Zajmuje się zbieraniem dzieł różnych, których jedynym wspólnym mianownikiem jest związek z Odwilżą.
Arduszar Sztolniarz urodził się w 1870 roku w małej wiosce na terenie Odwilży. Już od najmłodszych lat wykazywał niezwykły talent artystyczny, szczególnie w dziedzinie witraży. Jego prace charakteryzowały się wyjątkową precyzją i bogactwem kolorów, co szybko przyniosło mu uznanie wśród lokalnych artystów.
Jego matka, Ityfalla, była praczką, która ciężko pracowała, aby utrzymać rodzinę. Niestety, ojciec Arduszara, Szoj, zmarł tragicznie, gdy chłopiec miał zaledwie 7 lat. Szoj zapił się na śmierć, co było ogromnym ciosem dla młodego Arduszara i jego matki.
Po śmierci ojca, Arduszara wychowywała jego babcia, Kalina, która była jednooka. Mimo swojego kalectwa, Kalina była silną i niezłomną kobietą, która zaszczepiła w Arduszarze wartości takie jak pracowitość, wytrwałość i miłość do sztuki. To właśnie ona zauważyła jego talent do witraży i zachęcała go do rozwijania swoich umiejętności.
W wieku 20 lat, Arduszar przeniósł się na Tauzen, gdzie rozpoczął naukę u znanego mistrza witraży, Jana Kowalskiego. Pod jego okiem doskonalił swoje umiejętności, tworząc coraz bardziej skomplikowane i piękne dzieła. Jego witraże zdobiły nie tylko kościoły, ale także pałace i domy bogatych mieszczan.
Na przełomie XIX i XX wieku, Sztolniarz osiągnął szczyt swojej kariery. Jego prace były wystawiane na międzynarodowych wystawach, a on sam zdobywał liczne nagrody i wyróżnienia. Jego najbardziej znane dzieło, "Światło Aniołów", znajduje się w katedrze na Tauzenie i do dziś zachwyca odwiedzających.
Niestety, życie Arduszara zakończyło się tragicznie. W 1914 roku, w wieku zaledwie 44 lat, zginął w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Podczas przejażdżki rowerowej, stracił panowanie nad pojazdem i upadł, a kierownica przebiła mu płuco. Pomimo szybkiej pomocy medycznej, nie udało się go uratować.
Arduszar Sztolniarz pozostawił po sobie bogaty dorobek artystyczny, który do dziś inspiruje i zachwyca miłośników sztuki witrażowej. Jego prace są świadectwem niezwykłego talentu i pasji, które towarzyszyły mu przez całe życie.