Zwracam się uprzejmie o przyznanie mi lenna - desłetuda Maximy, w związku z czym przysługiwałby mi tytuł Wojciech desłetudo Bombina Maxima.
Wniosek uzasadniam tym, że nadanie mi desłetuda Maximy nikomu nie szkodzi, a ja będę miał z tego jakąś radość, a może nawet i coś zrobię, choć też bez przesady.
Herb poglądowo mógłby wyglądać tak:
Dla niewtajemniczonych w heraldyce - jest to oczywiście jeden z 3 kumaków będących herbem Khanda - patrona projektów doprowadzonych do końca.