Dreamland i Scholandia

Wyjeżdżam do Krakozji Stepowej na wesele kuzyna. Będę pił duże ilości KYMbIC. Wracam 25 maja. Elo.

Chamberlain pisze: ↑11 wrz 2020, 17:26

W tym tygodniu walczę z upierdliwym zapaleniem oskrzeli. Wszyscy biorą to za COVID i nie mam życia. Przez kilka najbliższych dni będę co najwyżej obserwował forum.

Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

Z uwagi na powrót z realowego urlopu i związane z tym piętrzące się wyzwania zawodowe w świecie realnym uprzedzam, iż moja aktywność będzie w najbliższym czasie znacząco zmniejszona.

Czy Dreamlandczycy jeszcze w nastroju urlopowym, czy już po?

Premier zdrów?

Daniel von Witt dalej zbiera szyszki, pieli chwasty i nielegalnie pali śmieci w swoim ogródku działkowym pod Saudade?

Zaprzeczam, jakoby Daniel von Witt palił nielegalnie śmieci. Wskazuję, iż Daniel von Witt to wieloletni klient Tauzeńskiej Spółki Węglowej, od której miesięcznie odbiera wiele ton miału i pyłów węglowych.

الوـس pisze: ↑14 wrz 2020, 19:54 Zaprzeczam, jakoby Daniel von Witt palił nielegalnie śmieci. Wskazuję, iż Daniel von Witt to wieloletni klient Tauzeńskiej Spółki Węglowej, od której miesięcznie odbiera wiele ton miału i pyłów węglowych.

Już pal licho tego kopciucha, którym dogrzewa w zimę domek, nie będę też wnikał, że mu dopłacacie za odbiór części odpadów powęglowych. Sam nie jestem święty. Nie mówię tu nawet o paleniu starych opon w grillu i ciężarówkach na zagranicznych tablicach co do niego zajeżdżają po nocy pełne, a wyjeżdżają puste. Ale co dwa miesiące zaprószony przez NN pożar hałdy? Daniel, zlituj się.

Wypraszam sobie! Tauzeńska Spółka Węglowa nie sprzedaje żadnych odpadów, tylko pełnowartościowe produkty węglowe. To w końcu konsument sam decyduje jaki węgiel chce kupić!

الوـس pisze: ↑14 wrz 2020, 20:27 Wypraszam sobie! Tauzeńska Spółka Węglowa nie sprzedaje żadnych odpadów, tylko pełnowartościowe produkty węglowe. To w końcu konsument sam decyduje jaki węgiel chce kupić!

Czy Tauzeńska Spółka Węglowa da mi wgląd do ksiąg przychodów i rozchodów, aby pomóc mi ustalić jak to jest, że topimy co miesiąc miliony Dreamów w nierentowne kopalnie, które ponoć sprzedają konsumentowi pełnowartościowe produkty węglowe?

Mamy duże koszty stałe.