Przedłożenie kandydatury na Marszałka Armii Królewskiej oraz Naczelnego Dowódcę Sił Zbrojnych
Rodo, Prefektura Małej Furii, dn. 4.12.2020
Jego Królewska Mość tow. Aleksander,
Pałac Królewski,
Świeckie Miasto Ekorre
DW: kol. Alfred,
Premier Rządu Królewskiego,
Pałac Rządowy,
Świeckie Miasto Dreamopolis
Wasza Królewska Mość,Pałac Królewski,
Świeckie Miasto Ekorre
DW: kol. Alfred,
Premier Rządu Królewskiego,
Pałac Rządowy,
Świeckie Miasto Dreamopolis
Pragnę drogą oficjalną przedłożyć moją kandydaturę na bezczasowego Marszałka Armii Królewskiej oraz Naczelnego Dowódcę Sił Zbrojnych, aby została ona rozpatrzona na posiedzeniu jawnym Komitetu Planowania Strategicznego, zgodnie z artykułem 3 ust. 1 pkt. 3 Ustawy o Obronności z dnia 12 kwietnia 2020.
Uzasadnienie
Jako najstarszy stopniem żołnierz Armii Królewskiej, a zarazem autor i ojciec jej obecnego kształtu, chciałbym kontynuować moje dzieło poprzez wprowadzenie dalszych, głębokich reform w AK, tak potrzebnych do jej prawidłowego funkcjonowania oraz wejścia przez nią żołnierskim krokiem, a więc na obydwu nogach, w struktury militarne Armii Międzynarodowej Unii Państw. Co prawda pozwoliłem już sobie na wystosowanie powyższej prośby kanałami prywatnymi - ale uważam, że pełna przejrzystość w podjęciu takiej decyzji może mieć kluczowe znaczenie w dalszej działalności Armii Królewskiej.
Moją kandydaturę motywuję przede wszystkim faktem długiej służby na stanowisku Naczelnego Dowódcy, uważam, że wiem czego Armia Królewska potrzebuje, by dalej powolutku się rozwijać. Jestem autorem znacznej większości aktualnych publikacji nt. armii, ale uważam, że moja misja w niej wciąż nie została zakończona. Zależy mi na przeprowadzeniu reformy w kontekście konkretnych aktów prawnych dotyczących uregulowania stosunku służbowego, rang wojskowych, odznaczeń wojskowych, zasad wypłaty żołdu oraz regulaminu pełnienia służby. Wierzę, że bez tych filarów, wejście Armii Królewskiej w struktury Unii będzie w najlepszym przypadku niewypałem, w najgorszym- należne jej miejsce zostanie zakrzyczane i wyparte przez bardziej zmobilizowanych do tego sojuszników. Robienie polityki w dzisiejszych czasach przejadło mi się, natomiast chciałbym dalej rozwijać pewne aspekty rzeczywistego dreamlandzkiego życia, dlatego adresuję niniejszą prośbę w pierwszej kolejności do Waszej Królewskiej Mości, a nie do Pierwszego Ministra, którego uważam przede wszystkim za polityka, nie zaś osobę, która bezstronnie zdecyduje o najlepszym losie tak drogiej mi armii.
Cześć Pracy,
(-) marszałek Maciej II, r.s. d.s.