siłami samoobrony, nie posiadać stopni wojskowych itd., ale prawda jest taka, że wysyłają ich na misje(Afganistan chociażby) jak każdy inny kraj, a ich potęga militarna jest 10 na świecie ;) Ta "samoobrona" liczy 250 tyś. "pracowników" czyli 2,5 raza polskie siły zbrojne, ale to przecież tylko samoobrona, w razie czego na pewno nie byliby w stanie szybko się zmobilizować.

Nie aż tak nietrafny, bo polemika rozchodziła się o pozory.

Nasi potencjalni wrogowie nie lubią utrzymywać jeńców. Na ogół lądowali oni w Katyniu lub Oświęcimiu.

Bzdura. Na ogół to lądowali w Kazachstanie albo na Syberii. Katyń był dla szczególnie niebezpiecznych jednostek.

Wojna to strzelanie do cywili? Może w Żydolandzie. Inne narody są jednak bardziej cywilizowane, nawet niektóre afrykańskie.

No, w tym Żydolandzie po drugiej stronie Atlantyku tak uczą prowadzenia działań wojennych.

Idąc od końca można byłoby to odnieść do każdego "przedsiębiorstwa". Przykładowo większość gospodarstw domowych jest zadłużonych, bo ludzie więcej konsumują niż zarabiają. Wiele z tych "przedsiębiorstw" upada, więc ludzie tracą majątki i lądują na bruku lub u krewnych. W klasycznych przedsiębiorstwach też się to zdarza, więc przez ten pryzmat państwo nie jest wyjątkowe, a jest tylko największe :)

Właśnie dlatego jest wyjątkowe - o skalę chodzi.

[Aleksander]

Państwo nie jest przedsiębiorstwem, nie służy prowadzeniu działalności gospodarczej, a zaspokajaniu potrzeb pewnej wspólnoty terytorialnej — w mniejszym lub większym zakresie.

To już socjologia udowodniła, jak państwo powstało i co ma w założeniu robić? Kiedy?

No pacz pan, a ja myślałem, że są różne teorie co do powstania państwa, a tu się okazuje, że jest już dowód. Chętnie posłucham.

[Maciej Kamiński]

Państwo nie jest przedsiębiorstwem, nie służy prowadzeniu działalności gospodarczej, a zaspokajaniu potrzeb pewnej wspólnoty terytorialnej — w mniejszym lub większym zakresie.

To już socjologia udowodniła, jak państwo powstało i co ma w założeniu robić? Kiedy?

No pacz pan, a ja myślałem, że są różne teorie co do powstania państwa, a tu się okazuje, że jest już dowód. Chętnie posłucham.

No właśnie, jak widać się okazuje. Ile to można od ludzi wyciągnąć tanimi prowokacjami.

[Daniel von Witt]

Będzie "bratnia pomoc" Rosjan i wypad na Białoruś? Łukaszenka trzęsie ostatnio portkami. Ma powód?

Może tak być. Nie wiadomo czym się skończy Zapad 2017, jednak jedną z opcji jest możliwość wydłużenia się naszej granicy z Rosją, a Polska na dodatek albo robi wszystko, by tak się stało (ten zły tyran Łukaszenka!) albo nie robi nic, by temu przeciwdziałać.

(-) Daniel ax. von Witt