Wysoka Izbo,
w sferze polityki zagranicznej ustępujący rząd króla-seniora Alfreda poczynił — obawiam się, że nieodwracalne — szkody w stosunkach międzynarodowych w związku z procesem pełnej integracji Dreamlandu w strukturach Unii Niepodległych Państw.
Nie jest tajemnicą, że król-senior Alfred nie był zwolennikiem wchodzenia do UNP, wszak głosował przeciw przyjęciu traktatu o Unii (oficjalnie — w ramach protestu przeciwko samej procedurze), a w czasie jego rządów nie poczyniono żadnych rzeczywistych kroków w celu dokonania systemowej przeprowadzki Dreamlandu do Unii. Taka sytuacja zapoczątkowała rosnący brak zaufania pozostałych członków UNP do nas jako państwa, partnera oraz sojusznika.
Przedwczoraj do Senatu Cesarstwa Teutonii wpłynął projekt uchwały ws. jednostronnego, jak mniemam, wypowiedzenia Dreamlandowi traktatu o UNP. Jest to dla nas poważny sygnał ostrzegawczy. Może okazać się, że zostaniemy wywaleni z Unii zanim jeszcze do niej w pełni wejdziemy.
Mamy teraz jednak troszkę inne czasy niż w momencie negocjacji traktatu o UNP, w których uczestniczyłem. Jest nas mniej, przez co polityczna wola Ludu może się różnić od tej sprzed kilku miesięcy. Dlatego chciałbym poznać szczere opinie Was, kolegów Lordów, na temat przyszłości Królestwa Dreamlandu w Unii Niepodległych Państw. Czy chcemy tam być? Jeśli tak, to kto pomoże nam się przenieść? Jeśli nie, to jak chcemy nakręcić aktywność na odosobnionym podwórku?
Z góry dziękuję za odzew.
w sferze polityki zagranicznej ustępujący rząd króla-seniora Alfreda poczynił — obawiam się, że nieodwracalne — szkody w stosunkach międzynarodowych w związku z procesem pełnej integracji Dreamlandu w strukturach Unii Niepodległych Państw.
Nie jest tajemnicą, że król-senior Alfred nie był zwolennikiem wchodzenia do UNP, wszak głosował przeciw przyjęciu traktatu o Unii (oficjalnie — w ramach protestu przeciwko samej procedurze), a w czasie jego rządów nie poczyniono żadnych rzeczywistych kroków w celu dokonania systemowej przeprowadzki Dreamlandu do Unii. Taka sytuacja zapoczątkowała rosnący brak zaufania pozostałych członków UNP do nas jako państwa, partnera oraz sojusznika.
Przedwczoraj do Senatu Cesarstwa Teutonii wpłynął projekt uchwały ws. jednostronnego, jak mniemam, wypowiedzenia Dreamlandowi traktatu o UNP. Jest to dla nas poważny sygnał ostrzegawczy. Może okazać się, że zostaniemy wywaleni z Unii zanim jeszcze do niej w pełni wejdziemy.
Mamy teraz jednak troszkę inne czasy niż w momencie negocjacji traktatu o UNP, w których uczestniczyłem. Jest nas mniej, przez co polityczna wola Ludu może się różnić od tej sprzed kilku miesięcy. Dlatego chciałbym poznać szczere opinie Was, kolegów Lordów, na temat przyszłości Królestwa Dreamlandu w Unii Niepodległych Państw. Czy chcemy tam być? Jeśli tak, to kto pomoże nam się przenieść? Jeśli nie, to jak chcemy nakręcić aktywność na odosobnionym podwórku?
Z góry dziękuję za odzew.