I tak legia panowie! I tak legia!

Strefa krwawej wolności. Można dostać pasem po głowie, można też się zrelaksować i porozmawiać o realu.
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5759
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

I tak legia panowie! I tak legia!

Post autor: Aleksander »

Obrazek

Dla nieśledzących polskiej ligi: Właśnie Piast Gliwice zdobył swoje pierwsze mistrzostwo Polski.

PS. W chwili obecnej jedynym klubem na Śląsku, który tego trofeum nie zdobył, pozostaje katowicka gieksa. Która notabene zleciała do drugiej ligi.

PPS. Nawet Szombierki Bytom i Polonia Bytom zdobyły tytuł mistrza xD
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Maciej II
Gubernator Dreamlandu i Scholandii
Posty: 2989
Rejestracja: 20 sie 2018, 15:15
NIM: 591374
Kontakt:

Re: I tak legia panowie! I tak legia!

Post autor: Maciej II »

Tylko kolejny przykład tego, dlaczego nie warto oglądać polskiej ligi. To ma tyle wspólnego z porządną piłką nożną co resoraki z formułą 1. Te onetowe porównania do Leicester zdobywającego mistrzostwo Anglii to jakaś kpina, a potwierdzeniem tego jaką żeżuncją jesteśmy karmieni przed TV, będzie wynik eliminacji do Ligi Mistrzów.

Czy jestem słony? Z jednej strony: jak jasny ..., z drugiej trochę chce mi się śmiać.

Polecam natomiast Bundesligę - tutaj emocje są (i wczoraj były) do ostatniej chwili. Tym to można się jeszcze od biedy interesować bez regularnego cringe'owania.

https://www.rtl.de/cms/bundesliga-mainz ... 41757.html
---

marszałek Maciej II zu Hergemon à de Ebruz - van der Pohl, r.s.

GABLOTA ODZNACZEŃ:
**Dreamlandzkie**
Order Korony Ebruzów - I Klasa
Krzyż Edwarda Artura z Brylantami

**Bialeńskie**
Order Bialeńskiej Gwiazdy Przyjaźni - Wielka Gwiazda
Medal Sił Zbrojnych - Złoty

**Rotryjskie**
Order Gołębicy i Oliwnej Gałązki - Kawaler

**Teutońskie**
Tytuł Obrońcy Teutonii
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5759
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: I tak legia panowie! I tak legia!

Post autor: Aleksander »

Akurat tu nie chodzi o poziom. Wszyscy wiemy, że liga niemiecka czy hiszpańska są o lata świetle i miliardy ojrasków przed nami. Tego się nie przeskoczy tak łatwo. Ja podziwiam Piasta bo grali naprawdę ładną piłkę. Jak na poziom ligi, i budżetu klubu, w której przyszło im występować, to są naprawdę nieźli. Jako kibic Wisły nawet przyznaję, że grają ładniejszą piłkę niż my. Chociaż gdyby nie te wszystkie zawirowania wokół klubu, to kto wie jakby wyglądała dzisiaj tabela...

Problem nie polega na tym, że nasza liga dalece odstaje od niemieckiej. To akurat najzupełniej normalne. Problemem jest to, że wszyscy oczekują, że w cenie ligi polskiej dostaną ligę niemiecką. A nie dostaniesz Marriottu w cenie namiotu.

Ja z ekstraklapą i z Wisłą, a w zasadzie przede wszystkim z Wisłą, jestem związany emocjonalnie. Przychodzę na mecze nie po to by oglądać popisy maestrii w wykonaniu CR7 czy by oklaskiwać kolejnego Ronaldinho. Ja przychodzę by poczuć tę wspólnotę i tę więź, która łączy mnie z innymi ludźmi dookoła. By wzajemnie wykrzyczeć nienawiść wobec nielubianego klubu. A do tego wszystkiego dodatkiem jest piłka, która może nie porywa, ale jest ładna.

Stosując analogię. Fantastycznie jest czytać książki kucharskie, od czasu do czasu przejść się do wykwintnej restauracji i jeść owoce morza popijając dobrym rieslingiem. Ale na co dzień zadowalamy się dobrze wysmażoną jajecznicą, do której każdy dorzuca to co lubi.
(-) Alexander, r.s.
Awatar użytkownika
Maciej II
Gubernator Dreamlandu i Scholandii
Posty: 2989
Rejestracja: 20 sie 2018, 15:15
NIM: 591374
Kontakt:

Re: I tak legia panowie! I tak legia!

Post autor: Maciej II »

Nie wiem czy diagnoza jest trafna i chodzi tylko o pieniądze. Tu chodzi o podejście do sportu, zawodników, młodzików...

Ja chyba od dłuższego czasu bezrefleksyjnie pielęgnuję ten stereotyp Warszawiaka-Legionisty, choć mi z nim na dłuższą metę nie po drodze, bo zamiast poenjoyować mecze z piwkiem to łapie tylko wkurwy.

W każdym razie, jak człowiek nasiąkł jadaniem w restauracjach to przesiadka na kaszankę z patelni bywa ciężka.
---

marszałek Maciej II zu Hergemon à de Ebruz - van der Pohl, r.s.

GABLOTA ODZNACZEŃ:
**Dreamlandzkie**
Order Korony Ebruzów - I Klasa
Krzyż Edwarda Artura z Brylantami

**Bialeńskie**
Order Bialeńskiej Gwiazdy Przyjaźni - Wielka Gwiazda
Medal Sił Zbrojnych - Złoty

**Rotryjskie**
Order Gołębicy i Oliwnej Gałązki - Kawaler

**Teutońskie**
Tytuł Obrońcy Teutonii
Awatar użytkownika
Aleksander
król-senior
Posty: 5759
Rejestracja: 1 sty 2017, 22:00
NIM: 435954
Herb: a13
Lokalizacja: Tauzen
Kontakt:

Re: I tak legia panowie! I tak legia!

Post autor: Aleksander »

Χέλμουτ Πολ pisze: 21 maja 2019, 00:26Nie wiem czy diagnoza jest trafna i chodzi tylko o pieniądze. Tu chodzi o podejście do sportu, zawodników, młodzików...
To też mnie irytowało za kadencji Carrillo jak sprowadzał do Wisły zagraniczny szrot. Jeden z takich króli strzelców z trzeciej ligi hiszpańskiej wylądował najpierw u nas, a potem kariera nabrała rozpędu.
Χέλμουτ Πολ pisze: 21 maja 2019, 00:26Ja chyba od dłuższego czasu bezrefleksyjnie pielęgnuję ten stereotyp Warszawiaka-Legionisty, choć mi z nim na dłuższą metę nie po drodze, bo zamiast poenjoyować mecze z piwkiem to łapie tylko wkurwy.
Ja pielęgnuję stereotyp Krakusa-Wiślaka. Z tym, że nie uzależniam od wyników swojej miłości do klubu. Jak to zawsze śpiewamy gdy nie idzie:
Czy wygrywasz, czy nie!
Zawsze ja kocham Cię!
W sercu moim - Wisła!
I na dobre i na złe!


Dla mnie udział w meczu to przede wszystkim doświadczenie społeczne. Oczywiście jakość tego doświadczenia wzrasta w sytuacji gdy kopiemy tyłek przeciwnikowi podczas derbów, czy to Krakowa czy Polski. Ale ja jestem tym rodzajem fanatyka, który 2 grudnia ubiegłego roku jechał pociągiem 5,5h z Krakowa do Legnicy (w tym trasa Kraków-Katowice to jakieś 2,5h) tylko po to by przyjechać 2h za wcześnie, stać w zacinającym deszczu i dawać się chłostać podmuchom zimnego wiatru i patrzeć jak ukochana drużyna dostaje w tyłek 2-0 od absolutnego beniaminka. Który zresztą spadł z ligi. W pięknym stylu, bo wygrywając z nami 4-5.
Χέλμουτ Πολ pisze: 21 maja 2019, 00:26W każdym razie, jak człowiek nasiąkł jadaniem w restauracjach to przesiadka na kaszankę z patelni bywa ciężka.
Jak ci przypalona kaszanka z patelni na Ł3 nie pasuje, to zapraszam na niezłego sznycla przy R22 ;-)
(-) Alexander, r.s.
Zablokowany

Wróć do „Kawiarnia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości