[Pytania do Marszałka] Projekt Ustawy o zmianie Ustawy o obywatelstwie.

[Stanisław Dmowski]

Złożenie wniosku odnotowuje i informuję iż poddawany ów jest analizie.

Mamy w regulaminie PK coś takiego jak analiza projektu? Doprawdy ja pierwsze słyszę...

[Jarek Wawrzyniak]

Nie ukrywam że Pan Marszałek zaskakuje. W obliczu słów JKM M Macieja II, który mówił o KD jako państwie prawa chciałbym wiedzieć jaka jest podstawa prawna podjętej decyzji o analizie wniosku, bo to podstawa prawna jest wyznacznikiem państwa prawa. Ponadto jak te analizy wyglądają i kto je wykonuje?

[RIIF]

Zmartwionym lordom kolejny raz POLECAM lekturę i przyswojenie sobie przepisów Regulaminu Parlamentu. Wstyd Panowie zadawać takie pytania. Abyście nie kluczyli w ciemnościach niemocy podpowiem, iż warto szczególnie zbadać art. 2 wspomnianej ustawy.

[RIIF]

Zastanawiam się również, czy wicemarszałek nie winien złożyć rezygnacji ze swej funkcji. W krótkim czasie pokazał już drugi raz, że kompletnie nie zna Regulaminu Parlamentu. To straszne...

[Jarek Wawrzyniak]

(1)Marszałek Parlamentu Królewskiego reprezentuje Parlament na zewnątrz, strzeże jego praw, organizuje jego pracę oraz kieruje jego obradami.

(2) Wykonując swoje zadania, Marszałek działa swobodnie, w granicach przepisów Regulaminu i z zachowaniem praw lordów.

(3) W zakresie organizowania pracy Parlamentu Marszałek między innymi kontroluje prawidłowość przedłożeń, mogąc odmówić otwarcia obrad.

(4) W zakresie kierowania obradami Marszałek między innymi otwiera i zamyka obrady, zarządza poszczególne ich etapy oraz kończy wcześniej poszczególne etapy obrad, jeśli Regulamin to przewiduje.

Dziękuję za częściową odpowiedź. Rozumiem Panie Marszałku że zastosował Pan pkt 3 tego art. Niemniej nadal nie znajduję słowa"analiza" a kontrola prawidłowości przedłożoń projektów. Więc uściślając, czy można uzyskać pełną odpowiedź bądź też przedstawić zapis, który wyjaśni Lordom Pana decyzję.

Dziękuję

[Aleksander]

bądź też przedstawić zapis

Ktoś umarł?

[RIIF]

Lordzie Wawrzyniak, na litość bogów wszelakich, weźcie do ręki słowniki (szczególnie te mówiące o synonimach), encyklopedie, użyjcie głowy. Na tym kończę wyjasnienia. Pan mi zabiera cenny czas, który mogę przeznaczyć na analizę przełożonego projektu.

[Stanisław Dmowski]

Zastanawiam się również, czy wicemarszałek nie winien złożyć rezygnacji ze swej funkcji. W krótkim czasie pokazał już drugi raz, że kompletnie nie zna Regulaminu Parlamentu. To straszne...

Tak, to straszne. To straszne, że tak sobie kpicie. Artykuł o analizie stosujecie pierwszy raz i ciekaw jestem, jak długo będzie JKW badał, czy projekt posiada uzasadnienie, ustawę oraz tekst jednolity. Poprzednie wnioski jakoś analizom nie poddawaliście :)

[RIIF]

To Wam się kolego Lordzie jedynie tak wydaje. Każdy wniosek trafiający na moje biurko jest analizowany. Czasem dłużej, czasem krócej. Ten jest dłużej, bo mam wątpliwości, które chcę rozwiać. Pytajcie jak długo? Tak długo jak będzie trzeba. Spokojna głowa.

Ale pięknie probujecie zmienić temat. To jak z tą Waszą znajomością regulaminu?

[Christien van der Pohl]

Drodzy Panowie jaki sens ma ten spór, rozumiem obydwie strony, ponieważ ja także czekam na rozwiniecie się akcji aby ta ustawa szła do przodu. Mimo to należy dać czas na spokojne przyjęcie tej ustawy w należyty sposób aby nie była kolejnym projektem bez sensu i niepotrzebnie przedłużającym proces nadania obywatelstwa. Odczekajmy jeszcze cierpliwie około 2 dni i dopiero wszczynajmy bunty o niebotyczny czas przyjmowania ustawy do głosowania.

Wyciąganie wzajemnie na siebie najgorszych epitetów nie jest najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku.

[Jarek Wawrzyniak]

Trudno się nie domyślić że to celowe działanie. To pokazuje odpowiedź Pana Marszałka raz na co zwrócił uwagę Pan Wicemarszałek, dwa że tutaj nie ma czego analizować. Co więcej analiza a kontrola to dwa różne słowa i jakby Pan Marszałek się pocił to tego nie zmieni. A jakby się bawić w synonimy to chyba nie ta gra, gdy chce się udowodnić wielkoznawczość wiedzy prawniczej. Bez względu na wszystko Robercie możesz blokować pracę nad złożonym wnioskiem, obrażać się czy krytykować. Ufam że zachowasz jednak zdrowy rozsądek oraz będziesz szanować prawa Lordów o których wielokrotnie mówiłeś choćby inicjatywie ustawodawczej.

[Stanisław Dmowski]

Jeszcze jedno, to niedopuszczenie ustawy pod obrady na podstawie wyjętych z dupy co tu dużo mówić argumentów o niepełnym uzasadnieniu? Zwykła chała i jak się domyślam, odgryzka za nieprzyjęcie poprzednich projektów. W regulaminie stoi jak byk, że do projektu ma być dołączone uzasadnienie a to, jakie ono jest, czy jest pełne, czy się marszałkowi podoba to czy nie, to nie ma zupełnie znaczenia. Jest uzasadnienie, jest tekst, jest, dobrze napisany projekt, ustawa ma iść i tyle.

Posłużę się przykładem, jesli złożę wniosek o odwołanie marszałka z funkcji, bo "nie nadaje się do pełnienia funkcji" lub "łamie regulamin" to powinno się nadać tak samo bieg wniosków z uzasadnieniem, że marszałek żre sałatkę, jest Sarmatą lub ktoś go nie lubi. To nie marszałek ma decydować o tym, czy uzasadnienie jest porządne a lordowie poprzez głosowanie, w którym sami ocenią, czy to ich przekonało czy nie. Panie Marszałku, nie wypada...

[RIIF]

To co nie wypada to NADAL pokazywanie, że się nie zna regulaminu. Powiem więcej - Kompromitujesz się Lordzie Dmowski. Okrutnie.

Temat, z uwagi na wyczerpanie, zaś zamykam, bo nadto frywolnie myśli tu wyrażać Wam przychodzi. A bądź co bądź jest to Parlament.