PIK - Sarmacja zabiera się za swoją mapę

[Daniel von Witt]

Rada Ministrów Księstwa Sarmacji utworzyła Państwowy Instytut Kartograficzny, którego podstawowym celem ma być opracowanie spójnej mapy Księstwa Sarmacji i Królestwa Baridasu. To pewien krok naprzód jeśli chodzi o mikronacyjną geografię, gdyż na poziomie ogólnopaństwowym Sarmacja pod tym względem jest daleko w tyle za takimi krajami, jak Dreamland, Wandystan, Skarland, Bialenia czy Pustkowia Winków. Niestety początek aktywności PIK naznaczył się ostrą krytyką samorządowców sarmackich oraz postulatem wypowiedzenia Konwencji z Saudade ws. standaryzacji kartograficznej. Królewski Instytut Kartograficzny będzie bacznie śledził rozwój kartografii w Sarmacji.

(-) Daniel ax. von Witt
Kartograf Królewski

[David de Korsei]

Czyli Sarmacja próbuje stanąć na szczycie.

[Daniel von Witt]

Na ten moment nie przekładałbym na tę sprawę polityki i jakichś "uknutych dążeń sarmackich imperialistów". Próbują natomiast ogarnąć się z mapami, których nie mają dla całego państwa. Inną rzecz stanowi oczywiście fakt, że posiadanie kartografów przez dane państwo jest postrzegane jako jego dodatkowy atut w relacjach z innymi krajami, gdyż uważa się, że kartografowie kreują mapy wedle widzimisię władz danego kraju. Przykładem niech będzie sprawa Surmenii, wielce oburzonej na mnie osobiście, a później na Elderland i Dreamland, za to, że propaguję w świecie nieistniejący według Surmenii kraj, prowadząc z Surmenią walkę polityczną przy pomocy mapy. To oczywiście nonsens, ale tak było (i będzie) to postrzegane. Bo gdyby nie mapa - nie byłoby żadnego napięcia międzynarodowego. Tak więc ona sama w sobie stanowi istotny instrument oddziaływania na politykę międzynarodową.

(-) Daniel ax. von Witt
Kartograf Królewski

[Jesse]

Fajnie, fajnie. Każde działania w sprawie mikroświatowej kartografii szanuje, ale...

oraz postulatem wypowiedzenia Konwencji z Saudade ws. standaryzacji kartograficznej.

... tego nie rozumiem? Rozumiem ,że reszta mikroświata będzie miało swoje mapy a Sarmacja swoje? Księstwo, powiedzmy w środku a reszta będzie się kręciła wokół.

[Daniel von Witt]

(...) tego nie rozumiem? Rozumiem ,że reszta mikroświata będzie miało swoje mapy a Sarmacja swoje? Księstwo, powiedzmy w środku a reszta będzie się kręciła wokół.

Konwencja z Saudade ws. standaryzacji kartograficznej była podpisana/ratyfikowana przez:

• -- Królestwo Agurii
  -- Monarchia Austro-Węgierska
  1. Królestwo Dreamlandu
  2. Królestwo Elderlandu
  3. Zjednoczone Socjalistyczne Królestwo Hirshbergii i Weerlandu
  -- Królestwo Zjednoczonych Niderlandów
  4. Państwo Kościelne Rotria
  5. Rzeczypospolita Obojga Narodów
  6. Księstwo Sarmacji
  -- Królestwo Scholandii
  7. Królestwo Skarlandu
  8. Wielkie Księstwo Solardii
  9. Trizondal
  10. Pustkowia Winków

Jak widać nie wszystkie państwa ją uznają, co wcale nie uniemożliwia tym pozostałym rysować map. Mają własne szkoły kartografii lub konwencja jest im niepotrzebna. Księstwo Sarmacji przyjęło konwencję dopiero w sierpniu 2016 roku w wyniku rozmów na konferencji almerskiej (Dreamland-Sarmacja). Sarmaci podchodzili do ratyfikacji konwencji w specyficzny sposób, używając jej jako karty przetargowej do negocjacji, tak jakby Dreamlandowi zależało na tym, czy Sarmacja jest sygnatariuszem tej konwencji czy nie jest. A mnie osobiście jest to obojętne. Podejrzewam, że Korona i Rząd również mają taki stosunek do tej sytuacji. Wypowiedzenie konwencji przez Sarmację nijak nie wpłynie na światową kartografię, gdyż Sarmacja, jak wyżej wspomniałem, ma śladowy w nią wkład.

(-) Daniel ax. von Witt
Kartograf Królewski

[David de Korsei]

Ciekawi mnie, czemu Scholandia nie podpisała.

[Aleksander]

Bo jest częścią Dreamlandu?

[David de Korsei]

Bo jest częścią Dreamlandu?

Jest częścią. Jednakże prawie Suwerenną.

[Aleksander]

Ja prawie nie jestem rozczarowany brakiem rozeznania w sytuacji politycznej kraju niektórych jego ministrów.

[Daniel von Witt]

Ciekawi mnie, czemu Scholandia nie podpisała.

W 2014 roku, kiedy odbywała się konferencja geograficzna w Dreamopolis i Saudade Scholandia była niepodległym państwem i podpisała konwencję. W 2015 roku Scholandia stała się częścią Dreamlandu, więc umowy międzynarodowe przez nią zawarte już jej nie obowiązują, bo nie jest suwerennym podmiotem do ich zawierania (mądrzejsza głowa może mnie poprawić co do użytego słownictwa).

Przekreślone państwa niepodległe to takie, które dziś nie istnieją, a nie takie, które nie podpisały/nie ratyfikowały konwencji.

(-) Daniel ax. von Witt
Kartograf Królewski

[David de Korsei]

Ja prawie nie jestem rozczarowany brakiem rozeznania w sytuacji politycznej kraju niektórych jego ministrów.

Coś sugerujesz? :P

[Chamberlain]

Jest częścią. Jednakże prawie Suwerenną.

W relacjach zewnętrznych Scholandia nie jestem podmiotem suwerennym. W relacjach wewnętrznych można mówić o częściowej suwerenności, manifestującej się m.in. wyborami szefa krajowego rządu.

[Daniel von Witt]

Korzystając z okazji, że do Królestwa Dreamlandu przybył jeden z najbardziej wtajemniczonych w życie Sarmacji obywateli może powie on nam, jak mają się sprawy sarmackiego PIKu?

(-) Daniel von Witt
Kartograf Królewski

[RIIF]

Niestety nie wiem. PIK podlega pod Korpus Administracji Rządowej, ten zaś podlega Kanclerzowi. Jak łatwo sobie wyobrazić nie jestem wtajemniczony.

Niestety podejrzewam, że temat, mimo, że idea szczytna, uległ zapomnieniu. To typowe. Zwróćcie proszę uwagę, że w KS nie ma ani zebranej historii minionych 15 lat, ani geografii opisanej, ani tym bardziej jakichkolwiek innych map (administracyjnych, politycznych, drogowych). Kiedyś były to nieodzowne atrybuty wyróżniające mikronacje na tle forum-nacji. Dziś forum-nacje, w tym Sarmacja, pocieszają się tym, że na forum coś się dzieje. Nic ponad to nie ma.

Oddaję tu pełnię honorów Teutończykom, którzy utrzymują swój TIH, mają piękną historię, na stronach, i piękną geografię, na stronach. W tę stronę idzie także Sclavinia (ostatnio uporządkowała swoje sprawy związane z przebiegiem granicy ze Starosarmacją, mówi się o podziale administracyjnym wewnątrz kraju, działa kolegium przyrodnicze, a i historia od czasu do czasu jest opracowywana. W Baridasie chyba jest to w mniejszym stopniu, choć tu akurat powstaje komnata zasłużonych. W Starosarmacji nic. Centralnie nic.

Smutne.

[Daniel von Witt]

Niestety podejrzewam, że temat, mimo, że idea szczytna, uległ zapomnieniu. To typowe. Zwróćcie proszę uwagę, że w KS nie ma ani zebranej historii minionych 15 lat, ani geografii opisanej, ani tym bardziej jakichkolwiek innych map (administracyjnych, politycznych, drogowych). Kiedyś były to nieodzowne atrybuty wyróżniające mikronacje na tle forum-nacji. Dziś forum-nacje, w tym Sarmacja, pocieszają się tym, że na forum coś się dzieje. Nic ponad to nie ma.

Tak się kończy przesadzanie z aplikacjami, gierkami, loteriami, lajkami itd. Więc:

Smutne.

Oddaję tu pełnię honorów Teutończykom, którzy utrzymują swój TIH, mają piękną historię, na stronach, i piękną geografię, na stronach.

Zapewne także dlatego dążą lub marzą o niepodległości. Bez historii byliby wydmuszkami, jak inne regiony Sarmacji i jak wielu jej obywateli.

(-) Daniel von Witt

[RIIF]

Zapewne także dlatego dążą lub marzą o niepodległości. Bez historii byliby wydmuszkami, jak inne regiony Sarmacji i jak wielu jej obywateli.

Nie dążą do niepodległości. Dążą do sporej autonomii. To jest zasadnicza różnica. I mam do Pana jedną prośbę — ja z dziką radością o KS z Panem podyskutuję. Ale nie będę tego czynił jeśli będzie pan się w rozmowach tych uciekał do ocennych wypowiedzi w stylu "wydmuszki", etc. Wierzę, że stać Pana na dyskusję merytoryczną. Jeśli nie to lepiej dać sobie spokój.

[Adamus Flis]

Szlabany opuszczać, RCA się toczy po torach. Oh jak dymi, oh jak capi. Znaj swe miejsce na rogatce. :D

[Aleksander]

Ja osobiście nie jestem przekonany co do tego czy niepodległość Teutonii wyszłaby jej na dobre. Mając na uwadze doświadczenie teutońskiego maja i ponownego zjednoczenia byłbym ostrożny w formułowaniu irredentystycznych hipotez.

[Vladimir von Lichtenstein]

[...] Ale nie będę tego czynił jeśli będzie pan się w rozmowach tych uciekał do ocennych wypowiedzi w stylu "wydmuszki", etc. [...]

Wybacz Kochanie, ale Starosarmacja to wydmuszka. Zlepek jakiś prowincji o różnych klimatach i charakterach, a sam samorząd nie ma żadnej kultury. Dawniej to jeszcze Calisto i Rattus próbowali coś z tego stworzyć, ale i im nie wyszło. No ogólnie to nic ciekawego, c'nie.

[Daniel von Witt]

Nie dążą do niepodległości. Dążą do sporej autonomii. To jest zasadnicza różnica.

Pański punkt widzenia jest z pewnością taki. Mój też taki jest, gdyż twierdziłem i twierdzę, że niepodległość Teutonii nie opłaca się, będąc natomiast ckliwym marzeniem i narzędziem bieżącej gry politycznej. Z kolei Teutończyk nie zgodzi się ani ze mną, ani z Panem. Jest u nas taki jeden, który to Panu wprost powie.

I mam do Pana jedną prośbę — ja z dziką radością o KS z Panem podyskutuję. Ale nie będę tego czynił jeśli będzie pan się w rozmowach tych uciekał do ocennych wypowiedzi w stylu "wydmuszki", etc. Wierzę, że stać Pana na dyskusję merytoryczną. Jeśli nie to lepiej dać sobie spokój.

A czy Pan sam tego nie powiedział? Ładnie pomalowane skorupki, pod którymi nic lub prawie nic nie ma.

(-) Daniel von Witt