Wysoka Izbo,
NEP KD - Nowa Era Postalfredyzmu w Królestwie Dreamlandu - zapowiada od jakiegoś już czasu potrzebę ruchów, które w sposób jednoznaczny i istotny zmienią obecny rozkład Państwa w materiał, z którego zbudujemy Nowy Dreamland. Dreamland to kraj, który pamięta i żyje swą Tradycją. To słuszne. Ale to też Państwo, które było, i dalej być powinno, prekursorem istotnych postaw i cech Wirtualnego Świata. Dziś, u progu trzeciej dekady XXI wieku, w połowie swego 22 roku życia, Dreamland znalazł się na zakręcie, z którego wyjdziemy obronną ręką jedynie wtedy kiedy będziemy potrafili wspólnie utrzymać kierownicę i nie będziemy się bali wykonać nią odpowiedniego manewru, który zapewni wyjście z poślizgu, w jakim chwilę już trwamy.
Czasu zostało nam niewiele.
Działania, które musimy podjąć nie będą łatwe. Dziś zatem apeluję do Was, drodzy Lordowie, o wsparcie i poparcie, o zjednoczenie się ku idei przebudowy Królestwa, wokół NEP KD i podjęcie następujących działań:
- niezwłoczna likwidacja federacyjnego ustroju państwa — a w jego miejsce wprowadzenie sprawnie zarządzanego ustroju o charakterze unitarnym; państwa, które mnogością funkcji dostępnych dla każdego obywatela pozwoli na nowo zaangażować się dziś w projekt pełen interakcji. Układ trzech kilkuosobowych krajów nam szkodzi i powinniśmy natychmiast zaaplikować na to lekarstwo. Jakże ciekawej będzie skierować energię ginącą na pozbawione sensu dyskusje w Unii lub Scholandii na zagospodarowanie wspólnego Kraju. Dreamland jest jeden, i w tym aspekcie możemy pokazać rzeszy mikronacji, że umiemy podejmować trudne (bo to jest trudna!) decyzje. Ostatnia elekcja pokazała, że oba kraje związkowe ślizgają się po granicy konstytucyjnych przesłanek do ich likwidacji już teraz. Nie będzie tu lepiej. Odważmy się nie tracić czasu.
- zniesienie trójpodziału władzy — w dobie kryzysu demograficznego i słabego napływu nowych mieszkańców, paraliżu niektórych gałęzi władz państwa winniśmy dążyć do reformy zakładającej likwidację trójpodziału władzy z jednoczesnym wprowadzeniem silnego sądownictwa w obszarze odpowiedzialności konstytucyjnej za nadużycia władzy; powinniśmy skończyć z decorum monarchii w stylu brytyjskim i zaprosić Pierwszego spośród nas do aktywnego udziału w pracach Parlamentu, Rządu, czy Władzy Sądowniczej. Nie stać nas na marnowanie potencjału, jaki zmuszony naszymi regułami drzemie uśpiony na Tronie. Król musi być aktywny, Król musi móc działać wedle własnego uznania. Odważmy się.
- połączenie uniwersytetów — nie czekajmy tylko działajmy. Możemy to zrobić prawnie, a skoro Rektor Uniwersytetu Książęcego jest Premierem to tym lepiej; doprowadźmy do połączenia działów na Forum, do stworzenia nowej marki Uniwersytetu Dreamlandzkiego (bez książęcego, królewskiego, etc.) i zainstalujmy w nim wszystko to co najlepsze z minionej chwały UKD, czy UK; rektora mamy, wykładowcę mamy, mamy też piękny dorobek; wspólnie możemy tchnąć nowe życie w mikronacyjną naukę.
- jednolita i sprawna armia z kilkoma dowódcami — mamy wspaniałych dowódców, zainteresowanych rozwojem armii; ale dziś działają oni obok siebie, niby formalnie AKS podlega AKD, niby siły zbrojne Unii są, ale trochę ich nie ma. Połączmy to pod auspicjami Króla w silną Armię Królestwa i pozwólmy dowódcom ją budować wspólnie, nie każdy sobie; efekty przerosną nasze oczekiwania, a sama Armia, nie tworząc sztucznej aktywności w postaci cotygodniowych meldunków, pozwoli na realizację celu nadrzędnego - pokazania potęgi Królestwa Dreamlandu i prace nad systemami prowadzenia walki - wspólnie można więcej.
- zmiana Karty Konstytucyjnej — nasza obecna Karta to relikt epoki karoliństwo-edwardiańskiej; pochowajmy ją, z honorami, na cmentarzu historii; opracujmy nową Konstytucję, prostą, efektywną, nieprzeładowaną ideologią; prostą instrukcję działania kraju uwzględniającą obecny jego potencjał, obecne ograniczenia i obecne zagrożenia; stwórzmy Konstytucję, która będzie nam ułatwiać działania naprawcze, a nie je utrudniać.
Odważmy się! Czasu zostało nam niewiele.