Re: [Wykład] Podróżując po pikselach - najciekawsze dworce mikroświata
: 3 lis 2018, 23:55
Niech zaczekają aż skończę studia, nie będą mi drogi dziady dokładać.
Najstarsze państwo wirtualne
https://forum.dreamland.net.pl/
O to nie masz co się martwić xD.
Najgorzej, że zagrodzili płotem od strony parkingu.. kiedyś to byo kurła skakanie przez tory, nie to co dzisiaj.
Mają go przesunąć bliżej Wawra co jest poronionym pomysłem (ale summa summarum gocławek i tak jest zarządzany przez Wawer więc z urzędniczo-kolejowego punktu widzenia to XD). Ponoć mają to robić przy okazji kolejnej przebudowy linii jak już będzie mogło tam popylacz Pedolino. Ciekawostka: w papierach pisali także, że chcą zburzyć kasy biletowe w Aninie (nie pamietam już czy pkp czy plk) i ciągnie się to już 5 lat chyba. PKP niby takie innowacje, a na linii otwockiej dalej jak w lesie. XDDrama Queen pisze: ↑3 lis 2018, 23:53 Gdzieś czytałam że podobno będą nawet go przesuwać. Co prawda znając PLK zrobią to dopiero za 7 lat, no ale xD.
Wiktor von Vihren pisze: ↑4 lis 2018, 00:00 Tak czyto geograficznie to stacja Goclawek jest chyba na Wawrze.
Z tego co czytałam to właśnie odwrotnie – na północ w kierunku ul. Marsa. Co jest pomysłem akurat sensownym o ile go nie spierdolą, np. nie budując schodów z peronu na przystanki na wiadukcie.
Znak mój drogi jest również na Moście Siekierkowskim, dawna w-wa radość hir. Wydaje mi się, że popierdolona struktura Waweru daje o sobie znać i gocławek jest przezeń wchłonięty jako osiedle.Wiktor von Vihren pisze: ↑4 lis 2018, 00:04 Nic nie widzę na telefonie XD
Ale znak o początku Wawra jest na wysokości Sargrosa, więc jakieś 20-30 metrów "nad" stacją. Wiem bo mieszkam jakieś 200 metrów od tej stacji XD
A to nawet nie wiedziałem. Ja jak przystało na fana marysina wawerskiego lubiłem sobie czasem zapierdalać na pobliski przystanek celem dostania się do pętli autobusowej. Piękne czasy. Ino dupa by piekła jakby trza było te 300 metrów dalej biec.Drama Queen pisze: ↑4 lis 2018, 00:06 Z tego co czytałam to właśnie odwrotnie – na północ w kierunku ul. Marsa. Co jest pomysłem akurat sensownym o ile go nie spierdolą, np. nie budując schodów z peronu na przystanki na wiadukcie.
Który?Karolina Aleksandra pisze: ↑4 lis 2018, 22:24 Pociągi na Kongres się pospóźniały, a ja dalej czuję się jak Emil Potocki
Ten, który nie wie, o co biega z tą Ostateczną Krucjatą i dlaczego jedno zdanie, które wygłosił, stało się motorem napędowym Sclavinii na parę lat.Drama Queen pisze: ↑4 lis 2018, 23:06Który?Karolina Aleksandra pisze: ↑4 lis 2018, 22:24 Pociągi na Kongres się pospóźniały, a ja dalej czuję się jak Emil Potocki
A który to był? Nie śledzę Potockich.Jezus Ipanienko pisze: ↑4 lis 2018, 23:18 Ten, który nie wie, o co biega z tą Ostateczną Krucjatą i dlaczego jedno zdanie, które wygłosił, stało się motorem napędowym Sclavinii na parę lat.
Ten drugi.
Proszę nie myśleć Wasza Wysokość.Karolina Aleksandra pisze: ↑4 lis 2018, 22:04 ...
Edit: Wygląda na to, że najpopularniejszym wykładem Kongresu został ten, który nie został wygłoszony? Nie jestem pewna, co o tym myśleć...
Rozumiem, jednak najważniejsze, że znów jest WKW wśród nas, zapraszam do komentarzy, tyle wykładów Was ominęło. A jeśli o to idzie, obawiam się, że goście wyczerpali do reszty temat kolei :)Karolina Aleksandra pisze: ↑4 lis 2018, 22:04 To było trudne parę dni. Nie przekopałam się przez ten wątek, chociaż liczba odpowiedzi w nim trochę mnie niepokoi. Przepraszam za spóźnienie z wykładem, ale jednocześnie zapowiadam, że będzie. Jeśli ktoś zostaje po Kongresie nieco dłużej, to zapraszam w przyszłym tygodniu. Na dniach.
Edit: Wygląda na to, że najpopularniejszym wykładem Kongresu został ten, który nie został wygłoszony? Nie jestem pewna, co o tym myśleć...